Pojazdy
MDARS (Mobile Detection Assessment Response System) to zdalnie sterowane, autonomiczne roboty, wyposażone w szereg czujników, które patrolować będą
Nevada National Security Site - ponad trzy i pół tysiąca kilometrów kwadratowych terenu zdewastowanego po setkach prób jądrowych. MDARS wymagają kontroli jedynie w przypadku napotkania i oceny sytuacji nietypowej (np. w przypadku wykrycia intruza - a potrafią to robić już na odległość 200 metrów). Potrafią omijać przeszkody i jeżdżą po losowo wyznaczonych trasach. Rozwijają prędkość około 30 km/h, są napędzane silnikiem Diesla, czas ich działania wynosi mniej więcej 16 godzin.
Prace nad robotami zostały rozpoczęte przez
General Dynamics już w 1993 roku, a pierwsze testy przeprowadzono w 2004 roku. Rząd amerykański wprowadza MDARS z oszczędności - według
NNSA (Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Jądrowego, kontrolująca robo-strażników) pozwoli to na zaoszczędzenie nawet 6 milionów dolarów, "które trzeba by było w przeciwnym razie wydać na instalację infrastruktury zabezpieczającej - wież z kamerami i wykrywaczami ruchu, wykopywania rowów na położenie przewodów, poprowadzenia przewodów zasilających itd. - oraz dodatkowe zmniejszenie rocznych kosztów ochrony i konserwacji urządzeń o kolejny milion."
W rozszerzeniu nowiny, do której namiary podał
nasa3000, krótki film pokazowy działania robotów MDARS.
Źródło: Gazeta.plRzeczony filmik