Autor Wątek: Elektryczna owca  (Przeczytany 1577 razy)

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Elektryczna owca
« dnia: 09 Stycznia 2011, 00:37:30 »

Wśród 10 pomysłów na lepsze jutro (Świat Nauki, styczeń 2011)- notka pod tytułem „Wall-E generator”. Tak niewinnie i obrazowo nazwano autonomicznego robota spalającego biomasę. Prace trwają od 2003 roku. Ma być gotowy w przyszłym. Na firmowej stronie Robotic Technology podstawowe informacje, schematy i zdjęcia (linki do PDF).

Projektem EATR (Energetically Autonomous Tactical Robot) współpracując z Uniwersity of Maryland kieruje Robert Finkelstein. „W ciągu najbliższych kilku lat każdy żołnierz armii amerykańskiej, dzień w dzień będzie potrzebował tyle energii elektrycznej- do zasilania środków łączności i innego sprzętu- ile dostarcza 120 baterii AA- wyjaśnia. Dzięki EATR łatwiej byłoby ją zapewnić na odległych od ośrodków cywilizacji obszarach, bo robot mógłby ‘żerować’, podczas gdy jednostka by odpoczywała”.

Oprogramowanie i oprzyrządowanie ma umożliwiać selekcję „pożywienia”. Nie tylko na „jadalne” (liście, drewno…) i „niejadalne” (kamienie, metal…), ale i odróżnianie konkretnych roślin, co zamierza wykorzystać  (w wersji kroczącej, a nie kołowej) amerykańska służba leśna do zwalczania przywleczonych, inwazyjnych gatunków.

DARPA raczej nie przejmuje się ochroną środowiska. Tradycyjnie finansuje każdy projekt który wydaje się mieć jakieś militarne zastosowanie. Robot który sam się żywi raczej ma. Chociaż jako padlinożerca miałby większe. Tak go zresztą przedstawiano w sensacyjnych doniesieniach sprzed kilkunastu miesięcy. Niegdysiejsza dziennikarska kaczka, zmiana koncepcji, czy też maskowanie jej na skutek oburzenia opinii publicznej? Elektryczna owca, czy sęp?
« Ostatnia zmiana: 17 Stycznia 2011, 13:13:25 wysłana przez Squonk »
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Elektryczna owca
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Stycznia 2011, 13:13:42 »
Wrzucone.
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Elektryczna owca
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Stycznia 2011, 13:36:10 »
Cytuj
Chociaż jako padlinożerca miałby większe. Tak go zresztą przedstawiano w sensacyjnych doniesieniach sprzed kilkunastu miesięcy. Niegdysiejsza dziennikarska kaczka, zmiana koncepcji, czy też maskowanie jej na skutek oburzenia opinii publicznej? Elektryczna owca, czy sęp?
Ale media potrafią być głupie :/ Ładowanie sprzętu elektronicznego w ekstremalnych warunkach, poprzez wykorzystanie lokalnej roślinności (dostępnej prawie wszędzie), jak najbardziej ma zastosowanie militarne... w przeciwieństwie robotów "zajadających" przygłupich cywilów (posyłanie czegoś takiego na wroga mija się z celem) gdy wystarczą tańsze środki na tego typu kwestie.