Autor Wątek: Siędziejesię #3  (Przeczytany 27268 razy)

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #40 dnia: 06 Września 2010, 08:25:48 »
Oj nie gadaj, uroda Polek nie jest znowu tak w tyle za urodą Czeszek  :-[
Bynajmniej nie neguję urody naszych kochanych rodaczek. Sam od dokładnie 7 lat jestem posiadaczem jednego egzemplarza naszego krajowego towara i nie narzekam (za często). Przy okazji chciałem pozdrowić żonę: Wszystkiego najlepszego kochanie !
Chciałem tylko zaznaczyć, że przywołana wesołowatość Czechów ma prędzej podstawy nie w uwolnieniu przepisów dotyczących narkotyków, a w tym że po powrocie do domu mogą spokojnie swojej kobiecie spojrzeć w twarz. Nie to co przykładowo taki Niemiec, bez obrażania kogokolwiek oczywiście. Czechy to w porównaniu z Dojczlandem prawdziwe lachonowe zagłębie.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #41 dnia: 06 Września 2010, 12:28:00 »
Zachęć żonę do rejestracji na forum, bo bardzo byśmy chcieli, żeby uległo ono chociaż trochę feminizacji, wszak kobiety łagodzą obyczaje  :-*
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #42 dnia: 06 Września 2010, 14:22:13 »
A słyszałeś pojęcie "TEŚCIOWA" ?

Pewnie wiesz co to oznacza , ale jeszcze nie masz pojęcia co to znaczy.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #43 dnia: 06 Września 2010, 14:27:59 »
No ale ja o żonie mówię, nie o teściowej :D (to aż taka kontrola umysłowa?!  :zwr)
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #44 dnia: 06 Września 2010, 14:40:34 »
Chodziło mi o to, że mitologizujesz fakt, że kobiety łagodzą obyczaje  :P

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #45 dnia: 06 Września 2010, 14:41:10 »
Czyli uważasz, że teściowe to jednak kobiety? Odważna teza  :zwr
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #46 dnia: 06 Września 2010, 14:51:51 »
Wracając do legalu czegokolwiek   :nord:

No to może troszkę historii legalizacji w Holandii. Dlaczego wprowadzili legal ?  - z powodów ekonomicznych? - nie.
Powód był prosty. Młodzież nie będzie miała kontaktu z środowiskami przestępczymi - i to był argument, który przekonał królową.
W Holandii zalegalizowano posiadanie do 30g marihuany. Pozwolono też na sprzedaż marihuany jej w przeznaczonych do tego celu miejscach (coffeeshopach)
Sklepy i puby, w których jest prowadzona sprzedaż mają narzucone ogromniaste podatki i akcyzy. Rolnicy hodują w końcu coś innego niż tulipany, a ich uprawy są kontrolowane przez państwo.Rozpoczęto hodowlę konopi przemysłowych na użytek państwa (produkcja odzieży, tkanin, tapicerek samochodowych (które jakościowo i wytrzymałościowo przewyższają wyroby z bawełny), papier( trwalszy i lepszy gatunkowo niż drewniany), olej opałowy i inne rzeczy, które można wykonać z konopi, ). Sprzedaż poza wyznaczonymi obszarami jest tak samo nielegalna i karana jak była.
 Po pierwszym roku legalizacji wniesiono o jej unieważnienie, Królowa jednak cierpliwa, postanowiła jeszcze troszkę poczekać. Co się okazało po dwóch latach?  Efektem był wyraźny spadek liczby narkomanów (wśród osiemnastolatków — z 10% do 2%) Przejadło im się - i aktualnym trendem jest niejaranie. Podniosła się turystyka (ciekawe czemu) i co za tym idzie handel.

Jarałem w liceum, jarałem na studiach i nie widzę w tym nic złego, że i teraz ze znajomymi sobie czasem zapalimy gdzieś w lesie na wycieczce. Mama żonę, dziecko, dom, zajebiscie dobrze płatna pracę - znaczy chyba się nie stoczyłem, a wręcz przeciwnie prę do przodu, ponieważ chcę osiągnąć jak najwięcej.

Żyjemy w państwie - ba w czasach - paradoksu. Miejscu gdzie legalizuje się używki o wiele bardziej niebezpieczne dla organizmu, mocniej uzależniające i niszczące człowieka od wewnątrz i zewnątrz (fajki i alk), a uważa, że marihuana to zło.

Przyczyna tego jest jedna - ekonomia.
A było tak.

Kiedy pierwsi osadnicy wylądowali na amerykańskim lądzie ich statki miały żagle i olinowanie okrętów z konopi. Biblia, którą czytali pierwsi osadnicy
napisana była na papierze wykonanym z tej właśnie rośliny, tak jak i olej do lamp oraz 100% cieplejsze niż wełniane koce, bez których konfederacka armia, dowodzona przez Robert Lee w stanie Wirginia, nie przetrwała by mrozów...
Minęło trochę czasu, wojna II światowa się już na dobre rozkręciła były lata  40...
Jeden polityk mający brata, któremu nie szło z biznesem, zwrócił się z prośbą do innego polityka, który miał by w tym interes... Szybko jednak okazało się, że całe Stany Zjednoczone Ameryki, będą miały z tego gruby biznes.
Tak rozpoczęto wielką kampanię przeciwko marihuanie. Ogłoszono, że marychę palą Meksykańcy i Murzyny co ma zły wpływ na czystą amerykańską młodzież.
W tym samym prawie czasie magazyn Popular Mechanics publikuje projekt samochodu wykonanego i napędzanego produktami z konopi, autorstwa Henry’ego Forda. Mając nadzieję na uniezależnienie od przemysłu naftowego, Henry Ford hodował nielegalnie konopie przez kilka lat. Współczesna Fordowi medycyna uznawała że marihuana jest środkiem przeciwbólowym przy raku a także przy schorzeniach mięśni i zwyrodnieniu stawów. Walka z marihuaną na polu politycznym jednak trwała nadal – w latach pięćdziesiątych Dr Heath na zlecenie rządu USA przeprowadza badanie mające wykazać, że marihuana uszkadza mózg. Doświadczenie polegało na założeniu rezusowi maski gazowej i podaniu w ciągu 5 minut dawki dymu odpowiadającej ponad 60 jointom. Sekcja wykazała uszkodzenia mózgu, jednak były one spowodowane zatruciem tlenkiem węgla i brakiem tlenu, nie było słowa o marihuanie. Rząd się nie poddał. Wojsko publicznie paliło całe pola marihuany,TV puszczała propagandowe filmy z niszczenia zielonego zła...
Najgorsze jest to, że nic takiego by nie miało miejsca gdyby nie ropa naftowa i wynaleziony 28 lutego 1935 roku przez Wallace'a Carothersa w Wilmington w USA - NYLON.

NYLON - Gówno, w którym pocą się ludzkie ciała, a niektóre kobiece nogi wyglądają atrakcyjniej .  :zwr

Nylon świetnie jednak spełnia funkcję włosia do szczoteczek zębowych, ale o spisku stomatologów kiedy indziej


Amerykańskie badania w Akademii Medycznej w St. Louis wykazują, że w ludzkim mózgu znajdują się receptory reagujące na ganję, marihuanę – aktywny w niej THC. Tak więc dowiedziono, że działanie marihuany nie polega na niszczeniu komórek nerwowych. Co ciekawe, okazało się, że receptory te nie są pobudzane przez żadne inne znane substancje.
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #47 dnia: 06 Września 2010, 15:27:43 »
Współczesna Fordowi medycyna uznawała że marihuana jest środkiem przeciwbólowym przy raku a także przy schorzeniach mięśni i zwyrodnieniu stawów.

Nie tylko współczesna mu, ale i obecna... zapewne słyszeliście o marihuanie leczniczej dostępnej w USA przy leczeniu pewnych schorzeń. Pominę tu to że oprócz faktycznie uzasadnionych przypadków stanowi to także przykrywkę do typowo konsumpcyjnego jej wykorzystania, gdyż kryteria jej przypisania są bardzo elastyczne i można ją dostać praktycznie na wszystko (poza tym już ją opodatkowano, co stanowi niezłą ochronę przed kolejnymi nagonkami). Wszak prawda jest taka że jarają prawie wszyscy, ale politycy boją się przyznać do bezzasadności napiętnowania marihuany (i oskarżeń o lewactwo), więc hipokryzja trwa nadal!

Little Boy

  • Chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #48 dnia: 06 Września 2010, 23:35:08 »
Czytam i czytam, widzę racje za i widzę racje przeciw przeciw, ale w toku postu nasy3000 polecę świetnym filmem dokumentalnym, który niegdyś dane było mi obejrzeć, a który dzisiejszej nocy dla Was w czeluściach sieci odnajduję: http://video.google.com/videoplay?docid=-8077200685820665259#
"Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #50 dnia: 07 Września 2010, 11:08:38 »
Czytam i czytam, widzę racje za i widzę racje przeciw przeciw, ale w toku postu nasy3000 polecę świetnym filmem dokumentalnym, który niegdyś dane było mi obejrzeć, a który dzisiejszej nocy dla Was w czeluściach sieci odnajduję: http://video.google.com/videoplay?docid=-8077200685820665259#

Bardzo fajny film. Dobrze, że dałeś namiar bo tylko o nim niestety słyszałem. Teraz miałem okazję obejrzeć. Dzięki  :afr
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #51 dnia: 07 Września 2010, 16:40:07 »
Czytam i czytam, widzę racje za i widzę racje przeciw przeciw, ale w toku postu nasy3000 polecę świetnym filmem dokumentalnym, który niegdyś dane było mi obejrzeć, a który dzisiejszej nocy dla Was w czeluściach sieci odnajduję: http://video.google.com/videoplay?docid=-8077200685820665259#

Naprawdę świetny film... polecam

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #52 dnia: 07 Września 2010, 21:23:48 »
Wracając do legalu czegokolwiek   :nord:

No to może troszkę historii legalizacji w Holandii. Dlaczego wprowadzili legal ?  - z powodów ekonomicznych? - nie.
Powód był prosty. Młodzież nie będzie miała kontaktu z środowiskami przestępczymi - i to był argument, który przekonał królową.
Jednak chyba nie wprowadzili legalu, tylko ma zastosowanie zasada oportunizmu, co zostało wyjaśnione w linku podanym przez Glassius'a. Chyba, że przez legal rozumieć olewanie jaraczy przez organa ścigania, to wtedy tak. Holandia jest sygnatariuszem Konwencji Wiedeńskiej z 1988 i może królowa jest tak ujarana, że tego nie zauważa, ale jednak to jest fakt.

Jarałem w liceum, jarałem na studiach i nie widzę w tym nic złego, że i teraz ze znajomymi sobie czasem zapalimy gdzieś w lesie na wycieczce. Mama żonę, dziecko, dom, zajebiscie dobrze płatna pracę - znaczy chyba się nie stoczyłem, a wręcz przeciwnie prę do przodu, ponieważ chcę osiągnąć jak najwięcej.
No to gratuluję i witam w klubie, tylko że ja zasiadam w loży chmielowej. Nasa3000 musisz mieć silną psychę, ale są niestety w społeczeństwie mniej tfarde jednostki, które inaczej reagują na marihuanę.

Ciekaw jestem, czy naprawdę zdaniem zwolenników ganji ma ona jedynie dobroczynny wpływ na człowieka i jego otoczenie ?
Nikt nie spotkał się z trudnościami w koncentracji, występowaniu panicznych lęków, powracających halucynacji, psychoz, nieracjonalnych i niebezpiecznych zachowań. Zapomnieli o tym wspomnieć w filmie, to tego nie ma ?

Czytam i czytam, widzę racje za i widzę racje przeciw przeciw [...]
Jakiś Ty obiektywny, a nawet nie.
Natomiast ja, nawet po obejrzeniu filmu "dokumentalnego" nie widzę przeciwwskazań do sprzeciwów, a wręcz zgadzam się z negującymi popieranie legalizacji gandzi.

Jeżeli ktoś poświęcił czas na"Unię" to niech na drugą nóżkę zarzuci preparaty konopii (THC) ze strony Monaru.
« Ostatnia zmiana: 07 Września 2010, 21:32:35 wysłana przez toga5 »

Little Boy

  • Chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #53 dnia: 08 Września 2010, 01:51:46 »
Cytuj
Jakiś Ty obiektywny, a nawet nie.
Natomiast ja, nawet po obejrzeniu filmu "dokumentalnego" nie widzę przeciwwskazań do sprzeciwów, a wręcz zgadzam się z negującymi popieranie legalizacji gandzi.

Jeżeli ktoś poświęcił czas na"Unię" to niech na drugą nóżkę zarzuci preparaty konopii (THC) ze strony Monaru.
Nie mam pojęcia, o co Ci chodzi w tym zdaniu z obiektywizmem. W cytowanym przez Ciebie poście, nie opowiedziałem się ani za, ani przeciw, a tylko podałem link do filmu, po którym każdy ma prawo wyrobić sobie własne zdanie.

Zajrzałem na podaną przez Ciebie stronkę i... wynika z niej, że konopie to praktycznie to samo, co alkohol.

Cytuj
Są to najbardziej rozpowszechnione, a tym samym najczęściej używane narkotyki w Polsce i na świecie.
Czego jak czego, ale popularności alkoholowi odmówić nie można. Zwłaszcza w Polsce.

Cytuj
Powodem łagodnego podejścia do tych środków jest przekonanie o relatywnie niskich szkodach zdrowotnych i społecznych związanych z ich używaniem.
Przecież zimne piwo tylko gasi pragnienie, a po wódce wytrzeźwiejesz w jedną noc.

Cytuj
ZASTOSOWANIE MEDYCZNE
Współcześnie potwierdzono przede wszystkim działanie THC powodujące obniżenie ciśnienie śródgałkowe, działanie przeciwwymiotne i przeciw-drgawkowe.
Alkohol odkaża rany i uśmierza ból, wino wzmaga układ krwionośny, grzane piwo pomaga na przeziębienie.

Cytuj
DZIAŁANIE
W zależności od warunków konopie mogą działać jako środek pobudzający, uspokajający, znieczulający lub lekko halucynogenny. Lecz, mimo nadawania preparatom konopi właściwości halucynogennych, symptomy używania bardziej zbliżone są do obserwowanych po alkoholu niż po halucynogenach.
W zależności od warunków i spożytej ilości alkohol pobudza, uspokaja, znieczula... A symptomy zażycia przypominają te po zażyciu konopii.

Cytuj
Długość działania: 1–3 godzin
Zależy od ilości, ale generalnie, przy umiarkowanym spożyciu, podobnie.

Cytuj
FORMY WYSTĘPOWANIA
* Marihuana – susz z liści konopii (0,5–5% THC)
* Haszysz – żywica krzewu konopii (2–19% THC)
* Olej haszyszowy – żywica konopii rozpuszczana np. eterem (10–30% THC)
W wyniku prowadzenia genetycznych modyfikacji opracowano nowe odmiany konopi. Preparowana z nich marihuana (tzw. skun) może zawierać nawet do 15% THC
Tutaj alkohol jednak wygrywa: piwa, wina, szampany, winiaki, nalewki, whiskey, koniaki, armaniaki, brandy, rumy, grogi, tequille, bourbony, wódki, bimbry, likiery, miody...

Cytuj
SPOSOBY PRZYJMOWANIA
* Najczęściej stosowaną formą przyjmowania preparatów konopi jest ich palenie (“skręty”, fifki, fajki, itp.).
Najczęściej stosowaną formą przyjmowania jest ich picie.

Cytuj
WŁAŚCIWOŚCI UZALEŻNIAJĄCE
Uzależnienie psychiczne
* Może występować po pewnym czasie używania
Uzależnienie fizyczne
* Nie występuje
Tolerancja odwrotna
* Oznacza to, że przy systematycznym przyjmowaniu THC dochodzi do nadwrażliwości na ten związek.
Uzależnienie psychiczne
* Może występować po pewnym czasie używania
Uzależnienie fizyczne
* Występuje, po długim czasie używania bardzo silne. Tak silne, że nawet Ci którzy z niego wyszli, przyznają, iż alkoholikiem jest się całe życie i wystarczy jeden kieliszek, aby wrócić do picia.
Tolerancja odwrotna
* Spożywanie alkoholu prowadzi raczej do wzrostu tolerancji organizmu nań.

Cytuj
ZEWNĘTRZNE OZNAKI UŻYCIA
* gadatliwość i wesołkowatość
* zaburzenie orientacji przestrzennej
* ogólne podniecenie i nadczynność psychoruchowa
* zaczerwienienie białek oczu
Powiedziałbym, że dla alkoholu są identyczne. Dopisałbym jeszcze zaburzenia mowy, koordynacji ruchowej, osłabienie zdolności zapamiętywania oraz kojarzenia. U niektórych osób występuje agresja.

Cytuj
NIEBEZPIECZEŃSTWA
* Zespół amotywacyjny – stan związany z regularnym i długotrwałym przyjmowaniem konopi charakteryzujący się zmniejszoną energią, zmniejszoną dążnością do osiągnięć, apatią, skróconym czasem skupienia uwagi, nieadekwatną oceną sytuacji, a przede wszystkim z upośledzoną zdolnością do komunikowania się z innymi.
Regularnie i długotrwale przyjmujący alkohol też raczej nie są zmotywowani do czegokolwiek oprócz kolejnej dawki ulubionego trunku.

Cytuj
* Eskalacja używania innych (nielegalnych) środków odurzających, co może mieć także związek z otwarciem dostępu do innych, bardziej wyniszczających narkotyków (np. w ramach “oferty” dealera sprzedającego marihuanę).
Ci którzy spróbowali słabego piwa sięgną zapewne po wino. A ci od wina spróbują też wódki. W końcu może i będą sięgać po spiryt.

Cytuj
* U niektórych osób może dojść po dłuższym czasie systematycznego używania THC do indukcji schorzeń psychiatrycznych.
Aż tak się nie znam.

Cytuj
* Podczas palenia preparatów konopi jego aktywne składniki docierają łatwo i szybko przez drogi ddechowe do krwiobiegu, a następnie z krwią do mózgu. Dym działa szkodliwie na cały układ oddechowy.
Co prawda dymu nie ma, ale alkohol nieźle wypłukuje wodę z organizmu, niszczy wątrobę, a także prowadzi do zatrucia pokarmowego.

Cytuj
* W wyniku nadużywania konopi moe dojść do osłabienia zolności przyswajania nowych informacji. Osłabienie pamięci związane z przyjmowaniem narkotyku, z całą pewnością odbije się negatywnie na wynikach w nauce .
Alkohol uszkadza szare komórki.

Cytuj
Przedawkowanie śmiertelne THC jest praktycznie niemożliwe
W przypadku alkoholu jest możliwe.

Cytuj
ODCZUCIA SUBIEKTYWNE
O ich rodzaju decyduje w dużym stopniu osobowość przyjmującego środek, jak również atmosfera, w której dochodzi do odurzenia.
Z alkoholem podobnie. Inne odczucia podczas oblewania czegoś, inne przy zatapianiu smutków.

Cytuj
“POZYTYWNE”
* obniżenie się progu percepcji (szczególnie słuchowej) – wzrost wrażliwości zmysłów
* odprężenie i poczucie spokoju
* zmiana poczucia mijającego czasu: jest on określany jako rozciągnięty i mijający wolniej
* zwiększenie odczucia przyjemności seksualnych
* optymizm i podniesoina samoocena
* poczucie absurdu
Oprócz pierwszej gwiazdki, bo alkohol raczej przytępia zmysły, wszystko pasuje.

Cytuj
“NEGATYWNE”
* skłonność do ulegania sugestiom
* zagubienie
* nieracjonalne myśli
* zwiększone napięcie
* pogrszenie pamięci
* przyspieszone tętno
* zawroty głowy
* niepokój i napięcie
* apatia
* lęki i urojenia
* niemożność skupienia uwagi na wielu rzeczach jednocześnie
Lęki i urojenia do alkoholu mi chyba nie pasują. Chociaż urojenia... no nie wiem.

Cytuj
NAZWY SLANGOWE
trawa, grass, ganja, hasz, skun, zioło
Też są: browar, czysta, jabol, itd.

Dalej nie mówię, iż jestem stanowczo za lub szaleńczo przeciw. A to powyżej wyszło może troszkę ironicznie, ale nie jest to żaden atak.

PS Literówki z cytatów ze strony monaru nie moje.
"Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #54 dnia: 08 Września 2010, 08:14:14 »
Alkohol wypłukuje też magnez, dziad jeden  >:(
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #55 dnia: 08 Września 2010, 08:49:26 »
Cytuj
Ciekaw jestem, czy naprawdę zdaniem zwolenników ganji ma ona jedynie dobroczynny wpływ na człowieka i jego otoczenie ?
Nikt nie spotkał się z trudnościami w koncentracji, występowaniu panicznych lęków, powracających halucynacji, psychoz, nieracjonalnych i niebezpiecznych zachowań. Zapomnieli o tym wspomnieć w filmie, to tego nie ma ?

No jakoś nie występują u mnie trudności w koncentracji, lęków też jakoś nie mam. Halucynacje? Po trawie? Podaj namiar gdzie taką dostanę :)
Psychozy - no jestem pierdzielnięty w głowę (pozytywnie chociaż). Niebezpieczne zachowania? Słodki Jezu jakie niebezpieczne, no chyba, że nic nie robienie i ogólne lenistwo do stopnia nic mi się nie chcę i nie kiwnę palcem jest niebezpieczne  :hyh

Po alku natomiast w robocie, nie mogę się skupić za cholerę. Występują stany zawrotowe i rzyganiowe. Niebezpieczne zachowania - występują u mnie jak kwiatki na łące - i nie chodzi tu o jakąś agresję. Po prostu lubię robić niebezpieczne rzeczy np. wyskoczyć z pontonu na środku Bałtyku przy prędkości 60km/h (nie wiem ile to węzłów) - wszyscy są wściekli, a ja się "świetnie" bawię :/.  W moim przypadku alkohol odpada. Piwko owszem, ale coś mocniejszego ni ch :cnsd ja.
I chyba tak samo jest z każdą inną używką, albo robisz to od czasu do czasu i sprawia to przyjemność. Lub staczasz się, przestajesz swoją przyjemnostkę traktować jak rozrywkę i zaczyna być to twój "Krzyż Pański". Wszystko jest dla ludzi trzeba znać tylko granicę. Jeśli po wódzie rzygam na drugi dzień to znaczy, że to nie jest fajne dla mnie i nie ruszam mimo, że wcześniej się świetnie bawiłem (choć było to niebezpieczne).


Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #56 dnia: 08 Września 2010, 10:19:11 »
No jakoś nie występują u mnie trudności w koncentracji, lęków też jakoś nie mam. Halucynacje? Po trawie? Podaj namiar gdzie taką dostanę :)
Psychozy - no jestem pierdzielnięty w głowę (pozytywnie chociaż). Niebezpieczne zachowania? Słodki Jezu jakie niebezpieczne, no chyba, że nic nie robienie i ogólne lenistwo do stopnia nic mi się nie chcę i nie kiwnę palcem jest niebezpieczne  :hyh
Fakt, że Ty takich objawów nie miałeś nie oznacza wcale, że u innych (zwłaszcza u nastolatków) nie mogą one występować.

Jeżeli naprawdę nie spotkałeś się z takimi przypadkami to polecam kontakt z poradnią Monaru, aby upewnić się, że wymienione przeze mnie efekty są dosyć powszechne. Osobiście tam zadzwoniłem i podając się za ojca, którego syn pali blanty dowiedziałem się, że moje wcześniejsze doświadczenia nie odbiegają od tych, z którymi na co dzień mają styczność pracownicy ośrodka.

Nie chce mi się więcej pisać, bo nawet od samego myślenia o skutkach zażywania grasu dopada mnie abulia.
« Ostatnia zmiana: 08 Września 2010, 10:20:43 wysłana przez toga5 »

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #57 dnia: 08 Września 2010, 11:53:57 »
Cytat: toga5
Nasa3000 musisz mieć silną psychę, ale są niestety w społeczeństwie mniej tfarde jednostki, które inaczej reagują na marihuanę.
Może jarali jakieś prawdziwe zioło hodowane na zdrowym gnoiku, a nie podrasowane syntetykami. Gdzieś tam chyba w Społeczeństwie jest dyskusja w której Ordynus podaje jakie są inne, szeroko dostępne środki, którymi też się można bardziej lub mniej odurzyć. Ludzie z totalnie zjebaną psychą będą wąchać klej, pić "dyktę" oraz brać psychotropy. Ale są też tacy, którzy chcieli by się rozluźnić po ciężkim dniu i nie wystarczy im do tego nerwowo wypalony pet w ciągu dnia. Marihuana jest rozpowszechnionym na innym niż zachód świecie środkiem do wprowadzania się w taki nastrój, no i tak jest noo  ;D

Wódka uzależnia i niszczy organizmy, papierosy również, a tylko marihuana to jakiś demon, przy którym się zakłada, że jak zjarasz zioło to od razu będziesz chciał mieć większe doznania i sięgniesz po kompot. Zapomina się zaś, że działanie każdej używki jest połączone z uwarunkowaniami społecznymi. I są alkoholicy menele jak i alkoholicy w białych kołnierzykach. Tylko, że tymi pierwszymi zdrowe społeczeństwo gardzi a tym drugim współczuje  :/

Takie dwa przykłady - jak tam wygląda stan społeczeństwa? Czesi, którzy dopuścili posiadanie określonej ilości używek oraz Rosja czy Białoruś topiące się w morzu legalnej i "pożywnej" (za Lindą śpiewającym ze Świetliakmi) wódki  ;D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
« Ostatnia zmiana: 08 Września 2010, 12:44:05 wysłana przez toga5 »

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Siędziejesię #3
« Odpowiedź #59 dnia: 08 Września 2010, 17:30:15 »
Wkurza mnie to wasze ciągłe porównywanie alkoholu do narkotyków, zwłaszcza do marihuany. Ale co tam, też się dołączę. Piszecie o urojeniach na haju, a na alkoholu to nie ma urojeń? Dopiero ma się zwidy!

Źródło - gazetaprwna.pl - http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/448481,dozwolone_bedzie_posiadanie_nieznacznej_ilosci_narkotykow.html
I znowu ten sam błąd. Powinni jasno określić ilość dozwolonej substancji, bo tak to policjanci będą zwalniać kolegów z 2 kg suszu, ale zatrzymają  Mikołaja D. z 3 skrętami.

Paczcie i płaczcie - tvn24 - http://www.tvn24.pl/-1,1672665,0,1,konopie-pojda-z-dymem,wiadomosc.html
Buu! :( Ale ja cię przebiję, mam jeszcze smutniejszy filmik (pierwsza minuta). Można się też z niego dowiedzieć, jak prohibicja wpłynęła na przestępczość, pijaństwo i liczbę zgonów z przepicia. Tak tak, wszystko poszło w górę! Na szczęście, ponieważ to amerykańska produkcja, kończy się happy endem :D. Oczywiście niektórzy będą polemizować, że alkohol to nie to samo co narkotyki, a zakaz dotyczący narkotyków wpłynie na sytuację inaczej niż zakaz dotyczący alkoholu... Ale bądźmy poważni.

Bo nie o to chodzi, czy narkotyki są groźne, czy nie. Chodzi o to, co jest lepsze: całkowita prohibicja narkotykowa, częściowa, czy żadna.

Ze swojej strony dodam źródła z Wiki o prohibicji alkoholowej. Można się przekonać, że prohibicję alkoholową próbowano forsować w tym samym czasie co zakazy dotyczące narkotyków, a nawet przed nimi (bo wtedy każdy wiedział, że alkohol jest szkodliwszy ;)). Jest jednak drobna różnica między alkoholem a narkotykami: skala. O ile prohibicja alkoholowa musi tak wpłynąć na społeczeństwo, że każdy od razu zauważy jej bezzasadność, o tyle kryminalizacja narkotyków wywrze dużo mniejszy wpływ. Mało tego, przy alkoholu każdy wie kogo winić: prohibicję. Ale jeżeli przy mniej znanych narkotykach zakazy ich dotyczące spowodują problemy, to winę zwala się nie na zakazy, ale na narkotyki jako takie!
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...