Tak Panie i Panowie. Najwyższy czas spełniać zaległe obietnice, spłacać wieloletnie długi i w pełni zaopatrzyć swój bunkier przeciwatomowy. Nadszedł czas modlitw, wiek agonii, era apokalipsy. Po dwunastu latach oczekiwania i wielokrotnych utratach nadziei, powraca on – niekwestionowany książę gier komputerowych. Słodka Dziewico Maryjo, miej nas w opiece... Hail to the king baby!
Wielu wątpiło w to, że te słowa zostaną kiedykolwiek napisane, lecz trudno sprzeciwiać się niepodważalnym faktom. „Duke Nukem Forever” trafi na półki sklepowe już 6 maja 2011 roku. Za tytuł odpowiada Gearbox Software, odpowiedzialne m.in. za bardzo ciepło przyjętą grę „Borderlands”. Studio z niejednego pieca chleb jadło, więc możemy oczekiwać produktu dopracowanego, klimatycznego i kipiącego wręcz od czarnego humoru.
Najnowszy zwiastun gryPytanie tylko, czy w czasach, gdy takie marki jak „Call of Duty” lub „Gears of War” niepodzielnie królują w gatunku strzelanin, jest miejsce dla starego Duke’a? Czy to jest jeszcze branża dla starych bohaterów, a może tytuł sprezentuje nam ten sam niesmak w ustach co „Niezniszczalni”? Przekonamy się, gdy zakwitną kasztany.
Źródło: GameInformer.