Wybory prezydenckie 2010

[Squonk]

Odnośnik do nowiny

Wybory prezydenckie w niedzielę, ale my już wiemy kto powinien zostać głową naszej Ojczyzny. Kandydatów było dwóch + nieskończoność (jakkolwiek głupio to brzmi) i od razu na czoło wyścigu wysunęła się owa dwójka. Szli łeb w łeb w brutalnej walce pełnej haków, teczek, dziadków z... hmm... Otchłani. Jeden z nich chciał nawet drugiego skompromitować zdjęciami z niejaką Cugier-Buką, ale prowokacja się nie udała. Wreszcie społeczność skupiona wokół Trzynastego Schronu w głosowaniu tajnym i niedemokratycznym (bo na Schronie demokracji przecież nie ma), przy 2,713 % frekwencji wybrała najlepszego kandydata na prezydenta Rzeczpospolitej Polski!

I jest nim...

Tak to ON!!!

Jak nie wierzycie to zajrzyjcie na nasze forum do tej dyskusji.

Jeśli zaś uważacie, że są inni, lepsi kandydaci to w nadchodzącą niedzielę ruszcie swoje d... tyłki na wybory i zagłosujcie na lepszego. Lub na jakiegokolwiek - byle tylko iść i spełnić swój obowiązek!

[Makotnik]

Czy ten wątek nie powinien być tymczasowo zamknięty - tak na wszelki wypadek?
:ords

[Squonk]

Administracja forum nie odpowiada za to co piszą na nim jego użytkownicy, za to z chęcią podamy każdemu organowi państwowemu (gdy sobie tego w odpowiedniej formie zażyczy) wszelkie dane osoby, która naruszyła w jakikolwiek sposób prawo  :ords

[Makotnik]

A ja już zagłosowałeeeem

[Pilarious]

Też zagłosowałem:
http://img534.imageshack.us/i/zdjcie0035e.jpg/
http://img696.imageshack.us/i/zdjcie0038hz.jpg/
http://img686.imageshack.us/i/zdjcie0037n.jpg/

[Chrzysztof]

Kiedyś słyszałem o przypadku gdy koleś pomazał całą kartę do głosowania, dopisywał koło nazwisk kandydatów frazy złodziej, świnia itd ale wypełnił kratkę tylko koło jednego kandydata więc głos był ważny.

[Dr Rectum]

Pilarious... to dobrze o tobie nie świadczy. Jak dla mnie to była dosyć ważna impreza i wybierałem tam swojego przyszłego prezydenta.

No cóż Korwin nie wygrał, ale za to "Cham" się siłuje z Porywaczem Sfer Niebieskich...

[Makotnik]

No bo to Squonk wykrakał Januszowi 4. miejsce! Ja mam tylko nadzieję, że Korwin dożyje do następnych wyborów... Jeśli Polska będzie miała Bronka w miejscu, gdzie powinien stać prezydent, to ja się zapisuję do lokalnego Klubu Zbrojnych Anarchistów

Na pohybel! Mam ja w dupie chorągiewkę - o!

[Jerzy]

To chyba nieprzyjemne, ale granat bardziej.

[Squonk]

No bo to Squonk wykrakał Januszowi 4. miejsce! Ja mam tylko nadzieję, że Korwin dożyje do następnych wyborów...

Jaaa? A no joo  :ords 

No cóż, ale wybory wyborami a życie idzie dalej. Ooo!!!

Taka analogia odnosząca się do tego o czym dyskutujemy w temacie o ostatniej sondzie.

Korwin-Mikke jest jak prowadzący serwis postapo. Słusznie prawi na wiele rzeczy, kontrowersyjny to jednak wyrazisty, choć niestety nie potrafi się uczyć na błędach i samodoskonalić, bo jego ego jest ważniejsze. Zaś Pawlak i PSL to silnie umocowana ekipa w rilu. Wszędzie ma swoich ludzi, wszędzie ma wtyki i realny wpływ na wiele spraw. I co z tego, że racja Korwina-Mikke jest racjejsza od racji Pawlaka, skoro to za nim stoi realne zaplecze, a nie wyborczy flash mob, odbywający się raz na 5 lat?

Pawlak i PSL teraz jeszcze więcej posad i stołków wybębni od PO, bo jak nie to wywracamy koalicję i robimy smrody, które z wielką przyjemnością podgrzeje Panie Prezesie. A Korwin-Mikke? Napisze kolejny mądry artykuł, wrzuci do neta kolejny mądry filmik i to wszystko co może zrobić.

I z kim chcielibyście być? 

[Jerzy]

@Squonk
Kontynuując analogię. Jakie realne zaplecze może mieć postapokaliptyczne czasopismo? Wojnę będziesz wywoływał, czy rozsyłał misjonarzy?

[Rezro]

Pilarious... to dobrze o tobie nie świadczy. Jak dla mnie to była dosyć ważna impreza i wybierałem tam swojego przyszłego prezydenta.

Niepopieranie nikogo jest prawem wyborcy, choć faktycznie mógł uczynić to w poważniejszy sposób... ja tam jestem by umieszczać taką kratkę w kartach bo przynajmniej uzyskali byśmy prawdziwszy obraz opinii Polaków dający do myślenia, a nie losowania czy głosowanie na najbardziej rozlanszonych z braku laku. Zaś w ramach oddanych na kandydatów głosów można by dalej prowadzić skuteczne wybory jak dotychczas.

A pro po Korwina:
No cóż? Zważywszy na mobilizację w necie i znaczne poparcie na uczelniach spodziewałem się że Korwin powalczy jednak o trzecie miejsce z Napieralskim, ale cóż? Się nie udało... jak podejrzewam sporo osób go popierających po prostu stchórzyło w obawie przed Kaczyzmem, a poza tym brak widoczności w mediach robi swoje... choć i tak sam fakt że niewidoczny praktycznie w mediach, oraz marginalizowany kandydat zdobył wyraźne 4'te miejsce mocno zagrało co poniektórym na nosie i może jednak da komuś do myślenia (tak czy siak z mojego punktu widzenia cel mój został osiągnięty).

[Squonk]

@Squonk
Kontynuując analogię. Jakie realne zaplecze może mieć postapokaliptyczne czasopismo? Wojnę będziesz wywoływał, czy rozsyłał misjonarzy?

Rząd dusz, flash mob anonimowych czytelników, kilkuset znajomych na serwisach społecznościowych? Wirtualny chleb, który nie ma bezpośredniego połączenia z tworzeniem satysfakcji w tym co robisz. Inaczej mówiąc źródła satysfakcji z tego co robisz leżą gdzie indziej niż faktyczne efekty twojego nakładu pracy (oglądalność, czytelnicy, itp.).

Jednym słowem czasopismo internetowe nie ma żadnego zaplecza, a wpływy gdzieś tam na Marsie, tak jak Korwin 

[Dr Rectum]

Jak usłyszalem dzisiaj w tv wypowiedź studencika jednego to myślałem że rozpierdolę telewizor.... Tępy chuj stwierdził, że zagłosował na Napieralskiego bo nie wiedział na kogo zagłosować, i oddał głos tylko po to aby nikt z liderów go nie dostał. Jak mnie tacy... awwrrr  

Ja głosowałem na Korwina, bo podobały mi się jego rozwiązania

[Makotnik]

Słusznie prawi na wiele rzeczy, kontrowersyjny to jednak wyrazisty, choć niestety nie potrafi się uczyć na błędach i samodoskonalić, bo jego ego jest ważniejsze.

On wiele traci przez te gadki o kobitach... Można się z tym zgadzać lub nie, ale na powitanie traci prawie cały damski elektorat przez tą bezkompromisową otwartość i konsekwentne mówienie tego, co myśli. Ktoś z jego sztabu powinien mu szepnąć na ucho, że i tak nie uda mu się wprowadzić w życie modelu rodziny, w którym kobieta ładnie wygląda i siedzi w domu, a facet zajmuje się resztą. Zwłaszcza przy polityce skrajnego liberalizmu, którą prowadzi. Dlatego ja traktuję to jako prywatny pogląd, nie jako program wyborczy - niestety gdziekolwiek by się nie pojawił, maturzystki wypytują tylko o to, jakby to była istota funkcjonowania państwa Jego słowa pozostają niezmienne od tylu lat, ale są nadal aktualne. Zakładają absolutne zmiany w oparciu o to, że "nasza" władza jest de facto wciąż lewicowa (mniej lub bardziej). POPIS rządzi sobie w państwowej telewizji, JKM rządzi w necie (i to bez infantylnych piosenek na Jutubie) - tylko co z tego, skoro ludzie rzutem na taśmę zmieniają zdanie i głosują na "mniejsze zło" już w pierwszej turze... Jedno jest teraz pewne: prędzej odetnę sobie kciuki, niż kiedykolwiek zapłacę abonament radio-tv tym futbolowo-serialowo-popisowym złodziejom i manipulantom!

Tępy ch stwierdził, że zagłosował na Napier bo nie wiedział na kogo zagłosować, i oddał głos tylko po to aby nikt z liderów go nie dostał.

Już się rozpisują, że te wybory to ogromny sukces Napierrrr ...a oto i jego elektorat, łyhyhy.

[Ace]

Jak usłyszalem dzisiaj w tv wypowiedź studencika jednego to myślałem że rozpierdolę telewizor.... Tępy chuj stwierdził, że zagłosował na Napieralskiego bo nie wiedział na kogo zagłosować, i oddał głos tylko po to aby nikt z liderów go nie dostał. Jak mnie tacy... awwrrr  

a myślisz że nie ma całego grona studenciaków którzy zagłosowali na bronka bo ładnie wygląda na jutubie?

[Squonk]

Napieralski wygrał (bo de facto wygrał) dlatego, że pokazywał się jako alternatywa przed kato-konserwatywnym myśleniem, które lansował Gajowy i Panie Prezesie. Prymat rodziny ponad wszystko, wartości chrześcijańskie, przyssanie do ręki kleru to ich wspólne fundamenty. A w Polsce powiększa się z roku na rok grupa ludzi, dla których to nic nie znaczy, zaś Napieralski sprytnie to wykorzystał. Bo przecież gdyby jakiś biskup czy inny katabas go na Częstochowę zaprosił, to by on tam pędził, aż by mu się z dupy kurzyło

Koniunkturalista i konformista bez cienia ideologii - ot co  

[Pilarious]

Pilarious... to dobrze o tobie nie świadczy. Jak dla mnie to była dosyć ważna impreza i wybierałem tam swojego przyszłego prezydenta.

Świadczy o mnie to, że znam prawo, a moja karta nie wyglądała jak tysiące innych, jest indywidualna, osobista. Nie jestem owcą, tylko człowiekiem. Impreza ważna, ale czy to oznacza, że nie mogę być sobą, muszę udawać, że wmieszam się w tłum? Chcesz to bądź taki jak reszta, rób co Ci karzą.

P.S. Dałem jeszcze X obok jednego z rzeczywistych kandydatów - mój głos nadal jest ważny.

[Makotnik]

Świadczy o mnie to, że znam prawo, a moja karta nie wyglądała jak tysiące innych, jest indywidualna, osobista. Chcesz to bądź taki jak reszta, rób co Ci karzą.

Sratypierdaty. Nie chcę Cię martwić, ale prawdopodobnie nie jesteś jedynym świeżo upieczonym wyborcą, który nie miał właściwie nic do powiedzenia w sprawie wyborów, ale przekonanie o swoim indywidualizmie i wyobcowaniu zrodziło w nim potrzebę wyrażenia siebie nawet przy okazji anonimowej ankiety. Toż to absurd... Obawiam się, że nikomu nie będzie się chciało powoływać komisji do spraw Twojej karty, by rozstrzygać czy głos jest ważny czy nie. Twoja karta to po prostu kolejny argument za głosowaniem na Janusza, który chciałby odebrać niektórym ludziom-nie-owcom prawo do głosowania Oczywiście najbardziej to razi te 45% społeczeństwa, które nigdy nie chodzi na wybory albo odpier szopę.

[Ace]

Koniunkturalista i konformista bez cienia ideologii - ot co  

jak Lepper


http://prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/WYN/W/kanMW.htm statystyki wszelkiej maści i żelu