Autor Wątek: Kto stoi za powodzią?  (Przeczytany 18108 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #40 dnia: 07 Czerwca 2010, 18:30:48 »
Ale naspamiliście  :hyh

Równie obraźliwe dla mnie jest to:
Gdy budzi się wiara, rozum zasypia  :/

Gdy rozum śpi, budzą się koszmary - tak powinno być przed parafrazą. I jeśli wobec tego oskarżasz mnie o brak rozumu, to czuję się pozdrowiony  :-*

Wiara to coś osobistego i intymnego - jak sprawy ogólnie pojętej seksualności, c'nie? Więc jeśli ktoś zaczyna używać kwestii wiary do wytłumaczenia wielu spraw, a tak robią te wszystkie rydzyki czy cyniczne gnidy w rodzaju redaktorów Fucktu, odwołując się do cierpień Polski jako Chrystusa narodów, przedmurza chrześcijaństwa czy ratunku przed powodzią u Popiełuszki, to jest to pierwszy krok do wejścia w szaleństwo. I nie ma nic do tego to, że wiara pomaga znieść trudności, kiedy rozum nie potrafi ich pokonać - wiara ma służyć człowiekowi, a nie go tłumaczyć.

Ooo!  :ssi
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #41 dnia: 07 Czerwca 2010, 18:56:47 »
Gdybyś od razu powiedział o co ci chodzi, a nie rzucał takim frazsem, to może inaczej bym zareagował, c'nie?

Poza tym wiara źle pojęta to właśnie taka, którą się tłumaczy, a mi się spodobało stanowisko wspomnianego wczoraj księdza, który mówił, że wiara nie polega na samym wyznawaniu, ale i na miłości. I wątpię, żeby miała służyć człowiekowi (jak pieski, kotki i inne zwierzątka), ma go w pewnych kwestiach określać. Prawda też nie ma służyć człowiekowi - jeśli już bym do czegoś porównywał.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #42 dnia: 07 Czerwca 2010, 19:55:07 »
I wątpię, żeby miała służyć człowiekowi (jak pieski, kotki i inne zwierzątka)

Sprzeciw! Koty nie służą człowiekowi! Pies może mieć pana, ale kot co najwyżej personel pomocniczy ;D ;)

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #43 dnia: 07 Czerwca 2010, 20:08:24 »
A ja nie nie wiem czemu te katabasy są takie obraźliwe - wczoraj oglądałem beatyfikacje księdza Popiełuszki i na jakieś 20 sekund pokazali plac i było widać harcerkę która z jakimś białym naczyniem (w rodzaju kubka) chodziła między rzędami, wody nie roznosiła bo jej  przy sobie nie miała. Na 99% zbierała datki, by stwierdzić to całkowicie potrzebny byłby dłuższy fragment. Tak czy siak - co z szacunkiem dla świętego? Co z szacunkiem dla męczennika - nic, jest okazja to się zbiera kasę, dlatego ten termin jest trafny i nie rozumiem czemu cię obraża.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #44 dnia: 07 Czerwca 2010, 20:18:00 »
Odpowiedzialność za kościół zakłada również łożenie na jego utrzymanie i mimo że nie prowadzi to może do niczego innego jak do budowy kolejnych niepotrzebnych świątyń opatrzności, to jest chyba nieodzowne do tego, żeby ta instytucja w ogóle istniała. Nie rozumiem dlaczego nie rozumiesz, że dla mnie to obraźliwe - mam wielu znajomych księży i może dlatego. Czy już nie mogę odbierać rzeczy jako obraźliwych (nie obrażam się za nie, prowadzę przecież dyskusję, akcentuję tylko, że mi takie nazewnictwo nie odpowiada)? To wolny kraj i w ogóle.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #45 dnia: 07 Czerwca 2010, 20:25:07 »
Dla mnie obraźliwe jest to że uroczystość poświęconą męczennikowi wykorzystuje się do zbierania pieniędzy i dlatego uważam że to co powiedział sqounk jest uzasadnione. Możesz odbierać rzeczy jak chcesz ale patrz przez pryzmat faktów a nie własnych emocji czy znajomości...

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #46 dnia: 07 Czerwca 2010, 21:05:39 »
Można nie pochwalać zbierania pieniędzy na takich uroczystościach i jednocześnie nie nazywać kleru katabasami. I mogę odbierać rzeczy przez pryzmat moich znajomości i emocji. Po prostu jest to w moim odczuciu obraźliwe - czy buduje na podstawie tego teorie spiskowe albo inne? Nie. Więc przyczepiasz się do mnie właściwie o to, ze jest mi przykro, że się nazywa kler katabasami.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #47 dnia: 07 Czerwca 2010, 21:35:34 »
Gdybyś od razu powiedział o co ci chodzi, a nie rzucał takim frazsem, to może inaczej bym zareagował, c'nie?

Znasz mnie juz k...urde na tyle dobrze, więc powinieneś wiedzieć, że trza się wysilić by zrozumieć o co mnie chodzi, c'nie? Proste odpowiedzi, głaskanie po dupce w imię wspólnej wizji świata to wiadomo gdzie i u kogo - w lipcu możesz tam jechać to będziesz miał okazję poznać  :hyh

BTW:
A ze zbieraniem kasy to w ogóle są jakieś jaja. Na pierwszej komunii u dzieciaka kuzynki nie dość, że katabas każdego skasował po 200 zeta od dziecka, zaś rodzice własnym sumptem ogarnęli kościół na uroczystość, to jeszcze łazili z tacą i zbierali kasiorę ponad to  :blk

I powiedzcie teraz czy te nasze dyskusje miały by sens jakby u nas było tak jak u niemiaszków - jesteś wiernym danego kościoła, to na niego łożysz w ramach podatku kościelnego. Jak nie to wyjebka ze wspólnoty i tyle. Prosto, jasno i uczciwie. Buduje odpowiedzialność, wiąże wiernych z instytucją kościoła i nie sieje ziaren hipokryzji i obłudy.


EDIT:
I wątpię, żeby miała służyć człowiekowi (jak pieski, kotki i inne zwierzątka)

Sprzeciw! Koty nie służą człowiekowi! Pies może mieć pana, ale kot co najwyżej personel pomocniczy ;D ;)
RACJA!!!

Będą z ciebie jeszcze ludzie Ordynus, oj będą  :zwr
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2010, 21:39:33 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #48 dnia: 07 Czerwca 2010, 21:42:23 »
Gdybyś od razu powiedział o co ci chodzi, a nie rzucał takim frazsem, to może inaczej bym zareagował, c'nie?

Znasz mnie juz k...urde na tyle dobrze, więc powinieneś wiedzieć, że trza się wysilić by zrozumieć o co mnie chodzi, c'nie? Proste odpowiedzi, głaskanie po dupce w imię wspólnej wizji świata to wiadomo gdzie i u kogo - w lipcu możesz tam jechać to będziesz miał okazję poznać  :hyh

Znam czy nie znam, wyraziłeś się niejasno, jakbyś wszystkim wierzącym zarzucał bezrozumność. I nie ma to nic wspólnego z szukaniem w twoich wypowiedziach drugiego dna czy konotacji, po prostu rozwinięcie tematu różniło się zupełnie od tego co powiedziałeś za pierwszym razem.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #49 dnia: 07 Czerwca 2010, 22:09:23 »
Cytuj
I mogę odbierać rzeczy przez pryzmat moich znajomości i emocji.

A powinieneś odbierać je poprzez fakty, doświadczanie i skuteczność ale to już jest dyskusja filozoficzna. Generalnie to nie podoba mi się pogląd że nie można mówić źle o kościele bo tobie się to nie podoba.

Cytuj
Katabas znaczenie: pogardliwie, lekceważąco o katechecie lub księdzu

Nie wiem co jest w tym tak nie wiadomo obraźliwego. Księża są osobami publicznymi podobnie jak politycy i podlegają takiej samej krytyce.
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2010, 22:37:45 wysłana przez Holden »

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #50 dnia: 07 Czerwca 2010, 22:44:31 »
Tak, tylko wszędobylska krytyka hipokryzji kościoła często jest udziałem największych hipokrytów spoza niego. Nie nie chodzi o was. Mnie to zwyczajnie gryzie - nie lubię takiego nazewnictwa i już. To takie złe i niegodne?  :'(
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #51 dnia: 07 Czerwca 2010, 23:01:46 »
Sorka ale kim są ci hipokryci i na czym ta hipokryzja polega? Jeśli dobrze rozumiem ten termin i kontekst  to są to ludzie którzy chodzą do kościoła a potem go krytykują - nie przypominam sobie takich osób publicznych.

Cytuj
To takie złe i niegodne?
- a złe i niegodne jest nazywanie rzeczy po imieniu? Czyż to nie Chrystus mówił że prawda nas wyzwoli?
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2010, 23:04:52 wysłana przez Holden »

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #52 dnia: 07 Czerwca 2010, 23:22:38 »
Nie, to ludzie którzy krytykują kościół za obłudę, a sami afiszując się hasłami typu "pokolenie jp2" nie mają ani grosza szacunku do samych siebie jak i do osób starszych. Nie jest ich wielu, ale najczęściej najgłośniej krzyczą.

To nie jest nazywanie rzeczy po imieniu, Holden - uważam, że naginasz właśnie wspomniane przez Ciebie fakty. Wobec braku danych na temat tego jaki odsetek polskich księży jest ludźmi normalnymi (cóż za abstrakcyjny temat do badań swoją drogą) nazywanie kleru katabasami ma wyraźne symptomy manipulacji słownej, w której zwykłe określenie grupy (nawet jeśli ją uznać za grupę zawodową) proponowanym terminem "katabasiarnia" o konotacji pejoratywnej może wpłynąć na merytoryczny odbiór działania tej grupy poprzez obserwatora raczonego taką terminologią.

O ile błędy kościoła katolickiego powinny być piętnowane, o tyle posługiwanie się w tym celu właśnie tak dobraną terminologią nie zbliża w żadnym wypadku do poznania prawdy, rzetelnej krytyki oraz próby dostrzeżenia sedna problemu, tylko odciąga na bok, dając podstawy takim hipokrytom do rzucania się na kościół, bo "moherowe babcie sieją nienawiść" czy coś w ten deseń.

Dodając do tego moje osobiste - ważne, cholera, bo przecież to ja się wypowiadam, a nie pan X z planety Y - odczucia, pragnę zaznaczyć, ze z punktu widzenia księży z zapędem reformatorskim proponowanie terminu "katabasiarnia" z pewnością nie może im ułatwić docierania do społeczeństwa, nawet jeśli nie odnosi się do nich, tylko do księży niekompetentnych lub zepsutych moralnie (bo patrz wyżej: każde zdanie ekstremalne przyciąga zwolenników, którzy niekoniecznie chcą oceniać rzeczywistość w kategoriach rozumianych jako humanistyczne niegenralizowanie  :-* )

I jeszcze na koniec - czuję się poruszony tym, że jako katolik jestem atakowany taką formą nazywania pracowników instytucji, która w myśl idei powinna szerzyć ewangelię i miłość (jakkolwiek by się nie wywiązywała ze swojego zadania), a że zostałem w tej wierze wychowany, to chyba niczym dziwnym nie jest, że jest to dla mnie obraźliwe - jeśli tak dokładnie zwracałbym uwagę na to co czuję. Nie chodzi o ślepe bronienie kleru - czego nawet nie próbujcie mi zarzucać, bo jak wiecie sami niektóre ich zagrywki nazywam kurewstwem. Nazywam za to działania, a nie etykietuje samych ludzi.
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2010, 23:28:41 wysłana przez nie wiem »
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #53 dnia: 07 Czerwca 2010, 23:50:38 »
Ale to ty określiłeś tego katabasa z Lublina najgorszymi epitetami, a nie owi my  :ncz

Dla mnie ten człowiek zasługuje na miano o durnego katabasa (właśnie), debila czy zidiociałego klechy. Ale słowa skurwiel czy skurwysyn (wybacz, że nie cytaczę lecz pamięciuję) zarezerwowane mam na najbardziej osobiste okazje i przypadki. I tym bardziej to źle świadczy o tej instytucji i jej pracownikach, że nie potrafią eliminować ze swoich szeregów takich osób.

A że jakiś ksiądz powiedział Tobie coś co uznałeś za słuszne - no to wybacz - to Twoja cegiełka do budowy pozytywnego odbioru księży i KK, ale nie moja - mi jest obojętne. Ja mam więcej nazbieranych negatywnych cegiełek - i tak wyszło. Doświadczenie, expeki, kolejne perki - słowem życie k :cnsd a a nie jakaś ślepa wiara w ideały wyssane z mlekiem matki czy nabyte w genach. Takie coś tylko u Kaczyńskiego, bo on ma podobno genetyczny patriotyzm i komórki AK  :hyh :hyh :hyh
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #54 dnia: 08 Czerwca 2010, 00:08:18 »
Dla mnie pojęcie pokolenie JPII jest głęboko obraźliwe, nie wiem kto dał prawo komukolwiek wrzucać całe pokolenie (może nie rozumiał słowa pokolenie) do jednego wora.

Co do katabasów to zaprzeczasz faktowi że kościół mimo tego że ma dotacje z państwa, ogromny majątek, ziemie oraz jest ogromną instytucją finansową istniejącą od 2000 lat wyzyskuje biedne staruszki co niedziele? Nie wiem gdzie tu jest manipulacja, manipulacja jest w głoszeniu religii w imieniu Chrystusa i równoczesne zbieranie pieniędzy w imieniu kościoła.

Cytuj
O ile błędy kościoła katolickiego powinny być piętnowane, o tyle posługiwanie się w tym celu właśnie tak dobraną terminologią nie zbliża w żadnym wypadku do poznania prawdy, rzetelnej krytyki oraz próby dostrzeżenia sedna problemu, tylko odciąga na bok, dając podstawy takim hipokrytom do rzucania się na kościół, bo "moherowe babcie sieją nienawiść" czy coś w ten deseń.

Chodzi o te moherowy babcie które rozbijają kamery operatorą szatańskiej telewizjii co można zobaczyć w internecie?

Cytuj
Dodając do tego moje osobiste - ważne, cholera, bo przecież to ja się wypowiadam, a nie pan X z planety Y - odczucia, pragnę zaznaczyć, ze z punktu widzenia księży z zapędem reformatorskim proponowanie terminu "katabasiarnia" z pewnością nie może im ułatwić docierania do społeczeństwa, nawet jeśli nie odnosi się do nich, tylko do księży niekompetentnych lub zepsutych moralnie (bo patrz wyżej: każde zdanie ekstremalne przyciąga zwolenników, którzy niekoniecznie chcą oceniać rzeczywistość w kategoriach rozumianych jako humanistyczne niegenralizowanie  Kiss )

A gdzie są ci księża? Nie widać ich na ulicach ani w mediach, nie mówią głośno o potrzebach reform - czemu? Popiełuszko w czaszach największego totalitaryzmu mówił co myślał a oni w czasach największej wolności nie mogą?

Cytuj
I jeszcze na koniec - czuję się poruszony tym, że jako katolik jestem atakowany taką formą nazywania pracowników instytucji, która w myśl idei powinna szerzyć ewangelię i miłość (jakkolwiek by się nie wywiązywała ze swojego zadania), a że zostałem w tej wierze wychowany, to chyba niczym dziwnym nie jest, że jest to dla mnie obraźliwe - jeśli tak dokładnie zwracałbym uwagę na to co czuję. Nie chodzi o ślepe bronienie kleru - czego nawet nie próbujcie mi zarzucać, bo jak wiecie sami niektóre ich zagrywki nazywam kurewstwem. Nazywam za to działania, a nie etykietuje samych ludzi.

Jako katolik zadaj sobie pytanie - czy dla kontaktu z bogiem potrzebni ci są księża, świątynie, święta czy też modlitwa i zwracanie się bezpośrednio do niego? Wierzysz w Boga czy w kościół?

Tutaj zaznaczę - ja nic negatywnego nie zarzucam chrześcijaństwu tylko kościołowi.
« Ostatnia zmiana: 08 Czerwca 2010, 00:11:47 wysłana przez Holden »

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #55 dnia: 08 Czerwca 2010, 00:22:33 »
Odpowiem jutro, dobranoc ;]
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #56 dnia: 08 Czerwca 2010, 00:24:53 »
Oj tam oj tam - pax, pax między chrześcijany  :-* No i zło bobrem zwyciężaj!!  :hyh

Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #57 dnia: 08 Czerwca 2010, 10:10:00 »
Tak się zastanawiam, z czego to gadanie na kościół, księży i cały kler się wzięło, kto styl tych ataków tak wypromował. No, bo rozumiem, że wykrzykiwanie o księżach, iż jest to banda pedofilów i zboczeńców, może być propagowane przez półgłówków z ciemnogrodu, bo każdy oświecony wie o tym, że pedofilów jest tyle samo w zawodach prawników, lekarzy, policjantów, żołnierzy, malarzy, dekarzy i wszystkich innych zawodów świata. Tylko jednak prostacy wykrzykując te hasła tak naprawdę nie zastanawiają się, że czynią krzywdę oddanym ludziom prawdziwym księżom. Czy jeśli kolega twojego ojca jest pedałem, to mogę mówić o twoim ojcu, że to pedał, pedofil i innej maści zbok?
I to jest właśnie kwestia oświecenia, oświecenia, dzięki któremu potrafimy wybierać, dzięki któremu sami potrafimy myśleć i dzięki któremu potrafimy powiedzieć sąsiadowi, że tamten to może i żyd, ale ja nic nie mam do niego, bo to w porządku chłop a ty jesteś nieczułym kutafonem i parobkiem, któremu mordę najlepiej butem wytrzeć.

Tak poczytałem wasze komentarze, a staram się czytać wszystko i słyszę te głosy, że powinno być tak i tak a jest zupełnie inaczej.
A co wy myślicie, że gdzie wy jesteście, gdzie wy żyjecie? To jest Polska, to jest kraj, w którym się gada a nic nie robi. Tu jest każdy mądry, piękny i wspaniały, tu nikt nie ma wad, za to ma je ten drugi, tu się każdy stara, tu każdy ma sukcesy.
Chcecie zmian, to coś zróbcie, zapiszcie się do partii, organizacji pozarządowej, kółka wędkarskiego, bo samo gadanie na nic się nie zda. Przecież żyjemy w kraju, gdzie są wolne media, w komentarzach do nowin na każdym portalu internetowym, można napisać, że Wałęsa to chuj, Małysz to pizda bez osiągnięć, a Papież to był na pewno komunistycznym-faszystą.

Naród najeżdża na wszystkich od lekarzy, przez polityków a teraz księży i cały kler, to ja się pytam, jeżeli ci się to tak bardzo nie podoba to po chuj się odzywasz w tych kwestiach. Czy ktoś ci każe chodzić do kościoła, no chyba, że jeden z drugim to cipy i mamusie was ciągną za ucho do świątyń, ale jeśli nie musisz tam chodzić, jeśli masz w dupie wiarę i wszystkie z tym związane bonusy, to po co zabierasz głos w sprawie, która cię nie dotyczy. Jeśli chcesz coś jednak zmienić, to zacznij działać a skończ pierdolić.
Wiecie, czym się różnimy od innych narodów, oni działają a my pierdolimy, oni pracują a my się kłócimy, oni mają efekty a my szukamy winnych.

Też bym chciał, żeby było inaczej, dla mnie naród trzeba wziąć za mordę, w pełnym tego słowa znaczeniu, tatuować na gębie morderców, złodziei i wszystkiej maści pojebów, zabierać prawo jazdy dożywotnie pijusom, a te głosy żeby zalegalizować narkotyki w naszym kraju, tych ludzi należy rozstrzelać. Kurwa narkotyki w naszym kraju, z czym do ludzi wieśniaki, w kraju gdzie za flaszkę się zabija, co by się działo jak by chmarze ćpunów zabrakło pieniędzy na blanty. Takich spraw jest całe mnóstwo, niestety nasz kraj jeszcze dochodzi do tego by stać się innym, ale na to jednak trzeba zmian kilku pokoleń.
WELCOME IN POLAND
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Dr Rectum

  • St. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 837
  • Hadouken!
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #58 dnia: 08 Czerwca 2010, 13:48:57 »
Ksiądz to nie zawód... to powołanie. Powinien być "czysty" i oddany bogu, a nie grzmocić ministrantów i organizować libacje. Przede wszystkim nie powinien zarabiać na biednych babciach ani chodzić i żebrać po domach. Jako, że prawie każdy polski ksiądz żyje ponad stanem(a biblia mówi, że to nie prowadzi do oświecenia) to nie ma się co dziwić, że wszyscy są nielubiani. Jak chce zarabiać i  to niech idzie do pracy, nic nie zabrania księżom pracować jako lekarze, prawnicy i ta reszta którą podałeś, a datków na kościół nie zbierać, a przyjmować i przeznaczać na szczytne cele, a nie alufelgi do swojej fury. Najbardziej mnie dziwi zwolnienie organizacji kościelnej z podatku... przecież oni zarabiają więcej niż przeciętny polak.

Ogólnie to kościół w założeniu miał być dobry, ale przerodził się w instytucję. I nie ma co gadać o wyjątkach, bo są one tak nikłe, że nie widać ich w ogóle. Popatrzcie na Watykan i takiego małego o.dyr. .... to jest życie w ubóstwie i w służbie bogu?

"The truth lies beyond Rectum"
"I do because i care"
"Ja wam dam cenzurować!!"

Jelcyn

  • St. kapral
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #59 dnia: 08 Czerwca 2010, 14:00:15 »
Ksiądz to nie zawód... to powołanie. Powinien być "czysty" i oddany bogu, a nie grzmocić ministrantów i organizować libacje. Przede wszystkim nie powinien zarabiać na biednych babciach ani chodzić i żebrać po domach. Jako, że prawie każdy polski ksiądz żyje ponad stanem(a biblia mówi, że to nie prowadzi do oświecenia) to nie ma się co dziwić, że wszyscy są nielubiani. Jak chce zarabiać i  to niech idzie do pracy, nic nie zabrania księżom pracować jako lekarze, prawnicy i ta reszta którą podałeś, a datków na kościół nie zbierać, a przyjmować i przeznaczać na szczytne cele, a nie alufelgi do swojej fury. Najbardziej mnie dziwi zwolnienie organizacji kościelnej z podatku... przecież oni zarabiają więcej niż przeciętny polak.

Ogólnie to kościół w założeniu miał być dobry, ale przerodził się w instytucję. I nie ma co gadać o wyjątkach, bo są one tak nikłe, że nie widać ich w ogóle. Popatrzcie na Watykan i takiego małego o.dyr. .... to jest życie w ubóstwie i w służbie bogu?
trochę mylisz pojęcia. Śluby czystości, czyli nie odbywanie stosunków płciowych ubóstwa i posłuszeństwa zwierzchnikom Kościoła ślubują zakonnicy. Księża tylko celibat, czyli niezawieranie związków małżeńskich i posługę kapłańską. dlatego, jak ksiądz TO robi to ma ,,zwykły'' grzech cudzołóstwa jak każdy inny człowiek, czyli ja czy ty jak ze swoją drugą połówką bez ślubu kościelnego. Biblia zgadza się, popiera życie w ubóstwie, ale prawdopodobnie jako ,,chwyt marketingowy'' chodzi o to, że jakieś 2000lat temu jak powstawał Nowy Testament prawie wszyscy żyli na granicy nędzy w prowincjach Cesarstwa Rzymskiego. Dla przypomnienia, tamte rejony były prowincją Rzymu, nawet Piłat był urzędnikiem Rzymskim.