Autor Wątek: Kto stoi za powodzią?  (Przeczytany 18109 razy)

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #20 dnia: 06 Czerwca 2010, 12:12:29 »
Przez te trzęsienia ziemi, powodzie, obsunięci ziemi, dziury w Gwatemali, wulkan itd.. Przesunęła się nieświadomie sama z siebie strefa 51 i teraz nad naszym pięknym krajem Polską latają TAJEMNICZE ODRZUTOWCE ! :asg Kryj się kosmici atakują !!!
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Czerwca 2010, 13:56:04 »
Fajnie opisał to Maciej Kuczyński w Katastrofie - narastający niepokój i dziwne zdarzenia powodują uaktywnienie się zaburzeń psychicznych - nowych i zaleczonych.

Ale to nie świry są tu groźne, ale właśnie tacy obiektywiści (już nie Shamo, ale ci prawdziwi  ;)) w rodzaju Wildsteinów, Ziemkiewiczów, Janeckich czy choćby Warzech (Sakiewicz już dawno odleciał  :@). Zobaczcie jakiego gówna narobił po 10 kwietnia Fuckt zadając tylko pytania:
- Czy Rosjanie zawinili?
- Czy Putin ma krew na rękach?
- Co z zabezpieczeniem terenu katastrofy?

Zadają tylko pytania i słusznie oraz prawnie dozwolone, bo pytanie nie jest de facto sugestią samą w sobie. Ale nakładając na to emocje, taki Fuckt przestaje wykonywać rolę mediów (kontrola wobec władzy), a zaczyna tworzyć rzeczywistość. Pamiętajcie także, jakie media w rodzaju właśnie Fucktu czy Szajs Ekspresu nakręcały spiralę niechęci do urzędasów, gdy ci chcieli kupić sobie nowe samochody czy samoloty. Te jełopy zaś przerażeni szumem wokół tych spraw odkładali decyzję z roku na rok - bo by na pierwszej stronie pojawił się napis w stylu: LATAJĄ ZA NASZE!!!

Cyniczne szmaty sieją, a ziarno zaczyna padać na głupie rozumki jak u tego katabasa z Częstochowy :/
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #22 dnia: 06 Czerwca 2010, 14:27:23 »
Katabasa, katabasa...   :/

A dla zdrowej kontry powiem, że dzisiaj dla odmiany nie poszedłem na taką mszę "dla ludzi" tylko taką dla studentów i tam bardzo mądry ksiądz powiedział bardzo mądre kazanie, kończąc je mniej więcej takim zdaniem:

"A czy jeśli zabójcy Popiełuszki rzeczywiście by się nawrócili, to przyjęlibyśmy ich między nas? A czy nawet jeśli byśmy ich przyjęli, to nie odczuwalibyśmy czasem satysfakcji z tego, że nasza modlitwa [jeśli wcześniej byśmy się za nich modlili] została wysłuchana, a nie radości z tego, że brat wrócił do domu?"

I na tym pytaniu skończył, odszedł od ambony i usiadł, a w kościele zapadła cisza. A ja się zastanawiałem ilu ludzi w tej ciszy o tym myśli, a ilu nie. I czy to się dokonuje jakieś przełomowe myślenie, jakaś autorefleksja, czy klepanie się po sumieniu.

A na koniec jawnie opozycyjnie wystąpił jeszcze przeciw moherowej wierze, mówiąc:

"Samo wyznawanie i sama pobożność prowadzi do absurdów wiary, bez miłości nie można być wierzącym. I prośmy Boga, żeby nas leczył z tego wyznawania i z takiej pobożności".

I nie piszę tego dlatego, żeby się nie wiadomo jak nad tym rozwodzić, emocjonować się, bić kogoś po twarzy, tylko dlatego że nie lubię jak się księży określa mianem katabasiarni. Amen.

Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #23 dnia: 06 Czerwca 2010, 14:51:19 »
@ Squonk
Oby przegięcia mediów i polityki przyczyniały się do budowania społecznej świadomości co do ich kłamliwej natury.

@ nie wiem
Jak dla mnie określenia takie jak "katol", czy "katabas" (podobnie jak "moher") z założenia dotyczą tylko zwyrodniałej części kleru i ich wyznawców (a nie całości wspólnoty wiary) dlatego ja osobiście nie odbieram tych określeń jako antyklerykalnych (i sprzeciwiam się stosowania ich wobec ludzi porządnych), choć rozumiem że przez niektórych tak mogą być rozumiane.

Osobiście (a pro po artykułu) choć KK nauczyło się (ogólnie) szanować różnice zdań, to jednak kler wciąż nie nauczył się przedstawiać własnych opinii jako własne, stąd obecnie bardzo częste ataki na pojedyncze (i bynajmniej wcale nie te zgodne z nauką KK) głosy pewnych przeszczepów przedstawiających swoje wywody jako "Słowo Boga"... puki kościół nie zadba o czystość swojej wiary przy jednoczesnym poszanowaniu jej krytyki, póty będzie ten bajzel co teraz (a to niestety nie jest możliwe jako że KK ma zgniłe korzenie -> patrz: Konstantyn Wielki, Mitraizm, Ebionici).

PS: Ostatnio oglądałem ciekawy program: "Niedoskonały Świat" (czy jakoś tak) w którym mogłem usłyszeć wywiady z przeciętnymi Amerykanami i choć Amerykanie to barany, to jednak byłem pełen podziwu dla ich poziomu i świadomości, wielokrotnie przekraczalnego poziom świadomości przeciętnego Polaka.
« Ostatnia zmiana: 06 Czerwca 2010, 18:45:48 wysłana przez Rezro »

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #24 dnia: 06 Czerwca 2010, 15:00:09 »
No tak, dopóki kościół nie będzie wyciągał konsekwencji wobec tych swoich przedstawicieli, którzy są pedofilami oraz tych, którzy nie potrafią po prostu wypowiadać się publicznie, więc być może tą nieumiejętność próbują zatuszować patosem, krzykiem o to, żeby Kościół Katolicki miał prawo do miejsca w życiu i  życiu publicznym, nie zważając na to, że właśnie często zapominają przez to o miłości, dopóty podczas wyznania wiary będę głęboko się zastanawiał nad fragmentem "wierzę w święty kościół powszechny", może nawet na tyle głęboko, że po prostu zapomnę tego powiedzieć, albo specjalnie to pominę.

PS: Ostatnio oglądałem ciekawy program: "Niedoskonały Świat" (czy jakoś tak) w którym mogłem usłyszeć wywiady z przeciętnymi Amerykanami i choć Amerykanie to barany, to jednak byłem pełen podziwu dla ich poziomu i świadomości, wielokrotnie przekraczalnego poziom świadomości przeciętnego Polaka.

A powiedz coś o tym więcej.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #25 dnia: 06 Czerwca 2010, 19:17:13 »
A powiedz coś o tym więcej.

W zasadzie trudno tu coś powiedzieć jako że to był zbiór pozbawionych narracji wywiadów... Amerykanie mają co prawda braki w wiedzy (żenujący poziom edukacji podstawowej, a sporo z nich niesłyszało nawet o "Globalnych Ociepleniu" :blk), ale ich znajomość zasad demokracji i kwestii z tym związanych jest na poziomie, zaś sami Amerykanie wcale nie są ślepi na manipulacje Waszyngtonu i wypowiadają się o władzy bardzo krytycznie jednocześnie nie unikając kwestii własnej za to odpowiedzialności (są świadomi swojej roli w systemie). Ogólnie wypadają znacznie lepiej niż nasi ciemnogrodzianie.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #26 dnia: 06 Czerwca 2010, 19:36:08 »
Dlatego nie jestem zwolennikiem robienia z ludzi idiotów poprzez sondy publiczne z pytaniami "Kiedy był chrzest polski", bo mimo że taka wiedza jest potrzebna, to wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś z tytułem profesora z innej dziedziny tego nie wiedział, a mimo wszystko był rzetelnym pracownikiem/człowiekiem.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #27 dnia: 06 Czerwca 2010, 20:20:57 »
Tischnera czy Bonieckiego nie nazwał bym katabasami, choć fakt, że byli/są katolickimi księżmi mnie nie entuzjazmuje. Poza tym też się nie oszukujmy, że w stosunku do KK długo i bezkarnie będzie się dało uprawiać dwójmyślenie: że OK - są tam gnidy i mendy ale są też spoko goście, więc nie zwracajmy uwagi na tych złych tylko bądźmy z dobrymi. Otóż tak się nie da, jeśli kościół, księża - co na samym dole - nie wyjdą do ludzi i nie pokażą, że są takimi samymi ludźmi jak ich owieczki - pracują, wychowują dzieci, zmagają się z frontem codziennej walki jakim jest rodzinne życie.

Tymczasem morze hipokryzji KK, budowane np. przez wiejskich księży mających za swoje kobiety "niby gosposie" i stosujący zalecenia biskupów - żyj po cichu z kobietą, to ci pomożemy, ożeń się z nią to wylecisz na zbitą mordę i zostaniesz sam - przelewa się na widzących to ludzi, dla których autorytet KK równy się zeru. Ze wszystkimi skutkami dla społeczeństwa.
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #28 dnia: 06 Czerwca 2010, 21:11:43 »
No oczywiście, że nie można puszczać płazem wybryków Kościoła Katolickiego, ale zauważ, ze zachowanie tego całego prałata nazwałem kurewstwem, niektórzy z "czarnych" to moi znajomi i nie nazywam całego kleru katabasami/katabasiarnią.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #29 dnia: 06 Czerwca 2010, 21:32:03 »
Tymczasem morze hipokryzji KK, budowane np. przez wiejskich księży mających za swoje kobiety "niby gosposie" i stosujący zalecenia biskupów - żyj po cichu z kobietą, to ci pomożemy, ożeń się z nią to wylecisz na zbitą mordę i zostaniesz sam - przelewa się na widzących to ludzi, dla których autorytet KK równy się zeru. Ze wszystkimi skutkami dla społeczeństwa.

No i mammy problem z celibatem, który narzucił KK duszpasterzom, a spowodowane to było najzwyklej kasiorom. Chodzi tu o to, że brak spadkobiercy, daje możliwość zarządzaniem i takie tam.
Brak potomka. Jeśli nie jest z "prawego łoża" to się nie liczy. Nie może się ubiegać o dobra materialne, w których uczestniczył ojciec duszpasterz ( grunty, kasa, auto itd....)  :ajat     
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #30 dnia: 06 Czerwca 2010, 21:43:41 »
Wystarczyło wprowadzić w prawie kościelnym odpowiedni zapis, ale łatwiej było wprowadzić celibat, żeby synowie nie dziedziczyli przede wszystkim stanowiska biskupiego - wtedy obsadzanie biskupów należało do regaliów monarchy (albo czasem papieża), wzmacniało wpływy władcy w państwie - np. Otton I (a może jego syn Henryk? nie pamiętam, wybaczcie) obsadził na stanowisku biskupa czegoś tam swojego brata, który do końca życia był mu pomocny.

Hmm - chyba Henryk I, Cesarz Rzymski Narodu Niemieckiego, król Niemiec.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #31 dnia: 06 Czerwca 2010, 21:44:48 »
No oczywiście, że nie można puszczać płazem wybryków Kościoła Katolickiego, ale zauważ, ze zachowanie tego całego prałata nazwałem kurewstwem, niektórzy z "czarnych" to moi znajomi i nie nazywam całego kleru katabasami/katabasiarnią.
A dla mnie katabas to katabas i nie uważam tego słowa jak coś strasznie obraźliwego czy piętnującego, ale wyrażającą moje podejście do tego zawodu, spowodowane także osobistymi doświadczeniami. Np. czarne skurwysyny czy pedofile w sutannach byłyby już sporą przesadą, wchodzącą w ekstremę, ale katabas nie  :)
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #32 dnia: 07 Czerwca 2010, 10:02:44 »
Oczywiście, jak to zwykle ostatnio bywa, wymiana poglądów odbiegła całkowicie od tematu głównego.

Po przeczytaniu całego artykułu, musze stwierdzić, że samo pojęcie Chemtrails jest dosyć ciekawe. Jak by na to nie patrzeć i z której strony by na to nie patrzeć dla mnie to całkowicie nowa teoria spiskowa.
Samym artykułem „Igranie z chmurami na polskim niebie?” bym aż tak bardzo się nie podniecał, w końcu wolność słowa mamy i każdy może pisać co mu się żywnie podoba a drugi ma inne prawo, które pozwala mu na to aby tego czy owego gówna nie czytać.

Ale samo spłodzenie tych kilku zdań i całej teorii wielkiego spisku dowodzi tylko tego, że pewna świadomość w polskim narodzie zaczyna zdrowo kiełkować. Przecież jeszcze jakiś czas temu, wszyscy położyliby lachę na temacie powodzi a całą winą obarczono by paskudną meteorologię i wredne chmury, powstające same z siebie a tak naprawdę nie wiadomo skąd. A tu proszę bardzo, zwoje mózgownic zaczynają pracować, człowiek obejrzy trochę odcinków X-Files, doda siedem do czterech i mamy gotową teorię. Jak już by tak podążać tą drogą to ja bym zapytał i zaczął wymagać aby powiedzieli (ci, lub oni) jakie to tam i czyje samoloty latają.
Nie bójmy się teorii, bo myślę, że jako w miarę rozwinięci ludzie, przynajmniej tu na forum, potrafimy odróżnić od siebie wiele kwestii i tych bezsensownych, bajkowych, nierealnych i tych realnych, lub prawdziwych. Ale dobrze, że ludzie kombinują, przynajmniej naród nieotępiony marazmem a darzący do ”The truth is out there”.

Czytając, co poniektóre komentarze właśnie tutaj w zasobach, powoli stwierdzam, że trzynasty schron traci swoją wolność i suwerenność portalu bezstronnego a leci niczym dobrze wybita piłka na „HomeRun” w strone anty-pisowskim i anty-klerykańskim bojówkom, tylko po co?
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #33 dnia: 07 Czerwca 2010, 10:14:16 »
Ponieważ:
- nie ma przeciwwagi dla tychże opinii,
- jako ludziom mającym pewien system wartości społeczno-patriotycznych, odbiera nam się miano do uważania się Polakami (to już sfera tej wyższej polityki, ale nie żyjemy na Księżycu by tego nie widzieć),
- forum 13S jest pewną formą hyde-parku gdzie można, a nawet powinno się rozmawiać - bo warto rozmawiać - w przeciwieństwie do SG 13S, która jest apolityczna i apoglądowa przez różnorodność poglądów jej załogi.

Reasumując - to jest forum - tu się nawet i biję, bo po to forum powinno być. Zaś SG to to SG - każdy ma prawo przeczytać co się tam znajduje i wyciągnąć wnioski. 

*SG - strona główna
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #34 dnia: 07 Czerwca 2010, 11:38:31 »
Ale samo spłodzenie tych kilku zdań i całej teorii wielkiego spisku dowodzi tylko tego, że pewna świadomość w polskim narodzie zaczyna zdrowo kiełkować. Przecież jeszcze jakiś czas temu, wszyscy położyliby lachę na temacie powodzi a całą winą obarczono by paskudną meteorologię i wredne chmury, powstające same z siebie a tak naprawdę nie wiadomo skąd. A tu proszę bardzo, zwoje mózgownic zaczynają pracować (...) Ale dobrze, że ludzie kombinują, przynajmniej naród nieotępiony marazmem (...)

Przynajmniej naród nieotępiony marazmem, tylko podjarany zagranicznymi filmami? Jeśli naród płodzi teorie spisku na temat powodzi czy erupcji wulkanu, to o kiełkowaniu jakiej świadomości mówisz? Ja nazwałbym to raczej więdnięciem. Na szczęście, to nie nasz naród jest chory, a tylko jakaś jego niewielka część, dzięki której - i z myślą o której - powstał ten osławiony artykuł. Mimo wszystko, mam jakąś nikłą nadzieję, że fotki owych tajemniczych smug na niebie były dostarczane przez kilku zgrywnych sabotażystów z Trójmiasta. Chyba nawet Fakt nie miałby "odwagi" publikować takich rzeczy. A może to miał być jakiś spóźniony primaaprilisowy żart sypnięty z Jasnej Góry? Ja nie dałem się nabrać. Możliwe też, że za tym wszystkim stoją ludzie, dla których samoloty = ptaki Szatana, bo latają im po niebie Pana i raz na jakiś czas uśmiercają rodaków. Czemu ten artykuł nie typuje oficjalnie żadnego winowajcy? Autor pisze o latających wysoko samolotach, bo go drażnią, ale to jest płytkie i nie stanowi żadnej sensacji więc pieprzy bzdety o rzekomo toksycznych pierwiastkach (tutaj to już w ogóle śmiech na sali), które to bzdety spija z jego ust pełzająca na kolanach masa - czy ktokolwiek to jest - po czym sam umywa ręce, a ludziska niech same sobie dogwizdują resztę. Dziękujemy za wędkę, ojcze Stanisławie - niestety, mamy swoje mózgi.
Ten duszpasterz nie idzie na czele żadnej świadomości. Stoją za tym kiszone przekonania, takie jak: pływanie jest tylko dla ryb, a latanie tylko dla gołębic - gdyby Panjezus chciał inaczej, wyposażyłby nas w płetwy i skrzydła; człowiek ma chodzić po ziemi! :-X
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2010, 11:40:12 wysłana przez Ordynus »

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #35 dnia: 07 Czerwca 2010, 12:45:19 »
Gdy budzi się wiara, rozum zasypia  :/
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #36 dnia: 07 Czerwca 2010, 15:28:45 »
Hm myślę że Aq ma sporo racji - fajnie że członek zakonu Paulinów interesuje się takimi rzeczami jak Chemtrails, jest to w zasadzie wielki postęp w stosunku do kretyńskich teorii o żydach i masonach. Kto wie, może to jest całkiem fajny facet lubiący sc-fi który postanowił się zabawić kosztem portalu Jasnej Góry i napisać o swoich zainteresowaniach - trochę jak my bawimy się na Schronie. Ba, może w ramach szczerej troski o wizerunek klasztoru powinniśmy mu zaproponować stopień redaktora honorowego i zaprosić do pisania o takich zjawiskach na schronie - to by była dopiero jazda :P

Co do samej teorii spiskowej to można się śmiać ale są małe wątpliwości na które natknąłem się w komentarzach na jednym z portali - przyjrzyjcie się fotce która była obok artykułu. Linie się przecinają! Samoloty rejsowe przecież nie latają w kratkę. Oczywiście by to coś miało znaczyć to trzeba by było wiedzieć jak długo utrzymuje się taka smuga. Generalnie za dużo roboty jak na udowodnianie niezbyt przekonującej teorii spiskowej.

No i sprawa wolności słowa itd. Powiem szczerze że ja przed 10 kwietnia poparł bym pogląd że każdy może pisać co mu się żywnie podoba. Jednak w chwili kiedy to dwa dni po tragedii uruchomili się prawicowi poeci i zaczęli wypisywać - na kolana! gardzę wami! nie jesteście prawdziwymi polakami! nie macie prawa obchodzić żałoby! itd. to uznałem że przyszła pora by powiedzieć dość, wcześniej można było się śmiać z bzdur opowiadanych na antenie pewnego radia ale teraz trzeba traktować to poważnie ponieważ stało się to niebezpieczne. Ja nie zamierzam żyć w kraju w którym rozwścieczony tłum może kogoś pobić za poglądy - a tak nie mal się stało jak Monika Olejnik poszła do pałacu oddać hołd i napadła ją moherowa grupa krzycząc co tu robisz wywłoko! Podobnie było w biały dzień w Warszawie w przypadku Magdaleny Środy który po prostu przechodziła obok kościoła - usłyszała wyzwiska a tłum się omal na nią nie rzucił. Tak się panowie rodzi faszyzm, jakieś 10-15% społeczeństwa jest przekonana że polską rządzą zdrajcy, komuniści oraz żydzi który chcą ją rozkraść, uczynić województwem europy, pozbawić polskości itd. Ba ci ludzie nawołują do walki, tworzą listy wrogów składające się z polityków, dziennikarzy, aktorów itd. Ja się pytam co będzie dalej? Zamachy? Nadszedł najwyższy czas by zacząć takie zjawiska tępić.

Jest w tym moim zdaniem ogromna wina kościoła. Ci ludzie to praktykujący katolicy, są pod wpływem swoich duszpasterzy. Sytuacja w której ksiądz z ambony nawołuje na kogo głosować jest po prostu patologiczna, jeśli się mówi katoliku głosuj na prawego patriotę to jest jednoznaczne wskazanie na jednego kandydata. Zgadzam się że w Polsce są normalni księża i tacy którzy nie rozumieją swojej posługi, tylko co robią ci normalni? Czemu nie walczą z tymi co błądzą? Co robi prymas polski? Czemu nie weźmie tego chorego towarzystwa z Rydzykiem na czele za pysk i nie powie BASTA? - Bo do tego trzeba ludzi z charakterem a takich już w kościele raczej nie ma, czasy Wyszyńskiego czy Popiełuszki już dawno odeszły. Trzeba sobie też zdać sprawę czym jest Radio Maryja - to nie jest jedna rozgłośnia w Toruniu. To ruch który działa w setkach jak nie tysiącach parafii w Polsce, co tydzień urządzając zbiórki i seanse nienawiści w kościołach. To jest ruch któremu sprzyjają najwyżsi kościelni dostojnicy w Polsce. To jest ruch którzy zmierza do totalitaryzmu w kościelnym wydaniu. Nam nie grozi VI RP tylko Przenajświętsza Rzeczpospolita rodem z książki Piekary.

Tak żeby jeszcze bardziej się zradykalizować to powiem że ostatnio oglądałem dokument o Piłsudskim. Jego oskarżano również o przeróżne bzdury - że ukradł komuś buty, że jest żydem, że ukradł insygnia królewskie itd. Podobne bzdety które opowiada ksiądz Rydzyk doprowadziły do zabójstwa prezydenta Narutowicza, taka próbka tego do czego prowadzi ignorowanie takich treści. Marszałek był człowiekiem który potrafił chwycić polaków za pysk i zrobić z Polski silne państwo. Jak posłowie na pierwszym posiedzeniu sejmu chcieli zakłócić i ośmieszyć jego wystąpienie to on wezwał policje która ich wyprowadziła. Gdyby żył o kilka lat dłużej to pewnie Polacy z Niemcami razem zdobywali by Moskwę a  defilada która ostatnio się odbyła wyglądała by lekko inaczej. I teraz Polsce potrzebny jest taki przywódca, który takich panów jak Ziemkiewicz czy Krasnodębski z Rydzykiem na czele wsadzi do obozów reedukacyjnych. Problem że go nie ma na horyzoncie...

No i w sumie tyle mam do powiedzenia - roznegliżowałem się politycznie xD
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2010, 15:53:41 wysłana przez Holden »

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #37 dnia: 07 Czerwca 2010, 15:54:50 »
A mnie za to martwi takie podejście do sprawy, że wymaga się niewiadomo czego od księży normalnych, woła się o pomstę do nieba za to co wypowiadają ci nienormalni (a wypowiadają brednie i ja też często o taką pomstę wołam), ale ani nikt z was nie wie na jakich zasadach funkcjonuje kościół katolicki (mniej więcej sprowadzających się do tego że nawet wikary może "skoczyć" proboszczowi, a uwzględniając fakt że ci pierwsi są często młodsi od tych drugich i mają mniejsze ciągoty do radykalizmu, taki przybliżony obraz jakoś się ujawnia), ani nikt z was, na Boga, nie dysponuje danymi liczbowymi na temat tego ilu ludzi rzeczywiście podlega indoktrynacji Rydzyka czy innych tego typu "duchownych", ale za to jesteście bardzo chętni do wyciągania wniosków, że może i tysiące parafii popierają i organizują seanse nienawiści w kościołach! Nie, tak się nie dzieje, a koloryzowanie faktów na swoją korzyść jest zwyczajnie niedopuszczalne!

Tak, jest coś takiego jak namawianie do głosowania - chociaż się z tym nie spotkałem osobiście, ale za to w pewną słoneczną niedzielę, która przy okazji była niedzielą wyborczą organista w kościele zagrał psalm, w którym było coś mniej więcej "Błogosławieni niech będą prawi i sprawiedliwi". Więc zdarzyło się złamanie ciszy wyborczej, prawnie karalne, ale kto tam będzie ścigał kurię, natomiast co jest ważniejsze z punktu widzenia obserwatora: ilu ludzi tak naprawdę daje się na coś takiego nabrać? Ludzie, którzy głosują na Kaczyńskiego i PiS zagłosują na niego, zwolennicy PO zagłosują na PO, wzmaganie nienawiści jednych do drugich w polskich zwyczajnych kościołach naprawdę nie jest zjawiskiem nagminnym. Za to twierdzenie "co robią normalni księża" jest zwyczajnie nieodpowiednie, jak przerzucanie odpowiedzialności na kogoś innego. "A co robisz ty?" - no właśnie. Niby jako taki zwyczajny szeregowy wyznawca to sobie mogę, ale zauważ, Holden, że w środowisku, w którym się obracam - choćby na tym forum - staram się piętnować wynaturzenia Kościoła Katolickiego, a nie zarzucać "księżom normalnym", że czegoś nie robią i nawet jak jestem zły na episkopat, że nie zabronił publicznych wystąpień temu prałatowi z Przemyśla, to mam świadomość, że episkopat nie jest jednorodną masą sprawiedliwą, tylko grupą biskupów, z których jedni chętnie by się pozbyli Rydzyka, a drudzy by go popierali, a fakt że wszyscy oni mają równe godności kościelne nie wpływa dodatnio na rozwiązywanie problemów. I z tym - jak na razie - nie zrobią niczego ani szeregowi wyznawcy ani normalni księża.

Poza tym jestem oburzony dalej katabasami Squonka, a raczej jest mi zwyczajnie przykro z tego powodu. No i wątpię, żeby tutaj powstawały antyklerykalne bojówki, bo krytyka jest zróżnicowana i zrównoważona, ale nie prowadzi czytelników do zajmowania fanatycznych antykościelnych stanowisk. No chyba że prowadzi - prowadzi?

Edit.
Równie obraźliwe dla mnie jest to:
Gdy budzi się wiara, rozum zasypia  :/

Gdy rozum śpi, budzą się koszmary - tak powinno być przed parafrazą. I jeśli wobec tego oskarżasz mnie o brak rozumu, to czuję się pozdrowiony  :-*
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2010, 16:02:09 wysłana przez nie wiem »
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #38 dnia: 07 Czerwca 2010, 16:16:14 »
A co mają zasady funkcjonowania do reakcji na takie treści? Jeśli jakiś prałat żałuje że samolot nie spadł we wtorek to czemu rzecznik episkopatu nie zwoła konferencji i tego nie potępi? Czemu księża występujący w mediach nie potępiają takich zachowań a próbują je tłumaczyć? Czemu prałat który żałuje że we wtorek nie zginęło 1xx osób nie zostanie odwołany? Radio Maryja z tego co pamiętam ma jakiś milion zwolenników, do tego kilka milionów zwolenników PiS - oczywiście nie wszyscy popierają RM ale wątpię czy koloryzuje. Mała notka z wikipedii:

Cytuj
Krajowy Sekretariat SOS dla Radia Maryja

Organizacja założona w 1999 przez prof. Ryszarda Bendera, której udało zebrać się 7 milionów podpisów zwolenników przyznania koncesji dla Radia Maryja[9]. Organizacja działa nadal i zabiera głos w sprawach dotyczących głównie Radia Maryja, inicjatyw przy nim powstałych i o. Tadeusza Rydzyka. W skład komitetu oprócz Ryszarda Bendera wchodzą dwie osoby: Anna Sobecka i Jan Szafraniec[10].

To oczywiście może nic nie znaczyć a jednocześnie coś znaczyć...

Hmm co do głosowania, o ile pamięć mnie nie myli to w Boże Ciało jakiś biskup (albo inny dostojnik) tłumaczył wiernym na kogo mają głosować - no ale nie pamiętam kto więc nie ciągnę tego tematu.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Kto stoi za powodzią?
« Odpowiedź #39 dnia: 07 Czerwca 2010, 17:25:38 »
A co mają zasady funkcjonowania do reakcji na takie treści?
Wydają mi się, że mają i to dużo. Od nich zależy kto ma prawo się wypowiadania i w efekcie - jakie jest "oficjalne stanowisko".
Jeśli jakiś prałat żałuje że samolot nie spadł we wtorek to czemu rzecznik episkopatu nie zwoła konferencji i tego nie potępi?
Pewnie episkopat nie jest jednomyślny w tej kwestii.
Czemu księża występujący w mediach nie potępiają takich zachowań a próbują je tłumaczyć?
Strzelałbym, że to presja. Pracując w zhierarchizowanej instytucji sam pewnie byś ją czuł.
Czemu prałat który żałuje że we wtorek nie zginęło 1xx osób nie zostanie odwołany?
Bo nie odwołuje się w kościele katolickim duchownych na takich zasadach, a co najwyżej przenosi do innej parafii. Nie, żebym to popierał, ale wydaje mi się, że trochę wykazujesz się naiwnością, wierząc w coś takiego, chociaż sam umieściłbym to na liście moich postulatów. Czyli obaj jesteśmy naiwni ;]
Radio Maryja z tego co pamiętam ma jakiś milion zwolenników, do tego kilka milionów zwolenników PiS - oczywiście nie wszyscy popierają RM ale wątpię czy koloryzuje.

Mała notka z wikipedii:

Cytuj
Krajowy Sekretariat SOS dla Radia Maryja

Organizacja założona w 1999 przez prof. Ryszarda Bendera, której udało zebrać się 7 milionów podpisów zwolenników przyznania koncesji dla Radia Maryja[9]. Organizacja działa nadal i zabiera głos w sprawach dotyczących głównie Radia Maryja, inicjatyw przy nim powstałych i o. Tadeusza Rydzyka. W skład komitetu oprócz Ryszarda Bendera wchodzą dwie osoby: Anna Sobecka i Jan Szafraniec[10].

To oczywiście może nic nie znaczyć a jednocześnie coś znaczyć...
Podczas zakładania RM nie każdy, a nawet niewielu mogło wiedzieć w co się to przerodzi. Było to w końcu 11 lat temu, zupełnie jak ze Schronem ;]
Hmm co do głosowania, o ile pamięć mnie nie myli to w Boże Ciało jakiś biskup (albo inny dostojnik) tłumaczył wiernym na kogo mają głosować - no ale nie pamiętam kto więc nie ciągnę tego tematu.
Możliwe, nie wiem.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!