Autor Wątek: Szczury tunelowe  (Przeczytany 16925 razy)

Vegeir

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 320
  • 42
    • POSTAPO
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #20 dnia: 31 Maja 2010, 21:08:25 »
A ja powiem jeszcze inaczej - niech każdy interpretuje postapokaliptykę na swój sposób i ja sam się odczepię od treści waszych newsów ;P. Bo tego terminu to raczej żadna wikipedia nie wyjaśni :)


Jabłko

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #21 dnia: 31 Maja 2010, 21:26:56 »
Oczywiście, że najpierw był Fallout, a potem Schron, bo strona powstała z myślą o F3. Ale spójrzcie - Fallouty (części 1 i 2), jakby nie były wspaniałe, są może dla wielu wstępem do tematyki postapokalipsy. No właśnie - i wstępem powinny zostać, a nie sensem tej tematyki. Poza tym nie twierdzę, że większość trafia przez postkulturę, tylko że fajniej by było, gdyby tak się działo - dlatego taką tendencję trzeba wspierać, o ile w ogóle jest to jakoś możliwe (myślę że wszystko jest pochodną ilości materiałów w dziale Postkultura, ich jakości, odpowiedniego wypromowania - choćby poprzez meta tagi i odpowiedniej reklamy - czasami np. napisanie recenzji jakiegoś świeżego filmu albo książki przyciąga część czytelników do innych materiałów w dziale, w którym ta recenzja jest).

Poza tym pojęcia końca świata jest pojemne np. dzięki filozofii. I można sobie założyć, że śmierć jednego człowieka to śmierć jednego świata (bo to jaki jest świat zależy od tego jak się na niego spogląda, przez co każde spojrzenie na świat tworzy go na nowo - poglądy z kręgu Spinozy* - solipsyzm). Stąd wojna=śmierć ludzi=śmierć wielu światów. Co po wojnie się dzieje - postapokalipsa, co w czasie wojny=apokalipsa. I nie można negować takiego poglądu, bo nie jest taki głupi znowu  :-*

Dlatego w obliczu różnorakich dysput filozoficznych, ideologicznych i innych, które poszerzają zarówno pojęcia śmierci, wojny, zagłady jak i apokalipsy nikt mi nie będzie mówił jak mam ją pojmować i niech się nikt nie waży stawiać jednoznacznych granic, bo chyba nie wypada tak od razu uznawać się mądrzejszym od wszystkich autorytetów z przeszłości, c'nie źąmy?  :zwr

*albo Berkleya - nie pamiętam, kurde  :(
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2010, 21:45:53 wysłana przez nie wiem »
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Kaznodzieja

  • St. sierżant sztab.
  • *
  • Wiadomości: 119
  • miziantrop
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #22 dnia: 31 Maja 2010, 22:00:06 »
Czyli że zastrzegasz sobie prawo do informowania o tym, co ma jakikolwiek związek ze śmiercią, nadejściem śmierci i w ogóle ze wszystkim co było po niej? Nie wspominając o tym, że teoretycznie, jako że żyjemy w świecie powojennym(a poza tym jakieś wojny ciągle trwają), to postapokalipsę mamy nawet i teraz. Co zgodnie z tym, co mówisz oznacza, że możesz pisać o czym będziesz chciał i kiedy będziesz chciał, bo w chwili obecnej nawet twoje śniadanie jest preapo/apo/postapo. A w konsekwencji tego wszystkie niusy na Schronie mogą być o czym tylko zamarzy sobie redaktor i na co go najdzie ochota.

Nie mówię, że nie powinniście albo, że nie możecie tego robić, bo to wasz serwis i ja tu nie mam nic do gadania, ale skoro przejawiają się tu takie zapędy, to może po prostu się przekwalifikować na całkowicie wolną publicystykę?

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #23 dnia: 31 Maja 2010, 22:31:55 »
Aj tam, zbyt dziarsko. Ja myślę, że jeśli mamy patrzeć na powojenny świat jako postapokalipsę, to ten świat dopóty jest postapokaliptyczny dopóki nie powstanie z popiołów. A my nie żyjemy w czasach, gdzie wszystkie aspekty życia tworzą gruzy, w których musimy szukać resztek dawnej świetności, żeby jutro wiązać koniec z końcem.
Jednak nadal nie rozumiem co ma Wietnam do Wiatraka :P Niektórzy ludzie nawet bez wojny nie mają łatwego żywota.
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2010, 22:37:55 wysłana przez Ordynus »

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #24 dnia: 31 Maja 2010, 22:33:33 »
Oczywiście że mogę pisać o czym chcę. Ale wiem, że jak napiszę o czymś, co nawet przy najusilniejszych staraniach nikogo nie przekona, to sam się ośmieszę, więc mechanizm działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego  :-*

Gdyby się uprzeć, to mamy postapokalipsę, bo zabicie sześciu milionów Polaków (w tym sporej części elit) podczas drugiej wojny światowej nie pozostało bez wpływu na dalsze losy narodu, pomijając już samo dojście do władzy w Polsce PZPRu i skutki istnienia PRLu przez lat 54. A może postapokalipsa trwa już od pierwszej wojny, kiedy to jakiś osiadły nomad postanowił napaść sąsiada w celu zdobycia jego ziem? I może dąży tylko do osiągnięcia apogeum? Teorii może być tyle, ilu jest ludzi, a że akurat każde zdanie "łe, bo to dla mnie nie jest postapo" jak do tej pory kontraargumentuje najbardziej nawet z palca wyssanymi - ale jednak jakimiś filozofiami, więc nie czuję się przekonany do tego, że nie mam pisać o czym chcę. Zresztą największą "niepostapowość" zaliczyłem chyba pierwszą moją nowiną - na temat generała Sikorskiego. Ale potem już raczej takich odchyłów nie miałem, dlatego "przekwalifikowanie na całkowicie wolną publicystykę" nie jest potrzebne - bo jednak udaje mi (i reszcie załogi) się zmieścić w tych granicach, które i czytelnicy uznają za granice postapowości.

Z drugiej jednak strony kiedy próbujemy spojrzeć na to z innej prespektywy, to chyba normalne, że może dochodzić do kontrowersji w definiowaniu tego terminu i równie oczywiste, że wobec braku odgórnie narzuconego rozumienia słowa "postapokalipsa", możemy się kierować własnym zdaniem, a nie waszymi sugestiami, niezależnie od tego jak treściwe by one nie były. Za to ich treściwość, oprócz innych czynników wpływa na co innego - na to, że sami możecie zostać redaktorami Schronu i sobie dawać interpretacyjny upust tu i ówdzie i patrzeć z innej perspektywy, tudzież robić inne przewidziane sztuczki i triki i szacher-machery  :-*

Ach, jeszcze dopiszę apropo mordu na polskich elitach, PRLu i dzisiejszości - czy nie macie wrażenia (ja mam takie skrywane, bo ostatnio nie oglądam telewizji zbyt często), że lwia część naszego społeczeństwa to ludzie albo nieinteligentni, albo niewychowani? Dziennikarze nie mówią po polsku, tylko po polskiemu (każdemu się może zdarzyć, ale jednak pewna reprezentatywna grupa powinna zachowywać poprawność językową), poza tym że mieszają fakty i swoje opinie, politycy są wysoce niereformowalni, kościół nie potrafi poradzić sobie z pedofilami we własnych szeregach, a do tego nie wyciąga konsekwencji wobec tych jego członków, którzy dają zdecydowany upust własnej ignorancji, żeby nie napisać gorzej. Sam często jetem świadkiem braku szacunku dla starszych: od szkoły podstawowej, poprzez zohydzone gimnazjum, liceum, wreszcie studia. I w ogóle do zapaści, którą gdyby przedstawić w sposób przerysowany, to uzyskalibyśmy właśnie "Dzień Świra". I oczywiście można wiązać taki stan rzeczy z wieloma czynnikami, jak np. szok po uzyskaniu suwerenności w 1989 roku, rozwój mediów internetowych i przerost informacji przez nie serwowanych nad treścią tychże informacji, schamienie posłów (może przydałby się wymóg posiadania wyższego wykształcenia przez posłów - ale co to za wyższe wykształcenie, skoro teraz można być magistrem od niczego), praktycznie coroczne obniżanie poziomu edukacji na wszystkich szczeblach poprzez m.in. nietrafne wprowadzenie reformy tworzącej gimnazja. Ale można też się zastanowić, czy na to wszystko nie miała właśnie wpływu wojna. A raczej - czy ten wpływ jest raczej mały czy raczej duży. I nie chodzi o mądrzenie się na temat odpowiedzi, tylko zastanowienie i wyciągnięcie wniosku, że prawdopodobnie (nawet jeśli to małe prawdopodobieństwo) podnoszenie się z popiołów po wojnie nie polega tylko na odbudowie miast, a czasami prowadzi do nieodwracalnego stracenia potencjału - potencjału ludzkiego.
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2010, 22:51:21 wysłana przez nie wiem »
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #25 dnia: 31 Maja 2010, 22:46:06 »
Cytuj
Jednak nadal nie rozumiem co ma Wietnam do Wiatraka
Nic,
Cytuj
Co zgodnie z tym, co mówisz oznacza, że możesz pisać o czym będziesz chciał i kiedy będziesz chciał, bo w chwili obecnej nawet twoje śniadanie jest preapo/apo/postapo. A w konsekwencji tego wszystkie niusy na Schronie mogą być o czym tylko zamarzy sobie redaktor i na co go najdzie ochota.
Nie całkiem, to raczej kwestia smaku. Schron powinien się odróżniać od medialnej papki w której śmierć jest tabu, albo żerem tabloidów. Schronowa polityka informacyjna nie jest na razie, i chyba nie będzie "analgetyczna".
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 956
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #26 dnia: 31 Maja 2010, 22:47:43 »
Widzę, że trzeba pobronić troszkę newsa, bo sypią się gromy.

Napisałem tego newsa podając odnośnik, bo stwierdziłem, że temat będzie się nadawał, jako nowy materiał w zbiorze trzynastego schronu. Oczywiście nie jest to wiadomość stricte odnosząca się do postnuklearnego klimatu, którego źródło, co poniektórzy czerpią z serii gier fallout. Oczywiście schron jest miejscem, gdzie głównym nurtem jest owy klimat gry jednak samo postrzeganie klimatu w tak rozległym serwisie już dawno zepchnęło grę w dalszy kąt a wytworzyło szerokie spektrum tematów związanych z tym zagadnieniem jak filmy, książki, gry i inne.

Właśnie do tych innych zaliczyłem temat „Tunnel rats”, który można rozpatrywać przynajmniej na dwa różne sposoby.

Pierwszym z nich są tunele. Opisanie genezy ich powstania znajduje się pokrótce w odnośniku do nowiny. Budowa tak olbrzymiego kompleksu na pewno pociągnęła za sobą wiele istnień ludzkich, bo nie wierze w to, że poza inżynierami planującymi całą budowę, ludzie, którzy pracowali przy samej budowie byli wolnymi obywatelami, którzy z uśmiechem na ustach machali łopatami na lewo i prawo. Do tego dochodzi sposób ich wykorzystywania, o którym już wcześniej wspomniał Squonk.
 
Drugim aspektem określenia są szczury. Nazwa wzięła się od żołnierzy, którzy często nie przez kilka godzin, ale dni przemierzali wręcz w nieludzkich warunkach kilometry podziemnych korytarzy.

Czy sama struktura tych budowli, życie w niej setek tysięcy ludzi nie posiada klimatu wbijającego się w nurt schronu? Myślę, że spokojnie posiada, gdyż nawet częste naloty i bombardowania z powietrza nie potrafiły zachwiać całej tej konstrukcji.

Odwoływanie się do warszawskiej sieci kanalizacji ściekowej, która była wykorzystywana podczas wojny do przemieszczania się partyzantów jest raczej niezwiązana z tym tematem, bo kanalizacja podczas budowy i jej działania spełniała całkowicie inne zadania, gdzie tunele budowane przez Wietnam były przeznaczone do jednego celu, aby przetrwać.

Oczywiście, nie wszystkim ten temat może przypaść do gustu tak jak wiele innych pojawiających się w zasobach schronu, ale niewątpliwie jest to survival pełną gębą jak by na to nie patrzeć.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #27 dnia: 31 Maja 2010, 22:51:39 »
Tak, teorii może być tyle ile mózgów, które zdołają je tworzyć... ale żadna z takich teorii nie musi być prawdziwa. Teorie są jak muchy latające wokół słonia, albo - może bardziej dyplomatycznie - planety wokół nieznanego Słońca. Prawda jest jedna: jedna jest prawda. Może być nieodkryta, niezdefiniowana, a wszelkie granice w niej wyznaczane mogą być tylko subiektywnie prawdziwe. No i dlatego każdy może pisać to, co chce i wzburzać tym chmury kurzu. Tylko czemu akurat ten Wietnam? :P Chyba każdy ma jakiś swój zmysł - lepiej czy gorzej rozwinięty - wyczuwania ilości "cukru w cukrze". Ten ńjus jest trochę po to, żeby się doszukiwać w nim czegoś z klimatów. A przynajmniej takie sprawia wrażenie wg mojego zmysłu. Może to być gierka, że tak powiem, w której chodzi o sprowokowanie do subiektywnego określenia granic postkultury, granic indywidualnego nią zainteresowania. Oczywiście, że znajdą się ludzie, dla których nawet słony smak morza przywiedzie na myśl postapokalipsę.
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2010, 23:03:58 wysłana przez Ordynus »

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #28 dnia: 31 Maja 2010, 23:02:25 »
Tak, teorii może być tyle ile mózgów, które zdołają je tworzyć... ale żadna z takich teorii nie musi być prawdziwa. Teorie są jak muchy latające wokół słonia, albo - może bardziej dyplomatycznie - planety wokół nieznanego Słońca. Prawda jest jedna: jedna jest prawda. Może być nieodkryta, niezdefiniowana, a wszelkie granice w niej wyznaczane mogą być tylko subiektywnie prawdziwe. No i dlatego każdy może pisać to, co chce i wzburzać tym chmury kurzu. Tylko czemu akurat ten Wietnam? :P

Postawiłeś tezę, z której chciałeś wyciągnąć wniosek, ale ostatecznie zrezygnowałeś, kiedy uświadomiłeś sobie, że nie miałby sensu? :P

Skoro prawda jest nieodkryta, to konsekwencje z tego płynące są podobne, jak gdyby jej nie było wcale. Poza tym co oznacza "prawdziwa"? Kolejna rzecz - twierdzenie, że jest jedna prawda i jest nieodkryta przy zderzeniu z mechanizmem filozoficznym traci więcej niż połowę swej wartości, bo jest stawiane na równi z twierdzeniem, że prawd jest nieskończenie wiele i a) wszystkie są znane b)żadna nie jest znana c)istnieje prawdopodobieństwo równe określonej liczbie, że pewne teorie są prawdziwe, ale nie wiadomo które. Mamy już cztery punkty widzenia - twój + moje, z których wszystkie są równoważne, bo żadnego nie można udowodnić. Takich punktów widzenia może być nieskończenie wiele, np. że prawda jest stokrotką o numerze 542 na polu Wiesława Kowalskiego pod Łodzią i może zostać zdeptana przez różowego słonia, albo zerwana przez natrętne dziewczę - to również twierdzenie równoważne, bo przecież nikt nie udowodni, że prawda nie jest tą stokrotką (chociaż że nie zostanie zdeptana przez różowego słonia to już udowodnić można  :-* ). Zatem złapałem Cię na teorii prawdy, której nie ma, albo jest- nie wiadomo. I kto wzbija tumany kurzu?  :zwr

Tymczasem za wzbijanie takowych trudno jednak uznać tę nowinę, bo ona rzeczywiście odnosi się do jednego z elementów postapowości - chronieniem się. Czy to jest bombardowanie, czy radiacja to już inna sprawa, grunt, że taki motyw się pojawia. Co myślisz o tym, zacny Ordynusie?  :-*

Spieszmy się rozmawiać przed Squonkiem - tak szybko nadchodzi (i squonkoli!  :( )
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #29 dnia: 31 Maja 2010, 23:06:07 »
Wolałbyś pojasiolić, ewentualnie porezryć albo zaglassjusić? :zwr Poza tym  widzę, że jak nie piszę newsów to myszy zaczynają harcerzyć  :P
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #30 dnia: 31 Maja 2010, 23:21:02 »
I dobrze, niech harcerzą  8)

Dawajcie, panowie!  :-[
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #31 dnia: 31 Maja 2010, 23:26:52 »
Tak, teorii może być tyle ile mózgów, które zdołają je tworzyć... ale żadna z takich teorii nie musi być prawdziwa. Prawda jest jedna: jedna jest prawda. Może być nieodkryta, niezdefiniowana, a wszelkie granice w niej wyznaczane mogą być tylko subiektywnie prawdziwe.
Skoro prawda jest nieodkryta, to konsekwencje z tego płynące są podobne, jak gdyby jej nie było wcale. Kolejna rzecz - twierdzenie, że jest jedna prawda i jest nieodkryta przy zderzeniu z mechanizmem filozoficznym traci więcej niż połowę swej wartości

Wszystko co miałem tu na myśli mówiąc o nieodkrytej prawdzie to to, że mamy tu problem z jasnym zdefiniowaniem postapokalipsy. W tym konkretnym przypadku teorii może być rzeczywiście wiele, ale zapewne wszystkie będą krążyć wokół jakiejś jednej, wspólnej prawdy.
Chciałbym zauważyć, że różowe słonie tratujące kwiatek przeciwstawione natrętnym dziewczętom to tylko teorie, które wcale nie muszą być zgodne z prawdą :) Jeśli taki kwiatek rośnie i nic mu nie jest, obie teorie są niezgodne z prawdą. Jeśli kwiatek został stratowany, to czynność ta została dokonana w określonym czasie i w określonych okolicznościach, których prawda pozostaje prawdą do momentu, kiedy zostaje poddana ocenie nieobiektywnego obserwatora. Dwóch facetów może sypać informacjami "z pierwszej reki" a ich przekaz może się kosmicznie różnić. Czyją "prawdę" wybrać?
A wnioskiem z moich słów była część "no i dlatego każdy może pisać to, co chce i wzburzać tym chmury kurzu" chociaż PO PRAWDZIE to nie miałem zamiaru stawiać tez i wyciągać wniosków :-X Co do stosunku chronienia się do ogólnego zagadnienia, to jestem w stanie to łyknąć :P Pod warunkiem, że jutro nie pojawią się radosne ńjusy w rodzaju "wyszedłem z psem i strasznie się rozpadało więc schroniłem się w kwiaciarni" :zwr
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2010, 23:29:47 wysłana przez Ordynus »

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #32 dnia: 31 Maja 2010, 23:34:27 »
Pod warunkiem, że jutro nie pojawią się radosne ńjusy w rodzaju "wyszedłem z psem i strasznie się rozpadało więc schroniłem się w kwiaciarni" :zwr

Takie też były >>> KLIQAJ  :-X
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #33 dnia: 31 Maja 2010, 23:42:04 »
Wszystko co miałem tu na myśli mówiąc o nieodkrytej prawdzie to to, że mamy tu problem z jasnym zdefiniowaniem postapokalipsy. W tym konkretnym przypadku teorii może być rzeczywiście wiele, ale zapewne wszystkie będą krążyć wokół jakiejś jednej, wspólnej prawdy.
A dalczego? A może właśnie nie będą? Bo może nie ma wspólnej prawdy? Ha!
Chciałbym zauważyć, że różowe słonie tratujące kwiatek przeciwstawione natrętnym dziewczętom to tylko teorie, które wcale nie muszą być zgodne z prawdą :) Jeśli taki kwiatek rośnie i nic mu nie jest, obie teorie są niezgodne z prawdą. Jeśli kwiatek został stratowany, to czynność ta została dokonana w określonym czasie i w określonych okolicznościach, których prawda pozostaje prawdą do momentu, kiedy zostaje poddana ocenie nieobiektywnego obserwatora.
Nie wiem co to ma wspólnego z tym co napisałem, bo wg mnie prawda może istnieć, może nie istnieć, a może być ulokowana w jakiejś bardzo kruchej rzeczy, albo może być ulokowana gdziekolwiek indziej - w każdym razie nie wiadomo czy jest, czym jest i gdzie jest, jeśli jest, dlatego równouprawnione są nawet najbardziej durne teorie na jej temat i niefunkcjonalne jest posługiwanie się nią jako argumentem w tym kontekście.
Dwóch facetów może sypać informacjami "z pierwszej reki" a ich przekaz może się kosmicznie różnić. Czyją "prawdę" wybrać?
W takim wypadku co najmniej jeden z nich zapewne kłamie. Albo i dwóch. Jednak to nie porusza kwestii istnienia i rozumienia prawdy jako takiej - jako idei.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Kaznodzieja

  • St. sierżant sztab.
  • *
  • Wiadomości: 119
  • miziantrop
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #34 dnia: 01 Czerwca 2010, 00:08:01 »
Ja bardziej odpisywałem na politykę Schronu odnośnie niektórych "ryzykownych" niusów, niż na samego niusa, bo tak w sumie kiedy powiedziałem, że nic nie mam do gadania, użyłem nietrafnego zwrotu, miałem na myśli to, że raczej nie mam na to wpływu. Bo do gadania to mam tyle, że nie całkiem przekonuje mnie stwierdzanie, że wszystko jest względne i do postapokalipsy można podpiąć, co się komu żywnie podoba - byleby był redaktorem. W przeciwnym wypadku niech sobie gada, ale i tak "nasze górą". Takie elitarystyczne podejście nie musi mi się całkiem podobać, ale was z kolei nie musi ruszać i na tym mogę rozbić swoją opinię, jak rozbijają się fale na skałach. Tyle że ja nie mam długowieczności oceanu. Ani jego potęgi.
Ale mimo wszystko z tym zachowywaniem granic postapowości to bym trochę polemizował - czego dowodem ta dyskusja.

W głównej mierze chodzi mi to, że opis strony wygląda tak: "Trzynasty Schron - Fallout 3, Seria Fallout, Postapokalipsa". A biorąc pod uwagę, o czym się tutaj zaczyna pisać, powinno się go trochę zmodyfikować.

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #35 dnia: 01 Czerwca 2010, 00:13:49 »
:) A właśnie, że będą! Zmajstruj sondę z pytaniem o definicję postapokalipsy i zobaczysz, że wspólna prawdę stanowią już same przykładowe odpowiedzi, spośród każesz ludziom wybierać.
Czego dotyczy prawda, którą masz na myśli? Prawdą względem którego kłamstwa jest ta tkwiąca na kowalskim polu stokrotka? To oczywiste, że istnieją takie kłamstwa, których nikt nie jest w stanie obalić albo takie prawdy, których nikt nie jest w stanie zakwestionować dostarczając dowodów. Weźmy wiarę. To, że w coś wierzysz nie oznacza, że tak jest. Nawet jeśli jesteś ortodoksem, który łamiąc sobie nogi po skoku z trzeciego piętra myśli "widocznie za słabo wierzyłem, że potrafię polecieć" :ajat
Ja myślę, że żadna prawda nie może nie istnieć i zamiast tego uważam, że może istnieć nieodkryta. Jest prawda dotycząca bogów, której nikt nie zna. Część ludzi wierzy w ich istnienie, a część uważa że to człowiek od zawsze tworzył bogów. Obie teorie są tak uniwersalne, że w ich obrębie można tworzyć nowe - mniej lub bardziej mijające się z Prawdą lub trafiające w dziesiątkę.
A tych dwóch facetów - takimi przypadkami zajmują się sądy i policja. Gdyby nie istniała możliwość udowodnienia prawdy - a tym samym prawda - to tworzenie obiektywnych sądów i przeprowadzanie rzetelnych śledztw nie miałoby sensu, c'nie?
« Ostatnia zmiana: 01 Czerwca 2010, 00:18:08 wysłana przez Ordynus »

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #36 dnia: 01 Czerwca 2010, 00:18:30 »
Tu jest wykładnia zatwierdzona przez wszystkie gremia dowódczo-zarządzające Trzynastego Schronu. I nawet datowana jest  :-*

Zaś opis w titlu to tylko techniczne wymogi bycia dobrze zgoglowanym, a nie kanon, którego czystości trzeba przestrzegać, bo tak zadecydowała Rada Najwyższych Przywódców Trzynastego Schronu, a Sztab Naczelnego Dowództwa Trzynastego Schronu musi to wykonać  :zwr
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #37 dnia: 01 Czerwca 2010, 00:23:10 »
Rozumiem, że w tym przypadku nie jest to wbrew pozorom "tematyka piwna", lecz "kwestia społeczna związana z zagrożeniami bytności człowieka na Ziemi" oraz "tematyka historyczna mniej lub bardziej nawiązująca do postkultury" :)

Kaznodzieja

  • St. sierżant sztab.
  • *
  • Wiadomości: 119
  • miziantrop
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #38 dnia: 01 Czerwca 2010, 00:28:38 »
Gdzieś z tyłu mózgu wiedziałem, że taki opis istnieje, ale nie chciało mi się go szukać. No cóż, trudno - przegrałem.  :(

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Szczury tunelowe
« Odpowiedź #39 dnia: 01 Czerwca 2010, 00:33:38 »
Cytat: Ordynus
oraz "tematyka historyczna mniej lub bardziej nawiązująca do postkultury"
Raczej militarna  8)

BTW:
Takie dyskusje mają jedną dobrą rzecz bo pokazują, kto ma miętką faję i z piskiem ucieka przed pisaniem newsów, bo się boi że mu przy kolejnym napiszą, że to nie było postapo. Jeśli ktoś wrzucił newsa przedstawiającego jego poglądy i jego wizję danego tematu, a potem trzęsie dupą i się wkurwia, że go nie doceniono czy nie zrozumiano to znaczy, że się nie nadaje na newsmana i tyle  :zwr

W normalnej (czytaj: komercyjnej) sytuacji prowadzenia czasopisma internetowego kierowalibyśmy się sprzedażą reklam zależącymi od oglądalności strony. Ale kiedy oglądalność (wynikająca m.in. ze spełniania oczekiwań czytelników) nie ma żadnego realnego znaczenia dla działania Trzynastego Schronu, to robimy to co robimy głównie dla siebie, a inni mogą lub nie bawić się z nami  :)

Zresztą czy jadąc na takie OldTown też będziecie z pozycji gościa, mówić im co mają robić a czego nie? Więc czemu macie to samo robić na Trzynastym Schronie? Znaczy możecie, ale inna sprawa czy zostanie to uwzględnione  ;)

BTW #2:
A granicą takiej zabawy jest popadnięcie w śmieszność, co nam - mimo wielu odpałów (głównie moich :-*) się nigdy nie zdarzyło i nie zdarzy - oraz nie przekroczenie granicy przestępstwa kryminalnego: przez nas czy poprzez wkopanie w nie kogoś.
« Ostatnia zmiana: 01 Czerwca 2010, 01:23:30 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.