Informowaliśmy, że wydana na nowo przez
Interplay Trylogia Fallouta sprzedaje się świetnie w Stanach Zjednoczonych. Drugi tydzień z kolei utrzymuje się w dziesiątce najlepiej sprzedających się gier w "juesej". Notowanie obejmuje okres od 3. maja do 9. maja i paczka kultowych gier zaliczyła spadek o jedno oczko na pozycję 8.
Na forum zastanawialiśmy się, co jest przyczyną tak dobrego wyniku sprzedaży tego zestawu. Być może Amerykanie myślą, że ta trylogia to Fallout
1,
2 i
3? Nie zdziwiłbym się, gdyby tak rzeczywiście było, ale nie ulegajmy stereotypom. W końcu Amerykanie to nie bezmózgie zombie... Chyba.
Przypomnę, że na trylogię składają się oczywiście
Fallout 1,
Fallout 2 i
Fallout Tactics.
Źródło:
Shacknews