Ahoj, panie Bobrze! A może paluszki rybne Kapitana Iglo?
Jak pod Helem raz dmuchnęło, żagle zdarła moc nadludzka,
Patrzę: w koję mi przywiało nagą babkę z Pucka.
Heeej, ha! Kolejkę nalej! Heeej, ha! Kielichy wznieśmy!
Tooo zrooobi doskonale morskim opowieeeeeściom!