Admin lub zarządca czy nawet pomocnik.

[qba340]

Widziałem że ktoś się tam skarżył że na stronce w ciekawych questach rzadko są aktualizacje itp. Pomyślałem że mógłbym się przydać bo znam troche HTML i mam sporo wolnego czasu więc może pomógłbym przy dodawaniu na stronke nowych rzeczy. To jak jest jakaś szansa?

[Squonk]

Za sprawę wziął się Yoda, ktróy postanowił wrzucić to co zostało w zasobach DoPra oraz to co trafiło do mnie - poprzez skrzynkę redakcyjną.

Ale jeśli chcesz też coś tu zrobić to również możesz sie wykazać. Bo jeśli masz np. swoje własne ciekawe questy (czy też inne materiały, które ciurkają do nas od ludzi  ) to pobierasz sobie plika ze serwera (chyba wiesz jak) i go tam u siebie obrabiasz. Przysyłasz to do mnie a ja już podejmuję decyzję co i jak 

Z wiadomych powodów nie możesz mieć dostępu do głównego serwera - to chyba jasne. Ale możesz mieć swój własny Trzynasty Schron na dysku w wersji off-line, i na nim pracować.

Jak go możesz mieć? No są specjalne programy umożliwiające ssanie stron z sieci. Tego zabronić nie możemy 

[Squonk]

Aha!

Ale skoro tak rwiesz się do roboty - to spoko - zawsze coś się znajdzie. Jeśli chciałbyś pogrzebać nie tylko w Falloucie 3 to spoko. Jest parę materiałów leżakujących sobie trochę 

[Squonk]

I jeszcze coś. Ktoś, gdzies mi pisał, że mógłby pomóc w sprawie ekwipunku z F3. Tu sprawa jest prosta - własna inwencja na tym odcinku w niczym nam nie przeszkodzi, choć trzeba by było ustalić jak to będzie z prawami autorskimi.

Bo jak pewnie dobrze wiecie - materiałami, które są nasze i z którymi możemy robić co nam się podoba - są materiały ludzi należących do redakcji. Materiałami ludzi z zewnątrz możemy tylko zarządzać 

Stąd też taka trochę przeczołgująca i długa procedura dla osób, które chcą coś zrobić - a nie są członkami redakcji czy nawet oficjalnym współpracownikami. Najpierw musimy się dotrzeć i poznać, a potem podjąć decyzję, czy dana osoba wchodzi do nas czy też nie. A znowuż nie każdy może zostać redaktorem 

Ufam, że rozumiecie jak sprawy stoją i razem z nami jakoś pociągniecie to do przodu