Rachu ciachu i po... No po konkursie Metro 2033. W wyniku międzyorganizatorowych ustaleń (my oraz fundator nagród
CD Projekt) nagrodę specjalną - czyli możliwość przedpremierowego pogrania w
Metro 2033 w siedzibie
CD Projekt - otrzymuje
Inculubum!
Gratulujemy!
=====
Zostały już przesłane odpowiednie namiary celem skorzystania z opcji zagrania w Metro 2033
=====
O to zwycięski tekst (bez edycji i poprawek):
W kilkunastu zdaniach (max A4) opiszcie, co byście zrobili jakby w Waszej okolicy nastąpiła katastrofa nuklearna (zakładamy, że ją przeżyjecie :-) .
0=F670 ()&%@<@>PLACKI$
0=F997 !()+^%$#SPARTA##:"^
0=F031 %%#__%&*()|%^^!#$^#
0=F962 $SIEMA%@!__":^&#@
0=F582 HENIU#!!^;">,$#@^&!
0=F421 :"}TO%#@JEST^#$@
Starting SM_WIOS . . .
C:\>_
memory_error . . .
confing_data_error . . . continue? (Y/N)
dir_loading
Ten komputer jest właściwością Mateusza z Bielan. Zawiera on moje wspomnienia poczynając od "zdarzenia". Nie otwieraj folderu Rachunki, poza tym tamte filmy i tak nie są moje. Kolega prosił... to teraz z resztą nieważne
Jeżeli znalazłeś ten komputer i pomimo odmóżdżających mutacji jesteś stanie to przeczytać to znaczy, że |=fatal_error....txt_missing
7.03.2010
Szare niebo wciąż nie przepuszcza światła słonecznego. Nie szkodzi, i tak nie miałem ochoty na spacer.
Obserwacja: Ta ciemnoruda warstewka, która czasem wykasłuje zapewniła mi już trwałą odporność, taką jak mój sąsiad ma mononukleozę. Gach zszedł dzień po tym całym boomie, na powikłania po mononukleozie na tym polega jego "odporność", a bomba nie miała z tym nic wspólnego. W spadku zostawił mi puszeczki z raczej podłym żarciem, ale zjadliwym i do tego czajnik elektryczny więc z herbatką nie ma problemu.
~ 8.03.2010
Cholerny łajdak, nie wiem co robił z tym ustrojstwem, ale nie słyszałem aby czajnik Anna wystrzeliwał trujące strzałki. Zalana naparem klawiatura laptopa chyba już działa, chociaż niektóre klawisza wciąż się zacinają. Obserwacja: Mieszanka zapachu plastiku i suszu owocowo-rumiankowego działa nadzwyczaj kojąco i trzeźwiąco.
Po trafieniu strzałką całkowicie odleciałem i straciłem rachubę czasu. Jest dzień, jednak nie wiem który. Obserwacja: zgłębianie absolutu to niezłe
kupa Obserwacja do obserwacji: rzeczywistość przyniosła brutalny i wulgarny świat, a
męski członek cenzor dba aby w moich zapiskach nie znalazło się żadne brzydkie słowo,
samica psa.
Po załadowaniu Ani gwoźdźmi stolarskimi, okazała się całkiem przydatną do polowania na szczury jak i otwieracz do konserw.
~ 11.03.2010
Wdziałem dzisiaj ludzką sylwetkę, na pewno nie była przyjacielsko nastawiona. Dostrzegłem, że jej ramiona i nogi zdobiły trzy białe pionowe paski.
Obserwacja: Ruchy osobnika były niezdarne i agresywne. Słyszałem jak bełkotała i charczała. Podejrzewam, że zdarzenie uszkodziło jej mózg.
Po tym jak bezpiecznie dotarłem do mieszkania mojego dziadka Bronisława, nie zastałem go w domu. Brak śladów czyjekolwiek obecności w trakcie lub po zdarzeniu. Wziąłem pod opiekę jego ułańską szablę, myślę, że by tego chciał. Dzisiejsza noc jest deszczowa, topi ulice w smolistej brei. Dziś wreszcie w spokoju zjadłem i się wyspałem bez wspomagaczy. Obserwacja: Mielonka Poznańska to dar bogów w połączeniu z bułką ciabattą.
~ 13.03.2010
Dotarłem do śródmieścia. Pałac stoi jak stał, komuna blizny zostawała na stałe w pięknej Warszawie. "Peknin" jest teraz bardziej orientacyjnym punktem w mieście niż orientacyjny punkt jakim był przed zdarzeniem. To najwyższy budynek w promieniu 40 km i mój nowy dom. (Tak maleńka, jestem królem!)
Późnym popołudniem odebrałem sygnał radiowy od "Trzynastego Schronu". Komunikat przez zakłócenia był niejasny. Jedyne zrozumiałe słowa to: "metro", "specjalna", "czternasty marca". To dobre wieści. Oznacza to, że nie zostałem tutaj sam i to, że najprawdopodobniej nie pomyliłem się w kalendarzu. Jutro rano ruszam w stronę źródła sygnału. Przepełnia mnie radość, chociaż rozsadek podpowiada mi coś zupełnie innego...
|=fatal_error....txt_missing