To trwało od 23:00 do 4:00 rano i archiwum GG mi się wiesza jak to odpalam
Więc to trochę potrwa... ale spox, zara bydzie
Później to zedytuje zby było bardziej do zrozumienia i czytelniejsze, narazie mi się nie chce xPSatanjak ja bym całe życie spędził w krypcie i nagle wyszedł na zewnątrz to najpierw pewnie mimowolnie krzyknąłbym "O kur..."
Adyrianno własnie
Adyriana jakby była by to delikatniejsza osoba np taka panienka jak amata to pewnie skuliła by sie w tunelu prowadzacym do krypty i zamknietymi oczami zaczeła by łkać XD
Satanona jakby to zobaczyła to by jej mózg implodował
Satana tak sie paliła to wyjśca na zewnątrz
Satanpoza tym potem można zobaczyć podróżników z krypty na pustkowiach
Adyriangdzie ?
Satanno, na pustkowiach
Adyrianale to ze ci goście z krypt byli to w cae nie zaprzecza mej tezie o lęku przed duzym światem
Satanzaprzecza... to raczej ogromne szczęście by było... ale to zależy od konkretnych osób i ich charakteru...
Adyrianno własnie
a poza tym osoba która przeraziła sie duzego swiata po jakims czasie mogła by rusyc w koncu na pustkowia i zeczy takie jak raidezy i ostrzy ludzie mogły by ja zmnienic ta jakas twardą ziomówe nie
Satan...
ok
wyoobraź se że taka Amata ma pomysł "ale by było fajnie jakbym tak wyszła na powierzchnię sama" - wychodzi, przychodzi raiders, zabija, ograbia, profanuje ciało i zapomina.
Adyrianale ja mówie o tym jakby sobie z nimi radziła
Satanlol? Amata?
Adyrianzabiła pierwsza osobę i pamietła ja az w koncu yła by to norma
zabijała by juz kazdego
Satanto powinny raczej patrole eksploracyjne wychodzić - ze 2 wojaków, jakiś mundruś i kolo od techniki/sanitariusz
Adyriannp wygnanca z bratwa , zgarneła jego pancez i bron i taka osoba z dawka takich wydazen potrafi sie b.mocno zmienic
nawet z gapy amaty do amaty rozpieduchy
Adyriannie takie zeczy swiat widział
SatanAmata potrzebowała 5 strzałów aby trafić swojego ojca z odległości metra - no faktycznie, wygrałaby z wygnacem z bractwa odzianego w power armor i karabin laserowy ~~
Adyrianojeju a zabiłes kiedys wygnanca ?
Satanpewnie i to ilu
Adyriani kazdego armora chyba nie brales nie ?
Satanbrałem
Adyrianno to wezmy na to ze taka amata znajduje ciało wygnnca ubiera power armor i juz moze kozaczyc
Satanzapomniałeś o jednym
Adyrianehe
?
=============================DALEJ POPRAWIĘ PÓŹNIEJ
============================================
Satan
1. power armor ma jeden czuły punkt: głowa. Jeden strzał w twarz = trup
2. power armory nie są wcale takie twałe - kilku bandziorów z karabinami albo jeden z granatami/bazooką rozwaliliby ją na miejscu (o enklawie nie mowiac)
3. amata nie przeszła treningu wymaganego do użytkowania tego modelu
Adyrian
a ja nie mówie ze amata ma robic takie czyny jak ty czyli rozwalac super mutkow itp tylko zkombinowac dobrą bron , armor i ulokowac sie w jakiejs Megatonie lub innej dziurze
Satan
Ale jeszcze raz mówię: Amata nie ma treningu - nie ma power armora. A takie skórzane berbecie to jak najbardziej
ale amata to taki mięczak że nie poradziłaby se w megatonie
oszalałaby
Adyrian
taki wstrzas naprawde potrafi tak zmienic człowieka ze mógłbys spodkac amate w grupce raiderów i to ona by ci rozwaliła łeb bo takie wydazenia potrafią zmienic ludzi
Adyrian
amata jest wymoczkiem i nie ma co gadac
Satan
amata wyjdzie, zabije jakiegoś gościa, i nagle odkryje w sobie dusze mordercy który załatwiłby ramba jednym uderzeniem otwartej pięści jednoczeście grając na gameboyu i jedząc kebaba
super dedukcja
Adyrian
03:49:48
nie ja tak nie mowie
Satan
ok
cisza
po kolei
Amata wychodzi z krypty
napotyka zwłoki jakiegoś raidersa czy cuś - zabera jego pancerz, nóz, pistolet i tam garstkę naboi
idzie do Megatony w poszukiwaniu sensownego lokum
Adyrian
mowie o tym ze po koniecznosci zabicia kulku ludzi trafi do niej ze to ni zabawa i puzniej takie super mutki , psy i tp oraz koniecznos porozumiewania sie ludzmi nastawieni do wszystkiej taz ze w drugiej zekudzie moga ci rozwalic łeb po prostu musiała by sie zmienic
dostosuj sie albo gin
Satan
jakby taki Lech Wałęsa wyszedł z krpyty to pewnie tyż by pewnie strzelał hedszoty kijem bejzbolowym na 2km...
Adyrian
bez przesady
Satan
dostosuj się ablo giń - amata by zginęła.
Adyrian
i w łasnie mowie o tym ze pustkowia mogą zmienic kazdego
Satan
posłuchaj:
03:54:44
Amata na stówke osiedliłaby się w Megatonie i spędzałaby spokojne życie pomagając wiosce - nie wiem, dojenie braminów czy coś
Adyrian
no własnie i nie wykluczam tego ze by sie zmnieniła i wogle była by hard ale i tak mogła by spodkac takiego ciebie i zkonczyc jako smiec walajacy sie w piachu
Satan
mogłaby być najwyżej sprzątaczką u moriartego
Satan
ale uzgodnijmy jedną rzecz:
Amata całe zycie spędziła w luksusie jako córka overseera była bezpieczna i odizolowana od wszelkich zagrożeń - NA 100% NIE ZMIENIŁABY SIĘ W "BESTIĘ"
przetrwałaby na 90%, ale według mojej wizjii
początki byłyby jednak trudne
przyzwyczajenie sie do tego całego syfu
Adyrian
były by bardzo trudne
co nie zminia sytłacji ze faktycznie mogła by jakos wyjsc na prosta
ale było by to trudniejsze niz z toba
Satan
idzie do Megatony, uprzednio znajdując jakiś nóż czy coś i ubranko porządne - zamieszkuje w Megatonie
tak by było na stówę
Satan
i to uzgodnijmy
Adyrian
ok
a poza tym nóz nie był by jej podszebny w dojsciu do megatony bo ma pistolet 10 mm
Satan
ale według wątku głownego dała go herosowi... a nawet jak nie dała nie potrafi CAŁKOWICIE strzelać, co wyjaśniłem na przykładzie powyżej
ale mogłaby go sprzedać : )
Satan
04:02:00
mogłaby zacząć od jakiegoś dobrego startu: może jakaś pomoc w barze, hodowla braminów, pomoc Moirze (była wykształcona)
Adyrian
04:02:18
ehe
Adyrian
04:04:54
myslę ze znalazła by jakies lokum w megatonie np u moriartiego
(...)
Satan
Ale co było z dalszymi losami Amaty? ;p
Adyrian
albo by dedła , albo by ktos ją zgwałcił na pustkowiach, albo by znalazła cos w sobie w megatonie end
Satan
do końca życia zostałąby sprzątaczką u moriartego? mało kreatywny jesteś ;P
Adyrian
dodam jeszzce : do końca życia zostałąby sprzątaczką u moriartego a zycie nie było by długie bo gdybym wpadł bym do moriartiego na szklaneczke wisky rozwalił bym jej łeb
ale chwila !!
Satan
naprawdę jesteś mało kreatywny ;P
Adyrian
są 2 mozliwosci zrobienia tego questa w 101
Satan
04:23:08
ja bym ja torturował
Adyrian
mozna zrobic amate nadzorca ale mozna tez cos tam rozwalic i w tedy oni wszyscy wychodzą na zewnatrz to amata te musiała sie gdzies podziac
Satan
nooo
czyli zrobiłaby pewnie tak samo
Adyrian
to gdzie oni w tedy idą ?
Satan
słuszna uwaga ^^
04:25:31
zapewne większość poszłaby spełniać marzenia - poznawać świat, inni zostaliby handlarzami, karawaniarzami, najemnikami, podróżnikami albo obiadem dla zmutowanych psów
Adyrian
trzeba to zprawdzic
dobra idze sie połozyc na poł godziny
(...)
Adyrian
ok lecim na szczecin
narq
Satan
04:33:56
nq
PODSUMOWANIE:Amata najpewniej po wyjściu z krypty (i ew. odzyskaniu przytomności
) wyruszyłaby do Megatony i se jakieś lokum znalazła. Posprzedawałaby parę rzeczy przyniesionych z łolta (wiadomo, na powierzchni mają sporą wartość), kupiłaby se normalne ubranie, ewentualnie nóż czy cośtam i zaczęła robote, np. u Moriartego (gdy już jej delikatna psycha się przyzwyczai
). Jakoś by tam żyła, i prawdopodobnie tam zakończyłaby żywot. Amen.
=====================================
Satan zrób z tego teks ciągły, bardziej opisowy. Wątpię by komukolwiek chciałoby się przebijać przez długaśną rozmowę na gg, skróć trochę, pousuwaj wypowiedzi nic nie wnoszące (typu: ff gg hh) - maYaTak tyż zrobiłem, ale spieszyłem się i troszke ominąłem... sry EDIT: Pousuwałem zbędne wepchnięcia, ale pora późna, coś schrzanić mogłem więc wyrozumiałość