Ankieta

Czy w postapo powinno się nosić zarost?

Tak - brodę i wąsy - kudłaczom jest lepiej!
11 (61,1%)
Tak - samą brodę.
4 (22,2%)
Tak - ale tylko wąsy.
0 (0%)
Nie!!! A co ja Arabem jakimś jestem?
3 (16,7%)

Głosów w sumie: 17

Autor Wątek: Zarost (na twarzy) postapokalipsy  (Przeczytany 4021 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Zarost (na twarzy) postapokalipsy
« dnia: 21 Lutego 2010, 20:39:02 »
Temat podobny do Włosów Apokalipsy , choć tam chodziło o włosy łonowe, w tym pytamy się o zarost na twarzy.

Czy w czasach upadku cywilizacji, trudności z utrzymaniem higieny osobistej broda i wąsy będą trendy? W Mad Maksach (2 i tzw. 3) ciężko natrafić na kogoś z zarostem, mimo, że to świat po wojnie atomowej jest. W innych filmach też brodacze nie mają lepiej, choć taka Księga ocalenia robi jakiś krok naprzód. Co innego Fallout 3 - wielu rzeczy z poprzednich części nie uświadczysz, ale masz za to fantazyjną możliwość wyboru różnych zarostów dla swojego bohatera.

Więc jak to w końcu ma być z tym zarostem na twarzy?  :-\
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Zarost (na twarzy) postapokalipsy
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Lutego 2010, 21:06:56 »
Jak nie będzie ogrzewania, albo nawet będzie zima nuklearna (wiem że to wymysł ruskich), to nienoszenie zarostu będzie szaleństwem.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Zarost (na twarzy) postapokalipsy
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Lutego 2010, 21:35:30 »
A może jak "Krokodyl Dundee" golić się nożem? W końcu Irokezi też to tak robili. A może podczas skażenia i czasach postapo, nie będzie człowiek myślał o wyglądzie? Tak jak kloszardzi brudny zarośnięty, z wózkiem sklepowym wypełnionym zdobytymi dobrami. W F3 też wszyscy są brudni. Mają różne fryzury i "stylówy" dzięki robotom lub zaprzyjaźnionym ghulom  ;) (w sumie to pewien element , który autorzy przegapili, by bohater zarastał z biegiem czasu)
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Zarost (na twarzy) postapokalipsy
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Lutego 2010, 23:46:39 »
Indianie sobie włosy z gęby wyrywali, do tego pewnie wpływ genów sprawiający, że włochata jest raczej rasa biała a nie kolorowsza. Np. jakoś to tam było z Cortezem, że jak wylądował w okolicach Meksyku ze swoją bandą, to go tamtejsze ludy uznały za jedno ze swoich bóstw, które było brodate ;)
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.