Taa.. bo tak łatwo zatrzymać 30'tu uzbrojonych ludzi za pomocą Mołotowów i tarcz z dykty Oczywiście ci milicjanci sami się poddali.
Pierwszy raz muszę się podeprzeć proklemlowską
relacją Russia Today, gdzie wyraźnie widać /2:51-.../, jak 25.01.2014 r. Berkut dobrowolnie przechodzi na stronę manifestantów z braterskim poklepywaniem po plecach...
[...] ale wciąż wysuwanie z nich wniosków o nielegalności władzy i bandzie faszystów są po prostu śmieszne. Było wiele powodów dla których doszło do eskalacji tego konfliktu i nie było tak że od samego początku (dobrych kilka miesięcy wcześniej) na majdanie ludzie latali z bronią palną, co jest oczywiście nie prawdą. Ludzie zaczęli się zbroić dopiero jak zaczęły się "tajemnicze" zgony protestujących. I to zresztą w mniejszości.
Może nie "tajemnicze" zgony, a zniknięcia protestujących, którzy odnajdywali się pobici i za to rzeczywiście Janukowycz winien odpowiedzieć /
dowody w notatkach ochroniarza/. Jednak samo to nie usprawiedliwia przejmowania budynków administracji w sposób przedstawiony przez RT.
Zawsze znajdzie się ktoś kto znajdzie wnioski przemawiające na korzyść dowolnego zbrodniarza.. zabawne że w swych wnioskach ignorujesz fakt że Janukowycz jest ściganym listem gończym przestępcą. Przez ten sam sąd co w twoim świecie "nie poprał" nowego rządu (uprzedzając pytania: zarządu sądów nie zmiana się łatwo i tym bardziej nie w przypadku nielegalności rządu).
Składy Sądu Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego mogłyby podpisać odpowiednie orzeczenia pod wpływem
argumentacji członków niefaszystowskiej partii Swoboda. Gdyby jednak to uczyniły, to propaganda nowego rządu z całą pewnością odnotowałaby ten fakt i puściła odpowiednie newsy w świat. Tych informacji jednak brak, co świadczy, że nowa władza pewna bezkrytycznego poparcia przeprowadziła tylko część procedury odwołania prezydenta.
O ile byłoby łatwiej, gdyby zaszedł przypadek przewidziany przez art. 108 pkt.4 Konstytucji Ukrainy...
A ja dam ci krótki wykład z logiki, której ci brakuje: Co ma piernik do wiatraka? Konsytuacja wymagała 3/4 głosów i te były, konstytucja wymagała śledztwa komisji prokuratorskiej, oraz orzeczenia sądu i te były.. przyspieszone dzięki wcześniejszej pracy organów ścigania, ale jednak prawomocne. No właśnie.. konstytucja jest najważniejsza i parlament Ukrainy wypełnił jej wymogi (co potwierdzają praktycznie wszystkie zajmujące się tym instytucje). Stąd ględzenie takich jak ty jest po prostu śmieszne.
Gdzie są owe orzeczenia, choćby medialne wzmianki o nich ?
Ja nie twierdzę że problemów nie było, ale że nie były one na tyle duże by coś zmieniać (gdyby prawo z uporem maniaka stosować "w całości" a nie z uwzględnieniem logiki, to by sądy już dawno się zacięły z powodu nierzadkiej wewnętrznej sprzeczności prawa). Bawi mnie to że powołujesz się na eksperta, gdy niemalże wszyscy światowi eksperci (-Ruscy) uważają coś odmiennego niż ty.
Akurat w procedurze impeachmentu przewidzianej w Konstytucji Ukrainy wewnętrznej sprzeczności nieuświadczysz, więc się nie podpieraj pojęciami, których znaczenia nieogarniasz...
No widzisz.. jeśli czegoś takiego nie było, to ani opinia światowa ani organy państwa Ukraińskiego nie uznały by prawomocności nowej władzy. Stąd też prosty wniosek że takie coś musiało mieć miejsce (z zasady zresztą nie mówi się o rzeczach oczywistych jak uznanie nowej władzy.. gdyby ta legalna nie była to sąd by się na pewno wypowiedział), choć umknęło to zapewne takiemu "geniuszowi" jak ty ponieważ Sąd Najwyższy działał w trybie natychmiastowym i w współpracy z rządem.
Po to są przewidziane wieloetapowe procedury odwołania głowy państwa, aby Sąd Konstytucyjny i Sąd Najwyższy nie mogły wydać orzeczeń, aby "podlizać" się nowej władzy... ani pod wpływem "próśb" z ich strony.
No chyba że podrzucisz mi linki do odpowiednich orzeczeń obu organów, bo może rzeczywiście coś przeoczyłem.
A ty mi daj linka do orzeczenia sądu w sprawie Amber Gold (oczywiście oryginału, a nie streszczenia medialnego).. i proszę bez włamywania się do serwera z materiałami poufnymi.
Jeżeli chodzi Tobie o link do oryginału orzeczenia z oryginałami podpisów, to takowego nie uświadczysz, jeżeli jednak chcesz treść orzeczenia w sprawie, to muszę Ciebie zmartwić i zażądałeś czegoś co winno być ujawnione zgodnie z art. 53 prawa upadłościowego i naprawczego... więc voilà
zawiadomienie o ogłoszeniu upadłości Amber Gold Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Gdańsku. Orzeczenie, to również postanowienie /organ, data, sygnatura, treść/ ... gdybyś był cfańszy, to nie chciałbyś orzeczenia, a wyrok... ale to wymagałoby podstawowej wiedzy prawniczej. Zważ jednakże, iż chciałem "linki do odpowiednich orzeczeń obu organów" i nadgorliwość sobie daruj, bo mi by wystarczyły same doniesienia medialne o tych orzeczeniach.
I nie powołuj się na casus Kosowa, bo aneksji Krymu nie popierałem /choć przewidywałem/.