Autor Wątek: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...  (Przeczytany 355500 razy)

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #160 dnia: 11 Września 2010, 19:12:09 »
Mnie też, ale...

kochajmy się!  :-* *

*wcale nie jestem wykonawcą myśli Donaldu Tusku, schronowe hasło "kochajmy się" jest całkowicie niezależne i niesponsorowane przez żadna partię polityczną, organizację rządową lub pozarządową  ;D
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #161 dnia: 11 Września 2010, 19:42:03 »
Prawdziwa Polska B jest tam gdzie zaczyna się prawdziwa postapokalipsa - w umyśle. Choć też i Polska A to nie tylko syci oglądacze "Szkła kontaktowego", wspierający TVN i Agorę. Nie wiem jak nazwać to co się dzieje po 10 kwietnia, przecież to niczego nie wytłumaczy, że ludzie jak Kaczyński, jego najwierniejsze przydupasy (np. Szczypińska, Kuchciński, Suski) i "obrońcy krzyża" to totalnie oczadziałe świry.

Problem ja widzę raczej taki, że nie ma już w Polsce żadnych autorytetów, czy linii odniesienia, które można by bezwarunkowo przeciwstawić klimatom jakie płyną od sitwy Kaczyńskiego. Skoro nawet o Jakubiak (najwierniejsza pretorianka Kaczyńskiego, ale Lecha) pojawiały się w sieci (znów ta Niezależna.pl), że to kryptozwolenniczka PO, a PO jak wiecie to sami agenci Rosji i Niemiec to już nic nie jest normalne  :@ :blk ???

To tu na deser coś, tym razem facet związany chyba z JKM, ale bardziej pojechany  :hyh >>> http://niezalezna.pl/blog/show/id/3111
« Ostatnia zmiana: 11 Września 2010, 19:44:51 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #162 dnia: 11 Września 2010, 21:08:49 »
Kilka milionów Polaków nie może w tym samym czasie i w ten sam sposób świrować. W takim wypadku już dawno należałoby ogłosić epidemię i szukać czynnika kontrolującego ich umysły.

Czasy autorytetom nie sprzyjają (może to demokracja winna?), ostatnie udało nam się zniszczyć przez te 20 lat.
Autorytet- człowiek którego się słucha dlatego że to on. Jeśli przekonuje, nie jest autorytetem, bo autorytet nie musi przekonywać. Jeśli rozkazuje i ludzie są posłuszni ze strachu, też nie jest autorytetem.

Kaczyński konstruuje gorącą, emocjonalną, mitologiczną narrację dla swego ludu. (Nieprawy początek, spiski, sitwy, zdrada, śmierć męczeńska, oszustwo.) Demokratyczna , zimna procedura wyborów została najwyraźniej unieważniona.  To on kreuje się na jedyny autorytet. Nie odwołuje się do rozumu i nie wiem czy racjonalna argumentacja może trafiać do jego wiernych. Musi trafiać w jakiś czuły punkt, ale nie potrafię go zlokalizować.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #163 dnia: 11 Września 2010, 22:07:13 »
Pewne moje poczynania na tzw. "scenie" mogły być przez pewne osoby odbierane jako zagrywki w stylu Kaczyńskiego czego się nie będę wypierał  :-* Stąd rozumiem mechanizmy jakimi on się kieruję. Podobnie zresztą i często klepany przeze mnie po dupie Micronus mógłby być odbierany jako megalanser z parciem na szkło. Jednak za mną i za nim (słodzę na maksa i jeszcze podpinam się, no nie? :hyh) stała także konkretna robota, której nawet w paru % nie wykonali owi nasi krytykanci.

Rozumiejąc więc mechanizmy postępowanie Kaczyńskiego jednocześnie nie widzę by za nim (jak i za jego bratem) stała jakaś konkretna robota. Wrażliwość na los zwierząt, pewna staroświecka ale nawet sympatyczna atencja wobec kobiet, położenie nacisku na pielęgnowanie pamięci historycznej (co prawda przesterowane w mitologizację) - to pozytywne dokonania prezydenta Kaczyńskiego. Ale co zrobił jego brat gdy był premierem, mając jako wsparcie swojego brata na stołku prezydenta tego za h...iny nie mogę sobie skojarzyć. Bo ten cały bełkot o "przywróceniu godności Polsce i powstaniu z kolan" to sobie można włożyć tu a nawet tam.

Tymczasem jego zwolennikom wystarczy rzucenie paru haseł, grypsów określających sytuację i stwarzających narrację by płynąć po katoendeckim bajorze pełnym spisków, układów i obcych sił czyhających na białą jak lelija cnotę Rzeczpospolitej. I tak już od 400 lat.

A przecież konkretną robotą coś się stwarza, a nie nawet i najlepszym gadaniem, czego też nie można powiedzieć o Palikocie i jego komisji od przyjaznego państwa. Ale to inna bajka.
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #164 dnia: 12 Września 2010, 09:40:13 »
Musi trafiać w jakiś czuły punkt, ale nie potrafię go zlokalizować.

Istnieje duża szansa na to że Kaczyński sam się zmarginalizuje, a to z prostej przyczyny! Kaczystowscy fanatycy to tylko margines, a sporą część jego wyborców stanowią ludzie niezorientowani w temacie którzy głosują na Kaczora bez zagłębiania się w temacie (stąd ich medialna odporność)... jednak Kaczyński zaczyna przeginać i ta spiskowo-mesjanistyczna retoryka może nawet ich zniechęcić, a z nam takich ludzi i wiem że często są dość normalni. Całą nadzieja w tym że naród przejrzy sam na oczy, a jest na to szansa gdyż nawet dotychczasowi zwolennicy Kaczora zaczynają okazywać niechęć do akcji pod krzyżem. Tak więc Kaczora zgubi (miejmy nadzieję) to że poddaje się fali co z jednej strony oddaje mu jej siłę, ale z drugiej spycha na margines (dlatego Kaczyńscy sukcesywnie tracą poparcie). Oby...

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #165 dnia: 12 Września 2010, 10:59:57 »
Fani Kaczyńskiego to nie margines. Albo inaczej powiem - mamy w Polsce przydupasów PiSu i przydupasów PO. Są też milczące owce niechodzące na wybory lub idące bo tak im każą emocje. Te emocje po 10 kwietnia sprawiły, że poparcie dla "panie prezesie" urosło do prawie 50%. A pamiętajmy, że wygrana Lecha Kaczyńskiego w 2005 nie była spowodowana jakimś possanie pauy przez Tuska czy strachami przed "dziadkiem z Wehrmachtu". Po prostu spora część wyborców uważała, że to jedno i to samo, a skutkiem będzie koalicja PO-PiS. Dziś sierotom po "popisie" bliżej jest do PiS'u, zwłaszcza kiedy widzą dziwną nieporadność i dreptanie w miejscu rządu PO.

Zobaczcie jakie wypowiedzi widać w komentarzach na owej Niezależnej.pl, to nie jakieś zaplute mohery z okolic 1995 roku gdy wybrano Kwaśniewskiego. Zobaczcie jacy ludzie stoją przy szeroko rozumianym obozie katoendeckim - to nie matoły, które skończyły wieczorową zawodówkę przepychane kolanem do następnej klasy. I wydaje mi się, że u większości cynizm i doraźne frukta polityczne już nie mają tak wielkiego znaczenia by stać przy Kaczyńskim. Jednak coś się po tym 10 kwietnia stało i do wielu ludzi dotarło jakim słabym krajem jest Polska. A ekipa Tuska nadal nie tego nie widzi albo nie rozumie i uważa, ze na strachu przed szaleństwem Kaczyńskiego coś ugra.

Więc choć patrząc na tych spod krzyża myślę, że to debile i szaleńcy, to jednak mam świadomość, że to nie jest całkowite wytłumaczenie.
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #166 dnia: 12 Września 2010, 11:18:13 »
Istnieje duża szansa na to że Kaczyński sam się zmarginalizuje, Oby...
Nic dodawać nie trzeba, ale... prze do zwarcia chociaż traci.  Emocje go ponoszą, to dodaje mu wiarygodności, chory nie jest. Trafia w lęki, fobie które już są w ludziach. Nie jest żadnym wielkim strategosem, nie demonizujmy, ale jakąś koncepcję ma.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #167 dnia: 16 Września 2010, 02:01:50 »
http://alexirin.wordpress.com/

Kopalnia wiedzy o spiskach, układach i zdradzie  :-*
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Veron

  • Gen. broni - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1550
  • Gdy słucham, co mówisz, słyszę kim jesteś
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #168 dnia: 18 Października 2010, 19:25:57 »
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100930/POWIAT13/236215664

Po Licheniu nasuwa się pytanie: jak daleko stąd do wieży Babel?...
Projekt '13'

Polskie uniwersum postapokaliptyczne!

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #169 dnia: 18 Października 2010, 19:35:13 »
W pierwszym momencie nasuwa się O JEZU !

Po chwili, gdy człowiek ochłonie, przypomina się kwestia, którą pozwoliłem sobie odpowiednio dopasować:
Cytuj
To jest Jezus na miarę naszych możliwości. My tym Jezusem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz Jezus, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo !

Zaczynam się bać, na co ich stać.

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #170 dnia: 18 Października 2010, 21:24:14 »
Mała architektura ogrodowa. :-X
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #171 dnia: 18 Października 2010, 22:42:26 »
A ja właśnie napocząłem "Przenajświętszą..." :D
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #172 dnia: 19 Października 2010, 21:39:35 »
Po chwili, gdy człowiek ochłonie, przypomina się kwestia, którą pozwoliłem sobie odpowiednio dopasować:
Cytuj
To jest Jezus na miarę naszych możliwości. My tym Jezusem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz Jezus, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo !

Zaczynam się bać, na co ich stać.
No jak to na co?! Na 100 metrowy pomnik Stanisława Barei obok!  :-*

Tylko, że to jakaś lipa jest - żywica, beton a nie kamień. No Szefowi to bym od razu coś konkretnego postawił, choć obawiam się, że mu to do niczego nie byłoby potrzebne, a bardziej stawiającemu. W końcu sam mówił, że jego królestwo nie jest z tej ziemi...
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #173 dnia: 20 Października 2010, 16:05:59 »
Pan spoglądać ma srogim wzrokiem na TESCO. Powinien jeszcze palcem kiwać , że na koszyk do marketu dajesz, a nie na tacę kościelną.
To duże będzie, plastikowe z metalowym szkieletem. Koronę ma mieć metalową . Widziałem kiedyś ( już nie pamiętam gdzie ) podobne monstrum z sztucznego materiału "cudownie" płonie jak w to pierun pieprznie  :zwr
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #174 dnia: 20 Października 2010, 17:23:51 »
Może już uzupełnili o piorunochron?
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #175 dnia: 20 Października 2010, 19:34:11 »
Moim zdaniem powinni zrobić takiego
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #176 dnia: 21 Stycznia 2011, 16:37:33 »
Łoooooooo kurwa!

Bo nie mam nic sensownego do dodania  :blk
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #177 dnia: 07 Lutego 2011, 11:10:16 »
Ja wiem, że to brzmi jak coś w stylu wielkiego mędrca z Koszernej czy innego salonu, który wie lepiej co powinni robić ludzie. Ale co tu dużo mówić - Polacy to naprawdę idioci, mający mentalność pańszczyźnianego chłopa, którego powinno się trzymać za mordę jednocześnie głaszcząc po główce od czasu do czasu. Jeśli taki człowiek z powrotem zostaje senatorem, to dla tych ludzi (zwłaszcza co na niego głosowali) nie ma już nadziei.

http://www.wprost.pl/ar/230542/Stoklosa-pokonal-PO-wraca-do-Senatu/

Apokalipsa jednym słowem! :D

PS.
Ale jeszcze większymi idiotami są ci co nie poszli zagłosować >>> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,9064799,Henryk_Stoklosa_po_raz_kolejny_senatorem.html

Cytuj
Frekwencja wyniosła 6,31 proc.
« Ostatnia zmiana: 07 Lutego 2011, 11:19:18 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #178 dnia: 07 Lutego 2011, 12:33:01 »
Frekwencja decydująca. Jemu zależało na bezkarności. Partie nie dały swoim kandydatom kasy, a on ją ma, przynajmniej na taką skalę. Wykorzystał sytuację.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

toga5

  • Knight of Ni
  • *
  • Wiadomości: 836
  • идиот pиот
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #179 dnia: 07 Lutego 2011, 18:07:06 »
@Squonk
Można powiedzieć, że demokracja działa. Taka osoba, jak każda inna, korzysta z domniemania niewinności i ma prawo kandydować i być wybranym, bo nie zapadł jeszcze prawomocny wyrok. Nikt kto nie chce narazić się sam na proces nie powinien nawet insynuować, że jest inaczej.

@Jerzy
Nie przesadzałbym z tą bezkarnością, bo koniec kadencji już niedługo (jakieś 8 miesięcy). Poza tym postępowanie wcale nie musi, a może zostać zawieszone, a bieg przedawnienia nie biegnie w trakcie kadencji.
« Ostatnia zmiana: 07 Lutego 2011, 18:19:25 wysłana przez toga5 »