Autor Wątek: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...  (Przeczytany 357713 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #140 dnia: 13 Sierpnia 2010, 12:20:08 »
No właśnie panie! Przenieś pan to w jakiś odrębny temat może i nazwij "Ssące paukę serwisy internetowe na odcinku polszczyzny" czy jakoś tak  :zwr
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #141 dnia: 13 Sierpnia 2010, 14:59:35 »
Nie chce mnie się. Ale nie tak z wyjebaństwa i lenistwa, tylko będzie tych tematów od chuja. Już nie będę o tym pisał  :-*
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #142 dnia: 16 Sierpnia 2010, 13:29:46 »
Ziemkiewicz dostaje baty od pisiorstwa (w komentarzach) bo ich guru - czyli Kaczyńskiego - brutalnie zaatakował  :hyh :hyh :hyh

To trzeba przeczytać >>> http://niezalezna.pl/article/show/id/37763
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #143 dnia: 18 Sierpnia 2010, 14:40:02 »
Na razie- im gorzej, tym lepiej. To chyba dobrze oddaje nastawienie większości wyznawców prezesa.
Ale sekta czekająca na Apokalipsę? Proponuję trochę inny obraz. Lud idący za swoim nowym Mojżeszem do Ziemii Obiecanej.
A prezes konstruuje nową legendę o początkach państwa, według której to jemu właśnie, z wyroku Boga i Historii, władza się należy.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #144 dnia: 18 Sierpnia 2010, 15:16:05 »
Znaczy ja mam o tych ludziach takie a nie inne zdanie bo dobrze ich rozumiem. To znaczy wiem co to znaczy być niezrozumianym, odrzuconym, pogardzanym, itp. Do tego spora część pisiorstwa, np. ci spod krzyża ale też ci bardziej intelektualni - np. Pospieszalski - to ludzie, których naprawdę życie kopnęło w dupę (np. właśnie Pospieszalski). Ale nie rozumiem ich "nawrócenia", któremu bliżej do fanatyzmu sterowanego przez politycznych cwaniaków grzejących dupy w klimatyzowanych salonach, a nie do siania i budowy lepszej Polski (np. J. Owsiak czy J. Ochojska).
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #145 dnia: 18 Sierpnia 2010, 17:59:09 »
Nie chcę filozofować bez sensu, ale człowiek lubi mieć rację (w dyskusjach na forum też to widać). Owsiak, czy Ochojska działają na własne ryzyko, wyczucie. Jeśli coś im się nie uda, to mogą zostać zaszczuci przez "moralistów", którzy od zawsze wiedzieli do czego to doprowadzi. Tradycja, przywódca, grupa są takim wsparciem życiowych racji. Dają pewność w niepewnej sytuacji, przejmują ryzyko na siebie. Innymi słowy- w grupie raźniej. Ale dlaczego taka grupa? Może po prostu innych nie ma?
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #146 dnia: 20 Sierpnia 2010, 20:45:42 »
Prawda o Kaczyńskich jest taka, że ci ludzie cynicznie wykorzystują pokłady społecznej frustracji tzw. "sierot PLR'u" które straciły na przemianach, a poszukując własnego miejsca i godności łapią się na lep mitu "prawowitych" spadkobierców Solidarności (tj. prawdziwej Polski w ich mniemaniu) oszukanych przez Ruskich, bądź Żydo-Masońskich agentów ukrywających się pod płaszczykiem Polskiej Liberalnej Demokracji.

Tak czy siak, choć w pewnych kwestiach mają on trochę racji (np. opozycjoniści antykomunistyczni faktycznie posłużyli się robotnikami do własnych celów, a potem ich wydymali), jednak w swojej tępocie i zaślepieniu nie dostrzegają winy za swoją sytuację we własnej nieudolności, lecz dają się pogrywać nowym cynicznym cwaniaczkom... podsumowując: Uważam że ten ruch należy zwalczać, jednak nie walcząc z ludźmi lecz poprzez ich uświadamianie (ja np. mam wielu znajomych ex-PiS'owców których udało mi się przekonać do moich racji).

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #147 dnia: 20 Sierpnia 2010, 22:18:03 »
No jakiś dysonans jest, patrząc np. na brykę Kurskiego i pisowskich żołnierzy spod krzyża  :hyh
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #148 dnia: 21 Sierpnia 2010, 03:34:28 »
Ziemkiewicz dostaje baty od pisiorstwa (w komentarzach) bo ich guru - czyli Kaczyńskiego - brutalnie zaatakował  :hyh :hyh :hyh

To trzeba przeczytać >>> http://niezalezna.pl/article/show/id/37763

Ziemkiewicz kontratakuje >>> http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/08/15/wielki-konkurs-ziemkiewicza-dla-mend-internetowych-i-nie-tylko/

I komentarz pod tekstem:
Panie Rafale! Trudno powiedzieć, że jest Pan panegirystą Kaczyńskiego, na pewno nie opiewa pan także cnót szefa PO, i co z tego? Jak pisał kiedyś Mrożek: “inteligent, to taki co kontestuje wszystko, ale żeby kontestować wcale nie potrzeba inteligencji”
Postawa moralna to kwestia wyboru – przeważnie trudnego i nie oczywistego, często kosztownego życiowo. Czy dlatego woli Pan być tym, co nie jest po żadnej stronie?Co odpowie sobie na pytanie – kogo lepiej rozumiem, czyje cele są mi bliższe?
No i pułapka się zatrzasnęła – jedni widzą w Panu Kaczystę, inni wrednego zdrajcę i oportunistę – a ja należę do trzeciej grupy co widzą w Panu pyskatego człowieka b e z w ł a ś c i w o ś c i.
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #149 dnia: 11 Września 2010, 05:27:11 »
Lem mówił, że nie wiedział, że jest na świecie tylu idiotów póki nie wszedł do internetu  :hyh

http://niezalezna.pl/article/show/id/38773#comment_466032
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Veron

  • Gen. broni - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1550
  • Gdy słucham, co mówisz, słyszę kim jesteś
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #150 dnia: 11 Września 2010, 05:48:21 »
Uau, to juz jest zorganizowany ruch! I jakim grypsem jada - troll, donkey'stwo, lemingi z PO. Niezle :/
Projekt '13'

Polskie uniwersum postapokaliptyczne!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #151 dnia: 11 Września 2010, 14:23:24 »
To jest zorganizowany ruch... wyraźnie widać że Kaczyński zwariował i próbuje wszcząć "anty-Solidarność"... ale to co naprawdę jest smutne to jest to że tylu B Polaków naprawdę mu wierzy i traktuje jak mesjasza :blk No cóż? Tak właśnie rodził się Komunizm i Nazizm... tak właśnie rodzi się Kaczyzm :fj

Little Boy

  • Chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #152 dnia: 11 Września 2010, 14:32:22 »
"B Polaków"? To jakaś literówka czy właściwie zrozumiałem?  :blk
"Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #153 dnia: 11 Września 2010, 14:37:32 »
Jakich B Polaków? B Polska to może i jest, albo była, ale B Polaków jak moje życie długie to nie spotkałem, ani wśród akademickich profesorów, ani dresów z którymi czasem gram w piłkę  ???
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #154 dnia: 11 Września 2010, 15:28:49 »
Sierot komuny, które myślą że są inną Polską niż reszta Polski (bo nie potrafią się w niej znaleźć), jest całkiem dużo bo ktoś w końcu na ten PiS głosuje i wykrzykuje bzdury pokroju "Tu jest Polska [a tam ZOMO... w stosunku do reszty Polaków]" tak więc nie mówcie mi że nie ma w tym kraju zjawiska mentalnego podziału (a w zasadzie mentalnego samo-wykluczenia) zwanego Polską B. By była jasność: Termin ten nic nie mówi o kwestiach majątkowych bo co ona mają do Polskości i do B polactwa?

Little Boy

  • Chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #155 dnia: 11 Września 2010, 15:46:18 »
Jak dla mnie nazywanie kogoś "B Polakiem" sugeruje, iż jest on obywatelem drugiej kategorii, kimś gorszym, a także pokazuje jakiś nadrzędny stosunek nazywającego. A z Twojej definicji wynika po prostu, że to ludzie mający inne (być może dla Ciebie głupie) poglądy polityczne.

Zjawisko mentalnego podziału tkwi o wiele głębiej niż wspomniany PRL. Linie podziału preferencji politycznych, frekwencji, lokalnych sympatii i antypatii na mapach dziwnie zbiegają się z granicami dawnych zaborów, kongresówki, granic II RP itd.
"Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #156 dnia: 11 Września 2010, 17:17:41 »
Zgodzę się z Little Boyem
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #157 dnia: 11 Września 2010, 17:45:58 »
Jak dla mnie nazywanie kogoś "B Polakiem" sugeruje, iż jest on obywatelem drugiej kategorii, kimś gorszym, a także pokazuje jakiś nadrzędny stosunek nazywającego.

I o to właśnie chodzi... sęk w tym że wszyscy obywatele są obywatelami w tym samym stopniu i jeśli ktoś wykazuje anty-Obywatelską, anty-Demokratyczną i de facto anty-Polską mentalność, uważając się za innego (w swoim mniemaniu lepszego) Polaka niż reszta narodu sam skazuje się na miano "Polski B". Przypominam że pojęcie to nie określa konkretnych ludzi, lecz konkretną postawę... nikt przecież nie twierdzi że lumpy z pod mostu to "B Polacy"?

A z Twojej definicji wynika po prostu, że to ludzie mający inne (być może dla Ciebie głupie) poglądy polityczne.

Jakiej definicji? I gdzie ja mówiłem coś o poglądach? Szanuję poglądy polityczne inne niż moje (przecież o Lewicy z którą się nie zgadzam nic nie mówię), ale jawnej walki z Wolną Polską przez ludzi mieniących się rzekomo "patriotami" nie zdzierżę! Jeśli już o tym mowa to ci ludzie są tak "patriotami", jak ja mormonem... cały ich rzekomy "patriotyzm" sprowadza się do przekonania że to oni są Polską, a więc robiąc dobrze sobie, robią dobrze "prawdziwej" Polsce (czyli oczywiście sobie).

Zjawisko mentalnego podziału tkwi o wiele głębiej niż wspomniany PRL. Linie podziału preferencji politycznych, frekwencji, lokalnych sympatii i antypatii na mapach dziwnie zbiegają się z granicami dawnych zaborów, kongresówki, granic II RP itd.

A to święta prawda... jednak komuna wyhodowała całą rzeszę nieudaczników myślących że wszystko im się należy, pogłębiając tylko istniejące podziały... jednak choć widać wyraźny przebieg regionalny tej tendencji, to jednak jest on płynny i prawdziwych obywateli i patriotów spotkać można tam, jak i tą anty-Polską hołotę (Polskę B) tutaj (przykładowo oczywiście).

PS: Podobną tendencyjkę zawłaszczania idei jak w przypadku "B polactwa" było widać wyraźnie całkiem niedawno pod krzyżem, gdy to banda uważających się za "prawdziwy kościół" (kościół to ludzie mówili) sekciarzy wypowiedziała posłuszeństwo instytucji (w takim przypadku może i kościołem są [np. Toruńskim] ale zdecydowanie nie Katolickim... bo KK to wszak Instytucja).

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #158 dnia: 11 Września 2010, 18:54:29 »
Jak dla mnie nazywanie kogoś "B Polakiem" sugeruje, iż jest on obywatelem drugiej kategorii, kimś gorszym, a także pokazuje jakiś nadrzędny stosunek nazywającego.

I o to właśnie chodzi... sęk w tym że wszyscy obywatele są obywatelami w tym samym stopniu i jeśli ktoś wykazuje anty-Obywatelską, anty-Demokratyczną i de facto anty-Polską mentalność, uważając się za innego (w swoim mniemaniu lepszego) Polaka niż reszta narodu sam skazuje się na miano "Polski B". Przypominam że pojęcie to nie określa konkretnych ludzi, lecz konkretną postawę... nikt przecież nie twierdzi że lumpy z pod mostu to "B Polacy"?

Nikt się na nic nie skazuje, sugerowanie że ktoś jest obywatelem niższej kategorii niezależnie od tego czy jest kaczystą, czy nawet faszystą albo komunistą jest nieuzasadnione i z pewnością nie przyniesie rozwiązania problemu. Pojęcie Polak B określa człowieka. Określenie postawy to mogłoby być "polactwo", "polaczkowość", "megalomania", "zakompleksienie".

A z Twojej definicji wynika po prostu, że to ludzie mający inne (być może dla Ciebie głupie) poglądy polityczne.

Jakiej definicji? I gdzie ja mówiłem coś o poglądach? Szanuję poglądy polityczne inne niż moje (przecież o Lewicy z którą się nie zgadzam nic nie mówię), ale jawnej walki z Wolną Polską przez ludzi mieniących się rzekomo "patriotami" nie zdzierżę! Jeśli już o tym mowa to ci ludzie są tak "patriotami", jak ja mormonem... cały ich rzekomy "patriotyzm" sprowadza się do przekonania że to oni są Polską, a więc robiąc dobrze sobie, robią dobrze "prawdziwej" Polsce (czyli oczywiście sobie).

Masz rację, to przybiera już wymiar walki z demokracją, wszak Komorowski został zaprzysiężony demokratycznie, a początków obecnej sytuacji można chyba szukać w tym, że Kaczyński nie zjawił się na zaprzysiężeniu.
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Apokalipsa (ta pre i ta post) wpierw zaczyna się w umysłach...
« Odpowiedź #159 dnia: 11 Września 2010, 19:05:33 »
Nikt się na nic nie skazuje, sugerowanie że ktoś jest obywatelem niższej kategorii niezależnie od tego czy jest kaczystą, czy nawet faszystą albo komunistą jest nieuzasadnione i z pewnością nie przyniesie rozwiązania problemu. Pojęcie Polak B określa człowieka. Określenie postawy to mogłoby być "polactwo", "polaczkowość", "megalomania", "zakompleksienie".

Chyba masz rację... mój błąd! Powinno być ogólnikowe określenie "Polska B" (wszak oni uważają się za drugą Polskę), a nie "B Polak" - przepraszam poniosło mnie... ale ci ludzie tak niemiłosiernie mnie wpieniają że  :wpr13s:
« Ostatnia zmiana: 11 Września 2010, 19:09:16 wysłana przez Rezro »