Ankieta

Jaki kandydat byłby najlepszym prezydentem Polski?

Cthulhu - lista wyborcza 666
14 (48,3%)
Tatuś Muminka -  lista wyborcza 777
13 (44,8%)
Ktoś z pozostałych partii
2 (6,9%)

Głosów w sumie: 28

Autor Wątek: Wybory prezydenckie 2010  (Przeczytany 52196 razy)

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Marca 2010, 19:57:39 »
SSI właśnie to ustala w celu przyznania uznaniowej dawki 10 kilogramów w..iesz czego :P
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #21 dnia: 24 Marca 2010, 11:22:32 »
Chciałem pokazać Wam drodzy Panowie  i Panie jak politycy, nie tylko w Polsce robią w tradycyjną trąbę społeczeństwo. Na obrazku sklonowano ludzi doklejono kwiaty. Wszystko z powodu głupiego seks skandalu Silvio Berlusconiego. Patrzcie jak go kochają. Znaczy dobry człowiek być musi. Tłum popiera to i ja zagłosuję.



A z naszego podwórka. Ktoś ładnie napisał, że społeczeństwo powinno głosować na naszego prezydenta by dać mu szansę - W końcu mógł by pokazać, że jest dobrym kapitanem, który idzie na dno ze swoim okrętem.  :D
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #22 dnia: 24 Marca 2010, 11:29:48 »
Według różnych analiz społecznych, ale także i moich obserwacji Polska jest na jak najlepszej drodze by stać się takim państwem jak Włochy. Pełnym katolickiej hipokryzji i zakłamania, mentalnego konserwatyzmu, nieudolnej administracji. Więc kto wie z tym Berlusconim   ;D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Ace

  • SLAYER kurwa
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 357
  • Jednoosobowe ramię zbrojne Trzynastego Schronu
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #23 dnia: 24 Marca 2010, 17:00:55 »
zapomniałeś o wrogach systemu i szpiegach bethesdy !


Czy Ty potrafisz zliczyć ile masz kolczyków w pysku
Nie przeszedłbyś zapewne przez kontrolę na lotnisku

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #24 dnia: 24 Marca 2010, 19:05:15 »
Gracze komputerowi to tylko mała nisza  :-X
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #25 dnia: 24 Marca 2010, 19:06:15 »
Ale macki cioci Beth sięgają wszędzie ;]
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #26 dnia: 24 Marca 2010, 19:29:34 »
Chyba za twój stanik jakbyś był Joasią a nie Jasiem  ;D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #27 dnia: 24 Marca 2010, 21:56:28 »
Świntuchy ... :D ... macać za stanikiem.... Faceta? O zgrozo. Jasiu nie daj się! W kieckę chcą Cię wsadzić  :P
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #28 dnia: 24 Marca 2010, 23:53:52 »
Squonk ma takie zwyrolskie podejście :D
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #29 dnia: 25 Marca 2010, 01:47:49 »
Ale tym sposobem wróciliśmy do tematu dyskusji, bo w końcu Ktulu macki ma  :-[
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #30 dnia: 12 Kwietnia 2010, 02:00:32 »
Tak każe konstytucja, że najpóźniej za 12 dni od dzisiaj Marszałek Sejmu ogłosi datę następnych wyborów, nie później niż za 60 następnych dni. Będzie to bezprecedensowa w najnowszej historii Polski kampania, niezwykle przyspieszona, gdzie jednocześnie powaga ostatniej tragedii spowoduje najprawdopodobniej złagodzenie nastrojów.

W związku z tym myślę, że warto będzie ożywić tutaj dyskusję, już w poważnym i rzeczowym tonie. Może ja zacznę: proponuję Janusza Korwina-Mikke. Choć w tak krótkim czasie może być trudno zorganizować podpisy dla niego, ten pan już wcześniej się deklarował, że wystartuje. Sądzę, że politycy będą mieli utrudnione możliwości grania na emocjach, tak jak zwykle, ze względu na śmierć głowy państwa. W związku z czym JKM może otrzymać rekordowe poparcie (jest najbardziej rzeczowym z polityków), które choć najprawdopodobniej nie zapewni mu zwycięstwa, to może zwiększyć szanse partii prawdziwie liberalnych w następnych wyborach samorządowych i parlamentarnych.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #31 dnia: 12 Kwietnia 2010, 08:06:39 »
Mikke jest groźny o tyle, że choć ma niekiedy słuszne koncepcje, to jego największą wadą jest brak odnoszenie tego do rzeczywistości. To przypomina szaleńców w rodzaju Mao czy Pol Pota, którym marzyło się zbudowane na nowo państwo i społeczeństwo i dążyli do tego po dosłownych trupach.

Poza tym nie zapominajmy, że Mikke od lat jest osobą niezależną finansowo, nie musi pracować i być zależnym jak nie od pracodawcy to nawet od kontrahentów czy tym podobnych. To też człowieka odrywa od rzeczywistości i wynosi do wysokie wieży. Z niej może i widać lepiej, ale nie czuć smrodku, w którym żyje reszta społeczeństwa  :P
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

szmergiell

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 466
  • [nothing important]
    • symulacja projektu
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #32 dnia: 12 Kwietnia 2010, 08:32:50 »
Wydaje mi się, że Bronisław Komorowski (o ile będzie kandydował), może zostać prezydentem. Podejrzewam, że będzie to związane z zaistniałą sytuacją, gdzie obecnie jest p.o. prezydentem. Czy to dobrze, czy źle? Nie mam pojęcia. Jednak na obecną chwilę, moim zdaniem, nie powinno być wahań w stylu: czy pójdę do wyborów, czy też nie. W obliczu tragedii Polacy powinni pójść do urn i wybrać swojego przedstawiciela.
Na pewno będzie to utrudnione, ze względu na krótki czas do wyborów, które odbędą się w okolicach czerwca. Ale na pewno nie będę głosował na Mikke, bo jak zauważył Squonk ten człowiek pomimo dobrych pomysłów jest zbyt oderwany od rzeczywistości.
“The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.”
- Tom Clancy

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #33 dnia: 12 Kwietnia 2010, 08:39:43 »
No joo - i co ważne - przez takie przyspieszone wybory prezydenckie, wielu potencjalnych kandydatów nie weźmie w nich udziału, gdyż nie uda im się zebrać wymaganych (bodajże 100 000) podpisów. I czy wszystkie partie wystawią swoich kandydatów? Wyobrażacie sobie kto "wskoczy w buty" po L. Kaczyńskim czy J. Szmajdzińskim? Zanosi się więc raczej na jakiś plebiscyt w stylu "jak bardzo zaufasz PO", a nie wybory wybrania najlepszego kandydata z większej ilości.

Takiej sytuacji by nawet Ktulu z Tatusiem Muminka nie przewidzieli  :P
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

szmergiell

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 466
  • [nothing important]
    • symulacja projektu
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #34 dnia: 12 Kwietnia 2010, 08:41:25 »
Squonk, czyli przyspieszone-nieprzyspieszone, a i tak trzeba te 100 tys. podpisów zebrać? W sumie to myślałem, że Jan K. z ulicy Polnej w Pcimiu Górnym też ma szansę ubiegać się o stanowisko głowy państwa ;) Jaki ja niemądry byłem.
“The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.”
- Tom Clancy

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #35 dnia: 12 Kwietnia 2010, 08:52:18 »
ROZSĄDEK - SPRAWIEDLIWOŚĆ - ZDROWIE

Pamięta ktoś gościa, który produkował rzekomo lecznicze wkładki do butów (kawałek szmatki z kilkoma czerwonymi kropkami), a w 1995 roku startował w wyborach prezydenckich? To było jego hasło  ;D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #36 dnia: 12 Kwietnia 2010, 09:35:25 »
Poza tym nie zapominajmy, że Mikke od lat jest osobą niezależną finansowo, nie musi pracować i być zależnym jak nie od pracodawcy to nawet od kontrahentów czy tym podobnych. To też człowieka odrywa od rzeczywistości i wynosi do wysokie wieży. Z niej może i widać lepiej, ale nie czuć smrodku, w którym żyje reszta społeczeństwa  :P
Ale na pewno nie będę głosował na Mikke, bo jak zauważył Squonk ten człowiek pomimo dobrych pomysłów jest zbyt oderwany od rzeczywistości.
Na pewno bardziej oderwany od rzeczywistości jest człowiek, który od dawna żyje z pisania artykułów i książek, czyli własnej pracy, który od 17 lat po opuszczeniu Sejmu z konsekwencją pisze to samo, a którego słowa i opinie są wciąż niezmienne i te same, niż obecni posłowie i parlamentarzyści, od 20 lat siedzący w Sejmie i Senacie. Nawet jeśli oderwał się od rzeczywistości, to nic to w jego zachowaniu i opiniach nie zmieniło.

Nie wiem co wy po Januszu jeździcie. Piszecie, że chce on jakieś niebezpieczne eksperymenty przeprowadzać, jest to zgodna opinia większości Polaków. Ale kiedy kogokolwiek pytam, co on takiego dziwnego powiedział, albo zrobił, to wszyscy milczą. Nikt nie poda żadnego przykładu jego ekscesu, za to każdy się zgodzi, że to oszołom. A jak ktoś poda przykład takowego, to zawsze walnie bzdurę. Miałbym prośbę o podanie przykładu takiego wybryku.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #37 dnia: 12 Kwietnia 2010, 09:59:52 »
No choćby to.

I co?

A no to, że Mikkemu chodziło o oczywiście oczywistą prawdę, że to rodzice decydują z kim ich dziecko ma chodzić do klasy, a nie żadne liberalstwo, lewactwo czy katolstwo. My też się z tym zgadzamy, no nie? Ale po co od razu ta cała ideologia o przejmowaniu schorzenia od drugiej osoby. Po co te squonkolenie?  (tym samym sugeruję, że Mikke to czasem taki tytan intelektu jak ja i go też ponosi  8)) ;D ;D ;D

I tak to jest ten cały JKM - słuszne koncepcje ubiera w głupią frazeologię i do tego jest całkowicie nieskuteczny. W przeciwieństwie np. do Panie Prezesie, który potrafił - mając za sobą tylko brata będącego ministrem sprawiedliwości i pohukującego w mediach co to nie on (chodzi o  L. Kaczyńskiego jak ktoś nie zczaił - przypomnijcie sobie lata 2000/2001) - zbudować na szczątkach PC silną i skuteczną partię jak PiS.

A Mikke ględzi, ględzi, ględzi i ględzi...
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #38 dnia: 12 Kwietnia 2010, 11:20:37 »
A jeżeli gazety napiszą, że Korwin-Mikke zjada dzieci, to też uwierzysz?

Oto wyjaśnienia tego incydentu, przedstawione przez obydwie strony
http://www.tvn24.pl/0,1524281,wiadomosc.html
I wypowiedź samego interesowanego
[ Invalid YouTube link ]&fmt=18

Pan Korwin-Mikke tak zgnoił te biedne dzieci, że chora dziewczynka do której się te rewelacje odnoszą chciała z nim całkiem miło i rzeczowo porozmawiać. Niestety, przerwała im matka... Nie potrafiłem znaleźć na Necie oryginalnej wypowiedzi i dam głowę, że 99% społeczeństwa sąd o tej sprawie wydało również jej nie słysząc. Za to pamiętam artykuł z Angory, gdzie pisał o niepełnosprawnych dzieciach. Jeżeli rodzic chce posyłać dziecko zdrowe do klasy integracyjnej z dziećmi opóźnionymi umysłowo, musi się liczyć z tym, że nie rozwiną one w pełni swoich potencjalnych możliwości. Zgodnie z powiedzeniem "Z kim przestajesz, takim się stajesz" dzieci zdrowe będą równać do opóźnionych, gdyż opóźnione nie mogą dorównać zdrowym! Chyba można porównać to z "przejmowaniem schorzenia" od dzieci chorych? Ponadto, wszędzie na świecie dzieci zdrowe alienują i dyskryminują dzieci chore, co nie jest wyjątkiem w klasach integracyjnych (chodziłem do liceum z oddziałami integracyjnymi, więc wiem). Dzieci opóźnione należy uczyć odrębnym tokiem nauczania. Jest to oczywistość. Natomiast nikt nie krytykuje oddzielnego trybu prowadzenia zajęć fizycznych dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo, nikt również nie zabrania uczyć im się umysłowo wraz ze zdrowymi. Co to za dziwna schizofrenia? Dlaczego dzieci opóźnione mają dorównać umysłowo zdrowym w klasach integracyjnych, skoro niepełnosprawne ruchowo nie mogą dorównać fizycznie pełnosprawnym? Coś się ględzi o nauce współczucia i tolerancji, ale to nonsens. Tolerancji trzeba się nauczyć bardzo młodo, ta sprawa jest wpajana w wieku przedszkolnym. Dość powiedzieć, że w pierwszej klasie liceum o niepełnosprawnych ogół uczniów wypowiadał się neutralnie, że trzeba dać im szansę, a w trzeciej mówił o nich z wyższością i pogardą. Robił im także głupie żarty. Byłem tego świadkiem i uważam klasy integracyjne za zło.
I tak to jest ten cały JKM - słuszne koncepcje ubiera w głupią frazeologię i do tego jest całkowicie nieskuteczny. W przeciwieństwie np. do Panie Prezesie, który potrafił - mając za sobą tylko brata będącego ministrem sprawiedliwości i pohukującego w mediach co to nie on (chodzi o  L. Kaczyńskiego jak ktoś nie zczaił - przypomnijcie sobie lata 2000/2001) - zbudować na szczątkach PC silną i skuteczną partię jak PiS.
Proszę zauważyć, że może partie inne, ale ludzie - ci sami! Od 20 lat rządzą nami na przemian ludzie z postsolidarności i postkomunizmu. Poza tym, Lech Kaczyński partii nie zbudował, tylko Jarosław, ten pohukujący.

I jeszcze jedna sprawa. Gdyby Trzynasty otrzymywał takie same subwencje jakie dostaje PIS, to też miałby reprezentację w parlamencie :P
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Wybory prezydenckie 2010
« Odpowiedź #39 dnia: 12 Kwietnia 2010, 12:11:06 »
Cytat: Glassius
Poza tym, Lech Kaczyński partii nie zbudował, tylko Jarosław, ten pohukujący.
L. Kaczyński pohukiwał i to mocno w mediach, idealnie wpisując się w tamten czas, kiedy mafiom zaczęło się wydawać, że mogą w Polsce rządzić.

Pamiętacie co było w Polsce pod koniec ostatniego dziesięciolecia XX wieku? Gangsterzy kreujący się na spoko ziomów lizani po dupach przez ludzi kultury (np. niejaki Nikoś), bomby wybuchające co tydzień (przynajmniej w moich okolicach), wreszcie zabójstwo gen Papały i b. ministra sportu. Zaczął robić się spory smród w którym mieszali byli esbecy, gangsterzy i inna dziwna śmietanka post peerelowskich układów.

I wtedy - jak głosi mitologia IV RP - zjawił się szeryf Kaczyński (choć jak sam mówił, że na szeryfa nie wygląda), huknął, uderzył pięścią w stół i powiedział "k... mać"!!!  :D Natomiast jego brat w te pędy ruszył w Polskę i zaczął odbudowywać struktury PC by transformować je w PiS.

Widzicie więc, że z jednej strony zdychające zombie AWS totalnie nie radziło sobie z sytuacją w kraju i nie potrafiło nadać tonu zmian szerszego niż koronacja Jezusa na króla Polski, a z drugiej na tej sytuacji pasł się w PiS. W czym pomogły mu też 4 lata rządów lewicy, które ogarnęły co nie co spraw, ale całkowicie possały oczekiwania ludzi co do kwestii np. bezpieczeństwa. Co pierwsze podjęli jednak Kaczyńscy.

=====

A co do Mikkego to muszę poniuchać więcej  :P
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.