Podkast o energetyce jądrowej

[szmergiell]

Dla osób nieobeznanych z tematem: podkast jest pewnego rodzaju (uwaga, duże uproszczenia) radiem internetowym, w którym głos zostaje nagrany, zmontowany, a później udostępniony użytkownikom do pobrania w formie pliku dźwiękowego.
Od pewnego czasu na stronie EiTJ.info można zapoznać się z podkastem traktującym o energetyce i technice jądrowej. Niezupełnie jest to postapokaliptyczne, ale techniki opisywane w podkaście mogą kiedyś do takiej postapokalipsy doprowadzić. Stąd warto wiedzieć, z czym ma się do czynienia
Osobiście przesłuchałem jeden odcinek, ale mnie nie urzekł. Może dojdzie do tego, że jeszcze do niego powrócę.

[Squonk]

Ooo!!!

Nawiązałem już z autorami kontakt operacyjny więc się zobaczy co z tego będzie 

Na razie odsłuchałem jedną audycję, ma pewne mankamenty natury technicznej (stuki, puki wyłapywane przez mikrofon, MP3 zakodowana stałą bitratą), mówiący czasami się zawiesza, a muzyka trochę przeszkadza. Ale też nie oszukujmy się, że każda taka inicjatywa robiona bez profesjonalnego studia nagraniowego, będzie taka (schronowa też, bo plany mieliśmy różne).

Mimo tego, to dobra rzecz z profesjonalnym przekazem 

[nasa3000]

Mi podoba się bardzo z powodu braku profesjonalnego studia. Jest to duży plus - jest prawdziwe. Bez głupiego masteringu i innych zabiegów akustyka. Pokazuje, że jak się chce to można 

[atomowyLukasz]

Oho nawet nie wiedziałem, że umieszczacie tutaj info o odcinkach itd. Serdeczne dzięki. Co do samego podcastu... Teraz jest już z kolegą nagrywany, co nadaje mu odpowiedni dynamizm. Początkowe odcinki były mierne... Bo po pierwsze ja miałem małe doświadczenie w podcastowaniu, a po drugie sprzęt był mizerny. Teraz jest ciut lepiej. Nadal nie jest to profesjonalizm, bo staram się znaleźć dobry mikrofon do dyktafonu itd. To wszystko kosztuje, ale myślę, że dajemy radę

Jeszcze raz dzięki za współpracę no i na forum postaram się być obecny

[Squonk]

To temat taki ogólny, a każdy nowy odcinek jest zapodawany jako news 

[atomowyLukasz]

No właśnie widziałem, dlatego się zdziwiłem bardzo... Oczywiście zdziwienie w sensie pozytywnym