Głupia frant nic nie znaczy, ale jak z tego pojedziesz, to już owszem i również.
Po prostu twoja rzeczywistość będzie się musiała nieźle napracować, żeby siłę spuszczoną przez 50 kilo wpierdolu zamienić na zginanie, a nie połamanie swojej jednolitości. Jest to prawdopodobne tak bardzo jak wylądowanie człowieka na słońcu*, dlatego w tej chwili mogę złożyć kondolencje twojej rodzinie.
*no chyba że w nocy.