F3 sprzeda każdy komu gra nie będzie odpowiadała. Ale.
Prawdę mówiąc ja też jestem przekonany że to pirat, bo jak już ktoś bardzo chce kupić grę, to kupi ją w sklepie. Kupując używkę od znajomego dostajesz też instrukcję. Kupując używkę na aukcji dopłacasz koszty przesyłki i masz prawie cenę nowej gry. Zamieszanie związane z wysyłką kasy, oczekiwaniem na grę, wcześniej na koniec aukcji, etc. nie jest warte zaoszczędzenia tych kilku złotych, o ile mówimy tu o zaoszczędzeniu czegokolwiek.
A tak zupełnie przypadkiem tydzień temu sprawdzałem ceny na Allegro i były jeszcze wysokie, dopiero w tym tygodniu poszły w dół - więc odkupienie po niższej cenie nie mogło mieć miejsca . Na płycie instrukcji nie ma. Z drugiej strony sprzedającemu zależy na odzyskaniu kasy którą on wybulił i jak najmniejszej stracie. Nie dając instrukcji rzuca sobie piasek w oczy, bo może żądać mniejszej kasy.
Jak ktoś dobrze zauważył, instrukcji sie zwykle nie czyta, zwykle wyjmuje z pudełka tylko po to by zobaczyć obrazki i na powrót włożyć do pudełka, albo dowiedzieć się czegoś, czego się nie wie, a co się potrzebuje. Dzięki temu instrukcje praktycznie się nie niszczą, na co najlepszym dowodem są stojące u wszystkich wyraźnie postarzałe pudełka z grami sprzed 10 lat, a w pudełkach na ogół porysowane płyty, których napędy już nie zawsze czytają... i oprócz płyt właśnie instrukcja bez najmniejszych śladów użytkowania ;]
Ergo - niestety można gdybać i teoretyzować, bo nie ma jak zweryfikować oryginalności Ale to co wiemy świadczy na niekorzyść, nie musze chyba powtarzać, że na Schronowym forum newsowym piractwo nie jest mile widziane.