Jest to bardzo sporna sprawa. Na moim przykładzie. Kiedy potrzebuję fotkę do reklamówki, robi ją mój ojciec w studiu. Firma, w której pracuję kupuje tą fotkę i określa do czego konkretnie będzie on użyta lub, kupuje do niej prawa do wykorzystywania w czym jej się tam żywnie podoba. Oczywiście trzeba też z tego tytułu zapłacić modelowi modelce, żeby nie pierdzieli, że ich gęba została wykorzystana. I teraz jeżeli podpisali z modelką umowę, że jej osoba będzie wykorzystana np: do reklamy "A" to ma być wykorzystana do reklamy "A" . I to choć by się wydawało, że przecież i tak wszystkie ręce nogi brzuchy są takie same ( bo kto pozna czy to jej brzuch noga czy ręka ) nie można wykorzystać do reklamy "B" bez jej zgody nawet jej palca. Jeżeli mój ojciec robi fotkę całej modelce do reklamy "A" i ma podpisane z firmą, że będzie ona wykorzystana do reklamy "A" , to jak zobaczy, że firma wykorzystała jej postać w jakikolwiek inny sposób ( rzucam same nogi ) to on jako twórca dzieła zgłosi się po swoją dolę - ponieważ to on pstryknął te nogi, bo zgłosi się również modelka. Wszystko zależy jak koleś miał podpisaną umowę - a my się tego raczej nie dowiemy.
Powiedzmy, narysowałem do ostatniej strony "soków Leona", postaci (do gier ,do strony itd). Myślę, że jakbym wystawił je na aukcji, to nie firma, w której pracuję, ale same soki Leona by mnie ciągały po sądach, a firma dla której pracuję miała by nieprzyjemności. Dla tego jak rysowałem kiedyś VB dla 13S ( tego co ktoś, kiedyś powiedział, że krzywy lekko ) starałem się by było widać, że to podróba zrobiona dla beki, a nie dla chęci zysków materialnych. Bo inaczej mieli byśmy tu na plecach Bethesda.