Autor Wątek: Recenzja Fallouta 3  (Przeczytany 28898 razy)

Kamilos

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 246
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #20 dnia: 05 Stycznia 2010, 08:43:56 »
Od lat 40-tych? Patrz chociażby na wiki: ... Cała ideologia zbrojeń nuklearnych wywodzi się z Zimnej Wojny
Cała ideologia zbrojeń nuklearnych wywodzi się z Zimnej Wojny. Nie wiem skąd wzięli broń ale nie podoba mi się to.

Ile razy jeszcze będę zmuszony to powtarzać ... Wielka Wojna (NIE Zimna) w Fallout NIE miała miejsca w latach 50'tych, ale w dalekiej przyszłości gdzie nie było już silnej Rosji, a USA konkurowało o ostatnie złoża ropy z ChRL. Fallout jedynie stylistycznie nawiązuje do wyobrażeń o przyszłości z lat 50'tych, co nazywamy Retro-futuryzmem (Stąd silny nacisk na zbrojenia nuklearne). Ale powtórzę to jeszcze raz! Wojna Jądrowa w Fallout NIE miała miejsca w latach 50'tych!

Grę ukończyłem ale z ogromnym rozczarowaniem, nawet filmiku nie było na koniec :| A 6 zakończeń które udało mi się zobaczyć to w zasadzie jedno w kilku wariantach (inny slideshow na koniec).

Bethesda słynie z robienia gier ze spektakularnymi początkami, ale praktycznie bez jakiegokolwiek zakończenia ... w końcu przeciętny fan Bethesdy rzadko kiedy dochodzi nawet do połowy gry ... swego czasu śmiałem się mocno ze zdziwienia jakie wywołał u nich fakt że fani Falloutów są niezadowoleni z zakończenia gry ... "kto przecież kończy gry" myśleli?

Dobra ale nie powiesz, że cały Ruski sprzęt sobie wyparował? Przecież jego było i jest najwięcej.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Stycznia 2010, 10:42:19 »
Dobra ale nie powiesz, że cały Ruski sprzęt sobie wyparował? Przecież jego było i jest najwięcej.

Nie powiem, ale należy pamiętać że akcja gry ma miejsce w dalekiej przyszłości na południowym-zachodzie USA ... nawet jeśli Ruskiego sprzętu jest mrowie, to nie na tym obszarze i nie w takiej postaci jaką znamy dziś. Jak już mówiłem, nawet obecność Chińskiego sprzętu dziwi mimo że USA prowadziła z ChRL wojną w świecie gry.

PS: Jeśli interesuje cię Fallout to polecam:
http://pl.fallout.wikia.com/wiki/Historia

Kamilos

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 246
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #22 dnia: 05 Stycznia 2010, 11:11:23 »
Wystarczy mi to co wiem z gier. Chodzi mi dokładnie o AK-114 Assault Rifle z F1 i F2, który jest oczywistym nawiązaniem do AK-47. W F3 mamy zamiast tego chińszczyznę :|

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #23 dnia: 05 Stycznia 2010, 23:42:06 »
Wystarczy mi to co wiem z gier. Chodzi mi dokładnie o AK-114 Assault Rifle z F1 i F2, który jest oczywistym nawiązaniem do AK-47. W F3 mamy zamiast tego chińszczyznę :|

Dobra, dobra, ale to raczej luźne nawiązanie bo Kałacha w żadnym razie to on nie przypomina, a w zasadzie to niepodobny jest on do niczego sensownego. Poza tym wzmianka w opisie o wycofaniu go z użytku wojskowego tuż przed wojną sugeruje raczej jego lokalne pochodzenie. Tak czy siak nie podchodził bym do tego tematu zbyt poważnie, ale fakt! Chińszczyzna w Fb3 to już totalna padaka!

Kamilos

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 246
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #24 dnia: 06 Stycznia 2010, 07:53:32 »
O ile chiński karabin wykorzystywałem często, bo ten szturmowy jest bardzo niecelny, to z chińskiego pistola wcale - dobrze się sprawdzał standardowy pistol 10mm w VATS (urywał głowy). W zasadzie korzystałem tylko z pistol 10mm, hunting rifle, chinese PM i flame throwera. Reszta wydała mi się mniej lub wcale nieużyteczna, choć nie sprawdzałem specjalnie co w jakim trybie jak działa. A już w TTP wogóle.

Veron

  • Gen. broni - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1550
  • Gdy słucham, co mówisz, słyszę kim jesteś
    • Trzynasty Schron
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #25 dnia: 10 Stycznia 2010, 01:58:04 »
Mam dość, poddaję się, moja cierpliwość wyczerpała się do cna. Z uczuciem niesmaku i ogromnego rozczarowania, po wielu godzinach prób przyzwyczajenia się i polubienia gry, postanowiłem kliknąć w "uninstall" bez jej kończenia. Cała ta gra to tylko bieganie i strzelanie. To nie jest Fallout. Więcej Fallouta było w FT. Co z tego, że jest ładna, skoro jest po prostu nudna. Nudna, nużąca, do bani. Nie podoba mi się. Mówię to naprawdę z wielkim bólem i przykrością...  :(

Na osłodę (chyba sobie) zrobiłem... a sami zobaczcie. Z góry zaznaczam, że to nie mój pomysł (znalazłem na demotywatory.pl), nieco go tylko ufalloutowiłem  ;)
« Ostatnia zmiana: 10 Stycznia 2010, 02:43:42 wysłana przez Veron »
Projekt '13'

Polskie uniwersum postapokaliptyczne!

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #26 dnia: 10 Stycznia 2010, 12:11:41 »
Bo powinieneś do tej gry podejść jak nie do kolejnego Fallouta, ale jak do jakiejś wizji świata postnuke luźno nawiązującego do serii.

Dwójmyślenie znaczy takie :-*
« Ostatnia zmiana: 10 Stycznia 2010, 12:31:52 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Dr Rectum

  • St. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 837
  • Hadouken!
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #27 dnia: 10 Stycznia 2010, 16:54:28 »
Jak nie zakończyłeś gry, jak właśnie guzik uninstall to secret ending jest.... Dooooh!?!

"The truth lies beyond Rectum"
"I do because i care"
"Ja wam dam cenzurować!!"

Veron

  • Gen. broni - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1550
  • Gdy słucham, co mówisz, słyszę kim jesteś
    • Trzynasty Schron
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #28 dnia: 10 Stycznia 2010, 21:47:44 »
Bo powinieneś do tej gry podejść jak nie do kolejnego Fallouta, ale jak do jakiejś wizji świata postnuke luźno nawiązującego do serii.

Dwójmyślenie znaczy takie :-*

Ale Fallout, to dla mnie Fallout. I nic tego nie zmieni
Projekt '13'

Polskie uniwersum postapokaliptyczne!

Kamilos

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 246
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #29 dnia: 11 Stycznia 2010, 07:22:45 »
A ja wczoraj zrobiłem eksperyment. Zagrałem od nowa super złą laską. Oto moje obserwacje:
- bieganie w samych majtkach i skąpej koszulce nie wywołuje żadnej reakcji u płci przeciwnej. (-)
- Nie można wybrać rozmiaru piersi :| (-!)
- Istnieje profit "Czarna wdowa", który umożliwia uwodzenie, choć rzadko można skorzystać (+)
- Nie ma najmniejszej różnicy między płciami jeśli chodzi o siłę fizyczną czy używanie ciężkich broni (-)
- Wybuchająca Megatona wspaniale wygląda o zachodzie słońca (+!)
- Niektóre NPC zwracają się do mnie per "on" (-!)
- Brak opcji plotkarskich, dogadywanie się lub sprzeczki z innymi babkami (-)
- Rażąca w oczy liniowość fabuły - brak zadań dla wybitnie złej osoby (po detonacji Megatony i zabiciu ghulów), pozostają jedynie łowcy niewolników (zbyt dobrotliwi) i Enklawa (mimo wszystko po części dobra), którą miałam w dupie (-!)
- nie zauważyłem także żadnej specjalnej misji dla kobiety (-)

Podsumowując, po 2h grania gra staje się nudna i ogranicza do zabijania.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #30 dnia: 11 Stycznia 2010, 16:25:24 »
Jak to w TES'ie ... choć moim skromnym zdaniem Oblivion był nieco mniej nudny od swojego post apokaliptycznego moda.

Kilian

  • St. kapral
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #31 dnia: 11 Stycznia 2010, 16:40:34 »
Ja zagram tylko i wyłącznie dla tego że to jest Fallout i że lubię Obliviona (tak jak całą serię TES xD). Ostatnio posprzeczałem się z kumplem o F3. Ja do niego że jest to kiepska gra kalająca serię, on mi na to że w obecnym świecie coś jak pierwsze dwa Falle lub Van Burek [mój nauczyciel fizyki  ;D (tzn. bez Van :P)] nie miało by szansy być hitem...
Xfire - corranhorn64

Ghule - świecą przykładem. - I nie tylko!

Strelok Skirata wnusia miał. Ija ija jo! Wnusio dwa Bozary miał. Ija ija jo! Jango w USA zwali go. Ija ija jo! W klimatach postnuke pił dużo bro. Ija ija jo!

Kamilos

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 246
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #32 dnia: 12 Stycznia 2010, 07:24:06 »
Jak to w TES'ie ... choć moim skromnym zdaniem Oblivion był nieco mniej nudny od swojego post apokaliptycznego moda.
Przeszedłem Obliviona męską postacią i naprawdę świetnie się bawiłem przez te 50h gry :D Questy są tak pomysłowe, że nie można się oderwać od ekranu (np. zniknięcie słynnego pejzarzysty!), a ile się trzeba nagłowić czasami. Niektórzy zlecają nam specjalnie nawet niemożliwe questy. Przy takiej fabule nie zauważa się wpadek twórców. A i jest ich moim zdaniem znacznie mniej. No i niektóre elfki były naprawdę piękne a w Fallout'cie wszystkie kobiece buzie są bardzo podobne. Aha spróbujcie zagrać wampirem, robi się całkiem inna gra!

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #33 dnia: 12 Stycznia 2010, 09:15:31 »
Oblivion potrafił mieć naprawdę dobre questy - to trzeba przyznać. Pamiętam szukanie mordercy w zamku (coś mi może się mylić) albo ostatnie zadanie złodzieja które było jednym z najbardziej rozbudowanych questów jakie widziałem. F3 w ogóle tego nie ma, trochę tak jakby twórcy chcieli zrobić zrobić coś nowego a zarazem nie umieli tego zrobić. Może gdyby zrobiono z trzeciej części pełnego Obliviona to wyszło by o wiele lepiej. Tak to mamy coś bardzo nijakiego...


nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #34 dnia: 12 Stycznia 2010, 11:22:56 »
A ja  F3 traktuję bardzo relaksowo. Siadam sobie w deszczowy dzień, albo jak nie mam pomysłu na siebie i porostu łażę sobie z mutantem u boku. Zapisałem grę chwilkę przed zakończeniem i eksploruję pustynię. Jak ktoś wylezie to mu łeb odstrzelę. W tej grze jest tyle nie logicznych rzeczy, że szkoda gadać. Mi się podoba z powodu na otoczenie. Suche słoneczne, od czasu do czasu jakiś opuszczony budynek, miasto.Gdzie trzeba zrobiłem już rozpierduchę. Grałem jako zły, jako dobry, zła baba  i dobra baba, Wysadziłem megatonę i nie wysadzałem i zabiłem Tempenego. Później zabrałem się za kody ( większość psuje grę, w sensie , że staje się do kwadratu bez sensowna). Mam teraz dwa domy i w megatonie i Dom w Tempeny Tower ( bez wysadzania megatony ) - zresztą wszystkich w Tempeny też wybiłem. Chyba po prostu patrzę na tą grę jako na ładnie wykonane tereny. Druga sprawa nie lubię za bardzo gier na zasadzie robię trzy kroki, przerwa przeciwnik trzy, ja strzelam, przerwa bo przeciwnik strzela. Przeżarło mi się to chyba, bo turowe gry wolę w realu. Bardzo długo grałem w War Hamera 40 000. A na kompie nie leży mi ta gra absolutnie. Może gdyby F1 było możliwe w realu (z figurkami, kostkami, kartami postaci i innymi tego rodzaju gadżetami ) to bym się nie ożenił tylko do tej pory siedział bym i grał z kumplami ...  ;)
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #35 dnia: 12 Stycznia 2010, 17:08:49 »
Ja zagram tylko i wyłącznie dla tego że to jest Fallout i że lubię Obliviona (tak jak całą serię TES). Ostatnio posprzeczałem się z kumplem o F3. Ja do niego że jest to kiepska gra kalająca serię, on mi na to że w obecnym świecie coś jak pierwsze dwa Falle lub Van Burek nie miało by szansy być hitem...

Fallout'y były jak Star Trek ... kompletne olane w czasie premiery, legendą zostały po latach. Tak więc to nie kwestia czasów... Inna sprawa w tym że o ile markę Treka sprytni filmowcy potrafili wykorzystać gdy zdobyła wyznawców, to w tym drugim przypadku ignoranci z branży gier olali sprawę "bo to się nie sprzeda" i "kogo obchodzi kilku fanboy'ów" ... z tym że wydaje się że obecnie Beth się połapała, o czym świadczą zresztą jej ostatnie nad wyraz ciekawe poczynania.

...Może gdyby F1 było możliwe w realu (z figurkami, kostkami, kartami postaci i innymi tego rodzaju gadżetami ) to bym się nie ożenił tylko do tej pory siedział bym i grał z kumplami ...  ;)

Słyszałeś może o Fallout Warfare?

Kilian

  • St. kapral
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #36 dnia: 12 Stycznia 2010, 17:13:06 »
...Może gdyby F1 było możliwe w realu (z figurkami, kostkami, kartami postaci i innymi tego rodzaju gadżetami ) to bym się nie ożenił tylko do tej pory siedział bym i grał z kumplami ...  ;)

Słyszałeś może o Fallout Warfare?

Tylko problem w tym, że Fallout Warfare był czymś w rodzaju FT na papierze, a nasz Nasa3000 mówi o Fallu 1...
Xfire - corranhorn64

Ghule - świecą przykładem. - I nie tylko!

Strelok Skirata wnusia miał. Ija ija jo! Wnusio dwa Bozary miał. Ija ija jo! Jango w USA zwali go. Ija ija jo! W klimatach postnuke pił dużo bro. Ija ija jo!

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #37 dnia: 12 Stycznia 2010, 17:16:16 »
Cytuj
Słyszałeś może o Fallout Warfare?

Nie nie słyszałem  :( . Może dlatego, że już takich miejsc jak gralnie RPG od jakiś 10-12 lat nie odwiedzałem. Teraz moją drużynę space wolves przejął mój syn i się uczy jak w to grać  8)
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Kilian

  • St. kapral
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #38 dnia: 12 Stycznia 2010, 17:20:17 »
Fajnego ma tatę :P

PS: Niech wpaja sobie od małego przyjaźń do Space Marines Chaosu :P
Xfire - corranhorn64

Ghule - świecą przykładem. - I nie tylko!

Strelok Skirata wnusia miał. Ija ija jo! Wnusio dwa Bozary miał. Ija ija jo! Jango w USA zwali go. Ija ija jo! W klimatach postnuke pił dużo bro. Ija ija jo!

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Recenzja Fallouta 3
« Odpowiedź #39 dnia: 12 Stycznia 2010, 18:51:53 »
Kurna to moja pierwsza i najlepsza drużyna, a on woli odział orków ::) ,  bo kolorowi i porąbani  :D. Cóż ma dopiero 9 lat , pozna co dobre...
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."