Autor Wątek: Jak za dawnych lat  (Przeczytany 3032 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Jak za dawnych lat
« dnia: 17 Września 2008, 00:05:02 »
Bezpośredni link do newsa

-----

Fidelowi Castro na tę wiadomość na pewno zaszkliły się łzy wzruszenia. Oczywiście pod warunkiem, że jego stan zdrowia mu pozwalał poznać jej treść, no i że mu ją przedstawiono. Otóż, dzięki inicjatywie jego politycznego brata i ucznia - prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza, do tego kraju udały się dwa rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160.

Od czasu rosyjskiej inwazji na Gruzję i proklamowaniu przez media Zimnej Wojny 2.0 możemy zaobserwować powtórkę z rozrywki, polegającą na prężeniu muskułów przez Rosję. Do tego celu jak nikt inny nadaje się Chavez i zasobna w petrodolary Wenezuela, w której w pobliżu można bezpiecznie machać szabelką przed USA. Bezpiecznie, gdyż mimo zapowiedzi Rosjanie jeszcze nie zdecydowali się ponownie otworzyć swoje bazy na Kubie, mimo rzucanych zapowiedzi. Natomiast wspólnie z Wenezuelą, Rosja ma zamiar w listopadzie br. przeprowadzić manewry morskie.

Takie manewry byłyby odpowiedzią na zapowiedź Pentagonu wysłania IV Floty, mającej patrolować miejscowe wody po raz pierwszy od ponad 50 lat. Amerykanie chcą rozpocząć stałą obecność na wodach Morza Karaibskiego, co przez Caracas zostało odebrane jako "naruszenie bezpieczeństwa Ameryki Łacińskiej".

Razem w "pakiecie ma być też dołączona" zwiększona polityczna współpraca rosyjsko- wenezuelska oraz zakupy rosyjskiej broni, które w sumie mają być zabezpieczeniem przed inwazją amerykańską.

No cóż - osiem lat prezydentury Busha dobitnie pokazały światu, jak można z pozycji silniejszego kreować rzeczywistość i następnie zabierać się do jej naprawiania. I tylko Fidel Castro może czuć smutek, że nie będzie on już mógł jak za dawnych czasów wskoczyć na trybunę i w soczystej, wielogodzinnej mowie "dokopać wrednym imperialistom". Jeśli jednak El Comandante interesuje się lotnictwem, to chociaż to mu zostanie z dawnych lat - powspominać sobie dawną Zimną Wojnę, której dzisiejszymi pochodnymi są dwa stare poradzieckie bombowce.

Zdjęcia oraz źródło newsa: Gazeta.pl - Wiadomości
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

mbwrobel

  • Sierżant
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: Jak za dawnych lat
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Września 2008, 17:10:04 »
I tak, jak Kuba nie wytrzymałą tempa wyścigu mocarstw upadając na pysk (i kolana) u wrót Zachodu, tak teraz w jej ślady chce iść Wenezuela. Jednak niektórzy nie potrafią uczyć się inaczej, niż na własnych błędach. Konie kują, a żaba nogę podstawia  :P.