Ankieta

Na czym robisz jajecznice(co preferujesz)

Na maśle
20 (46,5%)
Na smalcu
6 (14%)
Na oliwie
2 (4,7%)
Na wędlinie
4 (9,3%)
Na boczku
9 (20,9%)
Na świerzej słoninie
2 (4,7%)

Głosów w sumie: 43

Autor Wątek: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!  (Przeczytany 15800 razy)

Hammer

  • Pierwszy oficjalny psujamajster!
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 232
Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« dnia: 21 Sierpnia 2009, 23:49:13 »
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie jaki ludzie maja pogląd na ta kwestie, więc robie ankiete żeby to zbadać ^^
Boże, czemuś nas pokarał ciepłym alkoholem i zimnymi kobietami?

Satan

  • Zbanowany
  • *
  • Wiadomości: 986
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Sierpnia 2009, 23:58:10 »
Na patelni. ;)

edit: Patelnią to ty się p.. w łeb xD
« Ostatnia zmiana: 22 Sierpnia 2009, 00:06:51 wysłana przez Hammer »
Użytkownik został zbanowany.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Sierpnia 2009, 23:58:36 »
Ja się uważam za ciekawy przypadek, ponieważ nie takie rzeczy umiem zrobić do żarcia (w tym 20 letnie doświadczenie na odcinku pizzy) a nie potrafię smażyć jajecznicy. Czyli niby najprostszego dania jakie każdy facet umieć powinien robić  ;D I jakieś gluty na gardle zawsze mam po jej zjedzeniu  ::)

Wybrałem kiełbasę, bo na niej podejmowałem swoje próby zmierzenia się z tematem jajecznicy  :-X

PS.
O Satan! Wiesz że takimi postami jak ten powyżej powoli zbliżasz się do ostatecznego rozstrzygnięcia w twojej sprawie? To że koła Schronu wolno mielą nie znaczy, że nie zmielą wcale  ;D
« Ostatnia zmiana: 22 Sierpnia 2009, 00:01:09 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Hammer

  • Pierwszy oficjalny psujamajster!
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 232
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Sierpnia 2009, 00:09:13 »
Jak można nie umieć jajecznicy robić? xD

Ale faktem jest że jajecznica to dzieło sztuki, nie można poganiać mężczyzny robiącego jajecznice... jak to się mówi, mistrza nie pogania się przy pracy ^^

Jak ja robię jajecznice to mi to zajmuje kilkanaście minut, trzeba ostrożnie i powoli robić żeby się jajka nie ścięły za bardzo bo potem klops jest... ^^
Boże, czemuś nas pokarał ciepłym alkoholem i zimnymi kobietami?

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Sierpnia 2009, 00:13:02 »
To tak samo jak zrobienie żuru o czym dyskutowaliśmy tutaj. Co może być niby prostego niż wlanie wody do mąki i sru? A tu właśnie nie. Najprostsze dania mają to do siebie, że nie pokombinujesz tu jakimiś innym składnikami bo ich w takim daniu po prostu nie ma  ;D

Z "dwojga złego" wolę wysmażone jaja sadzone  ;)
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Hammer

  • Pierwszy oficjalny psujamajster!
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 232
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Sierpnia 2009, 00:16:39 »
Stary ty jesteś większy barbarzyńca niż DoPr ^^ Tak czy siak kiedyś przy okazji cię nauczę robić jajecznice,.... bo tak się serio nie da żyć xD
Boże, czemuś nas pokarał ciepłym alkoholem i zimnymi kobietami?

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Sierpnia 2009, 01:52:37 »
Jajecznica to nic trudnego, i można ją robić na setki sposobów.

Ja robię zwykle na maśle - wychodzi smacznie i delikatnie. To jest naprawdę zero filozofii, kawałek masła topimy na patelni, wbijamy z 2-3 jajka do tego trochę pieprzu i soli, mieszamy aż wyjdzie taka jak lubimy - niektórzy lubią rzadką, inni średnią a inni w ogóle suchą.
Cytuj
jakieś gluty na gardle zawsze mam po jej zjedzeniu

To wcale nie musi być wina źle zrobionej jajecznicy - po prostu tak reagujesz na jajka, mi też ostatnio jest jakoś dziwnie w ustach po zjedzeniu jajecznicy. A i jajka bardzo dobrze wpływają na potencje ~~

Co do innych wymienionych tutaj propozycji to:

smalec - nie widzę powodu by smażyć jajka na smalcu, tłusto i ciężko bleh

oliwa - na to bym nie wpadł, nie próbowałem ale raczej się nie nadaje

wędlina - to już zależy jaka, chyba najlepiej nadaje się szynka, i tak dodaje trochę masła

boczek - ma tendencje być słony i dawać sporo tłuszczu, lepiej najpierw go przesmażyć wylać 95% tłuszczu i dopiero na tym smażyć

Na świeżej słoninie - tutaj podobnie jak powyżej, z tą uwagą że pewnie tłuszczu będzie o wiele więcej, dlatego o bezpośrednim smażeniu nie ma mowy.

Hammer

  • Pierwszy oficjalny psujamajster!
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 232
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Sierpnia 2009, 02:18:21 »
Sorry Holden za bezpośredniość, ale ty pierdolisz herezje. Na jajecznice najlepiej nadaje się boczek, ze względu na kilka zasadniczych kwestii jest dużo lepszy do tego niż szynka. Poza tym tendęcja bycia słonym.... i tak solisz jajecznice co nie? więc gdzie tu problem...
Boże, czemuś nas pokarał ciepłym alkoholem i zimnymi kobietami?

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Sierpnia 2009, 02:41:15 »
Jeśli boczek ma dawać tylko tłuszcz czy sól to jeszcze małe miki. Bo boczek, który można było nabyć w moim rejonie na patelni przy smażeniu pozostawiał coś co było lepkie i twarde jak guma  :o A przy smażeniu tak skakał jakby to było żywe zwierze  ::)

Smażyć na takim czymś jajecznicę? Smażyć na tym cokolwiek?

Zresztą po co od razu na jakimś produkcie tylko smażyć? Holden ma rację w tym znaczeniu, że można smażyć na jakimś tłuszczu, a do smaku dodać wpierw jakieś mięcho a później jajka. Kwestia kanoniczności w podejściu jaka powinna być ta jajecznica  ;)

Natomiast ja wam powiem, że jak już to wolę smażyć sobie cebulę z boczkiem, chudą kiełbachą albo nawet i szynką. Fakt, że po takim posiłku produkuje się niezłe gazy, ale czego człowiek nie zrobi by mieć trochę zabawy no i skonsumować trochę witamin  :-[
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Sajdon

  • Marszałek 13S
  • *
  • Wiadomości: 306
    • Trzynasty Schron
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Sierpnia 2009, 13:46:07 »
Boczek jest de best. Wrzucasz boczek na patelnię z małą ilością oleju i później nie potrzeba ani więcej tłuszczu, ani soli.

Co do smażenia na oliwie - ja na oliwie smażę większość rzeczy. Od pierogów, po kurczaka ;)

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #10 dnia: 22 Sierpnia 2009, 15:37:25 »
Wy baby w domu nie macie? Nigdy w życiu nie robiłem jedzenia , szczytem moich ambicji i umiejętności na razie jest pokrojenie pomidorów, starkowanie sera i ubicie ciasta. A samodzielnie potrafię ugotować jajka. Tak to jest, jak młodsza siostra fascynuje się programami kulinarnymi.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

BeF1990

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 295
  • Fallout fan
    • Outsiders Parkour Sosnowiec - official website
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #11 dnia: 22 Sierpnia 2009, 16:49:04 »
Ja robię głównie na maśle, a od jakiegoś czasu dodaje kilka plasterków sera (małych, cienko pokrojonych) do jajecznicy... Ser się rozpływa pięknie w jajku, mieszam to i wychodzi super, wypas, ekstra, zajebista jajecznica. :D
Oczywiście na sam początek przesmażam sobie kawałki szynki i dopiero jak się przypiecze, to wbijam jajka i dodaje ser.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #12 dnia: 22 Sierpnia 2009, 17:20:54 »
Wy baby w domu nie macie? Nigdy w życiu nie robiłem jedzenia
Ale własnoręczne przygotowywania sobie szamy jest postapo  ;)
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Sajdon

  • Marszałek 13S
  • *
  • Wiadomości: 306
    • Trzynasty Schron
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #13 dnia: 23 Sierpnia 2009, 12:27:51 »
Wy baby w domu nie macie? Nigdy w życiu nie robiłem jedzenia.

A Ty co, jaj nie masz, żeby nauczyć się być samodzielnym? :P
Ja gotować się nauczyłem, bo:
- na gotowym jedzeniu na mieście to można przeżyć 2 tygodnie, ale nie 4 lata
- gotowanie to przyjemność
- gotowanie dla dziewczyny to jeszcze większa przyjemność, a chyba żadna nie pomyśli, żeś ci*a, jeśli umiesz dobrze coś przyrządzić ;)

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Sierpnia 2009, 15:32:19 »
Widać bez emotek nie widać, co kawał a co nie... Jak jestem głodny to sobie kanapki zrobię, albo coś w mikrofali podgrzeje. Ale nigdy nie chciało mi się uczyć gotować. Jak ktoś lubi, niech to robi, ale dla mnie pichcenie to mordęga.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #15 dnia: 24 Sierpnia 2009, 14:41:17 »
To problem szeroko filozoficzny. Bo jak są kobiety co nie potrafią nawet wody zagotować tak i są faceci, dla których ukrojenie sobie chleba, to istna wyprawa po GECK'a  ;D Może nie musieli tej wiedzy boleśnie się uczyć, może mieli kogoś kto za nich ta pracę wykonał  ;)

A temat jest filozoficzny bo jak pewnie wiecie Polskie społeczeństwo (zachodnie w sumie też) wchodzą w obszar dyskusji na temat ról płci. Np. widok faceta spacerującego w parku z dzieciakiem nie jest już dziś jakąś osobliwością, tak samo jak urlop tacierzyński - choć nasze prawo jest 100 lat za Gabonem :D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #16 dnia: 24 Sierpnia 2009, 15:01:50 »
Tu nie ważna jest kwestia na czym (no może nie do końca), ale jak zrobić. Jajecznica jest jednym z dań, które fascynują mnie od dawna.
Związane jest to z mnogością możliwości jej wykonania.Na ten przykład ja - brzydzę się białka, cofa mi się na samą myśl, że będzie źle ścięte.
Robię chyba najdłużej jajecznicę ( czas przygotowania i robota) nawet mojej żonie zajmuje to 5-10 min. Niestety  mi zajmuje zrobienie jajecznicy ok 30- 45 min. najpierw tnę boczek, który później musi się wysmażyć, między czasie siekam cebulę po czym dodaję do boczku i czekam aż się zrobi złota. Kiedy boczek i cebulka się smażą z sobą, ja oddzielam białko od żółtka ( stawiam dwie miski do jednej białko do drugiej żółtko - wiem kretyńskie, ale co tam) zajmuje mi to mniej więcej tyle czasu co trzeba. Do cebulki i boczku ( który teraz ma kolor spalonego trampka) dodaję białko i smażę tak długo, aż się zetnie ( mocno zetnie). Wyłączam patelnię i dodaję żółtko mieszam i nakładam - tyle. Moja żona natomiast robi jajecznicę zupełnie inaczej. Na patelnię daje masło , kiedy się rozpuści dodaje żółtko z białkiem i miesza wszystko do uzyskania jakiejś tam sztywnej w miarę, lecz nie za bardzo konsystencji. Mój kolega natomiast dodaje ( moim zdaniem ohyda i osobiście nie preferuję) pomidory w jajecznicy inny ( też jakoś mi nie wchodzi) szczypior i pietruszkę. W sumie jakby się tak dobrze zastanowić to tyle ile ludzi tyle odmian jajecznicy ( każdy robi ją inaczej )
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."

Sajdon

  • Marszałek 13S
  • *
  • Wiadomości: 306
    • Trzynasty Schron
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Sierpnia 2009, 15:19:30 »
No bo jajecznicę można robić też na szynce czy innym mięsiwie.
A dodawanie szczypiorku czy pomidorów też jest okej ;). Ja w młodszych latach na gotową jajecznicę dodawałem ketchup, w ilościach dużych, polewając zawartość talerza, co dla niektórych jest co najmniej dziwne.

Hammer

  • Pierwszy oficjalny psujamajster!
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 232
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Września 2009, 02:55:04 »
Wy baby w domu nie macie? Nigdy w życiu nie robiłem jedzenia

Stary umiejętność robienia jajecznicy to dla faceta jak zagotowanie wody, jak nie umiesz to nie jesteś godzien noszenia penisa xD
Boże, czemuś nas pokarał ciepłym alkoholem i zimnymi kobietami?

nasa3000

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 891
  • Bring on the Apocalypse
    • Dark Side Of Design
Odp: Arcyważna kwestia definiujaca przetrwanie ludzkośći!
« Odpowiedź #19 dnia: 02 Września 2009, 09:21:06 »
Wy baby w domu nie macie? Nigdy w życiu nie robiłem jedzenia

Macie, macie, ale w sprawie jajek jej nie zaufacie  :D

A tak z innej beczki zauważyliście może ,że ta emoikonka - :D - to strasznie do śmiejącego się kaczora podobna  ???
« Ostatnia zmiana: 02 Września 2009, 09:24:19 wysłana przez nasa3000 »
Dzień dobry, wszyscy umrzemy!
    "...Zawsze się zastanawiałem jak to by było wyreżyserować i zagrać główną rolę w filmie o zombie. Poszedłem więc do lokalnego domu starców, ukradłem wszystkie wózki inwalidzkie i kule. Podłożyłem ogień i czekałem na zewnątrz z łopatą i bejsbolem..."