Ciężko, oj ciężko.
Zwłaszcza, że zazwyczaj słucham czegoś w stylu "the best of" a nie do końca tak albumami no ale spróbujmy:
1- Iron Maiden "Brave New World"
2- Sabaton "Coat Of Arms"
3- Disturbed (ciężko wybrać mi album :< Wszystkie są zajebiste, ale pewnie jak bym musiał to by było "Belive" albo "Indestructible")
4- Illusion "III"
5- System Of A Down - pewnie "Toxicity" albo "Hypnotize". Sam nie wiem
W ostateczności jakikolwiek rzetelny rock/hardrock/metal. Biorąc pod uwagę perspektywę siedzenia w schronie przez X lat, wyłączając wszystkie depresyjne smęty i inne bluesy/ballady