A co to za dziecinny kult agresji się tu zebrał? Panowie chyba nie rozumieją dokładnie czym jest agresja, bo bynajmniej nie jest to przeciwieństwo tchórzostwa. Stanowczość w obronie to jedno, bezmyślna dzika agresja to drugie i należy ją zwalczać wszelkimi środkami (takimi jak np. rozładowywanie jej na brutalnych grach choćby
).
Smieszy mnie ograniczanie dostepu do przemocy wsrod mlodzierzy.
Ta! Jasne! Może wystawiajmy jeszcze oceny szkolne z przemocy uprawianej na Nerd'ach :
Cywilizacja europejska opiera sie na przemocy, historia jest zapisem wojen, kultura gloryfikuje przemoc.
I nie jest to powód do dumy, szczególnie że owa przemoc raz po raz doprowadzała Europę na skraj ruiny. Kultura Afryki po dziś dzień opiera się na przemocy, co dobrze obrazuje do czego ta droga prowadzi.
Tacy jestesmy od tysiacleci,dzieki temu osiagnelismy swoja pozycje w swiecie i wedle wszystkich(socjobiologicznych i chrzescijanskich) teori tacy powinnismy byc.
Tak! Jesteśmy bestiami, co nie oznacza że jak zwierzęta powinniśmy się zachowywać. Tym bardziej że człowiek osiągnął swoją pozycję w świecie dzięki pracy zespołowej i sile rozumu, a nie sile agresji... która to zresztą tak naprawdę nie jest nasza mocną stroną (wystarczy choćby spojrzeć na inne zwierzęta). Naprawdę nie wiem z jakich naziolskich podręczników korzystasz, ale wiązanie filozofii chrześcijańskiej (tej prawdziwej, a nie nacjonalistyczno-katolickiej) z kultem agresji, zakrawa na żart tysiąclecia (np. gdy ktoś cię uderzy w prawy policzek [czyli jak niewolnika], to nadstaw mu drugi [ale nie oddawaj, bo agresja jest wszakże dla słabych duchem]).
Istota sprawy jest skierowanie agresji na zewnatrz grupy, a swiat obecny mocno to utrudnia.
Istota sprawy to powstrzymanie uzewnętrzniania agresji i rozładowanie jej poprzez osiągnięcia kultury (film, muzyka, internet, czy gry komputerowe), a obecny świat daje nam możliwości jakich kiedyś nie było. A to że kibole nie leją ludzi na ulicy to chyba dobrze?
Moim (i nie tylko) gry z duza dawka przemocy rozladowuja naturalne dla bialego czlowieka napiecie.
Ta! Jasne! Bo tylko biały "nadczłowiek" jako jedyny obdarzony świętą agresją jest :
Skończ lepiej z tym rasistowskim gównem!
Dawanie takiemu Falloutowi 3, czy Age of Conan metki "dla pelnoletnich" jest glupota.
Ludzie nie dojrzali psychicznie (>15) nie powinni spotykać się z treściami których nie potrafią zrozumieć i dlatego oznaczanie ich ma sens... co zresztą dobrze obrazuje twoja osoba. Niemniej wielostopniowe klasyfikacje, co już wolno, a co jeszcze nie... to faktycznie totalna bzdura.
Bo glowy obcinaja? Bo sa cycki? Jasne, gry powinny promowac "wlasciwy" ksztalt swiata - etyczne dobro powinno zawsze byc lepsze od etycznego zla.
Jeśli coś jest już robione dla ludzi potrafiących to zrozumieć to nie ma powodu ograniczać tego w jakikolwiek sposób. Ale należy pamiętać że raczej przerasta to możliwości zrozumienia u dzieci i bez opieki dorosłego nie powinny się z nimi zapoznawać.
Ale wywalaszenie potomkow ludzi, ktorych kultura kiedys zdominowala caly swiat - to zbrodnia.
Błahaha
! Nie ma to jak naziolskie rojenia!
Jasne, nie trzeba 7mio latkowi prezentowac pornosa z obcinaniem glow ,ale 16to latek powinien zdawac sobie sprawe ,ze roztrzelanie przestepcy definytywnie konczy problem psychopatycznego mordercy.
Zaprzeczamy sobie? Wpierw twierdzisz że nie ma sensu oddzielać treści dla dorosłych od tych dla dzieci, a teraz twierdzisz znów inaczej? No chyba że nie odróżniasz dorosłości (<15), od dojrzałości (<18)?
Cortez,Pizzaro, czy chocby rzymskie legiony nie tworzyly cywilizacji dzieki "sile spokoju". A to wlasnie ich kultura, cywilizacja uksztaltowala NASZ swiat.
Ci panowie nie tworzyli wcale naszej cywilizacji, tylko niszczyli inne cywilizacje, przy okazji narzucając im swoją własną wizję świata. Naszą cywilizację zaś (jak zawsze zresztą) tworzyli poeci, filozofowie i kupcy.
Agresja to nie tylko spuścizna kulturowa, którą wypadałoby kultywować. To także NIEZBĘDNA część naszego społeczeństwa.
Rzekłbym że raczej relikt naszej prymitywnej zwierzęcej natury, który to wcale nie jest wart kultywacji, a eliminacji.
Agresywne stworzenia często wypracowują metody walki takie, żeby nie robić sobie krzywdy (na przykład jelenie, które żeby się nie pozabijać wykształciły rogi).
Jest wręcz na odwrót... zwierzęta mogące zrobić krzywdę przeważnie są opanowane by nie krzywdzić pobratymców. Na agresje mogą sobie pozwolić tylko te które wielkiej krzywdy nie są w stanie zrobić.
Poza tym, nikt nie lubi z nimi zadzierać Stworzenia nieagresywne w razie zagrożenia uciekają.
A ja naiwny zawsze myślałem że to kwestia siły
? Silne zwierzęta nie mają powodu być agresywne bo i tak nikt z nimi nie zadziera, zaś dla słabych jeśli ucieczka zawiedzie to agresywna desperacka szarża często pozostaje jedyna deską ratunku.
Czy słyszeliście o bohaterskich obrońcach upadającego Rzymu? Nie, bo dawali się zarżnąć jak barany.
Sęk w tym że Rzym rozpadł się politycznie, nie mówiąc już o tym że "barbarzyńcy" którzy go splądrowali zrobili to przy okazji ratowania cesarzowej (swoją drogą teściowej wodza) więzionej przez uzurpatora w stolicy.
W Warszawie niedawno zadźgano policjanta w biały dzień, przy pełnym przystanku i pełnym tramwaju. Jak zareagowali świadkowie? Dzwonili na policję! Bo każdy w tym kraju jest indoktrynowany, żeby nie się nie bronić, iść z przestępcą na ugodę, a w ogóle to najlepiej wezwać policję. Widzę, że do wspomnianego przeze mnie Rzymu nie wiele nam brakuje.
A co ma obrona osobista i innych do agresji? Czy aby na pewno rozumiesz o czym mówisz?
Tym skutkuje brak agresji w społeczeństwie. Dlatego trzeba popierać szerszy dostęp do broni. Bardzo dobry na przykład jest już u marszałka Sejmu projekt-nowej-ustawy-o-broni-bardzo-liberalny
Jeśli jakiś idiota palnie, że wtedy to bandyci zastrzeliliby policjanta zamiast zadźgać, powinien dokładnie przeczytać projekt i wiadomości o tym morderstwie. Ci bandyci to młodzi recydywiści, a projekt nie przewiduje dostępu do broni dla takiego elementu!
Jak najbardziej popieram powszechny dostęp do broni, ale i pogardzam agresją reprezentowaną przez tych gówniarzy.
Dlatego pozwalajcie dzieciom "chłonąć" agresję z książek, filmów, gier i dzieł sztuki. Jednak zawsze okraszajcie to rodzicielskim komentarzem.
Nie mam nic przeciwko zapoznawaniu dzieci z treścią "dla dorosłych" jeśli odbywa się to pod kontrolą rodzicielską.
Skończę pozytywnie, cytując Sienkiewicza, na którym chowają się młodzi patrioci
"Stało się przy tym, że przy opowiadaniu o podróży z Faszody do wodospadu spadł mu z serca wielki ciężar, albowiem gdy mówiąc o tym, jak zastrzelił Gebhra i jego towarzyszów, zaciął się i jął niespokojnie spoglądać na ojca, pan Tarkowski zmarszczył brwi, pomyślał chwilę, a potem rzekł poważnie:
— Słuchaj, Stasiu! Śmiercią nie wolno nikomu szafować, ale jeśli ktoś zagrozi twej ojczyźnie, życiu twej matki, siostry lub życiu kobiety, którą ci oddano w opiekę, to pal mu w łeb, ani pytaj, i nie czyń sobie z tego żadnych wyrzutów."
Czyli że agresja (np. "Szafowanie Śmiercią") jest zła, ale obrona osobista i innych jest dobra (a nawet naszym obowiązkiem)? jak najbardziej!