Autor Wątek: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD  (Przeczytany 4775 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« dnia: 06 Czerwca 2009, 21:03:20 »
Bezpośredni link do newsa




W telewizorni można zobaczyć reklamówki informujące o pojawieniu się na płytach DVD przełomowego filmu w dziedzinie efektów specjalnych - "Dnia, w którym zatrzymała się Ziemia" (recka).

Nie no, ale do szewskiej pasji doprowadzają mnie lektorzy, którzy głosem pełnym zacieszu opowiadają takie bzdury, w wyniku których ludzie dają się nabrać i potem miotają bluzgi, na lewo i prawo. Jednak nie na marketingowców - wymyślających takie brednie - a na sam film...

Tymczasem jak ogólnie wiadomo, że "zacieszowy marketing" to ZŁO, tak samo i "Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia" nie jest rozrywkowym filmem o kolejnej inwazji Obcych na Ziemię. Jednak wymogi rynku sprawiły, że został włożony w efekciarskie buty, których obecny sposób reklamy jest pochodną. Marketing zniszczył Fallouta 3, marketing niszczy kolejne produkty postkultury. Jednak w "Dniu, w którym zatrzymała się Ziemia" udało się ocalić część myśli, która przyświecał twórcom oryginału z lat 50'ch. I nie zasłoni tego występujący w filmie denerwujący dzieciak, oraz facet czytający tekst reklamy z takim przejęciem jakby od tego zależał los świata.

Więc obejrzeć warto!
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Czerwca 2009, 08:37:48 »
Mi osobiście film nie przypadł do gustu, i to z kilku powodów - przed wszystkim ten dzieciak który zachowuje się jak ostatni debil, doprowadził mnie do szału po prostu podobnie jak pani pełniąca obowiązki prezydenta, również rzadki przypadek kretynizmu. Pierwsze 30 minut filmu jednak było świetne, szkoda że dalej była już sieczka - pomysł na fabułę bardzo fajny jednak zmarnowany jak dla mnie przez wykonanie.

Zagłoba

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Prima Polonia, indopo i cristiani
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Czerwca 2009, 12:58:30 »
Osobiście również spodziewałem się czegoś lepszego po tym filmie. Prócz wspomnianych powyżej mankamentów, jak dla mnie było za dużo bezsensownego pitolenia o ochronie środowiska, globalnym ociepleniu i jego pochodnych. No i rozczarowująca gra aktorska (szczególnie nijaka rola Keanu Reevesa). Pierwowzoru co prawda nie oglądałem, ale skoro tamten obrósł jakimś niemałym kultem wśród miłośników gatunku i pozwalał na jakieś głębsze doznania, to tego raczej o to nie posądzam, czyli reżyser nie sprostał oczekiwaniu ;)

Jedynym niezaprzeczalnym plusem filmu są całkiem niezłe efekty specjalne, które to właśnie są promowane w reklamach. Zasadniczo nie polecam, ale to tylko moje zdanie.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Czerwca 2009, 14:56:43 »
Przyłożę się do wyżej wymienionych opinii o filmie i także go nie polecam.

Ponad to ale to już bardziej osobiste przemyślenie i można się nim nie zgodzić jako że prawdopodobnie było to też treścią i pierwowzoru. Otóż mimo że obcy są przedstawieni w całkiem sensowny niesztampowy sposub to jednak zadziwia mnie ich głupota i przede wszystkim ignorancja! Wystarczyło by już rzec, że w celu ratowania ziemi przed ziemniakami planowali oni użyć bynajmniej nie precyzyjnej anihilującej nanobotycznej broni masowego rażenia i odtworzyć zanihilowane środowisko przy użyciu arki ... ??? ... toż k.... jeśli mieli arki to czy nie sensowniej było poczekać aż ludzie sami się wymordują i wtedy zadziałać, albo gdy jednak się nawrócą to pomóc im odzyskać utracone skarby z arek? To jak próba wyleczenia chorego raka poprzez umieszczenie pacjenta w zbiorniku z kwasem i późniejsze jego sklonowanie jako zdrowego ... ??? ... totalny bezsens! Ponad to należało by zarzucić obcym to że w swej bezbrzeżnej ignorancji nie raczyli zbadać ziemskiej kultury, co jest śmieszne zważywszy na to że kosmita z filmu został nawrócony przy nieco banalnej rozmowie z profesorem (choć rozumiem to że widz wolał by wiedzieć o czym gadają). No i jeszcze dziwi fakt że pofatygowali się osobiście miast użyć boty. Podsumowując: Mimo że spotkanie ziemniaki-kosmici zostało potraktowane w tym filmie poważniej to jednak w ostatecznym rozrachunku dziwi że kosmici przy takim stężeniu głupoty i ignorancji charakterystycznej dla tak barbarzyńskich gatunków jak nasz, zdołali osiągnąć sprawczą pozycje w galaktycznej wspólnocie (Gdyby działali samodzielnie to w porządku, ale żeby wszystkie obce rasy były takie tępe? Nie!).

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Czerwca 2009, 21:46:06 »
A dla mnie jest to miły powrót do klimatów fantastyki o zabarwieniu humanitarnym i do tezy, że naukowcy mogą uratować świat. Szczerze mówiąc dość mam już falloutopodobnych typów bohatera co "żują gumę i kopią tyłki" ;D

Jednak ciężko "Dzień, w którym..." uznać za film spełniony i skończony (wyczerpujący problem) ze względu na mankamenty, jakie wymieniliście. Rola dzieciaka jest rozje...ca, sekretarz obrony to jakaś paranoiczka rodem z komisji McCarthy'ego, a film się rozjeżdża między apokaliptyczną napieprzanką a moralitetem na postępowanie ludzkości.

Stąd bliźniaczym, ale niewątpliwe lepszym filmem jest "Zapowiedź" - bo tam temat wyczerpano do końca  :D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 956
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Czerwca 2009, 11:32:28 »
Oglądałem oba filmy. Pierwowzór z 1951r i wersję w omawianym temacie. Cóż można powiedzieć, oba filmy są praktycznie jednakowe, jeżeli chodzi o fabułę. Różnica polega na zastosowaniu zaawansowanej techniki w nowej wersji, oraz dodaniu do niej kilku pomniejszych scen, które jednak nie mają znaczącego wpływu na fabułę filmu. Pierwowzór z 1951 posiada niewątpliwie klimat oldschoolowego kina, całkowicie odmienną grę aktorską i to niepowtarzalne zastraszenie i kreowanie paniki przez występujące media w filmie. Film całkowicie oparty jest na grze aktorskiej i fabule, czego coraz mniej jest w nowych produkcjach. Moim zdaniem każdy kinomaniak znajdzie w tych dwóch wersjach coś dla siebie, dlatego dla mnie nie ma, co porównywać tych dwóch filmów, bo są po prostu takie same a różni je tylko piętno czasu, w których zostały wyprodukowane.
Jeżeli chodzi o samo meritum filmu. Przybysze nie chcieli ratować ludzkości, ich celem był ratunek ziemi, jako planety, dlatego też zdecydowali się na wyniszczenie ludzkości, która swoją działalnością zatruwała planetę, prowadząc do jej całkowitego wyjałowienia i wymarcia.
Osobiście dla mnie oba obrazy są godne uwagi. Pokazują prostą myśl o wspólnej harmonii wszystkich mieszkańców naszej planety, którzy powinni dbać o swój, nasz wspólny dom.
 
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Czerwca 2009, 11:50:06 »
A dla mnie jest to miły powrót do klimatów fantastyki o zabarwieniu humanitarnym i do tezy, że naukowcy mogą uratować świat. Szczerze mówiąc dość mam już falloutopodobnych typów bohatera co "żują gumę i kopią tyłki" ;D
W pełni się zgadzam. Tematyka jak najbardziej przypadła mi do gustu tyle że absurdy i niedorzeczności fabularne zabiły ten film :'(

@ Aq
Do starej wersji nic nie mam bo ... jest stara 8) ale w nowej wersji powinni się już pokusić o poprawienie błędów fabularnych. Brak niezbędnych zmian jest tak samo szkodliwy dla remake'a jak pisanie scenariusza na nowo.

Jeżeli chodzi o samo meritum filmu. Przybysze nie chcieli ratować ludzkości, ich celem był ratunek ziemi, jako planety, dlatego też zdecydowali się na wyniszczenie ludzkości, która swoją działalnością zatruwała planetę, prowadząc do jej całkowitego wyjałowienia i wymarcia.

Wiem o tym, tyle że w celu "ratowania" planety sami chcieli ją wyjałowić i wymordować. Nie powiesz mi chyba że użyta przez nich broń należała do precyzyjnych? To typowe lekarstwo groźniejsze od choroby, o czym zresztą już mówiłem.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 956
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #7 dnia: 08 Czerwca 2009, 12:38:12 »
No cóż, trudno tak naprawdę powiedzieć czy to, co oni tam zastosowali miałoby aż tak drastyczne skutki, po prostu autorzy filmu przedstawili to w taki a nie inny sposób. Ja podchodzę do tego tak, że ludzie swoją działalnością zatruwają ziemię poprzez jej skażenie - wody, gleby czy też powietrza atmosferycznego. Panowie kosmici zastosowali jak ty to mówisz „anihilację nanobotyczną”, która to przecież nie musiała wcale prowadzić do zniszczenia naturalnych zasobów Ziemi ani jej skazić.
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #8 dnia: 08 Czerwca 2009, 13:32:05 »
No ale ostatecznie sposub przedstawienie tego był tu kluczowy i to on nawalił, bo to coś w końcu rozpuszczało budynki. No a poza tym to tylko jeden z wielu absurdów, no ale nie będę się powtarzał. Podsumowując: Mimo że podobało mi się przesłanie, to zdecydowanie nie ostateczne wykonie filmu.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #9 dnia: 08 Czerwca 2009, 13:41:00 »
Ale mie się wydaje, że ta ufolska nanobroń to niszczyła tylko rzeczy sztuczne, pomijając rośliny i drzewa  :-\
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: 'Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia' - już na DVD
« Odpowiedź #10 dnia: 08 Czerwca 2009, 21:47:24 »
Ale mie się wydaje, że ta ufolska nanobroń to niszczyła tylko rzeczy sztuczne, pomijając rośliny i drzewa  :-\

To po co ewakuowali zwierzęta? Życie to życie co nie? Ale nawet jeśli tak było, to nie zmienia to faktu że w gruncie rzeczy było to idiotyczne.