Pare powiesci i opowiadan Philipa K. Dicka - pisarza ktory odcisnal bardzo silne pietno na postapo i seri Fallout.
"Foster,jesteś martwy!"(opowiadanie) - paranoja zagrozenia atakiem nuklearnym sprawia, ze posiadanie schronu jest obowiazkiem spolecznym. Na tym trzepia kase wielkie korporacje, a wreszcie i rzad.
"Prawda półostateczna" - w podziemnych schronach schronili sie ludzie, by uciec przed szalejąca na powierzchni wojna. Wojna jednak dawno sie skonczyla, ale zarzadcy utrzymuja ludnosc w nieswiadomosci tego faktu. To jednak nie koniec, bo i sami zarzadcy nie wiedza wszystkiego...
"Wielki K"(opowiadanie) - Ludzkosc sprowadzona do stanu barbarzynstwa co pokolenie wysyla wybranca by zadal 3 pytania przedwojennemu komputerowi.
"Człowieku o zdolnościach psi, ulecz moje dziecko!"(opowiadanie) - czyli o mutantach,rzadzie i zwyklych ludziach w spustoszonym swiecie.
"Deus Irae" - Czy ktos, kto spustoszyl swiat, nie jest godny by nazywac go Bogiem?
"Ostatni pan i władca"(opowiadanie) - Kto jest winny upadkowi cywilizacji - ludzie czy maszyny?
"Dr. Bluthgeld" - czyli jak zyjemy po bombie.
"Model nr.2"(opowiadanie) - a co,gdy wyscig zbrojen pojdzie dalej niz zwykle obrzucanie sie atomowkami?
"Blade Runner" - co to znaczy byc czlowiekiem w spustoszonym swiecie?
Jest tego jeszcze troche, glownie opowiadania. Te wymienione wyzej sa w jakis sposob powiazane z Falloutami - czy to bezposrednio (quest Replikant z F3 i Blade Runner) czy inspiracyjnie (Prawda półostateczna i system krypt na przyklad).