Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout

Postapokalipsa => Gry elektroniczne => Wątek zaczęty przez: Rezro w 19 Lipca 2019, 11:00:43

Tytuł: The Sinking City
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 19 Lipca 2019, 11:00:43
Call of Cthulhu które ukazało się rok temu było jedną z najlepszych adaptacji prozy Lovecraft'a w historii, teram mamy kolejny tytuł i..

(https://steamcdn-a.akamaihd.net/steam/apps/750130/header.jpg?t=1561132104)

To czego można się było spodziewać gra jest po prostu kiepska (co jest akurat standardem)! Nie chodzi nawet o staroświecki gamepley przychodzący na myśl całkiem udanego Vampyr'a. Ale całokształt. System walki jest toporny i co ciekawe zbędny, jako że osią gry jest prowadzenie śledztw w tytułowym zatopionym mieście. Całość może by uszła, gdyby były to tylko sporadyczne walki na późnym etapie gry (jak w Call of Cthulhu), ale łatwe do uniknięcia tandetne potwory latające po mieście ewidentnie kłócą się z tonem gry i po prostu nie straszą. Gdy już robimy grę akcji inspirowaną Lovecraft'em, to róbmy coś oryginalnego i gdzie to ma sens. Np. Evil Within 1/2 czy Bloodborne. Bo sceny walki nigdy nie były częścią prozy tego autora, a sporadyczne konfrontacje powinny być krótkie i brutalne, tak jak na horror przystało, a nie żartem.

Jeśli chodzi o ton i narracje to również sprawy leżą i kwiczą (a pozostałe omówione tu gry nie-akcji również wysokich budżetów nie miały). Nasz bohater widzi całą dyskotekę efektów, które tracą na impakcie szybciej niż obietnice polityków. Poza tym po mieście krąży cała masa mutantów (jest nawet milioner który jest w połowie małpą, co jeśli jest w prozie tego autora to nie powinno się znaleźć w grze), a nie tak jak w dobrych utworach było trzeba się zastanawiać kto może być nie tym na kogo wygląda, a kto jest po prostu brzydki. Tak czy siak, nadużycie klisz i tanich efektów, ale przynajmniej nie ma wielu jump-scare'ów, ale nie wiem czy nie tylko dlatego że twórcy byli zbyt niekompetentni by ich użyć. Same zagadki są bardzo proste, choć pewne aspekty systemu mi się podobają. Niestety gra robi wszystko by zmarnować potencjał i tak bardzo prostej fabuły. Najgorsze że sam pomysł na umieszczenie akcji w tonącym mieście jest ciekawy.

Słabo, merino, ale nie mogę powiedzieć że nie widać pewnych starań. Po prostu twórcom zabrakło talentu. 5/10
Tytuł: Odp: The Sinking City
Wiadomość wysłana przez: dziadekz w 26 Marca 2024, 09:31:18
Za sam brak dżamp skerów dam 5/10.





___________________________
https://otomedi.pl/kalkulator-promili-we-krwi/