Bierzemy garnek. Wrzucamy do niego krzyż na ścianie, pobożny obrazek oraz odśpiewany hymn państwowy. Co otrzymamy? "Nacjonalizm!!!" A tle majaczące się widmo faszyzmu...
Oczywiście w głowie dzbanów, których umysły uformowała propaganda sącząca się latami z postępowych mediów. Tam nawet flaga biało-czerwona, jeśli nie jest tęczowa to rasizm, faszyzm, ksenofobia, dyskryminacja i wykluczenie. A opinie takich o to osób znalazłem w serwisie FilmWEB, gdy chciałem się zapoznać z opiniami na temat filmu Dywizjon 303. Historia prawdziwa. Nawet film oparty na wojennych przeżyciach polskich pilotów, trafił na walec otwarto społecznej propagandy.
A jak jest naprawdę?
A co mnie PiS obchodzi i po co ich wspominasz?
Chorobę usuwasz z organizmu każdym lekiem, a nie się z nią oswajasz
Trochę "ku pokrzepieniu serc", trochę budująco, trochę antywojennie. Z dobrym montażem i efektami specjalnymi, choć bez fabularnego mięcha. Więcej w recenzji.To jest na temat. Reszta to offtopowy bełkot.
Nadrób braki związane z wiedzą na temat debaty publicznej w Polsce, zamiast powtarzać ten sam bełkot jaki na okrągło mielą lewicowe-liberalne lemingi, chodzące na pasku tych, którym zależy na "wojnie plemion" czyli jaczejce PO. Otoz nacjonalizmem i rzekomym problemem jaki z nim jest związany Wyborcza i środowiska z nią związane straszą od 1990 roku. Wtedy też stał za tym PiS?
Równie dobrze można straszyć komunizmem, którego ideolodzy są upamiętnieni na budynku Parlamentu Europejskiego. Ale to już jest dla takich Rezrów akceptowalne.
W czym masz problem? Ja piszę tak, inni piszą siak. A że nie piszą wcale, to nie musisz od razu dramatyzować. Moim fanem być nie musisz, bo jest dużo inny czytelników którzy myślą inaczej.
CytujTrochę "ku pokrzepieniu serc", trochę budująco, trochę antywojennie. Z dobrym montażem i efektami specjalnymi, choć bez fabularnego mięcha. Więcej w recenzji.To jest na temat. Reszta to offtopowy bełkot.
Nacjonalizm zaś co najwyżej może wzbudzać kwestię smaku. W Polsce nigdy go nie było w tak obrzydliwej formie, jak w Niemczech czy krajach zachodnich. U nas wynikał on z realnego zagrożenia wynarodowienia Polaków, poprzez zaborców, a nie z faktu że ktoś się poczuł silny i chciał to udowodnić innym. Nasi nacjonaliści więc są normalnymi (choć mało smacznymi ) gośćmi, którzy mogą być naturalną szczepionką przed unioeuropejskim internacjonalizmem.
W Polsce poglądy lewicowo-liberalne są problemem, bo są nienormalnością.Bo ty decydujesz co jest normalne a co nie? :spk
Celem nie ma być - niestety - "otwarty pozbawiony nienawiści świat" czy "życie zgodne z ekologią", ale sprowadzenie człowieka do roli konsumującego zwierzęcia, oddającego się przyjemności i zabawie.Opisałeś dokładnie cele każdego jednego ugrupowania sprawującego władzę. Jedni stosują retorykę "kupujcie apple i bawcie się na paradach równości", a drudzy "kupujcie wSieci i bawcie się na
Cicho się wpatruję w Adama Michnika, który tak samo decydował kto może a kto nie należeć do oświeconych i postępowych elit III RP i korzystać z jej dobrodziejstw. Nie odbieraj mi tej przyjemności, jako lewicowemu (ale nie liberalnemu) publicyście, jakim chcę być :hyhCytujW Polsce poglądy lewicowo-liberalne są problemem, bo są nienormalnością.Bo ty decydujesz co jest normalne a co nie? :spk
Opisałeś dokładnie cele każdego jednego ugrupowania sprawującego władzę. Jedni stosują retorykę "kupujcie apple i bawcie się na paradach równości", a drudzy "kupujcie wSieci i bawcie się na kibolskich ustawkach paradach niepodległości".Stosujesz relatywizm moralny w ocenie sytuacji społecznej w Polsce. Możesz się wypierać lub nie, ale jest to jeden z sukcesów michnikowszczyzny, jaki udało się zaszczepić młodej części naszego społeczeństwa po 1989 roku. "Może i komuna była zła, ale przecież nacjonalizm jest równie gorszy". O ile pierwszy człon tej wypowiedzi jest w miarę logiczny i dało by się znaleźć nawet pewnie jakąś reklamę z takim hasłem, o tyle drugi wykazuje totalną nieznajomość współczesnej Polski, i patrzenie na nią przez to co pokażą w TVN i co napisze Wyborcza.
Widzisz Adam, masz ten problem że jesteś osobą totalnie spaczoną przez lewicowo-liberalny światopogląd, i jedynie co możesz powiedzieć o stronie jakiej nie lubisz to zlepek propagandy jaką wałkują medialne gadzinówki pokroju TVN. Bo gdybyś wymienił choćby ekipę jaka stała za głupimi hasłami na zeszłorocznej edycji MN, podał jej domniemane powiązania, to już by każdy wiedział że orientujesz się w tym, nawet gdy tego nie trawisz. A tak, no cóż, TVN i Wyborcza Fuuuj HyhyhyJaki wnikliwy psycholog się znalazł :spk Problem w tym, że mojego światopoglądu w żadnym punkcie nie można nazwać lewicowym (chyba że należy się do tych ludzi wyzywających od "lewaków" wszystkich, którzy myślą inaczej niż oni, ale przecież to ja jestem zatruty propagandą), więc rozmowa już na wstępie się wykoleja i nawet nie chce mi się czytać dalej.
Jakbyś nie miał lewicowego światopoglądu to byś nie stosował z dupy grepsów w stylu "kibolskie ustawki na Marszu Niepodległości"Co ma jedno do drugiego? Poza tym. co jak co, ale nie będzie mi nikt dyktował jaki mam światopogląd a jaki nie :face:
Mi się jakoś chciało przeczytać to co napisałeśWidzisz, a mi się nie chce. Szach mat :spk
W Polsce poglądy lewicowo-liberalne są problemem, bo są nienormalnością.
A to komuniści mieli wpływ na rzeczywistość w Polsce. Oficjalnie od 1944 roku do 1989 roku, zaś po 1989 roku roztopieni w różnych układach medialno-gospodarczych.
Nacjonalizm zaś co najwyżej może wzbudzać kwestię smaku. W Polsce nigdy go nie było w tak obrzydliwej formie, jak w Niemczech czy krajach zachodnich.
Ale tego Rezro nie przeczytasz w Wyborczej czy innych polskojęzycznych gadzinówkach. Tam co najwyżej podbudujesz swoje antypisowskie fobie, które są śmieszne bo nie wypominasz im socjalizmu i rozdawnictwa, a rzekomy romans z komuną, jakby prominentni postkomuniści Cimoszewicz i Rosati byli z nimi
Pozbawienie ludzi ich tożsamości narodowej, kulturowej, ale też i płciowej (bo nie materialnej - to już było i się nie sprawdziło) to cele współczesnego marksizmu, którego zwolennicy opanowali dziś kluczowe stanowiska w mediach czy sferach związanych z kulturą. Celem nie ma być - niestety - "otwarty pozbawiony nienawiści świat" czy "życie zgodne z ekologią", ale sprowadzenie człowieka do roli konsumującego zwierzęcia, oddającego się przyjemności i zabawie.
Nacjonalizm zaś, jako coś dzikiego i nieokiełznanego, to nadal dobra szczepionka przeciw takim postępującym planom, która powinna być jednak zneutralizowana gdyby takie zagrożenie minęło.
Bo czyż nie jest ciekawe, że tzw. świat Zachodu - chcąc oczywiście nieść "wolność i demokrację" w świecie arabskim - obalał tam przede wszystkim te reżimy, które opierały swoją władzę na idei nacjonalizmu arabskiego, a nie ruszał reżimów teokratycznych?
Te terminy dziś już nie mają takiego znaczenia, jak miały jeszcze w 19 wieku czy w XX, tak gdzieś do początku lat 80-ch.
A już na pewno gdy chodzi o identyfikację zapatrywań i poglądów politycznych. Bo co one mogą określać w takich np. Niemczech, gdy teoretycznie przeciwne ideowo sobie partie jak CDU i SPD, tworzą razem rząd? Po co głosować na jednych lub na drugich, jak i tak razem będą one rządzić? :blk
Dziś obowiązuje dyskurs, którego nie rozumienie sprawia łatwość żonglowania pojęciami "kibolskie ustawki na Marszu Niepodległości" lub "pedalstwo z piórami w dupie na Paradzie Równości", bo tak jest łatwiej.
To że kiedyś nacjonalizm mógł być według ciebie bardziej uzasadniony w polsce niż niemczech czy włoszech, przyjmując nawet że masz rację. Znaczy tylko to że kiedyś mógł być "uzasadniony". Teraz nie jest. [Według mnie, nigdy nie był, ale zgadzam się na kompromis]. Kiedyś byliśmy zagrożeni germanizacją i innymi acjami, od dawna nie jesteśmy. Dziś nacjonalizm nie ma jak bronić czegokolwiek, bo nie ma przed czym. Więc pełni swoją podstawą rolę czyli atak i polonizowanie wszystkiego co Polskie nie jest. Albo przez przekłamania historyczne albo zmuszanie do patriotyzmu i jedynych słusznych poglądów, albo przez fizyczną albo naciskami polityczno ekonomicznymi eliminację elementów nieporządanych i nie Polskich.
No i Squonk. Co ci Panie nie pasuje w internacjonalizmie? Że szczepić chcesz przeciwko niemu.
Te terminy dziś już nie mają takiego znaczenia, jak miały jeszcze w 19 wieku czy w XX, tak gdzieś do początku lat 80-ch.Po co więc żonglujesz pojęciami, które - jak sam przyznajesz - nie mają już konkretnego znaczenia?
Mam przypuszczenie że dla Ciebie, w/w opcje to normalność (przyjąłeś narzucony dyskurs), a wszystko co od tego odbiega to "populiści", "faszyści" i oczywiście kibole.W najmniejszym stopniu nie obchodzi mnie "salon", "michnikowszczyzna", "postkomuna" (co innego Piotrowicz, to już ofiara systemu :P), WSI ani tym bardziej "euraści", zwłaszcza że znaczenia tego słowa nie znam, a jak szukałem w google, pokazywała się tylko gmina w Finlandii, więc słowo chyba nie istnieje. O "otwartym społeczeństwie" mogę dyskutować, ale jeśli ktoś je zdefiniuje, bo na razie to frazes bez treści (nie żeby powyższe w większości nie były, ale "michnikowszczyzna" czy "salon" to jak dla mnie strata czasu niezależnie od użytej definicji). Po co więc przypisujesz mi swoją interpretacje świata i poglądy "lewicowo-liberalne", bez zadania choćby pytania o moje poglądy na sprawy gospodarki?
Poza tym, jedyne partie określające się jako lewicowo-liberalne to Razem i pozostałości po SLD. Wszystkie pozostałe liczące się partie z niewiadomych przyczyn kreują się na mniej lub bardziej skrajną prawicę. A jak od święta uda im się zatrudnić jakiegoś sensownego sztabowca, to na centrum.:ords: :ords: :ords:
Głównym założeniem lewicy jest dążenie do wolności, równości i sprawiedliwości społecznejCo te definicje mają wspólnego z - kiedyś - likwidacją różnic klasowych, a dziś z likwidacją różnić, choćby płciowych? No owszem, coś mają, ale jak ujęta w nich jest faktyczna praktyka, a nie akademickie dywagacje? :-\
Wartościami uznawanymi przez zwolenników prawicy za podstawowe wartości tejże ideologii są: wstrzemięźliwość w reformach społeczno-gospodarczych i politycznych, szacunek dla tradycji i istniejącej hierarchii
Cytaty z wikipedii więc pierwszego miejsca gdzie 90% będzie szukać definicji jakiegoś pojęcia. Jeśli ktoś ma inne definicje to niech spierdziela. Bo to tak jakby wspólnie z kimś decydować o kolorze ścian kiedy niebieski oznaczał by dla niego różowy, czerwony - szary, zielony - brązowy itd. Szkoda czasu.
I @Sqonk. Gdzie nacjonalizm jest dziki i nieokiełznany?Nacjonalizm mówiąc w skrócie śmierdzi :fj
Ideologia która stawia naród i państwo jako najwyższe dobro nie może być dzika. Wszystkie rządy nacjonalistyczne i powstałe przez to twory społeczne były jednymi z najbardziej okiełznanych na świecie. Nacjonaliści mają być potulni i okiełznani wobec narodu. O co ci w tym zdaniu chodzi?
Głównym założeniem lewicy jest dążenie do wolności, równości i sprawiedliwości społecznej
Wartościami uznawanymi przez zwolenników prawicy za podstawowe wartości tejże ideologii są: wstrzemięźliwość w reformach społeczno-gospodarczych i politycznych, szacunek dla tradycji i istniejącej hierarchii
I @Sqonk. Gdzie nacjonalizm jest dziki i nieokiełznany?
Ideologia która stawia naród i państwo jako najwyższe dobro nie może być dzika. Wszystkie rządy nacjonalistyczne i powstałe przez to twory społeczne były jednymi z najbardziej okiełznanych na świecie. Nacjonaliści mają być potulni i okiełznani wobec narodu. O co ci w tym zdaniu chodzi?
Zaś powtarzam, definicje i kurczowe się ich trzymanie jest dla naiwniaków, machających hasłem "PiS to PZPR", "kibole na Marszu Niepodległości" czy "jebać cia@atych". One w starciu z realną polityką, zwłaszcza na Zachodzie, tracą na znaczeniu, czego koalicja CDU-SPD w Niemczech czy Macron we Francji są przykładem.Oczywiście, bo stosowanie poprawnych definicji pojęć wymaga wiedzy co one naprawdę znaczą, a nie powtarzania przypadkowych rzeczy i wyzywania innych, gdy pokazują w tym brak sensu.
Stosując pojęcie "lewactwo" sam się ośmieszyłeś, bo ja nigdzie go nie użyłem.
A co to jest, to już trzeba nadrobić braki w wiedzy, a nie robić to co napisałem powyżej :zws
Jak już wszyscy po bandzie jadą i w kosmos odlatują. Dżender => https://gexe.pl/ge/art/4520,sapkowski-najpierwszym-dzenderem-rpNiestety Jerzy, ale jesteś za mądry na takie sprawy i nie potrafisz pisać zgodnie z obowiązującym dziś tryndem :( Patrz i się ucz jak to się robi ---> http://efantastyka.pl/art-takich-film%C3%B3w-nam-trzeba :rad :rad :rad (WCHODZICIE NA WŁASNE RYZYKO) :rad :rad :rad
Oczywiście, bo stosowanie poprawnych definicji pojęć wymaga wiedzy co one naprawdę znaczą, a nie powtarzania przypadkowych rzeczy i wyzywania innych, gdy pokazują w tym brak sensu.I dlatego użyłeś stwierdzenia o kibolach napieprzających się na Marszu Niepodległości, bo - tu sobie to wyjaśnię - jako przedstawiciel tej części społeczeństwa, która uważa że należy do postępowego i oświeconego mainstreamu, masz do tego prawo? Taaa, jasne :hyh :hyh :hyh
A ja myślałem że po to by doszukać się w demagogicznym oderwanym od rzeczywistości zlepku haseł i teorii spiskowych, czegoś co udajesz że tam jest.. sensu. Normalnie podejrzewałbym trollowanie, ale jako że cię znam to na serio się o ciebie martwię. No bo oczywiste wyjaśnienie i dowiedzenie z góry przyjętej tezy to cię przerasta. Łatwiej zarzucić komuś nieuctwo luźno samemu żaglując definicjami i pojęciami jak foremkami w piaskownicy.Właśnie opisałeś samego siebie :inzj:
ci którzy uważają że należą do oświeconego, głównego nurtuFascynuje mnie to określenie, biorąc pod uwagę sytuację polityczną, to kto wygrał i z jaką większością. Nie wiem, tak wstyd jest się przyznać, że teraz ktoś inny jest głównym nurtem?
Niestety Jerzy, ale jesteś za mądry na takie sprawy i nie potrafisz pisać zgodnie z obowiązującym dziś tryndem :( Patrz i się ucz jak to się robi ---> http://efantastyka.pl/art-takich-film%C3%B3w-nam-trzeba :rad :rad :rad (WCHODZICIE NA WŁASNE RYZYKO) :rad :rad :rad
Przypomnij może ile lat członkiem KC był Kaczyński (bo to przecież PZPR!!!), a Cejrowski ilu czarnoskórych sprzedał do Stanów (bo to przecież rasista jest!!!).
No tak, tylko ci którzy uważają że należą do oświeconego, głównego nurtu mogą na lewo i prawo głosić sobie swoje tezy, bo przecież sam Michnik i TVN ich w tym rozgrzeszy, że wierzący w teorie spiskowe to są ci tamci :hyh
Jak mniejszością będą tam frakcje za wiele się od siebie nie różniących (skoro w Niemczech, a i zapewne też w Szwecji mogą stworzyć koalicję) socjalistów, chadeków i liberałów (według Rezro to lewactwo :zwr)...
...a większością partie o normalnym światopoglądzie (to moja definicja), wówczas otrzymamy nową definicję mainstreamu politycznego.
Zaś jeśli ów strach przed "ostatnimi sprawiedliwymi narodowcami" jest tak wielki, że różniące się miedzy (no przecież powinny - definicje im to karzą - a tu taki zonk :zwr) sobą partie polityczne, dostają małpiego rozumu i robią wszystko by się nie dać oderwać od koryta, to coś jest nie tak.
Jak w Niemczech (koalicja CDU-SPD, byle nie wejść w układy z AFD) czy Francja (odrzucenie przez wyborców nie chcących głosować na Le Pen "lewicy" i "prawicy", więc wymyślenie dla nich "centrystycznego" Macrona).
Czyżby miliony wyborców w tych krajach, też już nie wiedzieli czym się różni prawica od lewicy, skoro nie ważne jak głosują, to i tak ciągle rządzą ci sami, bo przecież "ostatni sprawiedliwi narodowcy" nie mogą? :hyh
Jaką wspólną płaszczyznę ma praca doktorska Kaczyńskiego z faktem że prominentni działacze PO byli kapusiami esbecji, lub z tym że działacze SLD bronią obecności w przestrzeni publicznej symbolów sowieckiej okupacji? Lukier, jaki sprawia że lemingi to łykają jak ciepłe kluski?
to o lemingach to mitTutaj niestety się mylisz. Mam dowód:
A nawet jak wam splunąć w twarzJaką wspólną płaszczyznę ma praca doktorska Kaczyńskiego z faktem że prominentni działacze PO byli kapusiami esbecji, lub z tym że działacze SLD bronią obecności w przestrzeni publicznej symbolów sowieckiej okupacji? Lukier, jaki sprawia że lemingi to łykają jak ciepłe kluski?
No właśnie nijaką. Doktor myśli Marksistowskiej Kaczyński jest w sposób ewidentny bardziej komunistą, od kilku pomniejszych kapusi (powinienem dodać domniemanych, bo konkretów jak zawsze nie ma) którzy nijak mają się do faktycznych komunistycznych prokuratorów i sędziów w PiS (których listę dopiero co dałem). A tym bardziej jakichś tam symboli, co do których również konkretów nie ma. No bo w końcu to jest tylko nic innego jak słodka pożywka dla lemingów, które wedle mitu skaczą z urwiska w pogoni za mrzonkami. Tak swoja drogą jako osoba "mamiona faktami", powinienem dodać że to o lemingach to mit. Zwierzęta te nie wykazują wcale takich zachowań, a ekipa filmowa podkoloryzowała reportaż, co jednak ludzie nie weryfikujący faktów łyknęli jak to ująłeś "jak ciepłe kluski"?
A nawet jak wam splunąć w twarzMówi to osoba broniąca ludzi od miski ryżu i ciemnego ludu, który wszystko kupi :ziew:
To wy mówicie że deszcz pada
CytujA nawet jak wam splunąć w twarzMówi to osoba broniąca ludzi od miski ryżu i ciemnego ludu, który wszystko kupi :ziew:
To wy mówicie że deszcz pada
Adam możesz więc tkwić sobie w poczuciu samozadowolenia, że należysz do tej lepszej części społeczeństwaProblem w tym, że to właśnie ty robisz to w każdym zdaniu.
Jeśli nie rozumiecie więc takich pojęć jak wspólnota oraz interes narodowyNo nie rozumiem. Jak zresztą miałbym, skoro przedstawiciele narodu, w tym ty, obrażają mnie w co drugiej wypowiedzi albo traktują jak półmózga? Gdzie tu jakakolwiek wspólnota? I gdzie interes narodowy, skoro interesem połowy narodu jest zabrać mi moje prawa i pieniądze i przywłaszczyć je sobie?
Sam obrażaszReakcja typu A u was murzynów bijo!!! :face:
CytujSam obrażaszReakcja typu A u was murzynów bijo!!! :face: