(http://trzynasty-schron.net/obrazki/schronowy_znak_jakosci.png)
Notka informacyjna z wnioskiem na Trzynastym Schronie (http://trzynasty-schron.net/ie_schronowy_znak_jakosci.html#diuna)
(http://trzynasty-schron.net/obrazki/postkultura/ksiazki/diuna.jpg)
Wnioskodawca: nie wiem
Wniosek złożono: 26.IV.2010
Głosowali: Jerzy, Squonk, Sajdon
Fragmenty uzasadnień:
"Diunę" czytałem lata temu. Pierwszemu tomowi znak się należy. Reszta jest słabsza, być może z powodu ekspresowego tłumaczenia.
Ja również jestem za, ale tylko dla pierwszej książki, tomu czy jak to się tam zwie. Zmierzyłem się z całością sagi, ale jako gówniarz bo co 18 latek może wiedzieć o życiu. Doszedłem do "Boga imperatora Diuny" i sobie odpuściłem. Ale pierwszą część nadal dobrze wspominam, a i teraz co nie co do mnie dociera z tamtych lat, czego wtedy nie rozumiałem. Dobra książka o religii, polityce, przeznaczeniu, manipulacji, no i spory wątek przygodowy posiada. Jestem za :spk
Osobiście wolę Władysława Jerzyńskiego, bo czyta się lekko, ale tak jak nikt nie narzeka na Marszała, tak na Jerzyńskiego to nikt się nie upierał zbyt długo w dyskusjach, ze jest lepszy. No i wszystkie ekranizacje były również tłumaczone w dubbingu wg tego tłumaczenia, wiec jak ktoś zna powieść tylko z filmu, to tym bardziej śmieszą go niektóre słowa u Jerzyńskiego.
P.S. Też jestem za.