Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout
Fallout i Wasteland => Fallout 1 => Wątek zaczęty przez: twardyrpg w 08 Sierpnia 2012, 18:00:30
-
Witam mam problem, otóz zostałem napromieniowany w blasku i pomimo zarzycia 3 antyradów podczas podrózy moja postać umiera. Macie jakiś pomysł na rozwiązanie problemu ? Dodam, ze posiadam tylko 3 antyrady i 1 rad X. Pomożcie, nie chce od nowa przechodzić tego.
-
Nie chcę cię załamywać, ale tu pomóc może jedynie wczytanie wcześniejszego zapisu...
Trzeba było przed wejściem do Blasku zażyć dwa Rad-X. Zatrzymujesz się kratkę przed Blaskiem, zażywasz Rad-X i dopiero wchodzisz na obszar Blasku.
-
Da się troszeczkę oszukać grę w tym momencie... Wystarczy, że na mapie świata będziesz robił przerwy. Co 2-3 kratki (zanim pojawi się plansza GAME OVER) zatrzymuj się i wchodź do lokacji. Nie zapomnij przy okazji przeczytać opisu, który powinien się pojawić na wyświetlaczu informacyjnym.
Jeśli grasz w czystą wersje F1, tzn bez modów/nieoficjalnych patchy to powyższy sposób powinien zadziałać. U mnie działał jakieś 13 lat temu gdy pierwszy raz przechodziłem Fallouta. :)
PS: W opcjach dodatkowo zmniejsz sobie stopień trudności gry na najłatwiejszy.
-
2-3 kratki? Z ledwością robię jedną. Macie jakies inne sposoby? Nie mam save`u z przed wejściem do blasku. Kurde, jezeli nie zadziała nie zagram całej gry od nowa. Shit!
-
To zrób tyle ile możesz i stań zaraz przed pojawieniem się game over. Pokombinuj trochę, pamiętam że da się to w taki sposób obejść...
-
mozesz sprobowac robic odpoczynki. jak juz zrobiles quest z hydroprocesorem to czas nie ma znaczenia. najlepiej takie po 4-5 godzin. jezeli nie da rady to krotsze. jak napisali musisz pokombinowac, na bank da rade cos z tym zrobic.
ps. moze leczenia poprobuj
-
jakie odpoczynki ?
-
Dziwne. W zasadzie to zażyłem wszystkie leki jakie mialem od wygrzewów po psycho itd. (nie jestem zwolennnikiem tego rodzaju chemikaliów, więc nie używalem tego wczesniej), uzależniłem się jak cholera, podleczylem sie i jakoś zadzaiałalo :) Dzieki za pomoc
-
Dobry pomysł.. Wygrzew zwiększa wytrzymałość, a Pscho odporność na obrażenia. Zasadniczo nie jest to najlepsza metoda (lepiej klasycznie przeczekać), ale w tym przypadku nie było chyba innego wyjścia. Jeśli masz jeszcze stary zapis, to możesz spróbować przeżyć zużywając mniejszą ilość leków (szczególnie tych zbędnych dla przetrwania jak Mentaty).
-
Chyba nie ma potrzeby... Z biegiem czasu oduzależniłem się i wszystkie moje statystyki o ile mnei pamięc nie myli powróciły do normalnego stopnia. W kazdym badz razie, jest wporządku. Wazne, ze moge grać dalej :)
-
Ja też kiedyś tak miałem... I nadpisałem save'y. Okazało się że miałem dawkę napromieniowania podaną w dziesiątkach tysięcy czy jakoś tak (Przeszedłem cały blask bez użycia jakiegokolwiek zabezpieczenia przed promeniowaniem).