Bieganie po całej gigantycznej mapie to w grach Bethesdy ostatnio standard :D Wystarczy przypomnieć sobie skyrim.To być może sposób na wydłużenie czasu gry. Ja za pierwszym razem przeszedłem F3 w 4 godziny :(
Czy to jest za mało żeby poczuć feeling Falloutów?Za mało. Fallouty ceniłem za ogromne możliwości, całkowitą dowolność tego, co robię i spójny, doskonale przedstawiony świat. Fallout 3 może i daje nam wolną rękę, ale do roboty nie ma zbyt wiele (może później to się zmienia, ale gra ma mnie zachęcić do grania od początku), a świat jest infantylny i głupio przedstawiony. I pełen niezgodności z poprzednikiem.
Chyba jednak producent ma prawo do wykreowania jakiegoś własnego scenariusza.Owszem, ale jeśli chciał zmieniać realia świata, to mógł zmienić markę. To tak jakby, powiedzmy, Tolkien, w Powrocie Króla doszedł do wniosku, że jednak chciał przedstawić Saurona w inny sposób i bez wyjaśnień zamienił go w rycerza światłości na jednorożcu. Przykład może przesadzony, ale oddający to, co się stało z Falloutem 3.
Dla mnie właśnie możliwość wałęsania się w Falloucie była najbardziej zajefajna. Mogłeś robić co chciałeś, to dlaczego podobna możliwość w F3 jest zła?Mnie to nie przeszkadzało ;) O ile w Skyrimie łażenia było zwyczajnie za dużo, to w Falloucie 3 tego nie odczułem. Dla mnie to jeden z niewielu nieskopanych aspektów gry ;)
Z jednej strony gra się dobrze, ale tylko jeżeli traktuje się tą grę jako przygodówkę, ale już jako kontynuację Falla to już nie?Z tekstu wynika, że gra nie jest zła, ale Falloutowi nie dorównuje nawet w 1%, a więc nie nadaje się na jego kontynuację. Z czym też się nie zgadzam, bo jak dla mnie ta gra jest koszmarna, niezależnie czy rozpatrywać ją jako Fallouta 3 czy Oblivion With Guns :D
Owszem, ale jeśli chciał zmieniać realia świata, to mógł zmienić markę. To tak jakby, powiedzmy, Tolkien, w Powrocie Króla doszedł do wniosku, że jednak chciał przedstawić Saurona w inny sposób i bez wyjaśnień zamienił go w rycerza światłości na jednorożcu. Przykład może przesadzony, ale oddający to, co się stało z Falloutem 3.
Zdaniem znawców serii gra jest niezła choć czuć pewien niedosyt i ma swoje błędy
A to, że smoki nie są wyzwaniem to wiem, może jakiś patch, mod to poprawi.