Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout

Zasoby Trzynastego Schronu => Działy Trzynastego Schronu => NAUKA I TECHNIKA => Wątek zaczęty przez: Anihilator w 18 Lutego 2009, 23:28:50

Tytuł: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Anihilator w 18 Lutego 2009, 23:28:50
No właśnie, tak jak w temacie, nuklearna zagłada zniszczyła całe życie w Stanach Zjednoczonych, w Fallout 3 możemy sie przyjżeć i pozwiedzać dawną stolice USA zniszcząną przez bombe atomową....ale prosze mi powiedzieć, gdzie uderzyła ta bomba skoro nigdzie nie ma krateru?!
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: qba340 w 19 Lutego 2009, 12:35:37
Może bomba nie trafiła w cel i zeszła gdzieś na północ od stolicy a to co my widzimy to tylko skutki przeogromnej fali uderzeniowej.
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Anihilator w 19 Lutego 2009, 14:08:29
Nie mogła zboczyc, ponieważ promieniowanie utrzymuje sie na wysokim poziomie przez ok. 100 lat w grze , więc pocisk musiał uderzyć bardzo bilsko, chyba ze był tak potężny, ale wtedy to byłaby pustynia a nie to co jest w falloucie pustynia z zabudowaniami
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: owsianka w 19 Lutego 2009, 17:00:03
Oj panowie panowie... maYa machnęła takiego ładnego newsa i nie czytacie :>

Dała wam coś takiegohttp://knowledgepublications.com/homeland/Effects_of_Nuclear_Weapons_detail.htm (http://knowledgepublications.com/homeland/Effects_of_Nuclear_Weapons_detail.htm) a tam m.in. efekty wybuchu na różnych wysokościach. To nie musi być od razu 300m krater :> jako argumentu że się nie znam, użyjcie informacji że w F3 nie grałem i nie zamierzam :D
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Anihilator w 19 Lutego 2009, 17:20:07
Nie zmienia to faktu ze tak silne promieniowanie było powodem bardzo silnej bomby atomowej, co za tym idzie ze stolicy powinna zostac pustynia 8)
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: owsianka w 19 Lutego 2009, 17:25:05
brudna bomba też Ci zapewni wysokie skażenie  8) potencjalna taktyka na dobicie trafionego miasta to brudna bomba kasetowa (just do it)
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 19 Lutego 2009, 17:38:56
Czy te pytanie to jakiś żart?
Pomijając to że na pewno było kilka bomb (patrz Megaton) to przede wszystkim kwestia promieniowania jest mocno przegięta ... ale to w końcu Fallout, a jak dobrze wiemy Fallout to retro-future i w pewnym sensie retro-postnuke. Naprawdę nie doszukiwał bym się tu się jakiejś głębszej logiki ... bo przecież chodzi o klimat, a nie o realizm.
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Anihilator w 19 Lutego 2009, 18:10:20
W megatonie jest bomba atomowa ale jest to bomba przenoszona przez bombowce strategiczne a w USA uderzyły rakiety (ICBM). Jest mowa ze w przeciągu kilku godzin świat pogrążył sie w atomowej zagładzie więc musiały to być rakiety, bombowce zostały by strącone przez obrone przeciwlotniczą
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: maYa w 19 Lutego 2009, 18:45:09
Akurat zgadzam się z Rezro, nie doszukujmy się zbytnio logiki w grach. Jako przykład podam radskorpiona. Przecież jak cię taki trafi, to powinieneś mieć dziurę, a nie stracić kilka/kilkanaście HP. Albo kradzież bozara w rąk strażnika stojąc za nim. Realistyczne gry były by zbyt nudne i trudne i w efekcie nikt by ich nie kupował

@owsianka a myślałam, że nikt tego nie czytał :P
no i mam +3 do lansu za cytowanie mojego niusa ;D
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Anihilator w 19 Lutego 2009, 19:12:19
Też sie zgadzam ze nikt by nie kupował takiej gry, ale pomyslałem ze załoze ten temat aby było o czym rozmawiac ;]
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Jim Cojones w 19 Lutego 2009, 19:54:34
Jako przykład podam radskorpiona. Przecież jak cię taki trafi, to powinieneś mieć dziurę, a nie stracić kilka/kilkanaście HP.
Wykonanie skutecznego ataku =/= bezpośrednie trafienie.

Cytuj
Albo kradzież bozara w rąk strażnika stojąc za nim
Niemożliwe w Falloutach. Przedmiotów, które bohaterowie niezależni mają na sobie nie da się ukraść.
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: maYa w 19 Lutego 2009, 21:28:09
teraz to zwątpiłam, ale trzy kradzione bozary miałam
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Jim Cojones w 19 Lutego 2009, 22:49:54
Ja też, ale nie wyrwałem ich nikomu z rąk (dowód (http://img210.imageshack.us/img210/226/scr00005fi8.png)). Chociaż możliwość wyciągnięcia komuś Bozara z plecaka też jest kontrowersyjna ;).
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: owsianka w 20 Lutego 2009, 00:59:47
no niezły ot.. trzymajmy się tematu (btw.. kontrowersyjny to jest bozar w plecaku panie i panowie :D)

jakby nie było, na takich pytaniach opierają się biblie fallouta - bez nich Chris nigdy by niczego nie napisal.. pomijamy fakt, że Fallout3 jest niebiblijny....
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Anihilator w 20 Lutego 2009, 09:18:26
Ja nie grałem w Fallouta 1 i 2 (w dwójke troszeczke grałem), lecz podoba mi sie obecna forma fallouta 3. Fakt, mogli ją troche dopracowac pod względem cRPG ale mi sie tam podoba FPS+cRPG.
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Zoor w 21 Lutego 2009, 16:59:11
Nie pamiętam wprawdzie, w którym wywiadzie (trzeba by internet przekopać, a on w końcu duży jest ;)), ale jeden z twórców (ten z wielką czupryną, zdaje się, nazwisko mi, niestety, uleciało) sam przyznał, że podrążyli trochę temat i spróbowali się dowiedzieć, jak wyglądałby DC i okolice po wojnie atomowej - niestety wizja szklanej pustyni nie przemówiła do nich i postanowili "podrasować" nieco okolicę, dodając ładne ruiny - w tym całe centrum Waszyngtonu z Białym Domem, Kapitolem i Pentagonem na czele - a nawet każde dziecko wie, że te trzy budynki powinny wyglądać po zbombardowaniu jak denko od butelki (co prawda Biały Dom jest w riunie, ale wygląda, jakby doszło tam raczej do większego wybuchu gazu :P).
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Satan w 21 Lutego 2009, 18:53:21
Jak spadły "those fucking bombs" to porobiły spore kratery. Po 200 latach piach pustkowia je zasypał i nie ma po nich śladów. Ot co.
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Zoor w 21 Lutego 2009, 20:45:19
Zgodnie z tym tokiem rozumowania cały Waszyngton powinien wyglądać jak równo przykryta piachem pustynia - w tym tylko szkopuł, że warunki klimatyczne raczej nie te, poza tym jak wyjaśnić radośnie stojące sobie ruiny? Przyszli ludzie i odkopali je z piachu? Niekoniecznie...
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Satan w 22 Lutego 2009, 02:06:05
No to wyjaśnij czemu w dc nie ma piachu a poza nim jest piach? Albo czemu w Warszawie nie ma piachu a na Saharze jest? No właśnie...
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Zoor w 22 Lutego 2009, 16:25:38
Nie ma tam piachu, bo to teren wysoce zurbanizowany jest - tak jak Warszawa. A poza nim piach jest, bo tam przed wojną były sobie pola, lasy i inne łąki - zresztą nie jest to piach pustynny, ale raczej taki, jaki powstaje w mieście po długiej i ciuężkiej suszy.
A co do Sahary - mam rozumieć, że pustynie powstają na Ziemi poprzez bombardowanie atomowe?  :D
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Satan w 22 Lutego 2009, 19:41:19
No to ten piach z tego terenu gdzie były lasy itepe zasypał krater, a DC nie zasypał bo "to jest teren wysoce zurbanizowany jest". Easy?  :)
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Myszkin w 23 Marca 2009, 12:44:06
Nie ma krateru, bo...nie powinno go tam być. Bomba jądrowa nie jest bombą konwencjonalną a i te mają dwa rodzaje zapalników: uderzeniowe oraz ciśnieniowe (zapalnik reaguje na zmianę ciśnienia powietrza i aktywuje się na określonej wysokości). Bomby jądrowę wybuchają NAD ziemią i dyskutować możemy nie o tym, gdzie jest krater a o tym, na jakiej wysokości wybuchały bomby na Waszyngtonem.

Zasada jest mniej więcej taka: im bomba atomowa ma większą moc, tym na większą wysokość nastawia się zapalnik - wtedy najczęściej tzw kula ognista (I faza wybuchu b.a.) nie dotyka w ogóle ziemi (mimo, że kula może mieć np kilkaset metrów średnicy!). W końcu nie chodzi przecież o to, żeby energia kinetyczna uzyskana z wybuchu b.a. szła w ziemię (krater) tylko rozchodziła się koncentrycznie, niszcząc wszystko, co napotka na swej drodze.
Tytuł: Odp: Bomba atomowa....a gdzie krater?
Wiadomość wysłana przez: Adyrian w 01 Sierpnia 2009, 02:46:57
ooo  i to jest mądra i konczonca ten temat teza , odpowiedz  ;D