Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout

Nowiny, komentarze, dyskusje => Komentarze do nowin => Wątek zaczęty przez: Squonk w 13 Marca 2011, 21:05:44

Tytuł: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Squonk w 13 Marca 2011, 21:05:44
Odnośnik do nowiny (http://trzynasty-schron.net/nowina,4d7d227c6dba8.html)

(http://trzynasty-schron.net/spacer.gif)

(http://trzynasty-schron.net/obrazki/nowiny/radioactive.png)

Jakkolwiek to głupio nie będzie brzmiało, można by rzecz, że katastrofalne trzęsienie ziemi w Japonii i związane z tym przerwy w działaniu lokalnych elektrowni jądrowych, wróciły debatę publiczną na właściwe tory. Emocji już nie wywołują kwestie krzyży, kto jest a kto nie prawym Polakiem czy inne takie postendeckie bzdury. Może trochę szkoda, że gdzieś w tym zgiełku zniknie debata na temat OFE i emerytur, ale patrząc w przyszłość można rzecz, że jeśli umiesz liczyć to licz na siebie. Co innego jednak emerytury czy nazbierana na starość kasiorka, co innego kwestie związane z produkcją energii elektrycznej. Tutaj inwencja każdego z nas może się zakończyć na zakupie generatora prądu bądź tony wyngla. Ale jak wiadomo - za mistrzem Bareją - jak będzie wyngiel to będzie wojna...

Prawda jest więc taka, że kwestie wytwarzania energii elektrycznej na masową skalę powinno rozkminiać całe społeczeństwo polskie oraz jego elity, w tym naukowe.

I to właśnie obecna sytuacja zagrożenia promieniotwórczego w Japonii, podlana sosem o sensowności inwestowania w Polsce w energetykę jądrową sprawiła, że dyskusja dwóch statecznych panów profesorów zakończyła się jak rozmowa wytapetowanych lali ze silikonowymi biustami. Na widok różnych gwiazdeczek, których celem życia jest pokazanie dupy w kolorowych pisemkach bierze mnie na womitacje, tym bardziej gdy słyszę jak otwierają usta. Ale dyskusja panów profesorów Władysława Mielczarskiego i Łukasza Turskiego mocno i serdecznie mnie rozbawiła.

Czy wrócimy do czasów gdy to poeci, pisarze, naukowcy będą się kłócili, spierali a czasem nawet prali po mordach, bo celem będą naprawdę WAŻNE SPRAWY, a nie "robienie loda na łyżwach"?

Nie mogę się doczekać!

Lukaj śmiało tu oooj:
"Kto panu dał tytuł, wieśniakowi jednemu?" (http://www.tvn24.pl/12690,1695677,0,1,kto-panu-dal-tytul--wiesniakowi-jednemu,wiadomosc.html)
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 13 Marca 2011, 21:30:46
Gdzie tam był wulgaryzm, bo nie słyszałem w tym wycinku wywiadu? Dobrze, niech się kłócą. Niech się kłócą mądre głowy, a nie debile - politycy, których powinno się powiesić za jaja na suchych gałęziach. Niech się kłócą i niech ludzie widzą, że takie kłótnie nawet wśród profesorów wybuchają i niech wiedzą, że czasem wymiana zdań się może skończyć kłótnią, a kłótnia czasem może być całkiem konstruktywna. No bo nawet określenia "wieśniak" nie można porównać do całego gnoju, jaki na siebie wzajemnie leją politycy.
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 13 Marca 2011, 22:08:51
Był na samym końcu, po oficjalnym pożegnaniu. Zobaczcie na co media zwróciły uwagę- delikatne w sumie rozładowanie emocji profesorów, a nie meritum sporu. Nadziei Squonka nie podzielam. Znaczy- chciałbym żeby tak było, ale raczej nie będzie. Każdy taki kataklizm przewala się przez media niczym tsunami, pompowany do granic wytrzymałości na zasadzie dodatniego sprzężenia zwrotnego. Nawet tembr głosu się sprawozdawcom zmienia (Kraśko mistrzem), potem nagle się kończy i wszyscy wracają do swoich budek z hotdogami, piwnic i cyrków. Bo tu realnych zniszczeń nie ma, na poważnie można tylko chwilę- dopóki publika łyka z przejęciem.

Wszystko w popularnych mediach głównego nurtu będzie rozrywką. To tylko chwilowa przerwa w standartowym programie, bo nie wypada (jeszcze tlą się resztki przyzwoitości?), a może dlatego że można by stracić?
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Squonk w 13 Marca 2011, 22:35:34
Gdzie tam był wulgaryzm, bo nie słyszałem w tym wycinku wywiadu?
Na samy końcu jak prof. Turski się pochyla, odpinając mikrofon. Zgłośnij to sobie  ;D

Natomiast my nadal nie wiemy jak sytuacja w Japonii się przełoży na całość. To jednak trzecia co do wielkości gospodarka na świecie, centrum wielu kluczowych projektów, itp. Jak na razie jest polityczne podbijanie atomowego bębenka co zaczęła robić ciocia Merkel, pośrednio dmąc w żagiel antyjądrowego ekolewactwa. Tylko, że nadal nic nie jest pewne na Bliskim Wschodzie, gdzie są światowe złoża ropy. Niby to nie ma nic do energetyki jadrowej - bo przecież z ropy nie produkujemy prądu - ale całość jest ze sobą silnie sprężona.
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 13 Marca 2011, 22:44:49
z ropy nie produkujemy prądu
Ale z gazu już tak. Szansa dla węgla?
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 13 Marca 2011, 22:53:37
Aaaa! Przez chwilę mignęła mi przed oczami ta debata, ale ją zignorowała bo jej poziom przypominał poziom debaty pod krzyżem...

Niech się kłócą mądre głowy, a nie debile [...]

Mam poważne wątpliwości co do kompetencji Mielczarskiego, który choć zapewne jest ekspertem od energetyki (węglowej) to w kwestii energetyki jądrowej wykazał się absolutną ignorancją po prostu pieprząc bzdury na poziomie Obornickiego wójta! Tekst że energetyka jądrowa jest "wpuszczaniem diabła" po prostu był kompromitujący!

Edit:
z ropy nie produkujemy prądu

Jak to nie? Są przecież elektrownie na ropę tyle że ta jest droga.

Ale z gazu już tak. Szansa dla węgla?

Założę się że Milczanowskim stoi lobby węglowe... zresztą dlatego też zapewne nie mamy żadnej elektrowni atomowej, mimo że Ukraina (Czernobyl) i Japonia* (Hiroszima i Nagasaki) mają ich po kilkadziesiąt.

* A dodajmy że było tak mimo że Kitaje mieli i dalej mają atomową traumę nie nazywając nawet w anime broni jądrowej po imieniu.
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 13 Marca 2011, 23:56:13
Zobaczcie na co media zwróciły uwagę- delikatne w sumie rozładowanie emocji profesorów, a nie meritum sporu.

No właśnie. Zamiast całej debaty pokazać w tym filmowym plejerze, to tylko końcówkę wrzucili.

Niech się kłócą mądre głowy, a nie debile [...]

Mam poważne wątpliwości co do kompetencji Mielczarskiego, który choć zapewne jest ekspertem od energetyki (węglowej) to w kwestii energetyki jądrowej wykazał się absolutną ignorancją po prostu pieprząc bzdury na poziomie Obornickiego wójta! Tekst że energetyka jądrowa jest "wpuszczaniem diabła" po prostu był kompromitujący!

Albo, jak zauważyłeś, stoi za nim lobby węglowe i stąd takie głupoty pieprzy. Nie musi to oznaczać, że jest niekompetentny. Raczej nieetyczny :P

To było "ja pierdolę". Czy źle słyszałem?
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Squonk w 14 Marca 2011, 00:14:56
Produkcja EE z ropy nam (jak i pozostałemu Zachodowi) szczerze mówiąc lata :P

Z tego co się orientuję pewne elektrownie nie na nią, a na produkty z niej przetworzone (olej napędowy i jego ciężkie wersje) stosują państwa Zatoki Perskiej. Zachodowi - czyli nam - bardziej opłaca się przetwarzanie jej na tyle pochodnych, o których nawet sobie czasami nie zdajemy sprawy.

Nie można więc mówić tak wprost, że brak ropy to brak EE, bo do końca nie ma to ze sobą wiele wspólnego  ;)
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 14 Marca 2011, 10:22:28
No właśnie. Zamiast całej debaty pokazać w tym filmowym plejerze, to tylko końcówkę wrzucili.

Sęk w tym że debaty to tam za wiele nie było... Milczarowski zaczął pieprzyć bzdury że atom to zło, a Turski powołując się na swój brak powiązań z energetyką jądrową (jest on tylko fizykiem) próbował używać argumentów na które jego oponent był oporny (nie dziwię się że mu skoczyło ciśnienie).

Albo, jak zauważyłeś, stoi za nim lobby węglowe i stąd takie głupoty pieprzy. Nie musi to oznaczać, że jest niekompetentny. Raczej nieetyczny :P

Ale ja nie powiedziałem że jest niekompetentny, tylko że "wykazał się ignorancją"... a to czy to z powodu niekompetencji, czy skorumpowania to już co innego.

Nie można więc mówić tak wprost, że brak ropy to brak EE, bo do końca nie ma to ze sobą wiele wspólnego  ;)

A to to tak. Problem ropy to problem transportu, a nie energetyki.
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 14 Marca 2011, 14:05:51
@Rezro

Rzeczywiście, dopowiedziałem to sobie.
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Uqahs w 14 Marca 2011, 15:28:22
Oglądałem tą rozmowę. Mnie najbardziej urzekła pani Beata i jej pytania. "Czy człowiek może wyczuć promieniowanie zmysłami"  albo "różnica między 4 a 7 nie wydaje się taka duża". Fajnie ją Turski zgasił. :D

Tu macie całość: http://www.tvn24.pl/2418412,0,0,1,1,fakty-po-faktach,wideo.html
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 14 Marca 2011, 19:44:30
Nawet jeśli to by nie była skala logarytmiczna, to, no kurna, gdzie jest 4 a gdzie jest 7...
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 14 Marca 2011, 20:23:15
A 4 to nie miała ta inna katastrofa o której też mówili? Ta w Japonii to bodajże ma 3...
Tytuł: Odp: Profesorskie jaja - czyli powrót do normalności
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 14 Marca 2011, 22:40:16
Jeden pies. Znaczy no inny. Nieważne.