Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout
Zasoby Trzynastego Schronu => Działy Trzynastego Schronu => SPOŁECZNOŚĆ => Wątek zaczęty przez: Squonk w 10 Grudnia 2008, 13:38:53
-
Temat na uwagi, komentarze, propozycje, pochwały jak i opieprz za dział SŁOWNIK WYRAZÓW OKOŁOSCHRONOWYCH (http://trzynasty-schron.net/ie_slownik.html).
Byleby konkretnie było ;)
-
No skoro jest to słownik, to wypadałoby napisać "chuj" poprawnie - chyba, że i samo h jest częścią tradycji.
-
Hmm... No w "Kapitanie.." jest przez samo "h" :-[
-
Nie wiem co jest w "Kapitanie...", bo go nie oglądam i właśnie dlatego napisałem:
chyba, że i samo h jest częścią tradycji.
:-[
-
Coś niemrawo w tym dziale... może jakoś zmotytować czytelników, do jego wzbogacenia? :D
-
W sumie w Kapitanie Bomba jest przez ch chyba :P
-
Tak to czytam i mimowolnie przyszło mi na myśl że mógłbym ten dział trochę rozbudować, np : "jaka dobra kawa" to jest spuścizna po tytanie którą wymyślił Dod i DragH bodaj, to z jakiegoś filmu chyba jest dosłowny cytat. itp, itd.
-
No skoro tak jest, to warto o tym napisać :P
-
Wpisuj na forum, ja później dodam :). Bo dział właśnie przeszedł htmlowe odświeżenie.
-
Tak to czytam i mimowolnie przyszło mi na myśl że mógłbym ten dział trochę rozbudować, np : "jaka dobra kawa" to jest spuścizna po tytanie którą wymyślił Dod i DragH bodaj, to z jakiegoś filmu chyba jest dosłowny cytat. itp, itd.
Nie wiem o co chodzi z Dod'em i DragH'em, ale ten cytat to mi wygląda na Pulp Fiction. Te słowa wypowiedział chyba Samule L. Jackson, jak razem z Travoltą odwiedzają dom Tarantino (operuje nazwiskami aktorów, bo nie pamiętam dokładnie imion postaci).
Tak mi się przynajmniej to kojarzy :)
EDIT: O tą scenę mi chodzi: coffee (http://www.youtube.com/watch?v=I-7f7vVCqvI)
-
Dom Jimiego? A on robi im kawę? Po tym wypadku z dzieciakiem w samochodzie? :P
-
Tak to czytam i mimowolnie przyszło mi na myśl że mógłbym ten dział trochę rozbudować, np : "jaka dobra kawa" to jest spuścizna po tytanie którą wymyślił Dod i DragH bodaj, to z jakiegoś filmu chyba jest dosłowny cytat. itp, itd.
Nie wiem o co chodzi z Dod'em i DragH'em, ale ten cytat to mi wygląda na Pulp Fiction. Te słowa wypowiedział chyba Samule L. Jackson, jak razem z Travoltą odwiedzają dom Tarantino (operuje nazwiskami aktorów, bo nie pamiętam dokładnie imion postaci).
Tak mi się przynajmniej to kojarzy :)
EDIT: O tą scenę mi chodzi: coffee (http://www.youtube.com/watch?v=I-7f7vVCqvI)
Hammer użył skrótu myślowego (chyba) bo chodziło mu o kwestię "Jaka dobra kawa, zdejm kapelusz" :)
-
Futrzak ma raceję, to nie ma nic do Julsa i WIncenta, oni nie mieli kapeluszy....
-
"Jaka dobra kawa - zdejm kapelusz" to luźna trawestacja tekstu z "Hydrozagadki" (na pewno słowa "zdejm kapelusz").
Zaś ten cały dział to wiecie - to pamiątka po płodnych czasach na Shamo. Stosując tematykę okołoseksualną, to ostatni wytrysk mojej kreatywności związany z tym miejscem. Miłe wspomnienia (zwłaszcza te z okresu istnienia tam naszej tablicy offtopowej) pozostały, ale jak tam dziś jest to każdy widzi. Szkoda ::)
-
Nowe hasła:
Spółdzielnia rozrywkowa - synonim bractwa falloutowego stawiającego w swojej działalności na zabawowe zgłębianie Klimatów.
Schronizm - kompleks zachowań i zaburzeń osobowości spowodowany długotrwałym działaniem na Trzynastym Schronie, objawiający się:
- wieloletnią absencją w znajomości bieżących spraw strony, a następnie wyskakiwaniu jak "Filip z konopi" i robieniu rewolucji;
- leczeniem własnych fobii i frustracji poprzez działalność publicystyczną na łamach 13S;
- optymistyczną chęcią naprawy świata, choć w około "zgliszcza tlą się dymami";
- wrzucaniu głupawych komentarzy gdzie się da;
- radosnym oglądaniem anime, gdy strona znajduje się w największym dole i kryzysie;
- uporczywym twierdzeniem, że życie rzeczywiście jest jak zębatka, bo... coś tam coś tam;
- mimo tego i owego nadal widzenie w tym wszystkim sensu.
-
Ja bym do Schronizmu dodał jeszcze,
- Nieustanne próby stosowania porównań elementów świata do zębatki, wraz z podaniem uzasadnienia.
np.
Ludzie są jak zębatki bo... cośtam.
zycie jest jak zębatka bo... cośtam ;P
-
a ja bym dodał "Uporczywe twierdzenie, że życie rzeczywiście jest jak zębatka, bo... coś tam" :P
-
Dodałem Jasiowe :)
-
Ale wtedy moje bez tego dawidowego jest o 50% mniej śmieszne :P
-
To poprawta hasło co by jeszcze lepsiejsze było :-[
-
E.... Teraz? ???
-
No te hasło co tam wpisałem zmodyfikuj tak by była też działka Ulego noo ::)
-
No ale w nocy mi się nie chciało już :P Jak wrócę do akadema, to pod wieczór zmienię ;]
-
Tak to czytam i mimowolnie przyszło mi na myśl że mógłbym ten dział trochę rozbudować, np : "jaka dobra kawa" to jest spuścizna po tytanie którą wymyślił Dod i DragH bodaj, to z jakiegoś filmu chyba jest dosłowny cytat. itp, itd.
Owszem, w "Pulp Fiction" też była gadka o kawie, ale mi się to w pierwszej chwili skojarzyło z jakimś starym polskim kabaretem. Nie pamiętam jaki to mógł być kabaret, może kabaret Potem... W każdym razie, w skeczu chodziło o to, że liczna rodzinka siedziała w salonie i prowadziła dyskusję. Był tam taki jeden koleś, który jeśli już się odzywał to z tekstem "dajcie wujom coś powiedzieć!" takim dumnym tonem, a jak oddawali mu głos ("mówcie, wuje") to on mówił tylko "dobra kawa..." i dyskusja dalej się toczyła, aż koleś w pewnym momencie znów żądał oddania sobie głosu i tak w kółko. Właściwie nie pamiętam co było w tym gwoździem skeczu, ale chyba ta kawa skoro tylko ją zapamiętałem :P
-
Słownik zmienił nazwę na Słownik Wyrazów Okołoschronowych oraz został poddany małej aktualizacji :)
-
Squonk, ostał ci się ino sznur? }:>
-
Schronek zeżarł Z ;)
Schronek - maskotka, zwierzątko, "piesek" załogi Trzynastego Schronu, odpowiedzialny za różne ftopy, błędy i inne guły, o które jest ona potem obwiniana. (...)
-
A ja w pierwszej chwili przeczytałem Squonek :)
-
<skromność mode on>
Jak już to Sajdonek albo DoPrek :-*
<skromność mode off>
-
Brakuje jeszcze "odpustu" i "godzillowej pały". :D
-
No i pocztowców, i brakuje squonkizmu :P
-
No i nie można zapomnieć o "pińcet halfnastym". :)
-
Dawajcie propozycje haseł, to się je potem zredaguje 8)
-
Zanotowane na szybko:
- latanie z gołą dupą z ASG w łapie
- godzillowa pauka
- ssanie godzillowej pauki
- squonkolenie
- pińcset halfnaście
-
Z forum kojarzy mi się też wyrażenie c'nie, często Squonk z niego korzysta.
Teraz na żywo bardzo często nawet tak mówię.
-
Raczej:
Latanie z gołą dupą po lesie
-
c'nie to Squonk zapożyczył akurat ode mnie :-*
-
Zanotowane na szybko:
- latanie z gołą dupą z ASG w łapie
Powinno być znaczy latanie po lesie z gołą dupą z ASG w łapie :D
c'nie to Squonk zapożyczył akurat ode mnie
A nie od małpki? ;)
-
Nie źą ;]
-
Z gołym ASG?
-
Znalazłem coś co z mojego porąbanego umysłu wyszło - Schizoschronizm
Schizoschronizm-określenie głębokiego obłędu schronicznego :P ( boże co ja wczoraj piłem ...)
-
Ech... ;)
BTW:
Tymczasem załoga filmu chyba właśnie przekracza Mityczny Mur
A co to je ten Mityczny Mur? Takie coś co pokonał np. Marcin Drews ze swoim Magrittem (którego znów niedawno przeszedłem), a czego nie pokonały stada pracujące przy Beforefallach czy Frulon Worldach? ;D
Post powyższy i kilka następnych przeniesiony z tematu w dziale komentarzy do nowin (http://trzynasty-schron.net/forum/index.php?topic=2615.0) - przyp. Jim
-
No było w naszym słowniku scenowym, ale już nie ma :-X
-
To będzie ponownie, ale nie z Shamo, tylko z Drewsem, który sam jeden przygodówkę zrobił, a nie jak ta masa nieudaczników porywających się z motyką na słońce z tych wszystkich projektów ;)
-
80% (4/5 - cztery piąte, Mityczny Mur) - Mityczna część całości, najczęściej przedstawiona na Shamo jako gruby mur nie do przebycia. Według wielu podań, tylko niewielu Modderów przedostało się przez tą barierę i ukończyło Mod. ( http://shamo.gry-online.pl/agora/index.php?showtopic=9149 )
Tam ciągle jest...
A w Schronowym Słowniku faktycznie nie ma już. Dziwne.
-
Bo czasy Shamo jako miejsca w którym bił puls życia tzw. "sceny" już minęły - skończyły się rok temu. Więc po co na naszych zasobach utrzymywać fikcję pokazującą, że Shamo stanowi jakiś punkt odniesienia. Było minęło ;)
-
Lepszej filozofii to wymyślić nie mogłeś ::)
-
No to pokaż mi wśród ludzi zapisanych na naszym forum, takich którym coś mówią hasła "pimpuś", "buce" czy "wanienka", nie mówiąc już "Shamo modzie" :-\
-
Gen. armii Hammer ;]
Skoro to tam było, to nie wiem jakie są przyczyny, żeby to usuwać - szczególnie że to miał być słownik dotyczący całej sceny. Jak jakieś słowa przestają być w użyciu, to nie są wywalane ze słownika - z czasem może stają się archaizmami, ale do tego potrzeba co najmniej epoki. Dlatego nie widzę powodu, żeby coś wyrzucać, bo dni Shamo się skończyły.
-
A ja widzę potrzebę budowy i określenia nowej dialektyki, a nie kurczowego trzymania się historii, zwłaszcza, że ta historia nie działa na korzyść Schronu 8)
Poza tym słownik jest już słownikiem schronowym a nie tzw. "scenowym" :P
-
No to coś się zmieniło, bo był słownikiem scenowym. Dodatkowo nie wiem, czy to można postrzegać jako kurczowe trzymanie się historii - dla mnie byłoby to jedynie życzliwe pamiętanie o niej, nawet jeśli jest dla Schronu niekorzystna (a jest? - z jakiego powodu?). Jak uważasz, to można wszędzie dopisać "za czasów świetności Shamo" :-*
-
To tak samo jak trzymanie się koncepcji, że nowy telewizorek Schronu ma działać na IE5 :P
-
Nie, to zupełnie co innego ;] Robienie telewizorka na IE 5 dla zaledwie kilku osób to niepotrzebne zawracanie głowy technicznym. Wklejenie z powrotem haseł z Shamo, które ludzie redagowali z myślą, ze zostaną umieszczone w słowniku - nawet dla kilku osób - to całkiem pożyteczny szacher macher, który zamknie twarze tym, którym się to nie podoba - np. mi ;]
-
Słownik redagowałem ja, a hasło z Shamem wymyślił tam jakiś koleś, który chciał się przylizać ówczesnej, tamtejszej administracji. A że kundlizm i lizodupstwo nie ma wejścia w nasze podwoje, więc będzie jak będzie. Chyba, że napiszemy coś o Shamo jako cmenatrzysku niedokończonych i nieudanych projektów, mierzeń się z motyką na słońce i takie. Ale znowuż to byłoby zbyt dużym uogólnieniem, bo to nie Shamo było winne ale ludzie się tam udzielający i ci, którzy nie potrafili tego wziąć za mordę i ogarnąć.
W związku z tym najlepiej nie pisać nic i zostawić to tak jak jest - czyli Schron robi swoje, a dawne Shamo niech kojarzy się z dawnymi, dobrymi czasami (bo i takie tam były), a dziś tylko z "kwiatkiem-piwem-groszem".
To się nazywa uprawianie polityki przed publiką :-*
-
Rzeczywiście dwie osoby spośród tych, które redagowały hasła mogły chcieć się podlizać, ale wątpię, żeby było to intencją bio_hazarda (hasła Shamowicz, Bu..bar i Shamo Mod) albo entropa, który mógł być znany z czegoś dokładnie przeciwnego niż lizanie dupy administracji Shamo z tego co pamiętam (hasła Pimpuś, TOF [TOFiK], wentrop, wanienka). A co do samego mitycznego muru, czyli hasła "80%", to się zdezorientowałem, kiedy go nie znalazłem, bo czasem się do niego odwoływałem, pisząc jakieś nowiny.
-
Pomysł rzuciłem na zasadzie Open Source (czy jak to się tam mówi), więc nic nie stoi na przeszkodzie, by gdzieś w sieci pojawiła się wersja doceniająca coś, a umniejszająca rolę kogoś. A Mityczny Mur się pojawi, ale w nowej i faktycznej odsłonie i znaczeniu, a nie odnoszący się do małej grupki osób, która się na to nie załapała.
Zważ, że nowa odsłona słownika nie jest tylko pochwalną pieśnią Schronu, ale uwzględnia szerszy aspekt sprawy - jednak już bez pupilstwa i pisania mitologii palcem po wodzie - więc nie pierdol już jakiś Kuna tylko idź na piwo czy coś. Ja nie mogę bom zaziębion lekko ;D
-
Ha - mam Cię, pierwszy użyłeś wulgaryzmu, czyli uznaję, że wygrałem 8)
75% tekstu pod literką S jest o Schronie - rzeczywiście bez pupilstwa ;]
Chciałem tylko zwrócić twoją uwagę na to, że sprawa może być oglądana z innych punktów widzenia, źą :-* (a mitologie są fajne)
-
Wygrałbyś gdybym napisał, że słownik to moja zabawka i ja decyduję co tam będzie a co nie. A wskazanie na wygraną miałbyś zaś, gdybym dodał coś o mojej pamiętliwości i urazie (jak u Kaczyńskich), że nic tam nie napisano o naszym X-leciu - czyli olano Schron miętką pytą.
75% tekstu pod literką S jest o Schronie
A miałoby być pod Ą?? :D
A punkt widzenia jest taki, że Schron jest najbardziej obiektywnym, postapowym miejscem w sieci, właśnie przez subiektywność punktów widzenia jego załogi.
-
Raczej dla IE6 - to że działa w IE5 to efekt uboczny :P
-
Ciekawe teraz kto ogarnie ten burdel i przeniesie posty nie na temat w odpowiedni temat :P
-
Na mnie nie patrz - a poza tym niech sobie wiszą tutaj, nikt nas za nie nie zbanuje (no chyba :P).
I tak uważam za zwycięzcę, bo argument o pierdoleniu jak jakiś tam Kuna był z dupy ;]
-
Jako wyższy stopniem/stażem/i takie tam oraz jako osoba kontrowersyjna mogę używać ostrych określeń. Ty za to szukasz dziury w całym czyli się wyrównuje :P Poza tym Kuna to też typ znany z Shamo (i z tej lamiej Straży "udostępniamy Fallouty do pobrania" Nocnej) czyli było wszystko uzasadnione :-*
-
No właśnie nie szukam dziury w całym, tylko bardzo konkretne argumentu Ci przedstawiam - nawet napisałem kto i zacz, dokopawszy się do tematu na Shamo ;]
-
Ciekawe teraz kto ogarnie ten burdel i przeniesie posty nie na temat w odpowiedni temat :P
Ja. :D
Chociaż ostatnie posty może należałoby przerzucić jeszcze gdzieś indziej. :P
-
Do kosza na śmieci :D
-
OSłownik scenowy a słownik schronowy
Myślałem, że to sam o'Marszałek o'DoPr przeniósł ;)
Nie, tylko niechluj o'schronowy - Jim
-
Śmiejecie się z Kuny, chlip, ochłapy Sceny FT są z was dumne :D.
-
Akurat Kuna i jego działanie na scenie FT nie mają tu nic do rzeczy (bo też szczegóły nie są nam znane), a raczej jego popisy z Shamo i OP. Choć to było nawet ciekawe gdy się widziało, że i jego tamte środowisko (czy raczej pewna jego część) baaardzo go lubi. Tak jak zresztą mnie, jakoś tak 3 lata temu po pamiętnej dyskusji na OP :-*
-
Hasła zainspirowane komuną :-*
Odchylenie rozrywkowo-zombiastyczne - inna niż na Trzynastym Schronie wersja postapo uprawiana czasami przez Outpost i Bunkier Przeciwatomowy.
Rewolucja postapokaliptyczna - cokolwiek to znaczy, brzmi srogo.
Profesor postapo - osoba, która o postapokalipsie wie wszystko, co uprawnia ją do zadawania pytań a co co ma wspólnego z postapo lub wysuwania żądań napisalibyście coś o postapo. Za profesorem postapo z reguły (ale nie zawsze) stoją rozpoczęte i rozgrzebane projekty, radośnie lansowane co to one nie zdziałają, ale nikt mu nie zarzuca, że jest nieudacznikiem (chociaż jest - dop. nie wiem).
-
Hm trzeba opracować definicje Schronowego Rokoszu :P
-
Albo nadać mu jakąś nazwę - noc długich... rozmów :P
-
Pod literą i mogłoby się znaleźć hasło idź pan w ch :cnsd
Pod literą w mogłoby się znaleźć hasło wpierd :cnsd (przeliczany na tony, kilosy lub lans) ;D
A idź pan w ch :cnsd :/
...no to pod a - ło matko!
-
A idź pan w chuj :/