Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout

Fallout i Wasteland => Fallout 1 => Wątek zaczęty przez: wiko w 10 Czerwca 2010, 15:39:44

Tytuł: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 10 Czerwca 2010, 15:39:44
Chodzi mi tutaj o przeciwnym znaczeniu informacji w związku z wirusem FEV.Do konkretu Zax w Blasku mówi że FEV jest odporny na radiację natomiast w Biblii Fallouta pisze że FEV zmutował po wprowadzeniu w atmosferę (Wielka Wojna i West Tek)przez radiację.Co jest prawdą ???  :wpr13s:
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Makotnik w 10 Czerwca 2010, 16:54:14
Nie pamiętam co jest gdzie napisane - czy jesteś pewien, że chodzi o odporność samego wirusa, a nie zarażonego nim człowieka, który szybko staje się mutantem odpornym na promieniowanie?
Jeśli nie radiacja wywołała mutację wirusa, to pewnie coś innego :zwr Jak dla mnie jedno nie wyklucza drugiego: w przyrodzie też masz mutanty, co wcale nie oznacza że musiały przyjść na świat w pobliżu świecących baryłek :ufok
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Grosswick w 10 Czerwca 2010, 18:03:47
Mutację mogą nastąpić przez szereg czynników zwanych mutagenami.
Promieniowanie nie jest jedynym. Mutacje mogą być wywołane poprzez nadmiar promieniowania UV (ultrafiolet - promieniowanie słoneczne. Myślę, że w świecie zniszczonym wojną atomową warstwa ozonowa również by ucierpiała  :)) wpływ kwasów/zasad na DNA/RNA zawarte w wirusie (nie przypominam sobie żeby było podane, czy FEV jest wirusem rna czy dna  :-*), iperyt (gaz bojowy), nadtlenek wodoru, amoniak czy inne niebezpieczne substancje chemiczne, może też nastąpić poprzez błąd enzymów kodujących, czy dekodujących informację genetyczną (oczywiście taka mutacja zaszła by już w ciele gospodarza, bo wirusy nie posiadają metabolizmu a co za tym idzie enzymów itp. :P).
Czynników jest sporo, i wirus mógł by zmutować zarówno "na surowo" jak i w ciele nosiciela. Inna sprawa że nie wyobrażam sobie organizmu który mógł by być odporny na promieniowanie. No chyba, że taki wirus miał by kapsyd nie z białek a z ołowiu  :blk
Ale ja autorytetem nie jestem w tej dziedzinie (przynajmniej jeszcze  :ufok).
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Makotnik w 10 Czerwca 2010, 18:17:10
Moja siostra jest autorytetem w tej dziedzinie (biologia), ale nie jest autorytetem w dziedzinie Folałtów więc nie będę z nią konsultował zagadnienia FEV ;D
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 10 Czerwca 2010, 18:28:08
Moja siostra jest autorytetem w tej dziedzinie (biologia), ale nie jest autorytetem w dziedzinie Folałtów więc nie będę z nią konsultował zagadnienia FEV ;D
Seksizm, czy niewiara we własne dydaktyczne umiejętności?
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Makotnik w 10 Czerwca 2010, 18:34:48
Oczywiście, że seksizm :ords

...nie no, żartuję ;)
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 10 Czerwca 2010, 18:56:22
To może warto z niej zrobić eksperta? Biologa na stronie nie zauważyłem.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Grosswick w 10 Czerwca 2010, 18:58:30
Ale ja autorytetem nie jestem w tej dziedzinie (przynajmniej jeszcze  :ufok).

jak dobrze pójdzie to może będę za jakieś 5 lat  :D
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 10 Czerwca 2010, 19:17:47
Dodatkowo pojawia się kwestia informacji kanonicznych i niekanonicznych. Chociaż jeśli chodzi o F1, to chyba takiego podziału nie ma. W każdym razie Biblia była kilka razy poprawiana przez Chrisa na podstawie informacji nadsyłanych przez czytelników. Bez zagłębiania się teraz w treść Biblii (przy okazji - w której to części?) mogę strzelić, że tym razem nikt tego wcześniej nie zauważył, co jednak jest mało prawdopodobne.

@ Ordynus - dawaj siostrę na forum, a chyżo!
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Makotnik w 10 Czerwca 2010, 19:32:46
@ Ordynus - dawaj siostrę na forum, a chyżo!

Ona nie bawi się w forumowanie :( Boi się, że trafi na teksty w rodzaju to oczywiste, że w jabłku najwięcej witamin jest pod skórką i nie będzie miała naonczas siekiery pod ręką :-* Z resztą, zbytnio jest teraz zajęta swoim bejbi... Ale jeśli rzeczywiście trapi was coś z tej dziedziny, to piszcie - jak będę się z nią widział, to wyciągnę odpowiedź :zltk

EDIT: Ale za to zwerbowałem ostatnio Andrzeja do forumowego erpega :zwr
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 10 Czerwca 2010, 19:39:18
niewiem-5 część 5 pytanie początek 5 akapitu  :ajat PS. Tam jest jeszcze napisane że wirus FEV w atmosferze przybrał nowe zdolności niż wersja pierwotna ???
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 10 Czerwca 2010, 19:46:07
Dzięki, zobaczę w wolnej chwili ;]
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Makotnik w 10 Czerwca 2010, 20:29:15
Zupełnie przypadkowo byłem przed chwilą w "Blasku" i sprawdziłem co ten komputer mówi o FEV :zwr

FEV to megawirus z proteinową osłonką wzmocnioną zjonizowanym wodorem. Dzięki temu może wchłaniać neutrony nie stając się radioaktywnym. Badania wskazują na to, że jest to wirus zmienno-absorpcyjny. Podobnie do RNA kopiuje wzór DNA ofiary, zapisując go w eksonach.

Czyli tutaj rzeczywiście napisano, że wirus jest odporny na radiację. Co do Biblii, jak ktoś coś znajdzie to niech rzuci cytatem :P
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 10 Czerwca 2010, 21:45:38
Dla mnie dwuznacznie

Cytuj
FEV wypuszczony na Pustkowie został zmieniony przez radiację, więc jego efekty także uległy zmianie. Odnośnie FEV w Mariposie, Porucznik mówi że Super-Mutanci są bystrzejsi od ludzi ("Jesteśmy wyjątkowo inteligentni i odporni na choroby"), co jest tylko połową prawdy, oraz mówi że wirus może także ingerować w pamięć, sprawiając że zapominają oni niektóre rzeczy z przeszłości. Oczywiście Porucznik zapomina, że większość Super-Mutantów może ledwie sklecić poprawne zdanie.

oraz

Cytuj
Ale odpowiadając na twoje pytanie: FEV z West Tek, przed wojną zwiększał inteligencję, ale FEV w Mariposie, już po wojnie, rzadko usprawnia inteligencję ludzi poddanych jego działaniu. Przyczyna tego jest nieznana.

Oczywiście to może być błąd, bo np. w kolejnych częściach ktoś może zadać o to pytanie - takie samo jak wiko i wtedy Chris być może odpowiedział inaczej, korygując tę rozbieżność.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 11 Czerwca 2010, 12:55:14
No więc teraz będziemy filozofować nad odpowiedzią ?   :tkk
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 11 Czerwca 2010, 14:08:01
Nie, wystarczyłoby sprawdzić co mówią kolejne biblie ;]

Biblia Fallouta - części od 1 do 9 bez 3 i 2 (zawarte w przetłumaczonej sekcji 0) na Trzynastym Schronie (http://trzynasty-schron.net/ie_falloutbible.html)  :-*
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 11 Czerwca 2010, 16:09:50
Mogłeś napisać samo 9 przez Ciebie straciłem 1,5 godziny życia i myślenia  :ufok Nie wiem czy dobrze zrozumiałem (jak się mylę to mi wytłumaczcie)  ale podsumowując FEV występuje TYLKO w Kadziach i dzięki niemu powastały TYLKO supermutanty,mistrz,horrigan,wisielce,centaury,a cała reszta z promieniowania i tam jest jeszcze napisane żeby się sugerować holodyskami w F1. :ords

Dobrze rozumuję ?
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 11 Czerwca 2010, 21:10:45
Chodzi mi tutaj o przeciwnym znaczeniu informacji w związku z wirusem FEV.Do konkretu Zax w Blasku mówi że FEV jest odporny na radiację natomiast w Biblii Fallouta pisze że FEV zmutował po wprowadzeniu w atmosferę (Wielka Wojna i West Tek)przez radiację.Co jest prawdą?
FEV to megawirus z proteinową osłonką wzmocnioną zjonizowanym wodorem. Dzięki temu może wchłaniać neutrony nie stając się radioaktywnym. Badania wskazują na to, że jest to wirus zmienno-absorpcyjny. Podobnie do RNA kopiuje wzór DNA ofiary, zapisując go w eksonach.

O ile mi wiadomo to FEV jest odporny na promieniowanie (czyt. nie zabija ono go), co jednak nie wyklucza mutacji w wyniku jego działania. Z tego co wiem FEV już wcześniej (jeszcze w laboratorium) podlegał mutacjom i tak naprawdę trudno stwierdzić co było faktyczną przyczyna jego późniejszej degradacji... najprawdopodobniej było to właśnie promieniowanie.

Cytuj
Ale odpowiadając na twoje pytanie: FEV z West Tek, przed wojną zwiększał inteligencję, ale FEV w Mariposie, już po wojnie, rzadko usprawnia inteligencję ludzi poddanych jego działaniu. Przyczyna tego jest nieznana.

Sęk w tym że w West Tek prowadzono badania na zwierzętach u których faktycznie następował znaczny wzrost inteligencji (i agresji)... jednak w przypadku znacznie bardziej rozwiniętych ludzi efekt przeważnie był odwrotny i tylko niewielki ułamek zyskiwał, a nie tracił na rozumie.

Mogłeś napisać samo 9 przez Ciebie straciłem 1,5 godziny życia i myślenia Nie wiem czy dobrze zrozumiałem (jak się mylę to mi wytłumaczcie)  ale podsumowując FEV występuje TYLKO w Kadziach i dzięki niemu powastały TYLKO supermutanty,mistrz,horrigan,wisielce,centaury,a cała reszta z promieniowania i tam jest jeszcze napisane żeby się sugerować holodyskami w F1.
Dobrze rozumuję ?

Z tego co wiem to typowe mutacje były wynikiem działania FEV (który wydostał się do atmosfery po bombardowaniu) i promieniowania... takie więc opcja że wirus zmutował w jego wyniku wydaje się prawdopodobna... w kadziach zaś znajduje się czysty FEV.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 11 Czerwca 2010, 21:46:11
To chyba wyjaśnia wszystko ale mogą być inne sugestie nie chcemy filozofować tylko poznać odpowiedź o której oczywiście nie pomyśleli twórcy  :wpr13s: .Mogliby "prosto z mostu" a nie jakieś czyste FEV i zmutowane FEV.To co napisałeś jest najsensowniejszym wyjaśnieniem ale czym do cholery się różni czysty FEV od "zmutowanego ???
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Veron w 11 Czerwca 2010, 22:26:02
Trzeba jeszcze wziac pod uwage to jak dzialal wirus na czlowieka z pewna dawka napromieniowania i "czystych" (np. tych z krypt) - chyba nawet sam Mistrz sie nad tym rozwodzil, a z tego co pamietam takie info mozna bylo zdobyc od Porucznika i Harolda.

PS. No wlasnie: Harolda - czytajcie "Ekspedycje" (http://trzynasty-schron.net/teksty/opowiadanie_ekspedycja.pdf)  :ncz
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 12 Czerwca 2010, 10:04:58
To chyba wyjaśnia wszystko ale mogą być inne sugestie nie chcemy filozofować tylko poznać odpowiedź o której oczywiście nie pomyśleli twórcy .Mogliby "prosto z mostu" a nie jakieś czyste FEV i zmutowane FEV.To co napisałeś jest najsensowniejszym wyjaśnieniem ale czym do cholery się różni czysty FEV od "zmutowanego ???

Gdyby było wszystko oczywiste to Fallout byłby tylko kolejnym Bethshitem, ale do rzeczy: "Zmutowany" FEV (Przypominam że z założenia nie do końca wiadomo jak z tym jest) tworzy tylko proste mutacje o charakterze przeważnie negatywnym (np. Ghule, Radskorpiony, Braminy, itd), zaś "Czysty" FEV zaś powoduje daleko posunięte mutacje których efektem są Supermutanci, itd.

Trzeba jeszcze wziac pod uwage to jak dzialal wirus na czlowieka z pewna dawka napromieniowania i "czystych" (np. tych z krypt) - chyba nawet sam Mistrz sie nad tym rozwodzil, a z tego co pamietam takie info mozna bylo zdobyc od Porucznika i Harolda.

Jest to jedna z teorii, niemniej biorąc pod uwagę szaleństwo Mistrza i niepowadzenie jego dzieła wcale niekoniecznie słuszna. Jednak osobiście uważam że skrajne różnice w efekcie końcowym raczej służą przeciwko niej... nie jest wszak powiedziane że nieudane mutacje w kadzi (bodajże 9/10 prób jeśli mnie pamięć nie myli) tworzyły Ghule, a raczej powodowały zgon, lub trwałą niesprawność... Harold to inna bajka, on tylko wyglądał jak Ghul lecz był w istocie jedną z nietypowych mutacji takich jak mistrz.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Jelcyn w 12 Czerwca 2010, 10:35:19
zacznijmy od tego, dlaczego uważasz, że mutacje radoskorpionów są negatywne? od wersji ,,naturalnej'' są większe, silniejsze i mogą polować w grupach na duże zwierzęta, takie jak ludzie czy braminy. Czyli dla danego gatunku to jest jak najbardziej +. Druga sprawa, w kadziach powstawały albo mutanci albo trupy, ghule powstawały w naturalny sposób pod wpływem promieniowania, na przykład harold który podróżował po pustkowiach i zasłabł, albo w krypcie, która miała uszkodzone wrota. Można o tym przeczytać w biblii fallouta i chyba nawet prezydent w falloucie2 coś o tym wspomina. Pod nekropolis znajduje się wspomniana krypta, z której zabierasz hydroprocesor.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 12 Czerwca 2010, 12:34:12
Nie no od razu mi powiedzcie czy jest na to jednoznaczna odpowiedź czy będziemy się kłócić ?   :wpr13s: Bo ja mam tak że gdy poszukuję odpowiedzi na temat czegoś w danej grze to dopóki się nie dowiem o co chodzi nie chce mi się grać w tę grę (taka jakby blokada).Towarzysze DAJCIE GRAĆ !!!
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Veron w 12 Czerwca 2010, 14:01:59
@Jelcyn: Harold nie jest ghulem, co podkresla nawet Chris w Biblii, w ktorejs z poczatkowych czesci - poczytaj dokladniej. Pisze on tam, ze Harold jest wyjatkowy, byl poddany na dzialanie wirusa, ale w dosc ograniczonym stopniu, wiec nie mozna go rozpatrywac w tych kategoriach. Poza tym nie zaslabl na pustyni, a w Mariposie, o czym sam wspomina w rozmowie. Studiowalem to zagadnienie dosc wnikliwie, przygotowujac sie do pisania "Ekspedycji" :)

@wiko: Graj, nie przejmuj sie, to info nie jest az tak istotne w samej rozgrywce ;)
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 12 Czerwca 2010, 14:12:07
A poza tym jego mózg wypełniony jest Marią, przez co coś mu kiełkuje na kopule  :-*
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 12 Czerwca 2010, 16:17:43
Przyjmijmy że nigdy takiej informacji o FEV nie było i radskorpiony są z promieniowania supermutanty z FEV i FEV jest tylko w kadziach bo i tak wogóle nigdzie w grze nie pisze że FEV jest w atmosferze , sami twórcy nie wiedzą o co z tym chodzi. :afr
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 12 Czerwca 2010, 18:01:56
zacznijmy od tego, dlaczego uważasz, że mutacje radoskorpionów są negatywne? od wersji ,,naturalnej'' są większe, silniejsze i mogą polować w grupach na duże zwierzęta, takie jak ludzie czy braminy. Czyli dla danego gatunku to jest jak najbardziej +.

Nie stwierdziłem że wszystkie mutacje mają charakter negatywny, niemniej w większości przypadków mutacje pod wpływem FEV nie kończyły się dobrze, a wyjątki potwierdzają tylko regułę.

Druga sprawa, w kadziach powstawały albo mutanci albo trupy.

Uściślijmy: Supermutanci, albo trupy. Reszta mutantów powstała w inny sposób.

ghule powstawały w naturalny sposób pod wpływem promieniowania

Tak się powszechnie sądzi, ale był tu i dodatkowy czynnik w postaci FEV, o którego istnieniu nie każdy wszak ma pojęcie... samo promieniowanie nie prowadzi zresztą do tego typu mutacji nawet w uniwersum Fallout'a.

na przykład harold który podróżował po pustkowiach i zasłabł, albo w krypcie, która miała uszkodzone wrota. Można o tym przeczytać w biblii fallouta i chyba nawet prezydent w falloucie2 coś o tym wspomina. Pod nekropolis znajduje się wspomniana krypta, z której zabierasz hydroprocesor.

Veron wyjaśnił już ta kwestię, więc tylko uściślę że awarią wrót V12 tłumaczy się występowanie w Nekropolis dużej ilości ghuli, ale w rzeczywistości to tylko przyczyna pośrednia która jedynie ułatwiła infekcje tamtejszych ludzi chmurą FEV powstałą w wyniku zniszczenia West Tek (Glow/Blask). Zauważ że wszędzie tam było wielu zwykłych ludzi nie pochodzących nawet z krypt, tak więc nie można powiedzieć że sama awaria wrót była tu główną przyczyną.

Nie no od razu mi powiedzcie czy jest na to jednoznaczna odpowiedź czy będziemy się kłócić ? Bo ja mam tak że gdy poszukuję odpowiedzi na temat czegoś w danej grze to dopóki się nie dowiem o co chodzi nie chce mi się grać w tę grę (taka jakby blokada).Towarzysze DAJCIE GRAĆ !!!

Uzyskałeś już odpowiedź: Fabuła gry zakłada że wiadomo tak naprawdę jak do tego doszło i przedstawia kilka teorii:
- Ludową: Mutanty powstały w wyniku promieniowania.
- Sensowną: FEV zmutował i to jest przyczyną różnic między zwykłymi mutantami, a super mutantami.
- Mistrza: Przyczyną nieudanych mutacji jest niedostateczna "czystość" obiektów podawanych mutacji.
- Enklawa: Wszyscy na lądzie są mutantami.

Przyjmijmy że nigdy takiej informacji o FEV nie było i radskorpiony są z promieniowania supermutanty z FEV i FEV jest tylko w kadziach bo i tak wogóle nigdzie w grze nie pisze że FEV jest w atmosferze , sami twórcy nie wiedzą o co z tym chodzi.

Nie zgodzę się z tobą, ponieważ nawet jeśli radskorpiony i ghule powstały w wyniku promieniowania (co jest nonsensem nawet w Fallout) to nie tłumaczy ono innych znacznie bardziej zmutowanych, a nie pochodzących z badań mistrza mutantów. Zaś FEV faktycznie nie jest w atmosferze, ale przez jakiś czas po zniszczeniu West Tek było inaczej i stąd tyle mutacji wszelkiej maści.

Edit:
Czytałem teraz w wiki fallouta że ghule tworzy dawka promieniowania i FEV  a gdy czytałem o Haroldzie samo siebie zaprzeczało bo było napisane że ghule są wytworem napromieniowania a Harold FEV (jak powinien każdy ghul) a Harold nie był w kadzi tylko "na powierzchni" WTF

Informacje w opisie Ghuli są poprawne. Zaś jeśli chodzi o Harold'a to został zakażony niewielką ilością FEV znajdując się w bliskim sąsiedztwie kadzi, a nie w wyniku znużenia jak reszta supermutantów... stąd wygląda on jak Ghul, jednak Ghulem zdecydowanie nie jest.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 12 Czerwca 2010, 18:13:58
Czytałem teraz w wiki fallouta że ghule tworzy dawka promieniowania i FEV  a gdy czytałem o Haroldzie samo siebie zaprzeczało bo było napisane że ghule są wytworem napromieniowania a Harold FEV (jak powinien każdy ghul) a Harold nie był w kadzi tylko "na powierzchni" WTF
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rextor w 12 Czerwca 2010, 19:01:23
Na dobrą sprawę Harold stracił przytomność i żadne źródło nie tłumaczy co się z nim działo kiedy film mu się urwał ;).
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Jelcyn w 12 Czerwca 2010, 19:59:13
...tylko sam mowi, że jak się obudził to wyglądał tak jak wyglądał. Potem zaczął hodować drzewko, zamieszkał w Gecko a swojemu koledze Leniemu pozwolił się szwendać z tym upośledzonym dzikusem w niebieskiej piżamie, który mówił, że idzie świat ratować.
@rezo: sam to napisałeś: ,,"Zmutowany" FEV (Przypominam że z założenia nie do końca wiadomo jak z tym jest) tworzy tylko proste mutacje o charakterze przeważnie negatywnym (np. Ghule, Radskorpiony, Braminy, itd)'' Mutacje ghuli też nie powiedziałbym, ze są negatywne, dłużej żyją, są odporni na promieniowanie i niektóre toksyczne substancje. Tylko Dziwnie wyglądają i śmierdzą. Moim zdaniem czysty FEV jest bardziej niebezpieczny dla żyjących gatunków, gdyż po mniej, czy bardziej pożądanych mutacjach obiekt staje się bezpłodny, tak jak super mutanci. Jednak tu jest pewna nieścisłość, szpony śmierci. One też zostały sztucznie wyhodowane za pomocą FEV a jednak są zdolne do rozrodu.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 12 Czerwca 2010, 20:38:59
Dzięki rezro wszystko bym zrozumiał ale dopiero jak Ty to złożyłeś do kupy to zrozumiałem.  :zltk Właśnie kwestia szponów śmierci na wiki piszę że Enklawa schwytała "zwykłe" szpony śmierci a potem poddała je działaniu FEV (by były inteligentne) a przecież one wcześniej "zapoznali się" z FEV  :gdpk.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Veron w 12 Czerwca 2010, 23:22:58
Na dobrą sprawę Harold stracił przytomność i żadne źródło nie tłumaczy co się z nim działo kiedy film mu się urwał ;).

Ale ważne jest, że zasłabł w Mariposie na ostatnim poziomie pośród kadzi z płynnym FEV.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 13 Czerwca 2010, 09:37:11
@rezo: sam to napisałeś: ,,"Zmutowany" FEV (Przypominam że z założenia nie do końca wiadomo jak z tym jest) tworzy tylko proste mutacje o charakterze przeważnie negatywnym (np. Ghule, Radskorpiony, Braminy, itd)'' Mutacje ghuli też nie powiedziałbym, ze są negatywne, dłużej żyją, są odporni na promieniowanie i niektóre toksyczne substancje. Tylko Dziwnie wyglądają i śmierdzą.

Ależ ja nie przeczę że wśród mutacji trafiają się także i takie pozytywne, niemniej te kilka bonusów wiąże się z poważnymi skutkami negatywnymi i jak dla mnie bardzo powierzchownie oceniasz te skutki... to nie jest tylko tak że mutanty tylko "Dziwnie wyglądają i śmierdzą".

Moim zdaniem czysty FEV jest bardziej niebezpieczny dla żyjących gatunków, gdyż po mniej, czy bardziej pożądanych mutacjach obiekt staje się bezpłodny, tak jak super mutanci.

Jak najbardziej się z tobą zgodzę że czysty FEV jest znacznie bardziej niebezpieczny, ale potencjalna bezpłodność to tylko jedno z wielu zagrożeń przezeń powodowanych (choć kluczowe dla planów mistrza).

Jednak tu jest pewna nieścisłość, szpony śmierci. One też zostały sztucznie wyhodowane za pomocą FEV a jednak są zdolne do rozrodu.

Szpony nie zostały wcale sztucznie wyhodowane, a pochodzą od kameleonów rogatych dotkniętych FEV w trakcie zniszczenia West Tek. To do czego nawiązujesz to gadające szpony z Fo2 które były jednym z eksperymentów z FEV enklawy (ale to zupełnie inna bajka).
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rextor w 13 Czerwca 2010, 10:46:16
Kwestia super mutantów jak i wielu innych rzeczy i tak jest bardzo nieścisła. Z jednej strony super mutanci powstawali tylko z kadzi w Mariposie. Z drugiej jednak strony - tak jak w przypadku Harolda - to mutacji dochodziło nie przez zanurzenie w FEV ale przez to, że po prostu przebywano w bazie i wystawiano się w jakiś sposób na jego działanie. Tak jak to było z drugą generacją super mutantów, która powstała z personelu enklawy pracującego przy zbieraniu danych o FEV. Po prostu druga mniej udana generacja była jeszcze głupsza :P .... ech ... i wszystko przez to, że amerykanie chcieli mieć zabezpieczenie przed chińskimi atakami biologicznymi :blk

Jak ktoś wcześniej wspomniał Chris A. sam robi zamieszanie, z jednej strony mówi, że FEV po wybuchu w the Glow dostało się do powietrza gdzie zmutowało przez promieniowanie, z drugiej strony Porucznik mutantów mówi, że przez powietrze nie może dojść do mutacji. Na szczęście Avellone sam się przyznał później do błędu i powiedział że większość mutacji w świecie Fallouta powstało przez promieniowanie. Chris T. za do mówił o tym, że jeśli ktoś wystawiony na bardzo duże promieniowanie został wpuszczony do kadzi z FEV powstają ghule, kiedy wpuszcza się ludzi z średnią dawką promieniowania powstają głupie super mutanty, a kiedy zanurzy się kogoś bardzo mało napromieniowanego to powstają inteligentne super mutanty. W Nekropolis oczywiście nikt ich w FEV nie maczał , a sugerowane jest po prostu, że FEV przyśpiesza ten proces przemiany. Póki są zagadki universum Fallouta jest ciekawe :P.


Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 13 Czerwca 2010, 11:44:39
Czyli Rezro nie ma racji ?
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rextor w 13 Czerwca 2010, 12:02:58
Raczej rację ma prawie każdy kto bierze udział w dyskusji i sensownie mówi. Sam fakt, iż ludzie od Fallouta nie wiedzą jak jest sprawia, że możemy sobie dyskutować i dyskutować. Póki każdy ma jakieś wyobrażenie o grze i jej świecie to siedzi w danym klimacie. Nie rozumiem czemu przed rozpoczęciem gry postanowiłeś najpierw zapoznać się że wszystkimi takimi duperelami. Zabrałeś sobie frajdę odkrywania tego wszystkiego samemu ;). Kiedy ja pierwszy raz odpaliłem Fallouta to od razu go wyłączyłem bo mnie tryb turowy odstraszył. Po drugim podejściu jak wczułem się w klimat i wszystko w grze było dla mnie nowością zaraz mi się lepiej grało. Ja bym założył taką dyskusję jak już to po przejściu gry  ;D.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 13 Czerwca 2010, 12:04:34
Czyli Rezro nie ma racji ?

Ja bym powiedział że nie należy się zbytnio sugerować wypowiedziami twórców, którzy po latach nie zawsze dobrze pamiętali szczegóły użyte w grze (tym bardziej że sporo z nich to nie oni opracowywali, lecz ktoś inny z zespołu) i nierzadko zaprzeczają sobie, o czym mówi zresztą Rextor (no i od czego wszak są fani szperający w grze ;)).

Pomijając zamierzone sprzeczności użyte w grze (omówione przeze mnie wcześniej), przypomnę że wspomniałem już że FEV rozniósł się w postaci chóry po wybuchu w West Tek, co wyjaśnia chyba sprawę zakażeń gdyż faktycznie prawdą jest też to że sam w sobie nie jest on zdolny do roznoszenia się w powietrzu jak np. grypa (zakażenia w sąsiedztwie zbiorników wynikają zapewne z kropel wirusa rozlanych w około nich), ot co!
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 13 Czerwca 2010, 12:09:42
rextor: przeszłem fallouta 1 i 3 z wszystkimi dodatkami a f2 no cóż większość gry za sobą (Baza Wojskowa "zwykła") Od samego początku twórcy gadają wymyślone historie z fabułą. :gdpk
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 13 Czerwca 2010, 14:07:57
rextor: przeszłem fallouta 1 i 3 z wszystkimi dodatkami a f2 no cóż większość gry za sobą (Baza Wojskowa "zwykła") Od samego początku twórcy gadają wymyślone historie z fabułą. :gdpk

Mógłbyś bardziej sprecyzować co masz na myśli? Bo jak dla mnie fakty przedstawione w oryginalnym kanionie trzymają się jak najbardziej kupy.

PS: Od razu zaznaczę że Fb3 to bękart niemający prawa nazywać się kontynuacją Fallout i lepiej byś nie sugerował się czymkolwiek z tej gry.
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: wiko w 13 Czerwca 2010, 14:37:44
Po prostu zapytał się czy przeszłem grę więc mówię którą grę a nie w której znalazłem informacje (jeśli o to ci chodzi). ???
Tytuł: Odp: FEV
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 13 Czerwca 2010, 16:48:27
Po prostu zapytał się czy przeszłem grę więc mówię którą grę a nie w której znalazłem informacje (jeśli o to ci chodzi). ???

A tak sorki... nie zauważyłem że zwracałeś się do Rextor'a.