Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout

Nowiny, komentarze, dyskusje => Komentarze do nowin => Wątek zaczęty przez: Squonk w 03 Czerwca 2010, 12:30:54

Tytuł: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Squonk w 03 Czerwca 2010, 12:30:54
Odnośnik do nowiny (http://trzynasty-schron.net/nowina,4c0782dc78e1e.html)

(http://trzynasty-schron.net/spacer.gif)

Stereotypy to rzecz dość powszechna w postrzeganiu pojedynczych jak większych grup ludzi. No natura tak dała i już! Stąd myśląc np. o standardowym Amerykaninie widzimy otyłego grubasa, żrącego szybkojedze (fastfoody inaczej rzecz biorąc), dającego się manipulować jak dziecko prawicowym politykom oraz lewackiej poprawności politycznej, do tego łykającego jak karmny gąsior gałki wszelkie bzdurne filmy dotyczące katastrof czy apokalips. Tymczasem nie pamiętamy o tym, że oprócz tych cech, obywatele amerykańscy (zwłaszcza z tzw. trzonu społeczeństwa czyli klasy średniej) potrafią się doskonale zorganizować w stanach zagrożenia bezpieczeństwa. Np. podczas blackoutu w 2003 roku (brak grupowych ataków paniki) czy huraganu Kaśka w 2005 (po prostu wszyscy co mogli to uciekli z Nowego Orleanu, została zaś biedota, która oberwała od pogody, potem od gangów szabrujących to co zostało).

A w nas? Jesteśmy mistrzami w organizowaniu nagłych i spontanicznych zrywów, potrafimy jednoczyć się na chwilę, a potem i tak każdy ma w dupie to co jego bezpośrednio nie dotyczy. Oślo przyglądający się gapie pracującym przy umacnianiu wałów to symbol powodzi, która przetacza się właśnie przez Polskę. A tu mały przykład, że nawet czyjaś tragedia może być - zwłaszcza dla młodych ludzi - powodem do pokręcenia beki i posypania bez większego celu kurwami.

Link >>> Ale urwał hahaha! (http://www.tvn24.pl/2339674,28385,0,0,1,wideo.html)
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Pilarious w 03 Czerwca 2010, 12:52:57
Nienawidzę takiego zachowania. To jest niestety typowe dla Polaków. Przez całe życie los sprawiał, że byłem skazany na tego typu ludzi. Może dlatego zainteresowałem się apokalipsą? "Wybić ich wszystkich"?
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 03 Czerwca 2010, 13:27:28
Wiem dobrze, że to zbrodnicza do niczego nie prowadząca teoria, że to nawet gorsze od faszyzmu, Hitlera, Stalina, Che razem wziętych, ale czasami mam takie ukryte marzenie, żeby wszystkich głupich ludzi zabić albo wykastrować. Albo i to i to, tylko w odwrotnej kolejności. I nie zabijać humanitarnie, tylko wieszać za jaja/cokolwiek drutem kolczastym na uschniętych drzewach.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Grosswick w 03 Czerwca 2010, 13:38:05
Jak nie możesz się do nich przyłączyć to ich zniszcz, jakoś tak to szło. A może nie?  :P

Z myślą przewodnią tematu się zgodzę, ale jednak jak dom się wali to nie ma supermena, który mężnie przytrzyma walące się ściany, i jeszcze pewnie potem wyremontuje z okazji dnia dobroci. Każdy inny gdyby widział coś takiego, nie zrobił by nic więcej. Ale przyznam, że przeciągłe *Piiii* było co najmniej nie na miejscu no i jeszcze ten oklepany tekst... Dobrze, że o hardkorze nic nie było bo nie wiem co bym zrobił.

A problem społeczeństwa (przynajmniej naszego) polega na tym, że ludzie nie traktują władzy, jako sposobu na polepszenie standardu życia rodaków tylko WŁASNEGO, oraz tego, że ogromną część kraju stanowi ciemnota i ludzie tak ślepo zapatrzeni w swoje ideologie, iż nie są w stanie zrozumieć, czy nawet przyjąć do wiadomości, że istnieją jeszcze inne światopoglądy, i wcale nie muszą być gorsze. Jak to się mówi klapki na oczy.

I faktycznie, bardzo dziwiło mnie, że ludzie wychodzili sobie z pieskami, czy na spacerki, "pooglądać jak idzie praca, i jak wysoko jest już woda, bo ja siem zastanawiam, czy trzeba siem bendzie wyprowadzać, czy jednak nie". Cholera, jak by mi chałupę zalewało to bym się nie oglądał tylko za szpadel i walczyć o swoje  :blk

Łuh - następna nominacja do tego tam konkusu co mam w sygnaturze.
nie wiem
Albo wiecie co - nie będę was informował o nominacjach: 1) będzie ciekawiej, 2) się jeszcze rozeźlicie :D
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Squonk w 03 Czerwca 2010, 13:55:29
Wiem dobrze, że to zbrodnicza do niczego nie prowadząca teoria, że to nawet gorsze od faszyzmu, Hitlera, Stalina, Che razem wziętych, ale czasami mam takie ukryte marzenie, żeby wszystkich głupich ludzi zabić albo wykastrować. Albo i to i to, tylko w odwrotnej kolejności. I nie zabijać humanitarnie, tylko wieszać za jaja/cokolwiek drutem kolczastym na uschniętych drzewach.
Z moich amatorskich analiz socjologicznych wywnioskowałem, że tacy stanowiliby większość tych, którzy przeżyliby naprawdę poważne postapo. No dobra - wpierw oczywiście ludzie zorganizowani ale w sensie negatywnym jak np. więźniowie. Potem ci co by nic nie robili i czekali na innych. Po dupach oberwali by więc strażacy, policjanci czy wojskowi - zwłaszcza ci z poczuciem misji - oraz ludzie mający wenę do ogarniania.

Ale to tylko w przypadku naprawdę poważnego czegoś, kiedy można mówić o rozpadzie struktur państwowych czy społecznych  :auc

Głupi jak gówno - zawsze na wierzch wypłynie i się na powierzchni utrzyma  :ncz
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Vegeir w 03 Czerwca 2010, 14:22:56
To prawda, że gdy dom się wali nie da się nic zrobić. Ale wkurza mnie postawa tych ludzi. Ich to śmieszy i stanowi to dla nich atrakcję. Jak można mieć radochę z tego, że komuś zawaliło się marzenie życia - własny dom na odludziu, z dala od takich debilków, jak ci, których słyszymy na filmiku. Sam się teraz buduję na pięknym odludziu razem z rodzicami, w miejscu gdzie nie zagraża nam żadna powódź ani usunięcie ziemi. Dla mnie to jest raj biblijny i oaza spokoju, ale nawet w takim miejscu spotykam ignorantów jeżdżących koło mnie na kładach i motorach. Do tego dodam leśniczych, którzy zamiast ścigać ich mają do nas pretensje, że jeździmy przez las, żeby dojechać na naszą działkę, gdy sami rozpieprzają drogi w lesie swoimi terenówami. Ignorancji i debilizmu ci u nas dostatek.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Pilarious w 03 Czerwca 2010, 14:33:38
Ja miałem ubaw jak koparka burzyła stare/nowe domy zbudowane w miejscu przeznaczonym na budowę trasy. Ale nie było to ludzkie nieszczęście spowodowane kataklizmem. I tak - jestem za wybiciem każdego untermensch (czyli po prostu idiotę). Nie jestem faszystą/nazistą, ba bliżej mi do lewej strony. Ale lepiej zabić jednego, by dwaj kolejni wiedli lepszy żywot. Bo kretyni są problemem świata. A jak by wyglądało to wybicie?

Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Grosswick w 03 Czerwca 2010, 14:56:50
przydał by się taki biblijny potop, tylko żeby zabiło wszystkich ludzi z IQ poniżej 100  :ords
Ewentualnie jeszcze skończonych debili (bo czasami jedno nie wyklucza drugiego) i ekstremistów (uważam że WSZYSCY ekstremiści są z założenia chorzy psychicznie i powinni zostać co najmniej odizolowani od społeczeństwa  :-X )
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Pilarious w 03 Czerwca 2010, 15:08:07
przydał by się taki biblijny potop, tylko żeby zabiło wszystkich ludzi z IQ poniżej 100  :ords
Ewentualnie jeszcze skończonych debili (bo czasami jedno nie wyklucza drugiego) i ekstremistów (uważam że WSZYSCY ekstremiści są z założenia chorzy psychicznie i powinni zostać co najmniej odizolowani od społeczeństwa  :-X )

Podobno Doda ma całkiem wysoki poziom IQ.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Grosswick w 03 Czerwca 2010, 15:19:45
Ewentualnie jeszcze skończonych debili (bo czasami jedno nie wyklucza drugiego)

 :zwr
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Vegeir w 03 Czerwca 2010, 15:22:38
Jakby miał obyć tak jak mówicie, to wyginęłoby 95% ludzkości. Hmm ciekawy temat na nową powieść postapo: "Tajemniczy wirus wybija wszystkich ludzi z IQ poniżej 100, garstka ludzkości stara się poprowadzić świat ku świetności" xP

A tak bardziej serio. Mnie przeraża ilość idiotów otaczających mnie codziennie. Poznaje ich po zwykłych, z powodu niepozornych działaniach. Np na siłowni gość próbował sobie zrobić podpórkę na nogi z takiego ciężarka. Tępak nie pomyślał, że trzeba przesunąć takie gówno, żeby ten ciężarek nie wyleciał. Raz, że ciężar mu spadł na nogi, dwa przesunął mu się po palcu i kozacko potryskało krwią. A już w przedszkolu ludzie patrzą, czy dzieci myślą logicznie, dając klocki, które trzeba wpasować w odpowiednią dziurkę z odpowiednim kształtem. Niby taka durna czynność, co 'może zdarzyć się każdemu', ale chyba każdemu niemyślącemu. I przez takiego gościa później rodzi się stereotyp, że na siłownię chodzą idioci.

Inny przykład. Jak robiłem kurs na ratownika, musieliśmy na basenie przeciągnąć topielca nad linami i nie wytłumaczono nam jak to zrobić. Wiadomo - czasem ratownik musi improwizować. No i tak na 10 osób tylko 2 (ja i taki gostek) zrobiliśmy to dobrze i jako pierwsi. Jak skończyliśmy, to reszta była w połowie. Dlaczego? Bo ciągnąc topielca WIADOMYM jest, że jego trzeba przeciągać nad linami, ale samemu nie trzeba nad nimi przełazić, tylko można popłynąć pod nimi. No bo jest łatwiej po prostu. Tak się składa, że 2 osoby na 10 o tym tylko pomyślały. O czymś to musi świadczyć...

Podobnie jest jak widzę ludzi parkujących na wąskim miejscu. Zwykle to się tyczy kobiet, ale nie tylko. Jedzie przy samym rzędzie aut i później 10x manewruje, zamiast poczekać, aż auta z naprzeciwka przejadą i zrobić większy łuk, zaparkować za 1szym razem, tudzież wykonując tylko jeden manewr poprawczy. Już nie wspomnę o tym, jak ludzie parkują zajmując nieświadomie 2 miejsca parkingowe. Niby jest trochę miejsca, ale nie tyle, żeby ktoś się zmieścił.

Albo ta historia, co kiedyś była w wiadomościach. Jak wysiadł prąd kobiecie, to nie pomyślała, że można odpalić gaz w kuchence od zapałki...

To są drobne i z pozoru nieszkodliwe rzeczy. Ale tak się składa, że życie się składa z wielu drobiazgów, a nie z jednej wielkiej rzeczy i to właśnie po tych drobiazgach można poznać, czy ktoś jest głupi czy nie. A tu chodzi o zwykłe myślenie: jak sobie ułatwić życie?, czy przypadkiem nie zająłem zbyt dużo miejsca na parkingu?... Szkoda tylko, że takich ludzie jest morze, a ludzi myślących co najwyżej bajorko.

 
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Glassius w 03 Czerwca 2010, 15:36:53
Podobno Doda ma całkiem wysoki poziom IQ.
Popełniasz częsty błąd, utożsamiając IQ z inteligencją. A tak naprawdę IQ z inteligencją jest związane bardzo luźno. Poza tym Doda jest bez wątpienia inteligentną osobą. Dawno temu miałem w ręku Gościa Niedzielnego, w którym był wywiad z nastoletnią jeszcze Dorotą. Bardzo świadomie i z premedytacją odpowiadała, jak przez chamstwo i szmirę zdobyć popularność.

Nie podoba mi się tak szybkie wydawanie wyroków. Na osuwiskach i terenach gdzie są podtopienia budują się tylko głupi ludzie. Cieszy się taki, że kupił działkę na odludziu za bezcen (bo osuwisko), albo całkiem tanio mieszkanie w pobliżu centrum (zaraz będzie zalane). A mądrale miast pomagać debilom w umacnianiu wałów, chodzą z pieskami i się z nich śmieją. Bo z głupoty śmiać się należy!

Poza tym, głupotą należy się przejmować, ale nie wolno jej tępić! Głupota sama się tępi, bez niczyjej pomocy. Głupi ludzie budują się w miejscach potencjalnych katastrof, kandydują do nagród Darwina, rozbijają się po drogach, przeprowadzają aborcję. Trzeba tylko uważać, żeby debile nie mogli decydować o sprawach ważnych i wspólnych. Niestety, dokładnie tak się dzieje w demokracji, ale to rozmowa na inny temat.

A najgorsze co można zrobić, to głupocie pomagać. Zasiłki dla bezrobotnych, renty dla samotnych matek, pomoc dla powodzian...
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Grosswick w 03 Czerwca 2010, 15:57:47
No i właśnie tu jest problem.
Im więcej głupich ludzi, tym więcej kretyńsko zbudowanych domów czy nieprzemyślanych inwestycji, tym więcej zmarnowanych pieniędzy Twoich, moich, i wszystkich innych podatników. Osobiście wolał bym mieszkać na zadbanym i wyremontowanym osiedlu, i mieć lepiej zadbane drogi (ach ta Łódź  :-[) niż słuchać jakie pieniądze idą na pomoc ludziom, którzy nawet nie powinni się budować tam, gdzie to zrobili.

A najgorsze co można zrobić, to głupocie pomagać. Zasiłki dla bezrobotnych, renty dla samotnych matek, pomoc dla powodzian...

I jeszcze becikowe
dla kogoś kto ma do odchowania dziecko 1000zł to nic! Kiedyś widziałem w internecie artykuł, w którym szacowano, że utrzymanie dziecka, od urodzenia, do 18 roku życia, kosztuje w Polsce ok 500 000zł
1000zł wpada do kieszeni, starczy no, powiedzmy na trochę pieluszek, a potem wcale nie jest lepiej. Ale państwo jest obciążone i to poważnie (nie wiem ile dzieci się rodzi w Polsce, ale wystarczy przemnożyć to przez 1000 i mamy kolejną dziurę w budżecie), a w sierocińcach czy w śmietnikach, jest tylko więcej sierot. Osobliwy sposób walki z niżem  demograficznym...
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Glassius w 03 Czerwca 2010, 16:13:10
Mi się wydaje że dzisiejszy zalew głupoty wynika właśnie z wszechobecnej państwowej pomocy. Jeżeli traktujemy ludzi jak debili, którzy sami nie potrafią zadbać o własną emeryturę, którzy nigdy nie odczuwają potrzeby pomocy innym, którzy bez przymusu nie zadbają o edukację własnych dzieci, którzy wreszcie bez zasiłków i rent zdechną z głodu, to wyhodujemy takich debili. Zapomniała ludzkość, co znaczy ponosić odpowiedzialność za własne decyzje.

Becikowe i programy pomocowe dla powodzian są jedną z takich szkodliwych rzeczy.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Pilarious w 03 Czerwca 2010, 16:15:17
Popełniasz częsty błąd, utożsamiając IQ z inteligencją.

A co ja napisałem i odnośnie czego?

IQ poniżej 100
Podobno Doda ma całkiem wysoki poziom IQ.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Squonk w 03 Czerwca 2010, 16:23:04
Głupota nie ma nic wspólnego z IQ, ale z ignorancją, konformizmem, koniunkturalizmem czy ciasnymi horyzontami >>> patrz szefowie wielkich korporacji czy choćby dwaj panowie H z Bethesdy.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 03 Czerwca 2010, 16:30:31
Żeby walczyć z niżem demograficznym, należałoby zmienić politykę na prorodzinną - urlopy dla ojca i matki (ale gdyby były płatne przez państwo, to kosztowałyby znacznie więcej niż becikowe, a tak to szefowie - wiadomo - wolą unikać dawania takich urlopów i stąd zatrudnianie kobiet - jeszcze kilka lat temu przynajmniej - było weryfikowane wpierw pytaniem, czy nie planuje ona dzieci). Trudno powiedzieć, czy przyznanie urlopów tacierzyńskich wpłynie na to, że ojcowie będą je wykorzystywać i czy wybije to pracodawcom z rąk argument o niezatrudnianiu kobiet, bo mogą urodzić i iść na urlop nie daj Boże.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Vegeir w 03 Czerwca 2010, 16:32:54
No, co do tych zasiłków. Macie tutaj rację, to jest bezsens i ściema. Ale z drugiej strony jak się jest cwanym, to taki zasiłek zawsze może trochę pomóc, zwłaszcza jeśli jest się zaraz po szkole ;). Ja sobie trochę 'na prawo' załatwiłem zasiłek dla takiego jakby praktykanta. Po prostu jestem w papierach w pewnej firmie, że niby u nich się uczę, a tak naprawdę siedzę sobie w domciu i zgarniam 6 stówek co miesiąc. Niby nic, ale z drugiej strony na paliwko mam i trochę zostaje, a oprócz tego pracuję również 'na prawo' w innym miejscu ;). To nie jest tak, że okradam państwo. Nie moja wina, że tak łatwo ich nabrać, sami sobie na to pozwalają, więc tylko korzystam z sytuacji. Nie pytaj co możesz zrobić dla państwa, tylko co państwo może zrobić dla ciebie ;). To jest podobna sytuacja jak z tymi idiotami, którzy się budują nad rzeką - zbudowali się nad wodą i teraz płaczą, że rzeka zabrała ich całe życie. Polska daje się skubać, to jest skubana i tyle. Ludzie budują się nad wodą, to są zalewani. Normalna kolej rzeczy.

Tylko z głupoty śmiać się nie należy mimo wszystko. Takim ludziom nawet powinno się współczuć. Podejść, pogłaskać w główkę (albo postukać), zapytać: "jak myślisz, dlaczego cię zalało?" - "bo blisko rzeki dom miałem" - "więc jaka z tego nauka?" - "wysuszyć rzekę?"... Hehe, może wysuszyć nie, ale skoro człowiek nie potrafi pomyśleć o ewentualnym zagrożeniu, to może nauczy się na swoich błędach. a jak będzie kompletnym głąbem, to zostanie na swoim starym miejscu i będzie liczył na to, że albo rzeka wyschnie albo powodzi kolejnej nie będzie. A prawda jest taka, że klimat się zmienia, możliwe, że cały czas u nas będą takie deszcze. Albo po prostu bardzo często. I co wtedy? Bo jeśli takie akcje pomocy dla powodzian będą przeprowadzane co roku, to rząd będzie miał spory problem. Ludzie będą musieli się masowo przesiedlać. Ale według mnie to dobrze, człowiek zbyt mocno wierzył w siebie, że potrafi pokonać naturę.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Glassius w 03 Czerwca 2010, 16:38:39
Bo kretyni są problemem świata. A jak by wyglądało to wybicie?
przydał by się taki biblijny potop, tylko żeby zabiło wszystkich ludzi z IQ poniżej 100  :ords
Ewentualnie jeszcze skończonych debili (bo czasami jedno nie wyklucza drugiego) i ekstremistów (uważam że WSZYSCY ekstremiści są z założenia chorzy psychicznie i powinni zostać co najmniej odizolowani od społeczeństwa  :-X )
Podobno Doda ma całkiem wysoki poziom IQ.
Grosswick napisał o skończonych debilach z IQ powyżej 100. Więc albo wspomniałeś o Dodzie aby potwierdzić jego słowa (wtedy przepraszam, choć i tak Doda nie jest skończonym debilem), albo wspomniałeś o niej, by pokazać że głupi też może mieć wysokie IQ. Tylko w takim razie byłoby to masło maślane, bo w pierwszej wypowiedzi o Dodzie cytujesz również fragment o skończonych debilach z wysokim IQ.

Głupota nie ma nic wspólnego z IQ, ale z ignorancją, konformizmem, koniunkturalizmem czy ciasnymi horyzontami >>> patrz szefowie wielkich korporacji czy choćby dwaj panowie H z Bethesdy.
Tacy głupi, a wiedzą jak się ustawić... Przypomina mi to kawał:

- Nazywacie Justina Biebera ciotą, a ma więcej babeczek od was.
- Od ciebie też!
- Racja, ciota.

Żeby walczyć z niżem demograficznym, należałoby zmienić politykę na prorodzinną - urlopy dla ojca i matki
O w mordę, nie wiem, chyba tak nie myślisz naprawdę... Najlepszą polityką prorodzinną państwa jest zmniejszyć fiskalizm!

Niby nic, ale z drugiej strony na paliwko mam i trochę zostaje, a oprócz tego pracuję również 'na prawo' w innym miejscu ;). To nie jest tak, że okradam państwo. Nie moja wina, że tak łatwo ich nabrać, sami sobie na to pozwalają, więc tylko korzystam z sytuacji
Oto dowód że obecny system jest skrajnie demoralizujący.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 03 Czerwca 2010, 17:48:13
No nie wiem, wydaje mi się że takie urlopy dla ojców byłyby przydatne.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Vegeir w 03 Czerwca 2010, 18:56:24
Niby nic, ale z drugiej strony na paliwko mam i trochę zostaje, a oprócz tego pracuję również 'na prawo' w innym miejscu ;). To nie jest tak, że okradam państwo. Nie moja wina, że tak łatwo ich nabrać, sami sobie na to pozwalają, więc tylko korzystam z sytuacji
Oto dowód że obecny system jest skrajnie demoralizujący.

Wiesz, ktoś by powiedział, że to jest źle. W sumie bo jest. Ale jak widzę możliwość, to dlaczego mam z niej nie skorzystać? Tak naprawdę dużo ludzi robi tak jak ja i wcale się im nie dziwie, bo czemu tu się dziwić? Jeśli by zabrali wszystkim możliwość takiego zasiłku, to bym nawet się nie przejął, sam podchodzę do tego z dużym dystansem. Po prostu dostaję sianko, bo wiem, że mogę. Jeśli by mi to zabrali, to nie wiem, znalazłbym sobie zajęcie, żeby to nadrobić. Ale jak państwo przyzwyczaja ludzi do tego, że mogą żyć na kieszeń rządu, to ludzie korzystają - bo czemu kurna nie? Sam jestem za tym, żeby to olać i po prostu zmniejszyć podatki.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Pilarious w 03 Czerwca 2010, 20:06:41
Ostatnie wydarzenia pokazują, że ubezpieczenia domów i mieszkań powinny być obowiązkowe tak samo jak OC.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 03 Czerwca 2010, 20:19:11
Jest jeszcze jeden element tej układanki o którym tu do tej pory nie wspomniano. Rząd nie bardzo może sobie porządzić tam gdzie powinien, to uprawia charakterystyczną nie tylko u nas działalność pozorowaną. Czyli umoralnianie ludzi, np. ustawa antynikotynowa. To też pozbawianie ich odpowiedzialności za swoje życie.

Co do apokalipsy w Polsce- na początku, ze względu na talent do improwizacji, brak poszanowania prawa i egzaltację tragedią, byłoby nieźle. Potem coraz gorzej.

Idioci. Zawsze byli, ale nie tak widoczni, bo nie mieli możliwości wyrażania opinii. Dziś idiota to cenny towar (target) który kupi byle co nie pytając o cenę. Kultura masowa produkuje i promuje idiotów (względnie podlizujących się ich gustom spryciarzy), więc nie ma się co dziwić.

Cytuj
Ostatnie wydarzenia pokazują, że ubezpieczenia domów i mieszkań powinny być obowiązkowe tak samo jak OC.
Spróbuj to ludziom powiedzieć. Przestaniesz być premierem.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Sakul w 03 Czerwca 2010, 20:19:26
Ostatnie wydarzenia pokazują, że ubezpieczenia domów i mieszkań powinny być obowiązkowe tak samo jak OC.

Tak, oczywiście...  :/ Zróbmy obowiązkowe ubezpieczenia na spodnie bo przecież w każdej chwili mogą się rozpruć, albo na gacie, bo mogą się rozpaść od smrodu. A już na 100% wszyscy powinni być zmuszani do ubezpieczenia komórki - no przecież bez niej to się żyć nie da!

Nikt do niczego nie powinien być zmuszany "dla swojego dobra", bo to tylko prowadzi do jeszcze większych patologii. A zarabiają określone grupy, w tym przypadku ubezpieczyciele. Nie ubezpieczyłeś się - twoja strata, niestety, byłeś krótkowzroczny to teraz musisz ponieść tego konsekwencje.

Cytat: Jerzy
Spróbuj to ludziom powiedzieć. Przestaniesz być premierem.

Albo po prostu powiedz, że dasz każdemu pokrzywdzonemu za frajer kilka tysięcy, to wtedy będziesz dłuuuuugo premierem.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 03 Czerwca 2010, 20:25:48
Państwo nie potrzebuje odpowiedzialnych obywateli, bo co by wtedy robił rząd?
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Vegeir w 03 Czerwca 2010, 20:28:41
I tak jak ubezpieczalnia zobaczy, że dom jest położony w miejscu bardzo zagrożonym powodzią, to nie ubezpieczą. Tak samo jak ktoś chce ubezpieczyć auto a robi dużo szkód - ubezpieczalnia wcale nie musi ubezpieczyć każdego swojego klienta.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 03 Czerwca 2010, 20:38:29
Jak będzie obowiązkowe to nie ubezpieczy? Z państwem będzie walczyć? Podniesie cenę wszystkich innych polis, żeby sobie odbić straty.

Od strony powodzian to hazard moralny. Kupuję tanio, buduję. Jak zaleje to pomoc się należy. Wiem, przejaskrawiam, ale często tak to wygląda.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Vegeir w 03 Czerwca 2010, 20:45:52
Mówię o sytuacji, kiedy nie jest obowiązkowe...
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Glassius w 03 Czerwca 2010, 20:58:01
I tak jak ubezpieczalnia zobaczy, że dom jest położony w miejscu bardzo zagrożonym powodzią, to nie ubezpieczą. Tak samo jak ktoś chce ubezpieczyć auto a robi dużo szkód - ubezpieczalnia wcale nie musi ubezpieczyć każdego swojego klienta.
Ale w czym problem? Ubezpieczenie jest od przypadków losowych, a nie od sytuacji gdzie tragedia jest bardzo prawdopodobna. Z jakiej racji ktoś ma dostać odszkodowanie, kiedy jego własność, permanentnie wystawiana na niebezpieczeństwo, ulegnie zniszczeniu?
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Rezro w 03 Czerwca 2010, 21:14:13
Przede wszystkim głupota nie jest zjawiskiem dzisiejszym i raczej należy się cieszyć z tego że obecna kultura ją ujawnia (co jest pierwszym krokiem do jej zwalczenia) niźli miałaby dalej istnieć dotychczasowa kultura samozachwytu, jak przez ostatnie wieki. Osobiście mam jednak powody do nadziei ponieważ ogólna świadomość społeczna wydaje się z biegiem lat jednak wzrastać niż upadać (ave internet), choć niektórym ze względu na nagły rozrost kultury masowej przytłaczającej kulturę wyższą może wydawać się inaczej. Tak! Piętnować i zwalczać głupotę, ale nigdy nie ludzi "Głupich" (bo to prowadzi wprost do nazizmu i patologii eugeniki)! I przede wszystkim należy pamiętać że pierwszym stopniem by zwalczyć tą odwieczną "diaboliczną" tendencję jest nie krytyka innych, lecz pojęcie własnych słabości, ułomności, a przede wszystkim własnej wrodzonej Głupoty (Jak ktoś kiedyś rzekł: "By inni nazwali cię mędrcem, ty najpierw sam musisz pojąć że jesteś Głupcem")! A pro po IQ i głupoty... wystarczy że przypomnę że Doda jest... oficjalnym członkiem Mensy :@ Co oznacza że jest inteligentniejsza od większości z nas i co jednoznacznie najlepiej potwierdza że inteligencja i mądrość nie idą w parze.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Grosswick w 03 Czerwca 2010, 21:31:37
Doda jest... oficjalnym członkiem Mensy  :@

umarłem  :-X

A że społeczeństwo samo hoduje własnych idiotów to się zgodzę. Im człowiek głupszy i bardziej naiwny, tym bardziej pożądany jest na rynku jako klient. Zarówno ja jak i moi rówieśnicy szukamy obecnie pracy, i mogę wam powiedzieć, że jest wiele firm, które swoje istnienie zawdzięczają tylko i wyłącznie naiwności ludzi. poczynając od ulotek na magiczne wystawy, akwizytorstwo, na telezakupach i magicznych telefonach kończąc (ale nie trzeba szukać pracy aby to dostrzec). Ogólnie na rynku człowiek głupi = Kasa (dla firmy oczywiście)

Edit/offtop - Łii 100 post, ale spamuję :P
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Makotnik w 03 Czerwca 2010, 22:06:11
Pięknie. Przed chwilą obejrzałem sobie ten filmik, a potem kartkowałem Wasze komentarze i wyłapałem czyjąś myśl o eksterminacji wykalkulowanej pofałdowaniem mózgownicy. Wiem, że to są niepoważności rzucane na wiatr, by nie dławić emocji. Ale powinno się mieć baczenie. Spójrzcie, ten ńjus rozpoczyna się słowem stereotypy. Ja mam nadzieję, że prości ludzie, których obwiniacie za takie jak na tym filmie świnstwo, nigdy nie będą mieli okazji przeczytać tego, co tu o nich napisano i nie dowiedzą się o tym, że na jakimś forum młodzieńcy świeżo po maturze spoglądają na swój kraj z utęsknieniem do apokalipsy wszystkich "głupszych" od siebie. Nie trzeba być stuletnim mędrcem, żeby mieć doświadczenie mówiące, że to prości, ludzie zawsze płaczą i jeśli komuś anonimowemu dzieje się krzywda, oni pierwsi lecą z pomocą zamiast obliczać przy laptopie czy im się to opłaci, chociaż niewiele mają. To głównie dzięki nim słuchamy jak za granicą mówi się o "słynnej polskiej gościnności" mimo że pewnie nieraz przejechali się na swoim zaufaniu w uczciwość, które wy - znając świat i wiedząc, do czego zdolni są tzw. ludzie - nazwalibyście naiwnością i głupotą. Te cholerne gimbusy, które kręciły ten film - za kilka lat pójdą na jakieś zaoczne studia, a za kilkanaście będą organizować konkursy CV i oceniać twarze kandydatów, mimo że państwowe szkoły nauczyły ich płynnie czytać. To są prawdziwi "głupcy" - wykształceni za cudzą forsę ignoranci. Sory, że przerwałem dyskusję o obowiązkowych ubezpieczeniach, ale sumienie nie pozwoliłoby mi tego nie napisać. A wy - przynajmniej mówiąc o zagładzie - zapomnijcie o stereotypach :trm Nie idźcie tą drogą!

:ords
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 03 Czerwca 2010, 22:11:49
Ostatnio ograniczam się prawie tylko do cztania waszych wpisów i katalogowania ich w celu późniejszego wyłonienia zwycięzcy :P

Niemniej sprostuje:

napisałem
Cytuj
Wiem dobrze, że to zbrodnicza do niczego nie prowadząca teoria, że to nawet gorsze od faszyzmu, Hitlera, Stalina, Che razem wziętych, ale czasami mam takie ukryte marzenie, żeby wszystkich głupich ludzi zabić albo wykastrować. Albo i to i to, tylko w odwrotnej kolejności. I nie zabijać humanitarnie, tylko wieszać za jaja/cokolwiek drutem kolczastym na uschniętych drzewach.

I bardzo niekonkretnie tutaj potraktowałem głupich ludzi. Zresztą wcale nie chcę tak zrobić, to moja taka choroba - pewnie by się nadawała do tematu "ujawnij się" - bo raz, że nie ma nikogo predestynowanego do tego, żeby mówić kto jest głupi, a kto jest mądry, dwa -że jak by się ktoś znalazł, to jego stanowisko albo instytucja się tym zajmująca na pewno byłaby w sferze manipulacji.

Zapomniałem o kantowskim imperatywie, więc się kajam.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Makotnik w 03 Czerwca 2010, 22:16:29
Spoko, i tak miałem na myśli te ustawianie poprzeczek na wysokości 100 IQ czy jakiejkolwiek innej. Sam nie jestem przeciwny zabijaniu mas w myśl polepszania świata, po prostu tutaj jest zupełnie inny target required moim zdaniem, hihi :snd ;D

...no i łzawy czar Strażnika Teksasu prysssss :asg
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Glassius w 03 Czerwca 2010, 22:36:15
Heh, pomyliłem się. Doda udzielała wywiadu nie Gościowi Niedzielnemu, ale czasopismu Cogito (http://i43.tinypic.com/29kuid5.jpg). Nadal bronię twierdzenia, że Doda jest nie tylko inteligentna, ale i mądra. Tylko nie musiała epatować zdolnościami intelektualnymi, aby zdobyć sukces. Co do jej IQ, mi brakuje 18 punktów aby jej dorównać... :'(

Rozumiem nie wiema uczucia. Choć ja osobiście nie jestem za eksterminacją ludzi głupich, za to mam inne, skryte i złe marzenia. Ale w rzeczywistości nigdy bym ich nie zrealizował.

I nie wiem, a propos urlopów ojcowskich (http://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/114929,Urlop-ojcowski---wymiar--termin--zasady-udzielania--wzor-wniosku.html), są już obowiązkowe. Znaczy, pracodawca ma obowiązek takiego udzielić.

Państwo najbardziej prorodzinne na świecie, Szwecja, notuje mniejszy przyrost naturalny od nas. O sytuacji tamtejszej rodziny mówi film Postęp po szwedzku (http://www.youtube.com/watch?v=EFIwFnrNX1M) (zrealizowany przez Frondę, więc chyba trochę przesadzony), który jest naturalną konsekwencją polityki prorodzinnej. Jak to jest możliwe, że na początku XX wieku jeden robotnik utrzymywał żonę i gromadkę dzieci, a obecnie dwoje ludzi pracuje na jedno dziecko? Odpowiedź jest taka, że ten robotnik również teraz utrzymuje kilka osób. Z tym że to nie jest jego rodzina, ale obcy ludzie na rentach, zasiłkach i tym podobne. Są jeszcze inne powody kryzysu demograficznego, wszystkie generowane przez państwa opiekuńcze, ale nie chcę zwiększać offtopu.

A co do głupoty ludzkiej, nie tępcie jej tak! Jest mnóstwo głupich ludzi, którzy ciężko pracują dla dobra innych. I odwrotnie, jest masa inteligentnych których powinno się odstrzelić. Kryterium inteligencji jest jednym z mniej ważnych.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: nie wiem w 03 Czerwca 2010, 22:46:31
A to nie wiedziałem o tych urlopach. A co do odstrzeliwania - świetnie to ująłeś - to u mnie tylko takie uczucia, albo odczucia, najczęściej przejawiające się kiedy mam do czynienia z kimś naprawdę przejawiającym ignorancję posuniętą do granic mojej wytrzymałości psychicznej, albo i dalej.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 03 Czerwca 2010, 23:07:28
Cytuj
Kryterium inteligencji jest jednym z mniej ważnych.
Fakt, ale to jednak zalezy od pozycji "społecznej".
Cytuj
Te cholerne gimbusy, które kręciły ten film - za kilka lat pójdą na jakieś zaoczne studia, a za kilkanaście będą organizować konkursy CV i oceniać twarze kandydatów, mimo że państwowe szkoły nauczyły ich płynnie czytać. To są prawdziwi "głupcy" - wykształceni za cudzą forsę ignoranci.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Squonk w 03 Czerwca 2010, 23:09:05
Ostatnie wydarzenia pokazują, że ubezpieczenia domów i mieszkań powinny być obowiązkowe tak samo jak OC.
Ale zważ, że obowiązkowe jest samochodowe ubezpieczenie OC, ale nie AC czy NW.
Tytuł: Odp: Apokalipsa? Byle nie w Polsce, byle nie z Polakami?!
Wiadomość wysłana przez: Jerzy w 03 Czerwca 2010, 23:17:56
Czyli Wisła i Odra, oraz wszystkie inne cieki powinny wykupić obowiązkowe ubezpieczenia.