Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout
Fallout i Wasteland => Fallout 3 => Fabuła => Wątek zaczęty przez: qba340 w 15 Listopada 2008, 08:13:48
-
Czy może mi ktoś powiedzieć czy opłaca się brać perka po którym możemy chyba zbierać palce a potem je sprzedawać za forsę i karme? Bo fajnie to wygląda, ale nie wiem czy na tym nie strace biorąc jakiegoś perka do kitu.
-
To zależy od postaci. Jak chcesz, jak to pasuje do twojej koncepcji to wybieraj. Przydaje się mieć oba perki - dla dobrych i złych - postaci neutralnej, bo ja w swojej grze musiałęm rozwalać przypadkowo spotkane osoby żeby karmę zaniżyć. nie licz na spory zysk, choć mogę się mylić.
-
Moim zdaniem to trochę marnowanie profitu - za jeden palec dostaniesz 10 kapsli , czasami trafi się jakiś specjalny kontrakt za 1000 ale w sumie to nic specjalnego ...
-
W sumie perk jest nawet opłacalny, przecież co pagórek spotykamy bandytę, najemnika i innych gości, który chce nas zabić...przecie pustkowie to istny ruch ; /, dzięki temu zdołałem zebrać ponad 200 placów zarabiając za nie 2000 kapsli.
-
jak planowałem swoją postać to koniecznie musiałem wziąć może z 5 perków, może z 7-8 było trochę gorszych ale i tak wyraźnie lepszych niż konkurencja. Tak czy inaczej zostaje minimum 6-7 perków dowolnych, na intensywny trening albo coś innego, więc zupełnie nie ma presji. Ani dysonansu podecyzyjnego. A szkoda.