Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout
Fallout i Wasteland => Fallout 3 => Fabuła => Wątek zaczęty przez: Jarek138 w 14 Listopada 2008, 08:30:13
-
Czy mieliście już "przyjemność" ze Szponami ? Ja właśnie spotkałem 3 Szponki w okolicy Krypty 92 - miasto bodajże Olay City - byłem zawiedziony - ze snajperki 2 strzały z zaskoczenia(była noc). btw broń lekka 100+.
-
Szpony potrafią nieźle przywalić i są całkiem szybkie miałbyś pewnie większy problem jakby trójka szponów zaszła cie od tyłu naraz ;p Na jakim poziomie trudności grasz ?
-
Najlepiej używać kombinacji:przede wszystkim starać się podkradać do celu,używać min( jeśli je posiadamy);dobrze też jest zająć pozycje na jakimś wzniesieniu(np.skały),i wykorzystać bug w grze.Często będąc na skale Szpon nie jest w stanie nas "dosięgnąć".Snajperkę odradzam;zbyt szybki stopień zużycia.Jak już gdzieś pisałem w V.A.T.S wybierać (jeżeli masz procentowo szanse)nogi,a potem inne części ciała.Jest duża szansa na nieznaczne spowolnienie jego szarży.
-
Szpony potrafią nieźle przywalić i są całkiem szybkie miałbyś pewnie większy problem jakby trójka szponów zaszła cie od tyłu naraz ;p Na jakim poziomie trudności grasz ?
Na łatwym oczywiście :)
-
Na to co się dziwisz ;p - gorąco ci polecam zwiększenie poziomu trudności dla własnej satysfakcji . Ze szponami podobnie jak z Yao Guai używam taktyki Rambo , wyskakuje z działkiem obrotowym lub miotaczem ognia i wale ile wlezie ciągle cofając się do tyłu by uniknąć ciosów - może nie jest to orginalne ani piękne za to skuteczne i pozwala rozładować agresje :D
-
Wiesz, mam za słabe serce do takich rzeczy. Ostatnio dumałem przed drzwiami jak się zabrać za szpona, A ON OTWORZYŁ SOBIE DRZWI !!!!! no i była panika - ledwo z życiem uszedłem.
Z powyższych powodów nie używam z założenia ciężkich broni i jestem raczej typem sneakera.
-
jak dla mnie trochę dziwne jest to że na 3 lvl rozpieprzyłem około 5 supermutków i jedyne co przy tym straciłem to ammo i kilka stimów. Jak coś to gram na Medium i dlatego trochę mnie to dziwi.
-
Jak już gdzieś indziej pisałem, spotkałem ich w 11 minucie gry w Wastelands, tuż obok Megaton. Ach, te bugi...
-
Różne stworzenia losowo występują w czasie gry i akurat zwykły mutek nawet na najtrudniejszym poziomie ssie , taki mocniejszy bandyta i jeżeli spojrzymy prawdzie w oczy to w poprzednich częściach wcale tacy mocni również nie byli ....
-
Różne stworzenia losowo występują w czasie gry i akurat zwykły mutek nawet na najtrudniejszym poziomie ssie , taki mocniejszy bandyta i jeżeli spojrzymy prawdzie w oczy to w poprzednich częściach wcale tacy mocni również nie byli ....
W poprzednich częściach, o ile pamięć mnie nie myli, tylko mutki, enklawa i bos używali broni ciężkiej. W F3 jak trafisz na mutka z minigunem albo rakietami to zwłaszcza na początku gry możesz mieć spore problemy.
Co do losowych spotkań ze szponami, to trafiają się od czasu do czasu. Ciekawe jest spotkanie (to chyba odpowiednik random encounter) z żołnierzami enklawy, którzy wypuszczają z dwóch skrzyń dwa szpony rzucające się na nas.
-
ło
chciałbym to zobaczyć
-
Niedaleko wyjścia z jakiegoś metra w centrum Łoszyngtonu (pamięć już nie ta) jest podobna sytuacja z oficerem enklawy i szponem w liczbie 1.
-
w wyzej wspomnianym mieście szponów jest cała masa a że szkoda mi było stimpacków to najpierw stawiałem troche min a potem starałem się szybko zaserwować po krytyku w nogi. Kulejące nie są już takie mocne
Pozdrawiam