< POSTKULTURA | << KSIĄŻKI I OPOWIADANIA
Kim Stanley Robinson - Dziki brzeg
Kim Stanley Robinson - Dziki brzeg

Autor: Kim Stanley Robinson
Tytuł: Dziki brzeg
Oryginalny tytuł: The Wild Shore
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 1998
Liczba stron: 427
ISBN10: 83-7150-277-X

W nie tak dalekiej przyszłości wybucha III wojna Światowa, którą wywołali ogarnięci złością Rosjanie. Dali oni upust swej nienawiści do kapitalizmu po przez zdetonowanie kilku set bomb nuklearnych na terenie USA. Ten fakt spowodował że Ameryka stała się wielką placówką anarchistyczną. Rząd przestał istnieć a z nim zaginęło wszelkie prawo. Kolejnym skutkiem nuklearnego ataku była śmierć części mieszkańców, natomiast ci którzy mieli tyle szczęścia że przeżyli, pozbawieni wszystkich wynalazków cywilizacji, cofnęli się o kilka stuleci w rozwoju i razem zaczęli walczyć o przetrwanie. Szanse na przeżycie mieli tylko ci którzy potrafili znaleźć się w nowych warunkach. Zakładali oni małe wioski, gdzie wegetowali, trudniąc się rolnictwem i łowiectwem. Po dziesiątkach lat, odizolowani od świata, zatracili poczucie świadomości, zapomnieli o wspólnej historii. Ich potomkowie, pozbawieni możliwości edukacji, stawali się analfabetami, a o świecie który ich otaczał nie wiedzieli prawie nic. Nie wiedzieli także jak doszło do wojny, ani o tym, że Ameryka, będzie teraz znajdowała się pod obserwację sąsiednich państw.

Nasz bohater wywodzi się właśnie z tego pokolenia, wiedzie on monotonne życie w jednej z nadmorskich mieścin i nie zdaje sobie sprawy z tego jaki quest (to znaczy przygoda:) go czeka. Któregoś dnia do tego zapomnianego przez świat miejsca przybywają członkowie "ruchu oporu", opowiadają mu całą prawdę i namawiają do walki przeciw Japończykom - wtedy właśnie życie bohatera i jego przyjaciół robi obrót o 180 stopni...

Książka oparta jest bardzo dobrą fabułą, cały świat opisywany jest przez naszego młodego, dorastającego bohatera. Wspaniały kontrast stanowi porównanie upadłej ameryki otrząsającej się po ataku i cywilizacji graniczących z USA, które gdyby nie "Ruch Oporu" dawno by się pokusiły o ziemię Ameryki. Opis występujący w książce jest bardzo szczegółowy, chłopiec opisuje swoje codzienne problemy, a wszystko to na tle post nuklearnego świata. Fani Fallouta nie znajdą tam jednak żadnych mutantów, skorpionów i innych, może to dobrze bo szukalibyśmy co chwilkę jakiś podobieństw do gry. Książka jest w stylu science fiction i obyczajowym, przez co łatwiej będzie nam się utożsamić z bohaterem. Polecam!

© 2002 Zrecenzował MCornic

< POSTKULTURA | << KSIĄŻKI I OPWIADANIA