FALLOUT 1&2 PL Z CZASOPISMA "CLICK!"

          Wiadomość o tym, że moja ukochana gra pojawi się w polskiej wersji językowej spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Niemal od razu pokochałem "Clicka!", który miał dołączyć do czasopisma dwie najlepsze gry w jakie dotąd grałem! Najważniejsze w tym oczywiście było to, że Fallouty miały być w wersji PL... a w te jak dotąd nie udało mi się zagrać. Dodatkowym bodźcem była cena... tylko 8,90zł! Decyzja zapadła! Chociaż miałem już Fallouty z CDA oraz dołączone razem z FT to nie mógłbym przepuścić okazji na zdobycie kolejnych egzemplarzy. Jak postanowiłem, tak zrobiłem! I muszę stwierdzić, że się zawiodłem trochę na wydawcy... Przejdźmy do omówienia wydania serwowanego nam przez "Click!".
          Obie gry są dołączone w tekturowych kopertach, co było oczywiście do przewidzenia. Okładka Fallouta przedstawia dobrze znany nam obrazek przedstawiający hełm Power Armoura (no i kawałek torsu postaci, która go nosi :P) z ruinami miasta w tle. Trochę razi w oczy duży napis "Pełna wersja gry", ale za to logo czasopisma jest małe i umieszczone w rogu. Tył okładki przedstawia dwa screeny z gry oraz kilka informacji (co jest na płycie, wymagania sprzętowe i adnotację dystrybutora - ot takie brednie). Płytka z grą przedstawia nam po raz kolejny postać w PA, jednak tym razem w tle widać flagę USA (kurde, znowu logo wepchnęli i ten napis duży :)).
          O ile okładka Fallouta jest całkiem fajna, to przy Fallout 2 autorzy chyba wypili za dużo Booze, bo przedstawia ona postać w APA, tyle że... z Fallout Tactics! Nie wiem jak można było taki numer wywinąć :(. Autorzy chyba chcieli oszukać młodszą część nabywców... CD na nieszczęście także przedstawia obrazek z FT... Bardzo zdziwiłem się i zawiodłem tym posunięciem wydawcy.
          Instalacja przebiegła bezproblemowo, chociaż instalator pokazywał znowu obrazek z FT... i uwaga, aż jeden obrazek z Fallout 2 (Marcusa). Fallout zainstalował się w wersji v1.2. Z Fallout 2 było podobnie, gra zainstalowała się w wersji 1.02. Warto wspomnieć, że instalator domyślnie zainstalował obie gry na full, nie ma wyboru (tak jak w innych wydaniach) wielkości instalacji.
          Ogólnie warto kupić "Clicka!", cena jest śmiesznie niska w porównaniu z tym co otrzymujemy. Mnie osobiście rażą te wpadki z F2 ale przecież nie okładka się liczy a sama gra (zawsze sobie można wydrukować prawidłową okładkę :P). A teraz idę po raz kolejny odkrywać postnuklearny świat Fallouta... tym razem po polsku :).

P.S.: Właśnie zobaczyłem newsa o Falloucie w "Biedronce", kurde jeszcze nie mam pudełkowego wydania...

Artykuł nawiązuje do newsa z dnia 10 marca 2005 "Fallout do kupienia w Click!". Natomiast dnia 17 marca 2005 ukazał się news "Fallout z... biedronki?". Zainteresowanych odsyłamy do Archiwym newsów. (dopisek - Sajdon)

© 2005 Raptor