Nie wiem co mam o tym myśleć, czyli o kolejnej inicjatywie użycia silnika z gry
Fallout 4 do odgrzania starych
Falloutów, ale mogę powiedzieć jedno. To votum nieufności wobec ostatnich poczynań Bethesdy, podszyte jednak dużą dawką pragmatyzmu.
Jak słabe są to poczynania, widać przy dokonaniu paru porównań. Cienizna
Fallouta 3 wychodzi wówczas, gdy zagra się w
Fallouta New Vegas. Zaś słabość
Fallouta 4 jest po prostu słabością koncepcji tej gry, która jest wszystkim tylko nie grą z wielowątkową fabułą, w której gracz trąca struny historii. Jednak silnik samej gry, jak i możliwości jej modyfikowania muszą być na tyle interesujące, że kolejna grupa zapaleńców chce dokonać remake'u właśnie przygód Samotnego Wędrowca.
Osoby, które tworzą projekt
Fallout 4: Capital Wasteland udzielały się już w sfinalizowanych projektach modyfikowania innych gier Bethesdy, jak choćby
The Elder Scrolls V: Skyrim. Daje to więc nadzieję, powrót na Stołeczne Pustkowia się uda.
Więcej, w tym źródła zdjęć:Strona Główna projektu Fallout 4: Capital WastelandTwitter Fallout 4: Capital WastelandInstagram Fallout 4: Capital Wasteland