Trzecia i co ciekawe najlepsza część historii Marvel'owskiego Thor'a. Film ewidentnie był robiony w tym samym stylu co Strażnicy Galaktyki, co też ironicznie ma sens bo to od początku byli kosmici.
Fabuła jest prosta.. Asgard'owi zagraża bogini śmierci Hela. Thor i Loki muszą podjąć współpracę by uratować swój dom, jednak ich siostra jest dla nich zbyt potężna. Po tym jak Thor zostaje uwięziony przez Colector'a (tego samego co w GoG) do ekipy dołącza również Hulk i ostatnia Walkiria. Hela mimo idiotycznego hełmu jest niezwykle przepakowanym przeciwnikiem i jej pokonanie wymaga niestandardowego podejścia. Co ciekawe jej styl walki mocno przypomina ten Lorda Shen'a (z Kung Fu Pandy 2 nie komiksu) a więc jest ona nie tylko bardzo efektywnym, ale i efektownym przeciwnikiem. Skoro o tym mowa film ogólnie jest znacznie zabawniejszy niż dwa poprzednie (w stylu GoG'a).
Ocena? Mocne 9/10. Fanom komiksów i space opery polecam.