Autor Wątek: Kroniki Zony - pomoc przy tworzeniu serialu w uniwersum S.T.A.L.K.E.R-a  (Przeczytany 967 razy)

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron

Nowinę napisał Rodrrik, wrzucił Squonk.

"Bez kapsli daleko nie zajdziesz" - powie za kilkadziesiąt lat stary mędrzec. Choć być może będzie brzmiało to bardziej tak: "Bez kapsli nawet się Nuka-Coli nie napijesz". To sens tych przepełnionych napromieniowaną filozofią słów będzie niezmienny.

Świat jest czasem wredniejszy od zagrzybionego ghula. Rządzi się swoimi prawami i jak magiczna granica 95% na udany atak, tak one są niezmiennie bezwzględne. Zbyt często pasja zostaje zablokowana przez możliwości a właściwe ich brak.

Zastanawialiście się kiedyś, jak Przybysz z Krypty skończyłby na pustkowiach, gdyby nie nóż, manierka i te kilka kapsli w kieszeniach?

Nawet entuzjazm na myśl o pierwszym widoku słońca nie pomógłby przy starciu ze stadem szczurów. Co innego, gdyby ktoś zza wrót Krypty podał mu pomocną dłoń. Czy nie dzięki temu, że jego misja miała szansę na spełnienie, przetrwały całe pustkowia? Więc czy nie każdy, kto pomógł samotnikowi z trzynastką na plecach, tak naprawdę przyczynił się do ocalenia ostatków ludzkości?

Pewnie zastanawiasz się czytelniku, o czym my znowu pieprzymy (i czy nie o polityce). Odpowiedź tym uważniejszym (z profitem " czytanie tytułów") jest już pewnie znana. Prosimy Cię o pomocną dłoń dla pasjonatów. Których niczym przybysza szczury, dopadł największy wróg marzeń. Brak środków, mamony, złotówek, dolarów lub po prostu kapsli. Brak możliwości.

Reżyser Krystian Jaworski realizuje serial w Uniwersum Stalkera. Zebrał grupę świetnych przepełnionych jak plecak amunicją do miniguna miłością do postapokalipsy jak on ludzi, spędził setki godzin przy planowaniu, pisaniu scenariusza, szukaniu plenerów, samych zdjęciach, montażu i setce innych rzeczy, których wymaga przekazanie widzom produktu na jaki zasługują. Własnymi siłami i środkami nakręcił pierwszy odcinek, który możecie obejrzeć na końcu nowiny.

Jednak napotkał na ścianę. Ścianę, której sam nie pokona. Za coś trzeba nasypać Schronkowi do miski. A pasja kosztuje.

Mógł się poddać, niczym Przybysz wrócić do Krypty bez hydroprocesora i porzucić marzenia. Skazać na śmierć tysiące i pozwolić na ekspansję Mistrzowi. Jednak on, jak na prawdziwego wojownika przystało, postanowił schować dumę do kieszeni i z determinacją survivalowca walczyć o każdego kapsla, aby tylko przetrwać.

Postanowił zebrać drużynę. Nas, zwykłych i niezwykłych obywateli Pustkowi. Każdy z nas może dorzucić swoje resztki amunicji, kilka kapsli, garść śrub, wygrzebać zza szafy artefakt i przeznaczyć go na wyprawę ku Krypcie "Marzenia". Wspólnie możemy pokazać, że nie tylko Polak potrafi, ale i nasza napromieniowana do granic możliwości i przepełniona kurzem Pustkowi społeczność.

Schować dumę do kieszeni i walczyć o każdy kapsel, aby tylko przetrwać.

Nasz brat nas potrzebuje, a my potrzebujemy dobrych produkcji. Cytując autora "Wspomóżcie stalkerowych braci!?"

To jak?

Wspomożecie?

Zbiórka w serwisie PolakPotrafi.pl
Kanał YouTube twórców
Strona na Facebooku

« Ostatnia zmiana: 09 Czerwca 2017, 02:37:23 wysłana przez Wrathu »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.