Od razu nie będę ukrywał że to dość serowy film.. no ale jest powód dla którego zdecydowałem się go opisać.
Wioska nękana jest przez ataki wilkołaka. Grupa łowców przybywa by rozwiązać problem ale mierzą się z potężniejszą i sprytniejszą bestią niż wszystkie inne. Do grupy dołącza młody ale inteligentny asystent medyka. No a całość mogła by być spokojnie komiksem i choć nie jest to żadna oficjalna adaptacja to takie podejście zmienia mocno odbiór filmu tym bardziej że reżyser całkiem sprawnie gra konwencjami i macha czerwonym śledziem. Rzadko się zdarza by któryś film mnie zaskoczył a temu udało się nawet podwójnie.. zarówno oglądało się go fajniej niż się spodziewałem jak i rozwiązanie akcji.. no ale im mniej o tym tym lepiej.
Ocena? Jedynie 5.5 ale dla fanów nawet 8/10.
PS: lol
Właśne zauważyłem że nawet plakat zawiera wskazówkę