We wspomnieniach o
Witoldzie Pyrkoszu w Polskim Radio 24, jakich dziś mogłem posłuchać, padła myśl że to trochę niesprawiedliwie gdy aktora oceniamy i pamiętamy tylko przez pryzmat ról charakterystycznych, zwłaszcza w serialach. Tymczasem to właśnie te role sprawiają, że aktorski dorobek Pyrkosza posiada mocne fundamenty.
Aktor bowiem, choćby nie wiadomo jaki miał talent, zawsze jednak gra wyglądem oraz głosem. Zaś aparycja jaką posiadał choćby serialowy Balcerek z
Alternatyw 4 umieszczała go w spektrum ról cwaniaków z dobrych sercem. Zarazem ludzi mocnych, zdecydowanych, z którymi może i można byłoby obalić po bratersku "gołdę", ale zajście za skórę skończyło by się już bardzo nieprzyjemnie.
Weszliśmy w taki czas, gdy z roku na rok zaczyna odchodzić pokolenie, które jako młodzi ludzie, na wielu polach odbudowywało po wojennych zniszczeniach Polskę. Pamiętajmy więc o dorobku kulturalnym tych ludzi, a filmy i seriale w jakich zagrał Witold Pyrkosz w szczególności. Naprawdę warto.
Zdjęcie:
Akademia Polskiego Filmu.
