Autor Wątek: Ghost in the Shell (Live Action)  (Przeczytany 1756 razy)

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Ghost in the Shell (Live Action)
« dnia: 04 Kwietnia 2017, 22:28:17 »
Aktorska wersja klasyka anime..



Film ten spotkał się z wręcz absurdalną ilością równie absurdalnych zarzutów, począwszy od faktu że Major jest grana przez białą aktorkę (a jest ona cyborgiem), po oskarżenia o nadmierną ilość akcji gdy w oryginale nie było jej wcale mniej, czy czepianie się stylizacji która to jest kwestią gustu. To co jednak zawodzi w tym filmie to fabuła.. mówiąc wprost: They fuck it up! Ten film to połączenie pierwszego filmu i Arise, które to pasują do siebie jak pięść do nosa.. obie historie zostały wprost zarżnięte i połączone w generyczną chimerę bez polotu. Nie powiem jak bardzo jestem pod tym względem rozczarowany, bo akurat wycięto dwie najfajniejsze części tych historii i na siłę poskładano to co pozostało. Dalej są już jednak spoilery:

Przez większość filmu to nawet dobra adaptacja pierwszego filmu, jednak całość daje dupy gdy nagle okazuje się że Puppet Master to normalny terrorysta i to do tego taki z którym Major jako nastolatka współpracowała.. że co kurwa! Całe piękno pierwszego filmu opierało się na symbiozie AI próbującego stać się człowiekiem i człowieka który poprzez cyborgizację jako dziecko był niemalże jako maszyna, którą próbował się stać. Przerobienie tego na wątek z terrorystami to była wtopa epickich proporcji. Równocześnie całe piękno Arise opierało się na odkryciu że Major była w przeszłości kimś pokroju Bin-Ladena w ramach operacji służb specjalnych. Było to ironicznym podsumowaniem faktu że ci sami terroryści później byli wykorzystani przez trzecią stronę z której Major przyszło walczyć. Tu mamy jednak lagę na całej linii.. no rzesz kuźwa! Mogli chociaż w takim razie dać fuchikomy/tachikomy na osłodę ale i tego nie ma.. ugh!

Z początku miałem filmowi dać 8/10 z nadzieją na poprawę, ale muszę obniżyć ją do 7/10. Film nie jest tragiczny więc nie może być niżej, ale jest to spory zawód. Zdecydowanie lepiej sobie odpuścić i obejrzeć ww. serie.

Wrathu

  • Gen. dywizji - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1004
    • Wrathu Bandcamp
Odp: Ghost in the Shell (Live Action)
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Kwietnia 2017, 00:22:29 »
W sumie rzecz podpada pod tematykę Schronu. Recenzje tego jak i oryginału mogłyby się przydać... Do pomyślenia.

Nie widziałem, ale nie mam wielkich nadziei, chociaż fajnie, że użyli oryginalnego podkładu muzycznego pod sekwencję początkową. Odstrasza mnie też trochę znacznie niższa kategoria wiekowa, to samo w sobie zapowiada, że będzie dużo cięć.
W facebook: https://www.facebook.com/Wrathu
W Soundcloud: https://soundcloud.com/wrathu
W Bandcamp: http://wrathu.bandcamp.com/
W YouTube: www.youtube.pl/Wrathu
Last FM użytkownik: http://www.lastfm.pl/user/Wrathu
Email: wrathu(małpa)trzynasty-schron.net

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Ghost in the Shell (Live Action)
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Kwietnia 2017, 09:55:52 »
No cóż.. brak oczekiwań to najlepsze podejście do tego filmu, ale nie mogę mówić że jest zły. Obniżenie kategorii wiekowej wynika z faktu że pierwszy animowany film był zrobiony przez.. co tu dużo nie mówić.. reżysera filmów porno. Jak na ironię wielu fanów jakich znam wprost zarzucało że film aż za bardzo próbuje być jak on pod tym względem i wolało by by struj bojowy Major był w kolorze navy a nie skóry. No ale to detal.

Adam

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 479
    • Szepczący w ciemności
Odp: Ghost in the Shell (Live Action)
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Kwietnia 2017, 15:59:03 »
Filmu jeszcze nie widziałem, aczkolwiek z recenzji które czytałem wynika, ze zarzutem nie jest za dużo akcji, ale brak tych pozostałych, przegadanych elementów, które były de facto najistotniejszą częścią oryginału (o ile można tak nazwać adaptację mangi).

Z tego co pamiętam, w anime bohaterka w pewnych ujęciach była po prostu naga (zakładając, że maszyna może taka być), co poza tym, że ładnie wyglądało, było dość istotne dla ogólnej stylistyki... i znów, jeśli w filmie wycięto bądź solidnie przycięto warstwę filozoficzną, to rozbieranie bohaterki nie miałoby sensu.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Ghost in the Shell (Live Action)
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Kwietnia 2017, 00:08:57 »
Przegadania to mi nie brak, ale jak pisałem w spoilerze to choć film poprawny fabuła kuleje.. z dwóch ciekawych wątków skrojono jeden kliszowany. Naprawdę nie wiem dlaczego? Może producent miał ludzi za idiotów ale nawet ta logika nie znajduje zbytnio uzasadnienia.

A co do "stroju" to w rzeczywistości nosiła ona specjalny ultra-cienki kombinezon maskujący, zaś do pociągnięcia wątku naprawdę można było obejść się bez od początku naciąganych w filmie animowanym scen nagości umieszczając takowe w sensowniejszym kontekście. O ile ów wątek w ogóle by był..