Reboot Supermana pod tytułem Man od Steal mimo swoich licznych wad był w sumie tytułem udanym, jednak już jego kontynuacja Batman vs. Superman rozczarowała niemal wszystkich wykazując wyraźne tendencje przegotowania tego co pichcono. Jak sprawdza się więc kolejny film z DCEU?
Otóż jak najbardziej dobrze! Twórcy bardzo dobrze stonowali dzieło trzymając je w rozsądnych ryzach a zarazem film ma sporo smaczków z których ucieszą się fani. Choć tu należy zaznaczyć jeden fakt.. tak w filmie pojawiają się Batman i Joker.. tyle że to tyle. Nie traktuję to jako spoilera bo stonowanie oczekiwań jest tu nad wyraz wskazane. To w końcu film o Suicide Squad i tego należy oczekiwać. Ocena? Spokojnie 8/10.. z zastrzeżeniem że to DCEU.Edit:
Zrewidowałem ocenę tego filmu. Poprzednia ocena była zafałszowana nutką desperacji na to że DC w końcu się pozbiera a tak nie było. Ocena 6/10?